662 replies to this topic

[artho]

Jak już pisałem źle dobrany krawat czy kiepski samochód to tylko skrót do elementów takich jak brudne spodnie czy nieumyte włosy itd.,, mam nadzieję, że już wystarczająco dobrze podpowiedziałem co bardzo często proste znaki mówią o całokształcie człowieka.

 

Jeszcze sporo nauki przed Tobą, zgodnie z przysłowiem "mądrość przychodzi z wiekiem".

Już nie idźmy w toksykę, zwłaszcza o mądrości przychodzącej z wiekiem w szczególności z tym sierpem i młotem wewnątrz żółtych gwiazd na niebieskim tle w awatarze...

[Dari]

Tak, tak, dalej tłumacz swoją pustkę "skrótami myślowymi" hehe. 

Jeżeli skromniejsze auto stawiasz na równi z czyms takim jak " brudne spodnie czy nieumyte włosy" to "kończ waść wstydu sobie oszczędź"..

[artho]

No i na cóż ta toksyna znowu? Jestem pusty tak? Super, bardzo się cieszę. Czy moglibyśmy już wrócić do merytoryki?

 

Zakładam, że taki skrót zwłaszcza w formie internetowej każdemu wystarcza, ciężko kreować elaboraty pełne psychologicznych definicji reakcji, które dzieją się tylko w twojej podświadomości. W niektórych zawodach po prostu prezencja ma znaczenie. Możesz zaprzeczać temu ile chcesz ale psychologii nie oszukasz. Ja psychologiem nie jestem - miałem tylko kilka semestrów w temacie - niech się wypowiada ktoś kto się zna, jeżeli ja jestem "pusty". No i tak.. to też jest oczywiste, że jednemu potrzebny jest wymiatacz a innego w pełni usatysfakcjonuje prawnik za 50zł/h, ba jeszcze wyjdzie zadowolony i przekonany, że Ci co dają 1000zł/h karmią nieroba. Tak to się tu "mądrze" goda? Czy jakoś inaczej to szło?

[artho]

W między czasie pojawiła się nowa Emonda ALR, tj. Emonda ALR5 na 105-tce i tarczach kosztująca 9199zł:

 

https://www.trekbike...Code=grey_black

 

Podobnie jak bazowy model karbonowy (SL5) z przodu jest kompakt acz już na pressfit-cie BB71 (zamiast T47). Co ciekawe alu nie poszło za karbonowymi kolegami i z tyłu kaseta 11-28 (a nie 11-30 jak w SL-ach). Waga dla rozmiaru 56 to 9.04kg a geometria H2 (a nie H1.5 jak w Emondach karbonowych). Okablowania niestety się nie udało poukrywać tak elegancko jak w sztandarowej wersji karbonowej, więc chowają się jedynie częściowo - podobnie jak w starszych wersjach ALR.

 

A nuż kogoś zainteresuje .

[4gotten]

Moim zdaniem przegieli z ceną ALR. To tylko ok 2000 zł taniej niż wersja z karbonową ramą.
Jako użytkownik ALR byłem ciekawy jak będzie wyglądać wersja 2021. Liczyłem na ramę wyglądem zbliżoną do wersji karbonowej tak jak to było wcześniej i nieco bardziej sportową geometrię. Rozczarowanie pogłębia zwiększona waga. No coż, zostanę przy swojej ramie z 2018 i poszukam mostka 17 stopni, żeby obniżyć kokpit.

[artho]

Ewidentnie ALR-y muszą jeszcze na "clean look" trochę poczekać, ale myślę, że (zwłaszcza, że konkurencja potrafiła zrobić alu clean-look) za rok może dwa i one się doczekają. Zwiększona waga chyba tylko o fakt tarcz, czyli około +800g w przypadku 105-tki? Czy widzisz większą różnicę w wadze niż te ~800g względem poprzednika na szczękach? (jakoś nie mogę znaleźć odpowiednika na rok 2020).

[4gotten]

Nie wiem jak wersja z "tarczami", ale zestaw ramy pod hamulce szczękowe utył o ok. 100 gramów w prównaniu do wersji z 2018. Wiem, że wprowadzono wewnętrzne prowadzenie linek, mocowanie hamulców na "direct mount" i być może coś jeszcze, ale żeby waga zwiększyła się aż tak mocno?

[artho]

Jest i ALR4, czyli na ten moment najtańsza Emonda 2021 (przed rabatami 7499zł) z (podobnie jak ALR5) częściowo ukrytym okablowaniem (wygląda to bardzo schludnie) w wersji kolorystycznej szarej lub nieco retro gradiencie czerwień-pomarańcz ("Radioactive Red to Marigold Fade") - pewnie warto to zobaczyć na żywo. Tym razem jak można się spodziewać całość na Tiagrze z tarczami, waga dla rozmiaru 56 to 9.33kg. Rama tej samej klasy co w droższym ALR5 (Alpha 300), mamy podobnie kompakt na pressfit-cie BB71 plus co ciekawe kasetę 12-28 (czyli chyba 12-13-14-15-17-19-21-23-25-28).

