Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jazda W Czasach Dżumy I Cholery


2399 odpowiedzi w tym temacie

#2041 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2911 postów

Napisano 25 luty 2021 - 10:46

Za mną na początku kwietnia chwilę, w jednej wiosce jechał wóz z megafonami o ryzyku, ale szybko zawrócił. Jeszcze dopuściłem się przejechania przez las wtedy, ale w sumie akurat w tamtym fragmencie nie było tabliczek o zamknięciu lasu, więc nie wiem czy ów szutrowy fragment był częścią lasu czy jakąś drogą...

 

Generalnie nikt nigdy mnie nie zatrzymał, nie zwrócił uwagi, tak z lekkim buffem/chustą jak i bez, tak w rygorze zamknięcia i maseczek jak i przy braku zamknięcia.

 

Teraz może ewentualnie warto sobie dorzucić maseczkę, która wygląda jak maseczka gdzieś do kieszeni ot tylko gdyby ktoś miał się nadto czepiać. Nie wiem.



#2042 chlebu

chlebu
  • Użytkownik
  • 665 postów
  • SkądKrosno

Napisano 25 luty 2021 - 11:18

Bardziej chodziło mi o kwestie zapisu w rozporządzeniu. Dlaczego u nas nie może być normalnie, tylko zawsze musi być zastawiona jakaś pułapka, którą może wykorzystać nadgorliwy.



#2043 Invincible.

Invincible.
  • Użytkownik
  • 378 postów

Napisano 25 luty 2021 - 11:28

Bo to nie jest normalny kraj. Spójrz na ten rząd, kto tam siedzi, jakie mają "dokonania", co odwalają, nawet nie potrafią wprowadzać wiążących rozporządzeń a i tak 30% tego niewykształconego społeczeństwa go popiera. Tu nigdy nie będzie normalnie dopóki elektorat nierozumiejący zasad rządzących współczesnym światem nie wykruszy się naturalnymi sposobami.


  • steve69 lubi to

#2044 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2911 postów

Napisano 25 luty 2021 - 11:50

Oczywiście ten rząd jest wybitny, ale wybitny faktycznie jest też ten kraj. Znowu powtórzę, że pod wieloma nieraz głupimi i drobnymi względami Ukraina, z której wielu Polaków ma zwyczaj się podśmiewać jest lata świetlne bardziej do przodu i bardziej Europejska niż nasz kraj. Choć powoli idziemy do przodu (ostatnie 5 lat to cofamy, ale biorąc ogół powiedzmy od 1989), przykładem: chyba już można na swojej działce drzewo wyciąć, prawda? Tzn. już nie potrzebne jest podanie o wycięcie a jedynie zgłoszenie wycięcia... :rolleyes:



#2045 Invincible.

Invincible.
  • Użytkownik
  • 378 postów

Napisano 25 luty 2021 - 12:16

Zgłosiłem ostatnio (tzn. formalnie potencjalni teściowie zgłosili) chęć wycinki jodły i 2 świerków zagrażających budynkowi (który swoją droga mam zamiar rozbudowywać więc i po prostu przeszkadzają) to jest info, że będą oględziny tematu dopiero potem decyzja. Bo formalnie "tylko zgłaszasz" ale urząd może się nie zgodzić



#2046 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2911 postów

Napisano 25 luty 2021 - 12:52

Ok, przyznam, że nie jestem na bieżąco, pamiętam, że dziadki musiały jeszcze prosić o zgodę. Niemniej przykład stąd, że kolega z pracy pochodzący z Kijowa się za głowę łapał jak to usłyszał :).



#2047 lupus

lupus
  • Użytkownik
  • 353 postów

Napisano 25 luty 2021 - 12:54

U nas piekna pogoda, bylem wczoraj na rowerze.

 

Ludzie nadal jezdza w maseczkach na rowerze, a bez kaskow  :D

 

Maseczki niesmiertelności.


