Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jazda W Czasach Dżumy I Cholery


2399 odpowiedzi w tym temacie

#1441 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Napisano 09 październik 2020 - 15:39

Czemu naukowców wymieniłeś w cudzysłowie? Czyli wirusolodzy znają się czy nie (ci już bez cudzysłowia, zgibłeś mnie troszkę w swojej wypowiedzi - nie wiem jakie stanowisko tutaj zostało przedstawione :P) ? 

 

 

Dlatego że to były informacje medialne bez źródeł. Na zasadzie amerykańscy naukowcy.

Ale dzięki że pytasz zanim ocenisz. Z taką osobą to można dyskutować.


logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png


#1442 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2911 postów

Napisano 09 październik 2020 - 15:44

I nagle niebezpiecznie zbliżyliśmy się do innego ogromnego tematu pt. media w Polsce, ich rzetelność, paski telewizji rządowej itd. :P



#1443 tobo

tobo
  • Użytkownik
  • 3724 postów

Napisano 09 październik 2020 - 15:50

Jest bardzo prosty sposob,abys sie przekonal,czy covid jest niebezpieczny-
W takim szpitalu we Wrocławiu personel pracuje na zakaznym przez 14 godzin na dobę.Zglos się,że jako wolontariusz chcesz pomóc chorym. I olej zbezpieczenia-covid to lipa,najwyżej mogą Cię zapiec spojowki. Prawdziwy mezczyzna nie proboje miodu tylko od razu wpiernicza pszczoly.


Jesteś stale obecny na tym oddziale z jakiegoś powodu?

Moja klientka pracuje w administracji lokalnego szpitala, który oficjalnie jest "przygnieciony" najazdem covidziarzy. Tak mówią oficjalnie źródła.
Z jej relacji wynika jednak że dane na ten temat ktoś sobie z czegoś wyssał. Mam do wyboru: dane oficjalne a informacje z pierwszej ręki.
  • EmPe i lukaszzsch lubią to

#1444 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 09 październik 2020 - 16:45

Zawsze się zastanawiałem nad sensownością sezonowego szczepienia na grypę w moim przypadku.
Żeby nie było - wszystkie szczepionki, które w Polsce "obowiązywały" - mam.
Od 15 lat nie bylem przeziębiony dłużej niż 2 dni, ani nie brałem żadnych lekarstw.
Zawsze wiosną i na jesień mam kilka dni kataru i tyle.
Tyle, że dla mnie normalnością jest jeżdżenie na krótko jak jest 15*C, czy wchodzenie do rzeki zakrawające o morsowanie.
Wychodzę więc z założenia, że układ odpornościowy mam w miarę pewny.
Może jednak się mylę i umrę, trudno.
  • lukaszzsch lubi to

#1445 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 09 październik 2020 - 16:57

Prawie każdy 40 -latek Ci powie, że w młodości miał podobnie mocna odporność. Z czasem odporność jednak słabnie, organizm po prostu się ,,ściera".



#1446 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Napisano 09 październik 2020 - 17:11

Prawie każdy 40latek Ci powie,że w młodości mial podobnie mocna odporność.Z czasem odporność słabnie,organizm po prostu się,,sciera"

 

No i ponownie mówisz o czymś co nie musi być wcale prawdą. Bo według niektórych "badań" z wiekiem nabiera się odporności na różnego rodzaju grypy i tak szczepienia na grypę wśród osób powyżej 50 są według badaczy bezsensowne i mają oni inne dolegliwości które leczą. A na grypy których ich organizmy jeszcze nie znają nie ma szczepionek.

 

W dodatku karygodne uogólnienie "każdy"


logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png


#1447 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 09 październik 2020 - 17:31

Skoro sam nie wierzysz w te ,,badania", to po co się na nie powołujesz?
Napisałem prawie każdy 40 latek- są wyjątki od zasady



#1448 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Napisano 09 październik 2020 - 17:35

Skoro sam nie wierzysz w te ,,badania" to po co się na nie powolujesz?
Napisałem prawie każdy 40latek-
są wyjątki od zasady

 

Bo podejrzewam że są to tak samo medialne informacje jak te z których ty korzystasz.

Czy jesteś specjalistą i korzystasz z wiarygodnych badań z Lanceta czy tam Vaccine czy jeszcze czegoś innego.

 

Najbardziej mnie przeraża jak z takich informacji korzystają lekarze  :huh:


logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png


#1449 and38L

and38L
  • Użytkownik
  • 259 postów
  • SkądŚląsk

Napisano 09 październik 2020 - 18:36

Skoro sam nie wierzysz w te ,,badania" to po co się na nie powolujesz?
Napisałem prawie każdy 40latek-
są wyjątki od zasady

 

Ale żeś trafił.... akurat jestem tym wyjątkiem.. W dzieciństwie często chorowałem a od kilkunastu lat nie brałem żadnych antybiotyków, a mam powyżej 40 lat.



