Co Dziś Zrobiłeś Dla Swojego Roweru
#22
Napisano 09 sierpień 2020 - 11:00
nie rozbieraj, sprzedaj cały rower, lepiej wyjdziesz
Za późno, a wyjdę lepiej na sprzedaży części IMHO. Mam tam sid-a xx w super stanie i sztycę amortyzowaną cane-creek, które pójdą za tyle co cały rower (prawdopodobnie).
Zresztą kilka części zostawiam do mojej miejskiej stalówki bo też ma napęd 9 rzędów.
#24
Napisano 18 sierpień 2020 - 10:14
Obręczy osobiście nigdy nie miałem potrzeby czyścić, ale myślę, że każdy preparat do mycia felg w samochodzie się nada. Tylko jak będzie kwasowy to nie można za długo mu pozwolić leżeć na tej obręczy.
Jeszcze możesz spróbować zmywacza do hamulców.
#27
Napisano 08 wrzesień 2020 - 20:04
- mikroos, Bzyk, EmPe i 8 innych osób lubią to
#29
Napisano 09 wrzesień 2020 - 18:53
Smar w miarę ok, łożysko od strony tarczy idealne, drugie powiedzmy że akceptowalne. A jednak na aluminiowej osi mam już wytarte ślady wyczuwalne pod palcem. Wyczyściłem i nasmarowałem co trzeba, skręciłem i nastała błoga cisza. Zobaczymy na jak długo, uszczelnienia niby są podwójne i całkiem sensowne, ale jednak oś musiała zacząć się ślizgać w łożysku.
Generalnie suportu nie polecam jak ktoś ma wybór. Alu oś + stalowe bieżnie łożysk to proszenie się o kłopoty, a system kasowania luzu to chyba dodali na końcu jak się zorientowali że jednak jest potrzebny. Dla mnie suport i oś w standardzie Shimano jest inżyniersko znacznie lepiej przemyślana (i prostsza).
#30
Napisano 14 wrzesień 2020 - 19:11
Na moje oko było zdecydowanie za mało smaru w/na dolnym łożysku sterów ale sytuacja całkowicie do uratowania. Łożyska umyte i naładowane po brzegi gęstym smarem.
Potem mały serwis widelca, fabrycznie to 5ml oleju tam nigdy nie było:
Wewnątrz niby czysto ale jednak nie do końca. Gąbki będą następnym razem do zmiany, te zostały tylko umyte i muszą wytrzymać do następnego przeglądu:
No i wieczór zleciał jak nic
- artho lubi to
#31
Napisano 14 wrzesień 2020 - 19:14
- B00mer, Marcin321, Bzyk i 4 innych osób lubią to
#32
Napisano 18 wrzesień 2020 - 16:29
No i na koniec zj....łem bo tylny kapeć założyłem odwrotnie - no nic - potraktuję to jako eksperyment jak trakcja w takim ustawieniu bo zdania są podzielone.
No a wczoraj zamiast 2h na rowerze wyszło 20min roweru i godzina spaceru bo zapas był dziurawy
#33
Napisano 27 wrzesień 2020 - 16:26
- Marcin321 i cauchy lubią to
#35
Napisano 27 wrzesień 2020 - 17:37
Po dwóch miesiącach to i to(Trezado) pewnie by zeszło bez żadnego skrobania Sęk w tym, że nigdy mi się nie chce zmieniać mleka w trakcie sezonu i stosuję dolewki, a efekt później taki jak na zdjęciu. Ale pewnie masz rację i trzeba zmienić nawyki, bo szkoda czasu, nie wspominając już o nerwach.Zmienić mleko? Ja przy Stans po 2 miesiącach miałem całkowicie płynne mleko, wystarczyło lekko przetrzeć szczotką oponę i spłukać wodą.
#39
Napisano 29 wrzesień 2020 - 09:44
wiecie co odkryłem?
oczyściłem łancuch ze squirta bo już tochę był styrany zwłaszcza po ostatniej jeździe po ulewach, z zamiarem nowej aplikacji
rozcienczalnik Shimano, papier, szczoteczka i łańuch ~czysty
chcę jechać, tylko już była późna godzina, szkoda czasu na kolejną aplikację i czekanie aż wyschnie
pojechałem więc na gołym łańcuchu z tym preparatem shimano
całkiem sprawnie i cicho się jedzie pojeździłem tak ok 150km, no ale czas na nową aplikację