  • Prozor i beskidbike lubią to

#2048 Yudo

Yudo
  • Użytkownik
  • 694 postów

Napisano 25 luty 2021 - 14:03

Oczywiście ten rząd jest wybitny, ale wybitny faktycznie jest też ten kraj. Znowu powtórzę, że pod wieloma nieraz głupimi i drobnymi względami Ukraina, z której wielu Polaków ma zwyczaj się podśmiewać jest lata świetlne bardziej do przodu i bardziej Europejska niż nasz kraj. Choć powoli idziemy do przodu (ostatnie 5 lat to cofamy, ale biorąc ogół powiedzmy od 1989), przykładem: chyba już można na swojej działce drzewo wyciąć, prawda? Tzn. już nie potrzebne jest podanie o wycięcie a jedynie zgłoszenie wycięcia... :rolleyes:

 

Coś ten argument na europejskość jest co najmniej chybiony. I dowodzi bardziej azjatyckości (większy samochód ma pierwszeństwo przed mniejszym). Serio byś chciał by każdy mógł sobie postawić zamek Gargamela w otulinie parku wycinając przy tym co mu nie pasuje?

Co do Europy to jest tam wiele miejsc/regionów, gdzie budując sobie dom musisz dostosować się do lokalnych przepisów łącznie ze spadkiem dachu, rodzajem dachówek i kolorem elewacji. I to wcale nie w historycznych rejonach.

Inny przykład to np. papier do segregacji musisz oddać we czwartek, bo jak oddasz we środę to możesz dostać mandat.

 

A o tym, że w Szwajcarii jedzą koty na Boże Narodzenie to już nie wspomnę.

Choć idzie ku lepszemu bo teraz sam musisz sobie tego kota wyhodować (nie wolno już hodować na sprzedaż).



#2049 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2911 postów

Napisano 25 luty 2021 - 14:36

Oj Yudo, to nie był argument na europejskość. W Ukrainie stricte europejskie to jest akurat np. podejście do wiary, jest to wielokrotnie bardziej świecki kraj niż Polska. Dwa, to o czym piszesz, czyli "większy samochód ma pierwszeństwo przed mniejszym" to akurat Europy dotyczy, niektórych rejonów południowo-wschodniej Azji też ale tu bym nie cywilizował sztucznie Europy, zwłaszcza, że każdy wie jak Polacy jeżdżą, toż na drogach to już na Węgrzech jest sporo bezpieczniej.

 

Serio byś chciał by każdy mógł sobie postawić zamek Gargamela w otulinie parku wycinając przy tym co mu nie pasuje?

Co do Europy to jest tam wiele miejsc/regionów, gdzie budując sobie dom musisz dostosować się do lokalnych przepisów łącznie ze spadkiem dachu, rodzajem dachówek i kolorem elewacji. I to wcale nie w historycznych rejonach.

Serio chcesz odwrócić kota ogonem i wmówić (wpisać) coś czego nie napisałem? Bo jeżeli w taki sposób chcemy prowadzić dyskusję, to ja podziękuję i zrezygnuję. Zwłaszcza, jeżeli w kolejnych zdaniach... :

 

A o tym, że w Szwajcarii jedzą koty na Boże Narodzenie to już nie wspomnę.

Choć idzie ku lepszemu bo teraz sam musisz sobie tego kota wyhodować (nie wolno już hodować na sprzedaż).

... chcesz wykonywać typowo brukowe nadużycie dziennikarskie, bo owo "JUŻ nie wolno hodować na sprzedaż" to nie wolno tak plus minus 40 lat prawda?

 

Poza tym chyba trochę się pogubiłeś w założeniach bo nie wiem czy chciałeś Europę zbliżać do Azji czy oddalać, ale tak czy tak ja podziękuję, chyba, że wrócisz z poziomem dyskusji.



#2050 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8636 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 25 luty 2021 - 15:04

Jeżeli uważasz, że europejskość=laickość, to chyba wyciąłeś z mapy co najmniej Półwysep Apeniński, Portugalię i UK :D


  • admsk lubi to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#2051 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2911 postów

Napisano 25 luty 2021 - 15:17

Stricte nie, ale wszystko ma poziomy... ;). Swoją drogą nieraz ciekawie "wychodzi" tu i tam gdzie czasami ta kontrola sięga a gdzie nie, aby się przekonać o zasięgu macek w Polsce można prześledzić historię rejestracji Kościoła Pastafaran w Polsce dla przykładu :P.