#1450 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 09 październik 2020 - 18:43

I obyś dalej nie chorował. Może się jednak zdarzyć przypadek - będziesz niewyspany, zmęczony fizycznie i psychicznie i możesz złapać bakterię, czy wirusa, z którym, w danym dniu Twój organizm sobie nie poradzi np. złapiesz chlamydię w płucach. Po kilku takich infekcjach organizm nie jest już tak silny jak wcześniej.



#1451 and38L

and38L
  • Użytkownik
  • 259 postów
  • SkądŚląsk

Napisano 09 październik 2020 - 18:47

Nie przesadzaj, od lat, niezależnie od pogody, cały rok dojeżdżam na rowerze do pracy i żyję. Może się i zdarzyć, to co piszesz ale to życie niestety..... ważne, aby wyrobić w sobie zdrowe nawyki i szybko reagować.


  • EmPe lubi to

#1452 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 09 październik 2020 - 18:54

Prawie każdy 40 latek to jakieś 20kg nadwagi, N+1 piwek dziennie, czasem do tego fajki i żarcie co popadnie. Tykająca bomba zegarowa, która w wieku 50-60 lat budzi się z cukrzycą, stanem przedzawałowy i alkoholizmem.
Później zdziwienie, że układ odpornościowy nie istnieje.
Oczywiście wyolbrzymione, ale taki jest obraz społeczeństwa.
  • goofas lubi to

#1453 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 09 październik 2020 - 19:06

Nie mówię tu o piwoszach ćmiących fajki i żrących golonkę ,tylko właśnie o ludziach regularnie uprawiających sport. Dawniej, gdy zimą leżał śnieg i było minus 10 - minus 15 stopni, jeździłem z dużą grupą znajomych. Teraz zimą, ci ludzie mający koło 50 lat rzadko jeżdżą, gdy jest poniżej zera. I jest tak nie tylko dlatego, że są trochę już wygodni, każdy ma mini siłownię w domu, ale też dlatego, że w tym wieku jazda zimą na mrozie często już nie uodparnia, a przeciwnie - przyczynia się do infekcji. 



#1454 and38L

and38L
  • Użytkownik
  • 259 postów
  • SkądŚląsk

Napisano 09 październik 2020 - 19:06

Napiszę więcej: większość przechodząca na emeryturę co robi ? Siada jak Ferdek Kiepski i nagle zdrowie siada.... Widziałem to na przykładzie teścia.... Póki pracował dojeżdżał do pracy rowerem, po górach ze mną chodził. Przeszedł na emeryturę i żal na niego patrzeć....



#1455 goofas

goofas
  • Użytkownik
  • 36 postów
  • SkądSkarżysko-Kamienna

Napisano 09 październik 2020 - 19:09

o i już się zmienia stanowisko ... teraz jak się biega po lesie to bez maski ale na chodniku w masce :/

https://zdrowie.radi...4Gb0G8x-u4yjgfY

czyli po staremu każdy inaczej interpretuje

 



#1456 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 09 październik 2020 - 19:13

Doprecyzowali, bo nie każdy myśli logicznie



#1457 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 09 październik 2020 - 19:16

Bullet, ale to właśnie ludzie pokroju przytoczonego Ferdka Kiepskiego często będą w ciężkim stanie bo złapali covida.
Jak widzisz Twoim znajomi nadal są aktywni, więc na pewno są milion poziomów wyżej od statystycznego rówieśnika.
Mój dziadek ma 85 lat i jeżeli miałbym dożyć jego wieku to naprawdę w ciemno biorę taką sprawność fizyczną i umysłową.

#1458 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 09 październik 2020 - 19:30

Różnie to bywa, z tą odpornością. Ojciec mojej ciotki zmarł mając 90 kilka lat. W czasie drugiej WŚ biegał po lasach jako partyzant. Potem pił ostro i palił pety do końca życia. Mocne geny.


  • lukaszzsch lubi to

#1459 and38L

and38L
  • Użytkownik
  • 259 postów
  • SkądŚląsk

Napisano 09 październik 2020 - 19:42

Roznie to bywa,z ta odpornoscia.Ojciec mojej ciotki zmarł mając 90kilka lat.W czasie drugiej WS biegał po lasach jako partyzant.Potem pił ostro i palił pety do końca życia.Mocne geny.

.. a czy nadal biegał, był aktywny ?



#1460 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 09 październik 2020 - 19:47

A skąd, w jego czasach i według jego przekonań uprawianie sportu było ,,niemęskie" i cechowało jakichś dziwaków. Ale fakt, jako leśniczy sporo chodził po lesie.





Dodaj odpowiedź