Skocz do zawartości


Zdjęcie

Maraton Rajcza TOUR_ 06.08.2011


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
339 odpowiedzi w tym temacie

#301 PsYhOl

PsYhOl
  • Użytkownik
  • 1064 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 08 sierpień 2011 - 14:41

Wreszcie w domu z obolałym tyłkiem - ale to od wczorajszej trasy ;>

Podobało mi się, aż do rozcięcia przeze mnie szytki na 76 km ;/ ale dojechałem na flaku resztę - mój pierwszy maraton, więc nie chciałem w pierwszym zrezygnować. Na dodatek jakiś pijaczyna padł przede mną w Ujsołach na drodze i musiałem czekać na karetkę 15 minut.. Tyle pecha co w ten dzień, to ja dawno nie miałem ;>

Jeżeli chodzi o trasę bardzo fajna, dwie mocniejsze górki, a reszta spokojna - nie czuło się aż tak bardzo tych przewyższeń. Pierwszy zjazd super - jeden z niego ładnie wyleciał. Drogi dobre albo bardzo dobre, oznaczenie trasy dobre(poza jednym miejscem, w którym narobili szumu ;)), większość kolarzy sympatycznych i miło się z nimi jedzie. Podobało mi się też to mocne tempo. Niewyspany byłem po nocnych zmianach wcześniej i nie sądziłem, że mogę aż tyle przejechać na tak wysokim tętnie. Następnym razem też zamierzam się pojawić, bo mi się spodobało.

Xubix, dzięki za wspólną jazdę przez dość spory kawałek ;> Kilka osób jeszcze widziałem, ale nie poznałem osobiście.
Dziękuję również innym nieznajomym za wspólną jazdę oraz organizatorom :)

#302 Mateunio

Mateunio
  • Użytkownik
  • 944 postów
  • SkądKT

Napisano 08 sierpień 2011 - 14:48

Sam w Korbielowie dojechałem do dwóch zawodników i przez 2-3 zmiany jechałem na kole, bo musiałem złapać właściwy rytm. Ale później już przez Słowację pracowałem, starając się żeby jakoś ta jazda szła. Na bufecie zasugerowałem, żeby i tak na siebie poczekać bo i tak nadrobimy więcej grupą niż samotną jazdą. Szkoda, że "kilku" zawodników wolało atakować. Ale skoro tak, to na następny raz proponuje zachować się jak protourowski peleton - dogonić i poczęstować uciekinierów tym co mamy w bidonach :mrgreen:

Sticker-e1508358125669.jpgcrankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru

 


#303 GRUNWALD1410

GRUNWALD1410
  • Użytkownik
  • 291 postów
  • SkądSucha B./Kraków

Napisano 08 sierpień 2011 - 15:38

To teraz ja:
jestem za koszulkami i chipami + podniesieniem wpisowego. Te 10-15zl to nikogo nie zbawi, a koszulka to wrecz idealna, funkcjonalna pamiatka. Wprowadźmy opłaty za wozy techniczne (wzorem z TT) i będzie najprościej, a resztę samochodów pomocniczych wyeliminować poprzez wyczulenie kolarzy (będą prostesty to nielegalnych aut nie będzie)
Organizacja:
źle rozmieszczone bufety i "sędziowie" na mecie to negatywy + standardowo niezgadzający się z rzeczywistością profil na koszulce. Standardowo odległość licznika nie pokrywała się z rzeczywistością ale to przez dołożenie troszeczkę w Jeleśni. Reszta idealnie.
Co do mojego startu:
za płasko i za szybko bez dwóch zdań. Ja jestem klasycznym góralem i taka trasa mi nie odpowiada. Średnia niby bardzo wysoka jak na mnie bo ponad 31km/h, ale nie jestem zadowolony, bo popełniłem przynajmniej 3 błędy taktyczne, a na mecie nie byłem zajechany...
Najlepszy przkład, że beznadziejnie jeżdżę po płaskim jest fakt, że w Korbielowie na górze miałem taką samą średnią jak na mecie...

Wicki pytał o porównanie z zeszłym rokiem. Trasa była dużo fajniejsza w 2010. Cudowna widokowo i nieco trudniejsza. Myślę, że powinniśmy do niej nawiązywać a napewno już unikać odcinka Zubrohlava - Zakamenne.

#304 petroniuszteam

petroniuszteam
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 08 sierpień 2011 - 15:53

Dwa słowa co do zmian.

Początkowo jechaliśmy w grupie 5-6 osób. Na zmiany. Po pewnym czasie zaczęliśmy dochodzić pojedyncze osoby, po dwóch zawodników, które przyłączały się i zrobiła się grupa ponad 20 osobowa.
Jakiś efekt naszej pracy był - jechaliśmy efektywniej niż pojedyncze osoby.
Po słowackiej stronie każdy dawał zmianę ile mógł.
Nie wierzę, ze Ci bez sił co jechali już ze 20 km w grupie i odpoczywali nie daliby zmiany choćby na chwilę. Wydaje mi się, że im więcej osób dających zmiany tym efektywniejsza jazda i szansa na lepszy wynik.
Ale może za mało jeszcze jeżdżę na szosie ...