#2052 Yudo

Yudo
  • Użytkownik
  • 694 postów

Napisano 25 luty 2021 - 15:37

Tak odczytałem Twoją wypowiedź.

Coś w stylu: "na Ukrainie to Europa bo można sobie bez pozwolenia wyciąć drzewo na swojej ziemi".

Przeczytałem jeszcze raz i cały czas dla mnie to tak brzmi.

 

 

... chcesz wykonywać typowo brukowe nadużycie dziennikarskie, bo owo "JUŻ nie wolno hodować na sprzedaż" to nie wolno tak plus minus 40 lat prawda?

 

 

 

Nie. To kwestia ostatnich 5-7-miu lat. Była inicjatywa całkowitego zakazu ale nie przeszła i pozostał tylko zakaz handlu. Przy czym być może w niektórych kantonach zakaz był już wcześniej.



#2053 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2911 postów

Napisano 25 luty 2021 - 16:02

Słuchaj: kupuję działkę w w małej miejscowości, która nie ma narzuconych żadnych specyficznych obostrzeń krajobrazowych. Buduję dom oraz sadzę 5 drzew. Pewnego dnia uznaję, że jedno nieco mi przeszkadza i postanawiam je ściąć - nie rozumiem, dlaczego mam się o to prosić. Sytuacja druga: kupuję działkę, co do której z góry wiem, że podlega specyficznym wytycznym krajobrazowym etc: ok, taką kupiłem, w tym przypadku ciężko mieć pretensje.

 

Dla mnie to dość jasne, że pierwszy przypadek nie powinien wymagać specjalnych uprawnień a drugi wymaga ale o ile wszystko u nas na karku pracuje poprawnie to powinniśmy być świadomi wszystkich ograniczeń w momencie zakupu.

 

Nie. To kwestia ostatnich 5-7-miu lat. Była inicjatywa całkowitego zakazu ale nie przeszła i pozostał tylko zakaz handlu. Przy czym być może w niektórych kantonach zakaz był już wcześniej.

Nie jestem ekspertem od Szwajcarii, musiałem coś pomieszać, niemniej jedzenie kotów to teraz obraz "cywilizacji" czy braku? W polskiej kulturze uznaje się, że pies i kot to przyjaciele domostw, więc się ich nie je, na świecie faktycznie nie są to najpopularniejsze zwierzęta na mięso a co powiesz na konie? Jeść czy nie jeść? Oraz czy jedzenie to oznaka "cywilizacji" czy braku tejże? Czym wreszcie różni się jedzenie psa od świni? Co powiesz na owady, w tym karaluchy?



#2054 bursztynian

bursztynian
  • Użytkownik
  • 124 postów

Napisano 25 luty 2021 - 16:12

Bardziej chodziło mi o kwestie zapisu w rozporządzeniu. Dlaczego u nas nie może być normalnie, tylko zawsze musi być zastawiona jakaś pułapka, którą może wykorzystać nadgorliwy.

Fakt, te zapisy były i są, oględnie mówiąc, dur......ok, powiedzmy, ze nieszczęśliwie sformułowane. Bo wychodzi, ze wykładnikiem tego czy musisz na zewnątrz mieć "to" na twarzy czy nie, jest obecność drzew wokół :) Bo las, park, ogród botaniczny nie trzeba.  Nie pamiętam co tam jeszcze wymienili, przyznam ze od jakiegoś czasu nie sledze działalności legislacyjnej rządu zanadto. Ale już na lace chyba trzeba się w "to" ubrać? Wrednym pytaniem będzie, a niedługo się zrobi ciepło dostatecznie żeby miało sens - czy jadac kabrioletem ze schowanym dachem, kierowca musi mieć maseczkę? Jeśli nie jedzie po parku itp. W sumie to już teraz słuszne będzie zapytać, czy jadac autem z otwartymi szybami jest taka konieczność.



