1165 odpowiedzi w tym temacie

[piotrkol]

Siecky - Rok temu było to samo, dwa lata temu też miałem problemy z kontaktem. Wymówka "Awaria systemu pocztowego", jak się okazuje dość częsta. Żadne respiratory i pogrzeby. Sodówa uderzyła i olewają klienta i tyle. Biorąc pod uwagę zgodne opinie o pogorszeniu się jakości produktów to ja bym się z tego wycofał. Na szczęście od początku założyłem, że jak padnie na raso to nie biorę udziału więc teraz mam komfort obserwacji z boku. Fascynuje mnie jak szybko ta firma stoczyła się z całkiem niezłej do jednej z najgorszych w kraju.

[wierzba]

[mention]uraz [/mention] to ja mam pomysł z ankietą dla tych co zamówili:

1. Rezygnacja z Raso licząc się z konsekwencją braku grupowca w tym roku
2. Cierpliwe oczekiwanie aż Raso pójdzie po rozum do głowy jednocześnie mając na uwadze ryzyko, że zamówienie nie dojdzie do skutku

jakieś jeszcze propozycje ?

[JohnDoePL]

... a może ktoś nie odbiera telefonu... bo leży pod respiratorem... albo zachodzi w głowę jak ogarnąć pogrzeb matki... hmmm nie... pewnie "olewa klienta"... więc pokażmy mu kto tu rządzi !!!...
 

 

Nie biorę udziału w zakupie, ale z tego co widzę, to koszulki od Jana Piątkiewicza i jego Bikeshow.cc juź trafiają do zamawiających a akcja była zdecydowanie później uruchamiana, pomijając to co pokazuje u siebie na YT i nowe produkty RASO.

[YamaY]

Oj narzekamy, narzekamy bo producent się nie wyrobił i nie wyrabia. Czekaliśmy parę miesięcy to czy miesiąc więcej coś zmienia? Ja mogę poczekać i do jesieni. Mam w czym jeździć. Sytuacja w większości polskich firm produkujących odzież sportową jest ciężka ze względu na o wiele większy popyt, nie tylko z Polski ale i z Europy. Kogokolwiek wybierzemy na przyszły rok to proponuję zamówienie złożyć jesienią żeby mieć ciuchy na wiosnę.

[sirkozi]

[mention]uraz [/mention] to ja mam pomysł z ankietą dla tych co zamówili:

1. Rezygnacja z Raso licząc się z konsekwencją braku grupowca w tym roku
2. Cierpliwe oczekiwanie aż Raso pójdzie po rozum do głowy jednocześnie mając na uwadze ryzyko, że zamówienie nie dojdzie do skutku

jakieś jeszcze propozycje ?

 

A po co ankieta? Jeśli Raso się ogarnie to ciuchy będą, jeśli nie to nie. Nie wiem co tu jest do ustalania.

[Siecky]

Jak co tu jest do ustalenia... Ktoś albo już ogarnął w innym miejscu... albo właśnie to robi... iii szuka sposobu jak się wymixować z zamówienia Uraza...

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

[HarveyDent]

Nie biorę udziału w zakupie, ale z tego co widzę, to koszulki od Jana Piątkiewicza i jego Bikeshow.cc juź trafiają do zamawiających a akcja była zdecydowanie później uruchamiana, pomijając to co pokazuje u siebie na YT i nowe produkty RASO.

Piątkiewicz to kolega Marczyńskiego  który ma udziały w Raso. A razem robią biznes pod tytułem Bikeshow.

Więc wiesz......

[uraz]

Ta niebieska koszulka z gradientem od bikeshow wygląda jakoś znajomo. Widzę, że wyznaczamy trendy w polskim kolarstwie 

[JohnDoePL]

Piątkiewicz to kolega Marczyńskiego  który ma udziały w Raso. A razem robią biznes pod tytułem Bikeshow.

Więc wiesz......

 

To ja w pełni rozumiem, pewnie jeszcze dogląda sprawy na miejscu w firmie, co nie zmienia faktu by tak traktować innych klientów. Z tego co widzę z nie małym zamówieniem. Sam się chciałem dopisać na czarne spodenki bo cena była korzystna, ale chyba dobrze zrobiłem, że się zawahałem. Mam nadzieję, że to się mimo wszystko dobrze skończy.

[YamaY]

A co by sie miało źle skończyć? Przecież firma działa i ma się dobrze więc będzie trochę później ...

[tessio]

Marczyński zabierze pieniądze z tego zamówienia i ucieknie do Argentyny, by dożyć tam późnej starości nic nie robiąc.

[wierzba]

A po co ankieta? Jeśli Raso się ogarnie to ciuchy będą, jeśli nie to nie. Nie wiem co tu jest do ustalania.

simple -> jeśli większość byłaby za rezygnacją to może czegoś by się panicze nauczyli, ale to tylko propozycja i nic poza tym

[X-RAY]

A po co ankieta? Jeśli Raso się ogarnie to ciuchy będą, jeśli nie to nie. Nie wiem co tu jest do ustalania.

 

Wiesz, Ci którzy mają całą szafę ciuchów, mają w czym jeździć, nie zależy im na czasie i pewnie się kiedyś doczekają na kolejny zestaw ubrań do kolekcji. Są jednak i tacy którzy mają jeden lub dwa komplety i teraz dylemat: czekać na realizację zamówienia z RASO czy zabrać swoje zabawki i kupić gdzie indziej. Tych też trzeba trochę zrozumieć.

Faktycznie fajnie jest przyglądać się tej dyskusji z boku, projekt mi się podobał, ale podobnie jak piotrkol91 w momencie gdy wybór padł na RASO odstąpiłem i wcale nie dlatego że zależy mi na czasie i wiedziałem czym to pachnie, po prostu uważam że firma RASO jest pod każdym względem przeceniona, nawet jeśli w zamówieniu grupowym można kupić u nich ciuchy w miarę tanio.

[uraz]

Żeby nie było - jest postęp, wczoraj dostałem fakturę bez błędów. Czekam teraz na określenie realnego terminu realizacji i jak już się doczekam to zadecyduję czy zamawiamy.

[alterego]

Najpierw jeszcze trzeba doczekać się terminu, kiedy będą mogli określić termin realizacji.
*Sigh*

[uraz]

Nowy termin realizacji to "pierwszy tydzień maja, najpóźniej". Czy w związku z tym ktoś chciałby się wypisać czy może mimo wszystko mam zrobić przelew i czekamy? 

[bonobo]

Ekstra! Fajnie, że ruszyło. Ja jestem za dokończeniem sprawy!

[Grzesinek]

Oczywiście że jedziemy do przodu z tematem. U mnie i tak jeszcze leży śnieg.

[Ulepekin]

Ooooo coś się ruszyło, jest termin - extra info, dzięki Uraz. 3 tygodnie to nie wieczność - można poczekać.

[bymben]

Jestem za dokończeniem zamówienia. Czekamy.