nie, to nie jest żadna rewolucja, to zwykła ewolucja
A nawet i to nie, zaczeli dawać inną żywicę epoksydową, oto cała tajemnica "rewolucji, ewolucji".
@ASSASSING
Dokładnie o tym samym piszę już od kilku postów ...
"A dziś większość amatorów chce mieć karbonowe koła i ramy, ale nie potrafi prawidłowo używać roweru szosowego. Dlatego hamulce tarczowe są odpowiedzą na rozwiązanie tych problemów."
I znów dodam od siebie: silniczki w ramach z malutkim guziczkiem, i reklama że już koledzy Cię nie zerwą na treningu, amortyzowane kierownice, amortyzowane ramy, 28c, to wszystko NIE JEST EWOLUCJA to zwykła prostacka odpowiedź na zapotrzebowanie amatorów, którzy chcą szosę, ale nie chcę się przemęczać .....broń boże szukać pozycji aero, rozciągać się, czy zrobić co jakiś czas interwały.
No bo po co piłować karbonowe koła klockami na zjeździe, jak mam tarcze i wyj...ane, po co mi geo sportowe jak mogę siedzieć jak na holenderce, no bo po co ja mam się rozciągać jak chce tylko rower.....i płynnie przeszliśmy do upadku podejścia sportowego, do zmodyfikowanej wersji holenderki miejskiej dla lenia śmierdzącego.
Z trzeciej strony, producent nie zarobi na sportowych rowerach, sztywnych, agresywnych i lekkich, konsumenci chcą szosę, ale tak żeby nic nie robić ze sobą........ja to rozumiem, taki konsument nie będzie nic robić tylko będzie chodzić se na rower, i czasami płakać że ustawki są be bo nie czekają na kolegów ;D ale w swojej masie zostawią kupę hajsu producentowi, sklepowi, życie.
HOWGH! to moje ostatnie słowo w temacie tarcz i amortyzowanych kierownic, i EWOLUCYJNYCH silniczków w ramie do zrywania kolegów.....No offence, Peace!
@Adaś , słowo do Ciebie, nie rób wycieczek ad personam, nie oceniaj w tak chamski sposób, nie troluj, bo Twój ban zbliża się wielkimi krokami