Witam, mam dość dziwny problem z tętnem podczas treningu.
Podczas jazdy na szosie moje tętno oscyluje między 120 a 195 (max podczas sprintu).
Kiedy podpinam trenażer przy wysiłku porównywalnym do tego z treningu na powietrzu, mam dużo niższe tętno.
Przykłady:
1. podczas krótkich zrywów na powietrzu hr bardzo szybko dochodzi do 190, na trenażerze rośnie bardzo wolno do max. 170.
2. wysiłek odczuwalny jako progowy: hr na trenażerze ok. 155-160, na powietrzu ok 175.
3. przy maksymalnym oporze trenażera i przełożeniu blat-oś tętno dochodzi do 170 i nie utrzymam kadencji więcej niż 30sek, na powietrzu przy takim obciążeniu tętno spokojnie przebija 190.
Zastanawiam się nad przyczyną i nie wiem czy treningi pod dachem są wystarczająco intensywne. Na trenażerze ciężko mi utrzymać tętno 170 jakby to była wartość bliska hr max.
Podczas obu treningów używam tych samych mierników (Garmin 520 Plus i Garmin HRM), trenażer zwykły Tacx Blue Motion.
Dzięki za komentarze i porady.