80 odpowiedzi w tym temacie

[Cycling]

Z regulaminu w Parczewie wynika, że kat. M (rocznik 1994 i 95 wg. regulaminu RM) i odpowiadający jej junior młodszy z licencją będą ścigać się osobno i to na dwóch różnych dystansach.
Ale kat. M w Parczewie to roczniki 1992 i 93 - więc zgodnie z regulaminem RM to kat. A.
Żeby uniknąć późniejszych niejasności z rejestracją, dystansami i punktami w cyklu RM proszę o wyjaśnienie niezgodności przez szefostwo cyklu odpowiednio wcześniej.

[Piotr92]

Skoro impreza należy do cyklu Road Maraton to jej regulamin powinien być zgodny z regulaminem cyklu. Ten maraton jest chyba jedynym w tym kalendarzu na którym jest podział pomiędzy amatorów i zawodników z licencjami.

[mickrz]

Właśnie otrzymałem info od organizatora:

W kategoriach bez licencji w A roczniki to 1993 do 1981, M junior 1995 i 1994 za zgodą rodziców, K1 1971 i młodsze oraz K2 1970 i starsze.

Z uwagi na to że startujący Juniorzy PZKol jadą 122km to i bez licencji Junior jedzie 122km.

UWAGA: z uwagi na zamawiany w cateringu obiad po wyścigu proszę o wpisywanie się na listę startową do 8 czerwca 2011.

PS. Wieczorkiem będą zmiany na stronie roadmaraton.pl (regulamin).

pozdrawiam
Michał Krzemień (nazwisko specjalnie dla Janusza ;-) )
Road Maraton Team

[Cycling]

Powyższe wyjaśnienie jest nie do końca precyzujące sprawę, bo mamy cały czas rozdźwięk pomiędzy rocznikiem 1995 i 1994.
W regulaminie RM roczniki 94 i 95 to kat. M i jadą za zgodą rodziców jako niepełnoletni.
W przepisach PZKol rocznik 94 to junior czyli w Parczewie jedzie 122 km, ale 95 to junior młodszy i jedzie 61 km. Więc jak to się ma do regulaminu RM ? ano nijak bo będący w tej samej kategorii zawodnicy jadą na dwóch różnych dystansach. Jak wtedy będą liczone miejsca, punkty ? A zanosi się na taką sytuację z tego co się orientuję po zgłoszeniach...

[Piotr92]

Ciekawi mnie to jak będą ustalać kategorie wiekowe, żeby nie było że amatorzy startują w jednej kategorii z zawodnikami licencjowanymi. Daje to mniejsze szanse amatorom na zajęcie wysokich miejsc a przecież impreza należy do cyklu który powstał dla amatorów a zawodnicy z licencjami maja swoje imprezy.

[Cycling]

Skoro mamy zawodników licencjonowanych to kategorie wiekowe określa się wtedy zgodnie z przepisami PZKol. Pytanie jak do tego dopasują naszą kategorię M ???
Po drugie, to regulamin RM nie wyklucza jak w poprzednim sezonie zawodników z licencjami więc mogą się ścigać razem z amatorami.
A to, że taka rywalizacja jest niezbyt szczęśliwym pomysłem to już temat rzeka nie raz poruszany przy okazji różnych dyskusji na tym forum i póki co złotego środka nikt nie znalazł. Tylko jak amator trenujący i startujący od przypadku do przypadku ma mieć równe szanse w walce z trenującym pod okiem wykwalifikowanego trenera zawodnikiem ?

ps. grupy wiekowe w regulaminie czasówki w Sieroszewicach też nie odpowiadają grupom z regulaminu RM... piszę tutaj bo nie widzę tematu o czasówce
A może wypadało by skonfrontować wszystkie regulaminy zanim je zamieścicie ?

[Cycling]

Doczekamy się wyjasnienia powyższych przed imprezą ?