#305 mickrz

mickrz
  • Użytkownik
  • 423 postów
  • SkądKatowice

Napisano 08 sierpień 2011 - 16:18

Przemek, Krzysiek i Marcin - waszych czasów nie ma w nieoficjalnych bo jak wjechaliście na metę to był "dym" przy stanowisku sedziów. Mają wszystko odnotowane tylko byli zajęci wyjaśnianiem czołówki kolarzy.

Poczekajcie proszę na następny arkusz z wynikami.

#306 jedroll1

jedroll1
  • Użytkownik
  • 357 postów
  • SkądSidzina

Napisano 08 sierpień 2011 - 16:58

a gdzie można zoabczyć te pierwsze wyniki?

#307 Jakub123

Jakub123
  • Użytkownik
  • 147 postów
  • SkądKatowice

Napisano 08 sierpień 2011 - 17:07

http://www.rajczatou...ieoficjalne.xls

#308 simon117

simon117
  • Użytkownik
  • 1 postów
  • SkądKnurów

Napisano 08 sierpień 2011 - 17:13

Cytat

wożenie wożeniem,jeśli ktoś słabnie i zbyt ciężko-OK, ale Ci "słabnący",atakujący na żywca na bufecie ??? o co kaman??


Ciekawe czy jak byś miał jeszcze pełny bidon to byś się zatrzymał na bufecie w imię solidarności.
Co jak co to jednak wyścig, a idąc tym torem solidarności to najuczciwiej byłoby sprawdzić kto generuje największą śr. moc np. z 30 min na trenażerach i ci wygrywają.

Pozdrowienia dla tych którzy zaatakowali za bufetem i przez przypadek dojechali do pierwszej grupy, była to fajna praca na zmianach.

#309 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1536 postów
  • SkądPoznań

Napisano 08 sierpień 2011 - 17:16

Cytat

Ciekawe czy jak byś miał jeszcze pełny bidon to byś się zatrzymał na bufecie w imię solidarności.
Co jak co to jednak wyścig, a idąc tym torem solidarności to najuczciwiej byłoby sprawdzić kto generuje największą śr. moc np. z 30 min na trenażerach i ci wygrywają.

Pozdrowienia dla tych którzy zaatakowali za bufetem i przez przypadek dojechali do pierwszej grupy, była to fajna praca na zmianach.


Ja jechałem w tej grupie ;) Nawet nie słyszałem żadnych ustaleń o zatrzymaniu na bufecie, picie w bidonie miałem więc jak zobaczyłem że trójka przyspieszyła pognałem za nimi, tempo poszło ostre i dzięki temu dogoniliśmy pierwszą grupę, czego chyba nikt z nas się nie spodziewał :)
pzdr

#310 jedroll1

jedroll1
  • Użytkownik
  • 357 postów
  • SkądSidzina

Napisano 08 sierpień 2011 - 17:35

nie to żeby mnie aż tak bardzo to ruszało, ale na metę wpadłem razem z kolegą z Żywca z którym rekreacyjnie zjeżdżaliśmy z granicy, ale przed samą metą zabawiłem się w sprint i go wyprzedziłem na kresce(są nawet na to zdjęcia) czasy mamy te same ale to on jest 24 a ja 25, mówię nie to żeby mnie ruszało jakoś specjalnie, ale jeszcze jeden głos za chipami.

#311 Przem59

Przem59
  • Użytkownik
  • 222 postów
  • SkądKraków

Napisano 08 sierpień 2011 - 17:40

Cytat

Przemek, Krzysiek i Marcin - waszych czasów nie ma w nieoficjalnych bo jak wjechaliście na metę to był "dym" przy stanowisku sedziów. Mają wszystko odnotowane tylko byli zajęci wyjaśnianiem czołówki kolarzy.

Poczekajcie proszę na następny arkusz z wynikami.


Michał - przecież czekam. A maile piszę, żeby nie było, że się wożę na kole.
Muszę być sklasyfikowany, bo mi zona nie uwierzy, ze byłem w Rajczy :).
Bo zdjęcia zawsze można sprokurować.

#312 mickrz

mickrz
  • Użytkownik
  • 423 postów
  • SkądKatowice

Napisano 08 sierpień 2011 - 18:35

Przem59, he, he może wprowadzimy nową usługę - zaświadczenie dla żony/męża/pracodawcy o starcie w maratonie :) Żeby nie było, że ktoś nie ma sił na następny dzień :mrgreen: a nie wiadomo gdzie był...

