PĘTLA BESKIDZKA 09.07.2011
#401
Napisano 08 lipiec 2011 - 09:55
#402
Napisano 09 lipiec 2011 - 11:58
#403
Napisano 09 lipiec 2011 - 20:21
#404
Napisano 09 lipiec 2011 - 20:36
#405
Napisano 09 lipiec 2011 - 20:46
#406
Napisano 09 lipiec 2011 - 21:12
Tam jeszcze jeżdżą towarowe !!!
Taki mi własnie zamknął przejazd.
Pętla dziś dla mnie to przzegrana z wysoka temperaturą , nie powinienem siadać na rower jak jest powyżej 30 stopni .
Dojechałem ale co to był za dojazd a raczej dojście .
Ciekawe jak to wygląda w wynikach.
AP.
#407
Napisano 09 lipiec 2011 - 21:32
#408
Gosc_Andrzej M_*
Napisano 09 lipiec 2011 - 21:42
#409
Napisano 09 lipiec 2011 - 21:42
gratki dla wszystkich !!!
koczy zamek był extra
#410
Napisano 09 lipiec 2011 - 21:43
Deadi nie startował. U mnie masakra, następnym razem muszę wziąć pod uwagę swoje możliwości jeżeli chodzi o góry. Jakbym startował na setkę to byłoby ok, a tak przegrałem z upałem i podjazdami i zamiast 160 km to przejechałem 100 plus jakieś 16 dojazdu do auta do Istebnej. Ściany na trasie mnie wykończyły, przy okazji wiem jakie mam miejsce w szeregu w wyścigach górskich :-P
no to mnie pocieszyłeś... :-|
Dobrze, że nie jechalem, bo straciłym tylko kasę i nic by z tego nie wyszło. :roll:
gratki dla pozostałych na mecie i poza metą
#411
Napisano 09 lipiec 2011 - 22:06
dzięki wielkie Wieśku.
p.s. policja, straż, wszystkie służby na medal, a nawet na dwa medale.
p.s2, nie wiem czy dziewczyna z samochodu(chyba biały opel) to czyta, ale jeśli tak to stukrotne dzięki za podanie oshee z samochodu gdzieś chyba tuż przed Czechami, gdyby nie to picie umarłbym, naprawdę potężne dzięki, jesteś wielka;) obiecałem browar na mecie w ramach podziękowań, ale nie mogłem Was zlokalizować, gdyby co to na priv, browary dla Was na najbliższym wyścigu, pewnie w Rajczy.
dzięki wszystkim za zajebisty dzień i gratulacje dla wszystkich którzy stanęli na starcie
pzdr
#412
Napisano 09 lipiec 2011 - 22:28
Kilka słów? Ból i cierpienie
Trasa=kat
Kumulacja wszystkiego co ten region ma do przekazania w jeździe po górach. Dla mnie Kubalonka tyłami czy Salmopol, to był pryszcz w porównaniu z tym co nastało w drugiej części trasy dla dystansu 160km. Kilka odcinków z buta, czas słaby, pustawa momentami noga, defekt już na 10-15kmie i ten zasmolony żar z nieba
Dzięki Wiesiek za dobrze zaopatrzone bufety, dobre oznakowanie trasy i solidny wpierd*l od Beskidów. :!:
BTW... wiadomo już jak wyglądają statystyki, kto się wycofał etc. ?
Ponoć były też przypadki, że ludzie zamiast na metę od dołu (po płytach) to wjeżdżali od strony Ochodzity/tej
#413
Napisano 10 lipiec 2011 - 04:39
BTW... wiadomo już jak wyglądają statystyki, kto się wycofał etc. ?
Ponoć były też przypadki, że ludzie zamiast na metę od dołu (po płytach) to wjeżdżali od strony Ochodzity/tej
no właśnie. ja bym prosił o rozwianie wątpliwości, bo "mówili", że taka sytuacja dotyczyła pierwszej dwójki open... dojeżdżając do mety kibice też podawali trochę inne wyniki niż były na dekoracji. W żaden sposób nie kwestionuje tego, że Adrian Brzózka na pewno był najmocniejszy.
druga sprawa.