[Wiesiek Legierski]

Parczew jest dobrym przykładem że można połączyć licencjonowanych z tymi bez licencji. Organizator zadba aby wyniki były przejrzyste i jasne dla wszystkich. To fajna okazja pojechać w grupie "różnej maści" kolarzy. Impreza specyficzna i dlatego warto pojechać, można sporo się nauczyć, podpatrzeć i zawrzeć nowe znajomości.

Zawodnik licencjonowany nie równa się zawodowiec.

Zawodowiec to kolarz żyjący ze startów w pełnym tego słowa znaczeniu (kontrakt, etat itp) czyli praktycznie nas to nie dotyczy.

Road Maraton dopuścił w tym roku do licencji z tego względu że i tak trudno było segregować zawodników. W znaczeniu sportowym to nie ma żadnego wpływu na wyniki bo pomiar czasu jest dla wszystkich jednakowy, a Koczy Zamek wszystkim równo daje w d.. ;-)

[wiki]

Ciekawi mnie to jak będą ustalać kategorie wiekowe, żeby nie było że amatorzy startują w jednej kategorii z zawodnikami licencjowanymi. Daje to mniejsze szanse amatorom na zajęcie wysokich miejsc a przecież impreza należy do cyklu który powstał dla amatorów a zawodnicy z licencjami maja swoje imprezy.

Żartujesz sobie chyba. Mam licencję i jestem takim samym amatorem jak ty czy inni. Mało tego dostaję baty często gęsto od kolarzy bez licencji. Czym się różnimy ? Ja mam papierek uprawniający do startów w mastersach a ty nie. Kolarz masters to także amator pełną gębą. Temat był już wałkowany setki razy.
Przepraszam za OT.

Cycling kolarze masters posiadający licencje trenują sami, nie pod okiem trenera. Tak jest ze sporą większością, także jestem takim samym amatorem jak Ty.
I pisze to ktoś kto ma coś wspólnego ze znanym portalem kolarskim :-(

Wiesiek dzięki za Twoją wypowiedź. Może teraz "gderacze" ugryzą się w język czasami ;-)

[szamanviking]

Popieram przedmówców,czy w/g kolegi ja pracując w sektorze budowlanym zrypany często jak pies, siadając po pracy na rower by sie dobić-mam być zawodowcem? WOLNE ŻARTY... :mrgreen:

[Cycling]

Skoro mamy zawodników licencjonowanych to kategorie wiekowe określa się wtedy zgodnie z przepisami PZKol. Pytanie jak do tego dopasują naszą kategorię M ???
Po drugie, to regulamin RM nie wyklucza jak w poprzednim sezonie zawodników z licencjami więc mogą się ścigać razem z amatorami.
A to, że taka rywalizacja jest niezbyt szczęśliwym pomysłem to już temat rzeka nie raz poruszany przy okazji różnych dyskusji na tym forum i póki co złotego środka nikt nie znalazł. Tylko jak amator trenujący i startujący od przypadku do przypadku ma mieć równe szanse w walce z trenującym pod okiem wykwalifikowanego trenera zawodnikiem ?

ps. grupy wiekowe w regulaminie czasówki w Sieroszewicach też nie odpowiadają grupom z regulaminu RM... piszę tutaj bo nie widzę tematu o czasówce
A może wypadało by skonfrontować wszystkie regulaminy zanim je zamieścicie ?

Kto Ci wmówił taki idiotyzm że człowiek z licencją jest zawodowcem?

A w którym miejscu napisałem że licencja = zawodowiec ??? napisałem, że = zawodnik

Nie od dziś się ścigam i do tego często z mastersami, więc nie wciśniesz mi kitu o podobnym poziomie wytrenowania. Poza tym od tego roku zgodnie zarządzeniem PZKol nikt nam łaski nie robi i amatorzy bez licencji mają prawo startować razem z licencjonowanymi i chwała im za to.
A moje dywagacje odnosiły się przede wszystkim do młodszych kategorii, a w szczególności młodzików i juniorów trenujących w klubach w odniesieniu do ich rówieśników którzy nie mają takiego wsparcia.

