Oj Yudo, to nie był argument na europejskość. W Ukrainie stricte europejskie to jest akurat np. podejście do wiary, jest to wielokrotnie bardziej świecki kraj niż Polska. Dwa, to o czym piszesz, czyli "większy samochód ma pierwszeństwo przed mniejszym" to akurat Europy dotyczy, niektórych rejonów południowo-wschodniej Azji też ale tu bym nie cywilizował sztucznie Europy, zwłaszcza, że każdy wie jak Polacy jeżdżą, toż na drogach to już na Węgrzech jest sporo bezpieczniej.
Serio byś chciał by każdy mógł sobie postawić zamek Gargamela w otulinie parku wycinając przy tym co mu nie pasuje?
Co do Europy to jest tam wiele miejsc/regionów, gdzie budując sobie dom musisz dostosować się do lokalnych przepisów łącznie ze spadkiem dachu, rodzajem dachówek i kolorem elewacji. I to wcale nie w historycznych rejonach.
Serio chcesz odwrócić kota ogonem i wmówić (wpisać) coś czego nie napisałem? Bo jeżeli w taki sposób chcemy prowadzić dyskusję, to ja podziękuję i zrezygnuję. Zwłaszcza, jeżeli w kolejnych zdaniach... :
A o tym, że w Szwajcarii jedzą koty na Boże Narodzenie to już nie wspomnę.
Choć idzie ku lepszemu bo teraz sam musisz sobie tego kota wyhodować (nie wolno już hodować na sprzedaż).
... chcesz wykonywać typowo brukowe nadużycie dziennikarskie, bo owo "JUŻ nie wolno hodować na sprzedaż" to nie wolno tak plus minus 40 lat prawda?
Poza tym chyba trochę się pogubiłeś w założeniach bo nie wiem czy chciałeś Europę zbliżać do Azji czy oddalać, ale tak czy tak ja podziękuję, chyba, że wrócisz z poziomem dyskusji.