65 odpowiedzi w tym temacie

[Paput]

[quote name="Dari" post="415862" timestamp="1588176101"]
Mój Canyon na tarczach, w rozmiarze M "katalogowo" ważył 7,2 czy 7,3 kg (nie pamiętam już dokładnie) i realnie tyle samo.
 
Dlatego 7,3.
To ile wg. Ciebie wynosi różnica wagi gołych ram? Myślę, że max 200 g. Reszta to graty. A przede wszystkim koła wraz z oponami. To akurat łatwo wymienić,jeśli się chce. A jak nie, to 2 tyś. w kieszeni.
Poza tym, wielu ludzi nigdy nie kupi roweru, który im się nie podoba, tylko dlatego, że jest lżejszy. Za to wielu kupi tańszy, nawet jeśli z wyglądu nie jest idealny.

[Dari]

Oprócz tego, że nie masz pojęcia o czym piszesz, to dodatkowo bez wątpienia masz problem z rozumieniem tego, co czytasz. A ja nie mam zamiaru tlumaczyć jak małemu dziecku...

 

[Paput]

No cóż, nie oczekuję od Ciebie żadnego tłumaczenia. Wszystko napisałeś. Z tego co piszesz, można zrozumieć więcej niż Ci się wydaje...

[alterego]

Może to przez to, że rurę muszą robić co raz to większą żeby zmieścić maksymalnie duży napis !!!TREK!!! na ramie?

[Chikushou]

Te koła ważą około 2,5 kg za komplet (bez opon, tarcz i kasety)?

 

 

[Argi]

Te koła ważą około 2,5 kg za komplet (bez opon, tarcz i kasety)?

 

Jakieś 2150-2200 g, bo wg, Treka te opony ważą 360 g każda.

Myślę, że różnica w wadze między Emonda, a Canyonem to głownie koła i pojedyncze graty jak sztyca czy siodło. Brałem Canyona pod uwagę, ale koła nie miały dla mnie żadnego znaczenia bo i tak pójdą do garażu na zapas, a różnica w cenie 1.300 zł (Emonda za 8k)

Geometria Emondy bardziej mi pasowała, no i realna gwarancja poprzez lokalny sklep, a nie wirtualna u Canyona. 

Niuansów wagowych roweru jakoś szczególnie nie odczuwam, swojego poprzedniego przez 2 lata nie zważyłem

Prawdziwą różnicę odczuwam kiedy po zimie dietą ketogeniczną w 6 tygodni zrzucam 6 kilogramów, potem jem węglowodany przez 3 dni i wychodzę  na trening. Wtedy jest czad