Dalej nie otrzymałem odpowiedzi na nieścisłości regulaminowe w sprawie dwóch różnych dystansów dla roczników 94 i 95 które są klasyfikowane razem w regulaminie RM. Wieśku jak będą liczone punkty w tej sytuacji ? rocznik 94 ma jechać 122 km a 95 - 61 km.

ps. wicklo - a to już będąc związanym ze znanym portalem kolarskim nie można mieć swojego zdania w temacie rywalizacji zawodników i amatorów bo Wasze zdanie jest jedyne i słuszne ? wolne żarty, ale mamy demokrację jeśli nie zauważyłeś, a ja nie potępiam w czambuł innych poglądów więc i moje proszę uszanować, a zgadzać się z nim nie musisz

[wiki]

Cycling
pisząc to:

I pisze to ktoś kto ma coś wspólnego ze znanym portalem kolarskim :-(

miałem na myśli, że nie jesteś zbyt dobrze poinformowany o poziomie mastersów w Polsce. Nic poza tym. Możesz mieć swoje zdanie, jak każdy, ale chyba dawno się nie ścigałeś w mastersach jednak. Otóż wielu amatorów bez licencji może śmiało rywalizować z kolarzami masters. Taka jest prawda. Poziom mastersów jest różny, jeżeli się faktycznie ścigasz to powinieneś o tym dobrze wiedzieć.

A twoja wypowiedź:

ps. wicklo - a to już będąc związanym ze znanym portalem kolarskim nie można mieć swojego zdania w temacie rywalizacji zawodników i amatorów bo Wasze zdanie jest jedyne i słuszne ? wolne żarty, ale mamy demokrację jeśli nie zauważyłeś, a ja nie potępiam w czambuł innych poglądów więc i moje proszę uszanować, a zgadzać się z nim nie musisz

jest wybitnie nie na miejscu. W którym miejscu potępiłem Twoje poglądy ? W żadnym. stwierdziłem jedynie, że jeżeli jesteś związany z tym portalem (szanowanym z resztą) to powinieneś wiedzieć jak to jest na linii amator bez licencji-kolarz masters. ta linia jest bardzo cienka, różnimy się tylko posiadaniem papierka i nic poza tym.
To tyle w temacie.

[Cycling]

Żeby nie robić OT ostatni raz wyjaśnię Ci bardziej szczegółowo mój pogląd na masters, bo zdajesz się nie czytać między wierszami albo ja mało konkretnie wytłumaczyłem swoje stanowisko.
W temacie mastersów może i nie jestem wybitnym znawcą, bo nigdy licencji nie posiadałem i nie zamierzam, ale ścigam się z nimi regularnie od lat ( w tym roku też miałem już okazję) i jak widzisz godzę się na taki stan rzeczy. Jedyne co nas różni to oczywiście jak napisałeś - kawałek papieru i nic poza tym. Na trasie każdego zweryfikuje jego forma. Z tym że na ogół mastersi są zdecydowanie lepiej wytrenowani od amatora który nie ma przeszłości zawodniczej. Pewnie że każdy podpada pod taką definicję, bo sam mam kolegów którzy objeżdżają mastersów, a wcześniej niewiele mieli wspólnego z kolarstwem, ale to nie jest reguła.
Pytanie w tej materii powstaje inne, skoro masters to nie zawodnik, to jak wytłumaczyć "przyznawanie" licencji, nagrody finansowe za zajęte miejsca ? czy taka forma do złudzenia nie przypomina zawodniczej ? dlaczego masters to zawodnicy powyżej 30 lat ? (wyjątek to czasami kat. 0)
Skoro mastersi sami uważają się za amatorów, to jaki jest cel wydawania licencji, wyodrębniania się jako grupy spośród innych amatorów ? niedopuszczania do rywalizacji osób bez licencji ? czy taka właśnie forma nie wprowadziła sztucznego podziału między kolarzy ? tej cienkiej linii o której napisałeś ...

