Dlatego właśnie napisałem:
Ja na pierwszą szosę polecam kupić coś na osprzęcie Claris lub Sora w górę, ale za wysoko też nie ma sensu. Ponad Tiagrę na pierwszy rower bym nie wychodził.
Claris/Sora/Tiagra - zwłaszcza z najnowszej serii to bardzo podobny osprzęt (mocno zunifikowany, już nie ma śmiesznych kabli w Clarisie idących od klamkomanetek do koła od boku) ale też bardzo dobry. W zasadzie główna różnica to właśnie 8, 9 i 10 blatów w kolejnych. Do tego wszystkie 3 są dość przyjemnie tanie, więc jeżeli robisz dość dużo kilometrów rocznie (lub jeżeli teraz będziesz, na szosie to nie wiadomo kiedy kilometry lecą ) to eksploatacja po kieszeni nie zaboli.
Poleciłbym nie iść w zbyt stary rower na start, nówka lub taki używany 2 lata będzie fajną opcją, bo osprzęt nie będzie (raczej!) jeszcze zajechany a jednocześnie te nowe serie są po prostu super.