#2055 Yudo

Yudo
  • Użytkownik
  • 694 postów

Napisano 25 luty 2021 - 17:21

 

Nie jestem ekspertem od Szwajcarii, musiałem coś pomieszać, niemniej jedzenie kotów to teraz obraz "cywilizacji" czy braku? W polskiej kulturze uznaje się, że pies i kot to przyjaciele domostw, więc się ich nie je, na świecie faktycznie nie są to najpopularniejsze zwierzęta na mięso a co powiesz na konie? Jeść czy nie jeść? Oraz czy jedzenie to oznaka "cywilizacji" czy braku tejże? Czym wreszcie różni się jedzenie psa od świni? Co powiesz na owady, w tym karaluchy?

 

Ależ to Ty wyciągasz wnioski co do przynależności kulturowej na podstawie pojedynczych detali.

Szwajcaria jest dość osamotniona w tym jedzeniu kotów.

Podobnie jak np. Finlandia w podejściu do zoofilii.

Uważam więc, że nasz papier na drzewo to mały pikuś. Z mojej strony koniec bo zrobił się offtop na maksa.



#2056 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2911 postów

Napisano 25 luty 2021 - 18:55

Wszystko spoko tylko... nie kulturowej... :P. Pewnie to tu jest clue niezrozumienia.

 

Mam tylko nadzieję, że nie jesteś tym wujkiem co to mówi przy każdym spotkaniu rodzinnym, że "Ci Szwajcarzy to koty jedzą a w Finlandii to już w ogóle co się dzieje!".



#2057 and38L

and38L
  • Użytkownik
  • 259 postów
  • SkądŚląsk

Napisano 26 luty 2021 - 08:32

Bardziej chodziło mi o kwestie zapisu w rozporządzeniu. Dlaczego u nas nie może być normalnie, tylko zawsze musi być zastawiona jakaś pułapka, którą może wykorzystać nadgorliwy.

Bo jest to czas na niezły zarobek, co dla niektórych. Nie będę już pisał, kto ,ale już w grudniu u dobrze znanego pana K. ruszyła duża produkcja tej "szmaty".

Z pewnością już coś planują na kwiecień-maj.... Może kubły na łeb, bo społeczeństwo i tak to założy....



#2058 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2940 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 26 luty 2021 - 08:53

Bardziej chodziło mi o kwestie zapisu w rozporządzeniu. Dlaczego u nas nie może być normalnie, tylko zawsze musi być zastawiona jakaś pułapka, którą może wykorzystać nadgorliwy.

Bo tutaj ustawy i rozporzadzenia wydaja ludzie co sie na niczym nie znają. Teraz po roku mowia ze chusty i przylbice przed niczym nie chronia jak ja to wiedzialem juz rok temu. To po kiego przez rok robili z ludzi idiotow (i z siebie teraz tez).

Co do jazdy to i tak jezdze w cienkim bufie bo jeszcze zimno.

A jeszcze taki kwiatek
3ec081a39e76f1854052e8cfad57c1e8.jpg
  • mikroos, 4gotten i artho lubią to

#2059 dmxzor

dmxzor
  • Użytkownik
  • 1152 postów
  • SkądKonstancin-Jeziorna

Napisano 26 luty 2021 - 09:13

Ja to nie czytam już tych rozporządzeń nawet, bo to się zmienia co dwa dni. Nic bym chyba nie robił tylko analizował ten bubel prawny.

 

W maseczce chodzę tylko tam, gdzie mogę kogoś faktycznie zarazić - sklep itd. Na ulicy, rowerze itd. jej nie noszę i ryzykuję po prostu mandatem.. a raczej sprawą w sądzie, bo mandatu przyjmować nie zamierzam.


  • samuraj_84 lubi to

#2060 SILESIAN

SILESIAN
  • Użytkownik
  • 110 postów
  • SkądRudy

Napisano 27 luty 2021 - 19:55

Witam :-)

Czyli rozumiem , że to dalej jakieś plotki z ust polityków , " rzondom " nami ? :-))))) Czy to prawnie już opanowali ? Strategia dalej na nieprzyjmowanie mandatu ?

Przy aktualnych pogodach i tak jeżdzę w huście wszędzie , od dziś w maseczce chirurgicznej ? 

A w lato , przy + 30 może w podwójnej ? 





Dodaj odpowiedź