[TSZ64]

Popieram przedmówcę , napiszcie cos koledzy żeby zachęcić tych co sie wybierają do Parczewa pierwszy raz , jakie asfalty czy trasa ciekawa i w ogóle.

[wiki]

Tak, zrobił się śmietnik delikatnie pisząc. Prośba do modów RM: proszę o kontakt na moje PW. Założę temat w stosownym dziale i przeniesiecie niepotrzebne posty. No chyba, że kwalifikują się według WAS do kosza to nie ma tematu ;-)

[mickrz]

czonk86, TSZ64, sorry ja jeszcze o tych nudach ;-)

Cycling, dziś i wczoraj rozmawiałem z Wieśkiem na ten temat, rzeczywiście nie zwróciliśmy uwagi na tą nieścisłość, że nasza M to dwie różne kategorie w PZKOL. Wiesiek nie jest tu stroną, bo nie on organizuje tą imprezę ale obiecał skontaktować się w Włodkiem Oberdą i omówić te kwestie. Pomysł był np. taki aby M dać dystans do wyboru i klasyfikować tak jak na PB czyli najpierw d Ci co wybrali długi potem krótki.

Ale proszę Cię o jeszcze chwilkę cierpliwości. Jakby Cię bardzo dręczyło to "uderz" bezpośrednio do orga: [email protected]. Sam Włodek ma jakiś problem i nie jest w stanie zalogować się na forum.

pozdrawiam

[Cycling]

Michałku, chyba nie czytałeś z uwagą regulaminu RM, więc Ci go zacytuję:

3. W przypadku organizowania imprezy na dwóch lub trzech dystansach dla kategorii M obowiązuje dystans poniżej 100 km.

a w Parczewie są organizowane krótsze dystanse - 61 km

Panowie albo ogarniacie problem albo mamy wolną amerykankę ...

[szalony ¶limak1]

To może ja coś dodam.
Jeżeli chodzi o stan dróg. W zeszłym roku był chropowaty, jednak bez większych dziur.
Pętla ma około 60 km średnie tempo grupy około 37km/h (ETAP PŁASKI)
Start był w grupach wiekowych, osobno "MASTERSI" osobno zawodnicy bez licencji.
Niektóre kategorie ze względu na małą liczbę uczestników były połączone.
Była obstawa motocykli na każdą grupę. Oraz na jedynym niebezpiecznym skrzyżowaniu w Parczewie ze światłami ruchem kierowała Policja z pierwszeństwem dla rowerzysty.
Impreza poza podziałami super.

Jeżeli chodzi o podział nie zabieram głosu. To sprawa organizatora.

Pkt do klasyfikacji zostaną policzone wg. regulaminu RM.
Mianowicie A,B,C.... wg lat wpisanych w regulaminie.
Kategoria M tylko od 16 roku życia.
Zawodnicy którzy pojadą w danej kategorii wiekowej nie zależnie od posiadanego papierka (MASTERS) po przejechaniu trasy pełnej otrzymają pkt w kolejności przybycia na metę tak jak w regulaminie.
Zawodnicy którzy pojadą dystans krótszy i będą klasyfikowani w danym przedziale wiekowym, dostaną minimalną ilość pkt (20) za ukończenie zawodów.

Przykład:
Kat. D zawodnicy jadą 122 km
1 otrzymuję 100 pkt
2 -> 90 itd

MASTERS K.III jadą tylko 60 km wszyscy po 20 pkt.
lub odwrotnie.

Natomiast jeżeli np kat. B i MASTERS K.I przejadą po 122 km Zawodnicy dostaną pkt wg najlepszego czasu na mecie. Czyli można powiedzieć wg miejsca uzyskanego na mecie (w kategorii OPEN wiekowej w danej płci ;-))
Nie dzielimy do klasyfikacji w RM 2011 na zawodników masters i amator.

2 przykłady w/w podałem dlatego ponieważ w 2010 roku mastersi K.III zażyczyli sobie dystans 60 km.