#313 Barol

Barol
  • Użytkownik
  • 121 postów
  • SkądBochnia/Małopolska

Napisano 08 sierpień 2011 - 18:44

Kończąc wątek bufetowy. Oczywiście wszystkie umowy,o których tutaj mówimy, podczas naszego amatorskiego ścigania, sa umowani dżentelmeńskimi, więc do niczego nie obligują, jedynie sumienie może potem ucierpieć.Dlatego jednak nie będe miał do nikogo pretensji.Niech sam to sobie rozstrzyga. Jedyne co z tego dla mnie wynika to to, iz nastepnym razem może juz bedę kalkulował i w obliczu podopnej sytuacji byc może zachowam sie inaczej, bo tak można, to przecież rywalizacja, a ja jednak z założenia przecież tego nie chcę.
Szamanviking byłem chyba świadkiem Twojego kapcia.Ja dla poznaki wjechałem pierwszy na bufet i dawałem te nieśmiałe okrzyki do współnego popasu, popiju.
Jedyne co pozostaje zrobić następnym razem to jakieś losowanie cennych nagród na bufetach.Może będzie więcej chetnych do zatrzymywania i byc może rozwiąże sprawę dodatkowego wsparcia na trasie :mrgreen:
Pozdrawiam Wszystkich goszczących i nie goszczących na tym feralnym bufecie :-D

#314 Piotr92

Piotr92
  • Użytkownik
  • 765 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 08 sierpień 2011 - 19:15

Serdeczne podziękowania do organizatorów i wszystkich osób dzięki którym impreza została zorganizowana. Trasa jak zwykle świetnie oznaczona, nie wiem jak można było pomylić trasę, bufety świetnie zaopatrzone, obsługa na medal, trasa fajna tylko za płaska jak dla mnie. Co do wożenia się na kole, temat wałkowany był już w wątku Pętli. Sytuacja z wozami technicznymi, takie sytuacje zdarzają się coraz częściej i jeden z przedmówców dobrze pisze, można wprowadzić opłatę za wóz. Zamieszanie z wynikami było, wiem na 100% że Przemek ani Marcin przejechali całą trasę skoro przyjechali na metę. Elektroniczny pomiar czasu powinien załatwić sprawę. Impreza się udała, to jest najważniejsze. Ja znowu nie miałem szczęścia i na drugim podjeździe zgubiłem bidon i złapałem kapcia i resztę dystansu z krótkimi wyjątkami przejechałem sam. Dziękuję wszystkim za maraton i pozdrawiam wszystkich co ukończyli i tych co musieli zrezygnować. Do następnego.

#315 Mateunio

Mateunio
  • Użytkownik
  • 944 postów
  • SkądKT

Napisano 08 sierpień 2011 - 19:43

Kwestie zmian/ucieczek/czipów itd chyba już wyczerpane. Pozostaje czekać na fotki :)

Sticker-e1508358125669.jpgcrankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru

 


#316 szamanviking

szamanviking
  • Użytkownik
  • 1199 postów
  • SkądWadowice

Napisano 08 sierpień 2011 - 19:49

Cytat

Cytat

wożenie wożeniem,jeśli ktoś słabnie i zbyt ciężko-OK, ale Ci "słabnący",atakujący na żywca na bufecie ??? o co kaman??


Ciekawe czy jak byś miał jeszcze pełny bidon to byś się zatrzymał na bufecie w imię solidarności.
Co jak co to jednak wyścig, a idąc tym torem solidarności to najuczciwiej byłoby sprawdzić kto generuje największą śr. moc np. z 30 min na trenażerach i ci wygrywają.

Pozdrowienia dla tych którzy zaatakowali za bufetem i przez przypadek dojechali do pierwszej grupy, była to fajna praca na zmianach.


ok,zapamiętam kolegę na przyszłość... ze sportowym ściganym pozdrowieniem :)

#317 mickrz

mickrz
  • Użytkownik
  • 423 postów
  • SkądKatowice

Napisano 08 sierpień 2011 - 20:27

Cytat

Kwestie zmian/ucieczek/czipów itd chyba już wyczerpane. Pozostaje czekać na fotki :)


Zaraz będę wrzucał na stronkę, jakieś 80 fotek. No i mamy zdjęcia Jas-kółek ;-)

#318 Kowalski_vp

Kowalski_vp
  • Użytkownik
  • 234 postów
  • SkądRacibory

Napisano 08 sierpień 2011 - 20:37

Witam!

A ja dopiero teraz z Rajczy wróciłem:-)

Dzięki wszystkim z którymi jechałem i którzy współpracowali! (jechałem w pomarańczowo - białej koszulce Rabobanku, w srebrnym kasku speca)

Wyścig i atmosferę oceniam pozytywnie a co do pomiaru czasu według mnie na takim poziome te różnice nie są najważniejsze.

Pzdr

#319 Kiwaczek

Kiwaczek
  • Użytkownik
  • 87 postów
  • SkądDąbrowa Górnicza

Napisano 08 sierpień 2011 - 20:59

Dziękuję za świetna imprezę.
Mnie tam się wszystko podobało, a szczególnie bidony dla pań, bo przy upadku w Nowym Sączu jeden potrzaskałam..
Co do trasy, to fajnie że była inna niż PB. Dla każdego coś miłego...
Pozdrawiam

#320 Jakub123

Jakub123
  • Użytkownik
  • 147 postów
  • SkądKatowice

Napisano 08 sierpień 2011 - 21:34

Mam super fotkę, jak leżę 'rozwalony' na trawie :D dzięki! :)
PS. w ogóle... do kogo można uderzać po fotki w full/high resolution, o ile w ogóle można?