W nocy była aktualizacja strony rządowej i na nowo pojawiły się w sekcji FAQ te same pytania o rower i bieganie z tymi samymi tekstami odpowiedzi co przed zaostrzeniem ograniczeń.
Jazda W Czasach Dżumy I Cholery
#642
Napisano 03 kwiecień 2020 - 08:22
A tu trochę z innej beczki ciekawy tekst o protestach przeciwko zamknięciu systemu rowerów miejskich. Jeśli ktoś dojeżdżał takim rowerem do pracy to teraz jest zdany na komunikację miejską co znacząco pomaga w walce z wirusem. I do tego nawet ZDM nie wie o co chodziło władzom z wyłączeniem parków.
https://tvn24.pl/tvn...ejskich-4533385
#644
Napisano 03 kwiecień 2020 - 09:18
Sąsiad policjant powiedział, że rowerzystów się mają nie czepiać o ile ich nie widać. Powiedział, że jak pojedziemy każdy w swoją stronę do lasu czy na łąki to nikt nic nie powie. Dla własnego bezpieczeństwa odradził paradowanie po mieście żeby nie prowokować ludzi. Parki, ddry odpadają z oczywistych powodów. Rundy w koło osiedla mogą sprawić, że nadgorliwy sąsiad zadzwoni na policję i przyjadą zapytać się w jakim celu Pan krąży. Jak masz możliwość w 5 minut nie widząc nikogo ulotnić się z miasta i śmigać po bocznych albo MTB to spoko. Jak mieszkasz w dużym mieście lub wieżowcu i kawałek masz za miasto lepiej sobie darować.Czy mamy na forum policjantów?
Jeśli tacy są to może podaliby jasną wykładnię czy mogę wsiąść na rower i SAMOTNIE zrobić kilka kółek wokół mojego osiedla, 30 min dla zdrowia, głównie psychicznego.
Wysłane z mojego HTC U Ultra przy użyciu Tapatalka
#646
Napisano 03 kwiecień 2020 - 09:23
Najgorsze jest to, że te decyzje będą uznaniowe - a przecież policjant nie musi mieć i przeważnie nie ma większego pojęcia o tym, kto stwarza zagrożenie epidemiologiczne.
Podobnie zresztą z zakazem korzystania z rowerów publicznych - nie mam pojęcia, jakie są fakty, ale śmieszy fakt, że decyzję podejmują bez konsultacji z kimkolwiek dziadkowie, którzy od parunastu lat docierają wszędzie samochodami, których często nawet sami nie prowadzą.
Tyle się mówi o szacunku dla prawa i zaufaniu obywatela do państwa, tylko jak tu szanować taki aparat państwa?
- patrykw, Lobster i 4gotten lubią to
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#651
Napisano 03 kwiecień 2020 - 12:00
..a w autobusach to nikt się nie trzyma poręczy, wszyscy wchodzą/wychodzą do autobusu z zachowaniem 2m. odstępu? Wystarczy nakaz jazdy w rękawiczkach i problem rozwiązany. Nie dajmy się zwariować, to zaszło za daleko.
Wnętrza autobusów miejskich są regularnie odkarzane.
"MAMIL"
#652
Napisano 03 kwiecień 2020 - 12:02
Najgorsze jest to, że te decyzje będą uznaniowe - a przecież policjant nie musi mieć i przeważnie nie ma większego pojęcia o tym, kto stwarza zagrożenie epidemiologiczne.
Podobnie zresztą z zakazem korzystania z rowerów publicznych - nie mam pojęcia, jakie są fakty, ale śmieszy fakt, że decyzję podejmują bez konsultacji z kimkolwiek dziadkowie, którzy od parunastu lat docierają wszędzie samochodami, których często nawet sami nie prowadzą.
Tyle się mówi o szacunku dla prawa i zaufaniu obywatela do państwa, tylko jak tu szanować taki aparat państwa?
Państwo? Żarty sobie robisz. Jak klasyk powiedział..."ch..j, du...a i kamieni kupa", nic dodać nic ująć. Pożal się boże premier od samego początku tego kryzysu skamle jak zbity jamnik zamiast objąć ster i dać ludziom perspektywę z choćby odrobiną nadziei.
#653
Napisano 03 kwiecień 2020 - 12:06
Rowery miejskie dlatego, że nikt nie będzie wysyłał ekip do dezynfekcji chwytów. Tak to rozumiem i tu jest sens.
Zgadzam się, to mocny argument. Zastanawiam się natomiast, czy decyzję podjęto uznaniowo, czy w oparciu o jakiekolwiek mierzalne dane.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#655
Napisano 03 kwiecień 2020 - 12:17
Policja z Wągrowca wypowiedziała się jasno, nie można jeździć.
W dniu 31 marca 2020 roku weszło w życie Rozporządzenie ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.
Wobec powyższego zgodnie z brzmieniem § 5. cytowanego przepisu, w okresie od dnia 1 kwietnia 2020 r. do dnia 11 kwietnia 2020 r. zakazuje się na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej przemieszczania się osób przebywających na tym obszarze. Obowiązują również wyjątki od tego zakazu, lecz tylko te określone w dalszej części paragrafu i żadne inne. Słowa te należy interpretować dosłownie i wprost, jako obowiązek pozostania w domu. Dotyczy on bezwzględnie wszystkich obywateli kraju. Legislator nie uznał w tym przypadku dobrowolności stosowania przepisu np. poprzez słowo „może”, więc stosowanie zakazu jest obligatoryjne, chyba, że spełniona jest jedna z przesłanek wymieniona w paragrafie jako wyjątek. Jak pan Bartek ma potrzebę przemieszczania się rowerem, może to czynić w drodze do pracy. Reasumując , bez względu na liczebność grupy, taki wyjazd rowerem, wyjście na wędkowanie, dłuższy spacer, pojechanie na cmentarz aby zrobić porządki na grobie, wszystkie tego typu zachowania będą traktowane jako złamanie prawa.
https://wagrowiec.na...a/ar/c1-7634643
#656
Napisano 03 kwiecień 2020 - 12:20
Czy złamaniem obostrzeń jest samodzielne uprawianie sportu na zewnątrz, w tym rekreacyjna jazda na rowerze?
Przepisy pozwalają wychodzić z domu m.in. w celu realizacji niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć np. jednorazowe wyjście w celach sportowych. Należy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości od innych oraz o tym, że powinniśmy uprawiać sport w grupie maksymalnie dwuosobowej (nie dotyczy to jednak rodzin).
Powyższa sentencja jest na gov.pl, czyli mogę pojechać na przejażdżkę.
#659
Napisano 03 kwiecień 2020 - 12:30
Reasumując , bez względu na liczebność grupy, taki wyjazd rowerem, wyjście na wędkowanie, dłuższy spacer, pojechanie na cmentarz aby zrobić porządki na grobie, wszystkie tego typu zachowania będą traktowane jako złamanie prawa.
Także jadę jutro łamać prawo na grób
Życie na krawędzi.
- ZombieLand lubi to