Nie można korzystać z niedozwolonej pomocy technicznej podczas trwania maratonu mającej wpływ na wynik sportowy. Przez dozwoloną pomoc techniczną rozumie się pomoc udzieloną wyłącznie przez organizatora i innych uczestników maratonu. Stwierdzenie faktu korzystania z niedozwolonej pomocy technicznej równoznaczne jest z dyskwalifikacją uczestnika.
na cóż, jakby jeszcze Ci korzystający z takiej pomocy zachowywali się fair i na bufetach czekali to bym nie miał pretensji... moim zdaniem ten punkt regulaminu należy wykreślić albo go stosować z całą mocą.
poza tym było mega ciężko. tak ciężkiej trasy, potęgowanej jeszcze przez upał, nie pamiętam. końcówka to już była walka o przetrwanie. gratulacje dla Wszystkich którzy pokonali swoje słabości.
#414
Napisano 10 lipiec 2011 - 06:06
#415
Napisano 10 lipiec 2011 - 07:20
saint też słyszałem "od ludzi" że Adrian Brzózka pobłądził na trasie
#417
Napisano 10 lipiec 2011 - 08:44
#418
Napisano 10 lipiec 2011 - 09:20
Od startu jechałem z myślą o fninałowej męczarni toteż jechałem sobie totalnie spokojnie. Zameczek salmopol to praktycznie podziwianie widoków. Taktyka o tyle dobra że bez żadnego kryzysu udało się przejechać nigdzie nie schodząc z roweru.
Taktyka o tyle zła że praktycznie od podjazdu pod salmopol cały czas sam.
A i wynik nie zaciekawy, prawdopodobnie szybciej by wyszło gdybym jechał całość mocno a końcówkę z buta. :-)
geolog - www.geologpoludnie.cba.pl
#419
Napisano 10 lipiec 2011 - 09:31
Nie można korzystać z niedozwolonej pomocy technicznej podczas trwania maratonu mającej wpływ na wynik sportowy. Przez dozwoloną pomoc techniczną rozumie się pomoc udzieloną wyłącznie przez organizatora i innych uczestników maratonu. Stwierdzenie faktu korzystania z niedozwolonej pomocy technicznej równoznaczne jest z dyskwalifikacją uczestnika.
na cóż, jakby jeszcze Ci korzystający z takiej pomocy zachowywali się fair i na bufetach czekali to bym nie miał pretensji... moim zdaniem ten punkt regulaminu należy wykreślić albo go stosować z całą mocą.
poza tym było mega ciężko. tak ciężkiej trasy, potęgowanej jeszcze przez upał, nie pamiętam. końcówka to już była walka o przetrwanie. gratulacje dla Wszystkich którzy pokonali swoje słabości.[/quote]
bardziej fair niz ja chyba nmikt nie jechał
#420
Gosc_senjiro_*
Napisano 10 lipiec 2011 - 10:13
Co do wrażeń..... to cóż. Pierwszy podjazd zrobiłem w pierwszej grupie, ale już pod koniec wiedziałem, że za lekko nie będzie. Pod zameczek próbowałem się jeszcze za nimi utrzymać, ale szarpać się nie było sensu. Potem to już raczej turystyka z kilkoma mocniejszymi szarpnięciami. Picia mi nie brakowało i nawet ratowałem trochę - bidon 0,75 zrobił swoje:)
Trochę obawiałem się Kamesznicy i mojego 39/25, ale od biedy dało się jakoś podjechać. Poza tym cały czas miałem w głowie że podjazd jest jakiś okrutnie długi (przynajmniej taki pamiętałem z poprzedniej pętli na której startowałem), a okazało się że ma tylko 2km męczarni;) Najlepszy był tam pan z piwkiem, który zachęcał wszystkich do zejścia z roweru i deptania po roztopiony asfalcie na piechotę


Temat jest zamknięty
