77 replies to this topic

[jimmy24]

Może lepiej udać się do jakiegoś dietetyka, on powinien doradzić ją dietę ułożyć aby trochę przytyć.

[pine]

tu nie ma żadnej filozofii i pomoc dietetyków jest niepotrzebna.

 

nie tyjemy? to znaczy, że dostarczamy za mało kalorii.

 

ektomorficy jak ja czyli wiecznie wychudzeni muszą jeść dużo, minimum 3 tysiące kalorii a jeśli dodamy do tego jazdę na rowerze kilka razy w tygodniu czy siłownie, albo jedno i drugie to musimy jeść jeszcze więcej, ze 4 tysiące.

 

większość osób która mówi, że dużo je a nie tyje tak naprawdę dziennie dostarcza jakieś śmieszne ilości kalori na poziomie 2 tysięcy.

 

niech ci którzy nie są w stanie przytyć, nabrać mięśni, policzcie sobie ile średnio dziennie spożywacie kalorii, białka, węgli, zobaczycie że są to ilość, które ledwo co według różnych kalkulatorów wystarczają na utrzymanie waszej wagi.

 

Jestem chudy przydałoby się te 10 kilo więcej choćby po to żeby lepiej wyglądać ale jakoś narazie nie chce mi się nic z tym robić.

 

siłownia + dieta, dużo kalorii i waga pójdzie w góre.

[Amon]

Ło Iesu! 16 kg w 6 tygoni i to "ładnej masy mięśniowej" no lepszego tekstu nie słyszalem. to jest możliwe w jednym przypadku a i tak ta "ładna masa" to bybyła głownie woda, ale nie na  "gainerze z meka i twarożku" chyba ze to 16 ale funtow i to min 12 funtow sadła. No chyba ze to nie człowiek.

[Troi87]

Ja nie mam problemów z tyciem jak i z odchudzaniem. Obecnie ważę 85 kg przy 177 wzrostu. Brzucha wystającego też nie mam. ale waga daje o sobie znać na podjazdach, ale co tam Za to z górki szybciej jadę hehe.

[wigoor]

Skoro każdy się chwali to ja też) Obecnie 72 kilo trzyma się już ok.roku z wahaniem 2 kg w obie strony. Wcześniej 110 kg ale czułem się wtedy...słabo teraz dużo biegania,dołączyła szosówka i rozsądna dieta

[PitMajewski]

PitMajewski, w akademiku mieszkasz ?

Na szczęście - nie :-D .

Ale skoro już pytasz, to przy okazji - najgorsze sąsiedztwo to studenci. Sam studiowałem, ale miałem świadomość, że nie mieszkam na bezludnej wyspie.

[PitMajewski]

Tak nawiasem mówiąc. Trochę w temacie. 

W ciągu ostatnich 10 dni, niemal co wieczór - piwo i słone przekąski - śmieci tj. paluszki, chipsy itp. W te 10 dni +4kg i 6cm w pasie. 

 

[Koniunl]

W temacie nie było chyba o Tym, jak się spaść jak wieprzek . Ale fakt, skuteczność piwa i chipsów w zwiększaniu tkanki tłuszczowej już nie raz była udowadniana zarówno labolatoryjnie jak i empirycznie.

 

 

[kudlaty_00]

Ja ważyłem 56kg przy wzroście 175cm, teraz mam 180cm i ważę 72kg. Przede wszystkim zmiana diety. Jedz dużo, ale rzeczy wartościowych po których możesz przytyć, w których jest dużo białko. Podstawa nabiał/drób. Kurczak z ryżem/ twaróg z dżemem/ płatki górskie owsiane z mlekiem/ wafle ryżowe z miodem/ banany. Oczywiście bez siłowni przytyjesz niewiele, ale chodzi głównie o to żeby unikać tłustych rzeczy. Tłuszcz spalisz podczas wysiłku fizycznego. Musisz zbudować tkankę mieśniową jedząc rzeczy wysokobiałkowe. Ale gdybyś chodził na siłownie i robił wolne ciężary, czyli przysiady ze sztangą, martwy ciąg, podciąganie z obciążeniem itd, itd to na pewno byś przybrał szybko na masie. Jednak jeśli będziesz jadł produkty które wymieniłem powinna być progresja. Węglowodany i białko, na tym się skupiaj. Zwiększ zapotrzebowanie kaloryczne z 2500tys na 4000tys. Oczywiśćie taka dieta kosztuje...

[System]

W sumie to tak informacyjnie wrzucę za Onet Facet Forma o długu tlenowym 

http://facet.onet.pl...z-tluszcz/3vgxp

 

"Spalanie tkanki tłuszczowej w metodzie interwałowej

Kiedy?

Z racji tego, iż treningi kardio wykonywane metodą interwałową zalicza się do anaerobowej aktywności fizycznej, to do spalania tłuszczów nie dochodzi w czasie ich trwania. W związku z tym, czy można je wykorzystać do redukcji zbędnej tkanki tłuszczowej? Metodą interwałową można jak najbardziej posłużyć się w procesie odchudzania, z tego względu, iż w jej przypadku do utleniania tłuszczów dochodzi nie w trakcie trwania treningu, a po jego zakończeniu.

Dlaczego?

Spalanie tłuszczów po treningu realizowanym sposobem interwałowym jest możliwe dzięki występowaniu tak zwanego długu tlenowego. Jest on zjawiskiem fizjologicznym przejawiający się nadmiernym (ponad wartość spoczynkową) poborem tlenu. Wzmożone w trakcie trwania długu tlenowego pochłanianie tlenu, a co za tym idzie panujące warunki aerobowe (tlenowe) oraz konieczność odbudowania zapasów energii (ATP) spożytkowanej w trakcie wykonywania ćwiczeń, przyczyniają się do utleniania tłuszczów. Warto również zaznaczyć, iż dług tlenowy występujący po bardzo intensywnym treningu kardio wykonywanym metodą interwałową może trwać nawet kilka godzin."

 

[macior]

Przez prawie 2 lata od napisania posta Omega chyba już coś przytył

[Arni]

A jak schudł jeszcze bardziej?

[Greek]

Ten gość to spamer, już poleciał.

[HESHER]

ogólnie jak ktoś nie może przytyć , to może być ze ma problemy z tarczycą lub nadnercza a dokładniej ujmując narządy te źle gospodarują hormonami które same produkują.