Napisano 01 listopad 2020 - 00:43
7.5kg lekki dzisiejszy standard, dobre. W sensie, fakt, niestety rzeczywistosc. Smutne jest w tym, ze producenci jakos zwinnie wykrecili sie z tego co sprawialo im bol glowy, wyzwania technologiczne (koszty).
Waga, zacznijmy od aero, dodajmy hamulce tarczowe i mozemy pojsc po bandzie kosztow. Kogo bedzie interesowala waga. W imie innowacji odkrecimy kota ogonem.
Jeszcze tylko czekac, jak ludzie zaczna pisac, ze rower na mufie innej, niz gwintowana jest przestrzały. Co juz zaczeli producenci.
Ja jestem swiadomy swoich wyborow, od wielu lat, na poziomie komponentow. Nie czuje potrzeby uzywania hamulcow tarczowych i zal mi dupy nie sciska, patrzac na rowery z pochowanymi linkami. Z jakiego powodu mialbym zmieniac, to co jest dobre? Zeby na forum pokazac ze podazam za marketingiem?
Rozumiem, ze dla was, kazdy rower, nawet produkowany dzisiaj, na hamulcach szczekowych i widocznych kabelkach jest przetarzly? Jak tak, to dalsza dyskusja kompletnie nie ma sensu.