 

https://www.trekbike...red_orangelight

[johnny_pl]

Jest i ALR4, czyli na ten moment najtańsza Emonda 2021 (przed rabatami 7499zł) z (podobnie jak ALR5) częściowo ukrytym okablowaniem (wygląda to bardzo schludnie) w wersji kolorystycznej szarej lub nieco retro gradiencie czerwień-pomarańcz ("Radioactive Red to Marigold Fade") 

 

Bardzo ładne malowanie (ogólnie ładnie im wyszedł ten rower), ale cena za tę konfigurację (alu plus tiagra) jest absolutnie nie do zaakceptowania...

[artho]

No tak, można kupić Meridę na 105-tce za 5k nie wspominając już o konstrukcjach Decathlonowskich na 105-tce za 3.5k, natomiast u Treka też oczywiście aluminiowe rowery szosowe (w tym na tarczach!) można kupić po 3k-4k - na przykład Domane AL2, jest też Domane AL3. Trek natomiast z nowymi modelami schodzi od najwyższego w dół, tutaj mamy ramę ALR Alpha 300 czyli te lepsze aluminiowe ramy (tak Emonda ALR5 jak i ALR4 to raczej porównanie ze Specialized Allez Sprint-em). W przypadku Domane AL2 czy AL3 mamy bazową serię ram Alpha 100. Jak duże są różnice? Chyba waga z tego co pamiętam ale po szczegóły to do specjalistów od Trek-a trzeba .

[berski]

W domane Al widelec z alu sterówką - ciekawe, ile zaoszczędzili?

Wysłane z mojego G8441 przy użyciu Tapatalka

[tobo]

Na koszcie sumarycznie? Masę kasy jeśli uwzględnić dziesiątki tysięcy produkowanych rowerów.
Najniższy model karbo domane w rozmiarze 58 z widelcem alu - karbon - frameset ważył 1850 gramów, bez łożysk sterów i suportu.

[artho]

W międzyczasie są i alu ramy z widelcem 2021:

ALR: https://www.trekbike...olorCode=purple

ALR Disc: https://www.trekbike...olorCode=purple

 

Dla rozmiaru 56 pierwsza 1.75kg, druga 1.91kg.

 

Na razie tylko fiolet i czarno-szara. W takim przypadku tnąc koszty chyba idzie skompletować całość na 105-tce w granicy 7-8k pln.

 

[artho]

No i wreszcie przyszedł czas na "absurd" . Oto i na stronie Trek-a pojawił się moim zdaniem piękny, wyglądem łączący klasykę (rama i malowanie z silnym gradientem - przypominające raczej epokę, która minęła) z nowoczesnością (tarcze, w dużym stopniu ukryte okablowanie) rower. Malowanie swoją drogą nawiązujące w ewidentny sposób do wyższych karbonowych modeli łączących czerwień i czerń. Tym razem pora na alu, który jest lżejszy od karbonu, czyli ALR6. Kosztujący praktycznie tyle samo co SL5, ważący zdecydowanie mniej niż SL5 będzie prawdopodobnie topowym modelem z oferty aluminiowych Emond 2021.

 

Wyposażeniem rower bardzo przypomina Emondę SL6. Mamy tutaj te same koła aluminiowe Paradigm TLR, osprzęt Ultegry z korbą pół-kompakt 52/36 z kasetą 11-30. Co ciekawe pośród tego aluminium sztyca jest karbonowa (w ALR5 też, poprzednio nie zauważyłem).

 

Waga: 8.51kg dla rozmiaru 56.

 

https://www.trekbike...ode=red_reddark

[sirkozi]

W przyszłym roku trzeba będzie dać 10k za alu na 105. Tanio to już było - i to porównaniu z tym kiedy poprzednio mówili, że tanio już było. Odjazd.

[Dari]

Fajna cena za rower z aluminiową ramą hehe.

[johnny_pl]

Rower ładny, cena absurdalna.

 

Niestety, problem polega na tym, że konsumenci te absurdalne ceny zwyczajnie akceptują, w związku z czym producenci nie mają żadnych oporów w testowaniu kolejnych granic.

[Born Ready]

Cobra Blood

 

Ktoś zrobił robotę przy wymyślaniu nazwy lakieru, wpada w oko. 

[artho]

Przesadzacie z tą ceną. Może i rower jest w większości alu, ale czy 10k (po rabatach?) za świetny rower na ultegrze hydraulicznej to tak dużo znowu?

[sirkozi]

Jeszcze niedawno za 10k miałeś dobry karbon na Ultegrze, a nie amelinium. Więc to chyba jasne, że to dużo. A teraz wiadomo, hamulce tarczowe, pandemia, zwiększony popyt i producenci mogą żądać ile im się podoba.