I to jest jedyna różnica że 830 dotykowy A 530 na przyciski ?
Z mojej perspektywy tak, nie zagłębiałem się w więcej szczegółów, bo z miejsca odrzuciłem dotykowy ekran. Może różnic jest więcej.
Napisano 28 kwiecień 2021 - 09:04
Ja mam 820. Jak kupowałem, do był albo 520 (mały obszar mapy) albo właśnie 820 (wgrana mapa chyba całej Europy).
Na szybko na stronie Garmina przejrzełem porównanie 530 vs. 830 i za dużo różnic nie znalazłem. Co mnie wkurza w 820 to dotykowy wyświetlacz - przez lato jest OK ale w rękawiczkach raz działa, raz nie, trzeba mieć ustawioną wysoką czułoś a wtedy jak spadnie kropla, to zaczyna czasami świrować. Przyciski są zdecydowanie lepszym rozwiązaniem.
Co do przeglądania mapy, to ten ekran jest zbyt mały i zbyt toporny. Na szybko można rzucić okiem ale inaczej musisz sięgnąć po telefon.
Napisano 28 kwiecień 2021 - 14:48
I Edge 530 i Edge 830 są świetne, natomiast Edge 830 poza dotykowym ekranem ma po prostu więcej funkcji, głównie tych nawigacyjnych. Ja po pół roku z Edge 530 sprzedałem i kupiłem Edge-a 830 i jestem zadowolony, ale jeżeli z nawigacji nie korzystasz lub korzystasz niezbyt dużo to Edge 530 sprawdzi się świetnie.
Napisano 28 kwiecień 2021 - 15:01
Tylko teraz to już lepiej 1030 Plus. Pod szeroko rozumiany "exploring" dawniej był całkiem przyjemnie wyceniany Edge Explore, obecnie trochę brak taniej opcji dobrej dla "zwiedzaczy".
Zmieniając na Edge 830 nie miałem na myśli zwiedzania lokalnych atrakcji a raczej bazę POI-ów, dzięki której w dowolnym momencie dłuższej przejażdżki w nieznane mogę (skrót myślowy) kliknąć "KAWA" i szybko otrzymam listę: "Kawa 1 2km", Kawa 2 3km" itd., z której wybiorę kawę po drodze (bądź nie ). To samo sensowne możliwości stworzenia/zmiany kursu w trakcie trwania aktywności, też tylko Edge 830. Po prostu Edge 830 jest już najbardziej kompletnym rowerowo komputerkiem, natomiast Edge 530 jest głównie treningówką - wybieramy workout i ciśniemy po tej samej trasie setny raz tylko dzisiaj trening SST a nie wczorajsze recovery.
Napisano 28 kwiecień 2021 - 15:17
Nie no. Przecież nawigacja na 530 działa całkiem dobrze. Kilka razy robiłem dłuższą trasę z wgranym kursem w terenie, gdzie orientację miałem najwyżej średnią. Wszystko działa ok. "Problem" pojawia się w momencie jak chce się przeglądać mapę. Klikanie guzikami żeby przesunąć, przybliżyć, czy oddalić jest męczące.
Napisano 28 kwiecień 2021 - 15:18
Ja używam nawigacji przy 90% jazd, po przesiadce z 820 na 530, nie widzę większych różnic w jakości nawigowania.
Canyon Aeroad CF SLX
Specialized Amira 2014 - sprzedany
Napisano 28 kwiecień 2021 - 15:29
Tak, przeglądanie mapy oczywiście jest mało wygodne na urządzeniach niedotykowych, nie ważne czy liczniki czy zegarki a obracanie mapy jest wręcz niestety niemożliwe . Też wkurza nieraz. Jeżeli każdą nową jazdę planujemy od góry na komputerze lub telefonie, tj. tworzymy dedykowany kurs przed jazdą a później trzymamy się tego kursu podczas jazdy to oczywiście Edge 530 sprawdza się świetnie.
Poważne schody rodzą się gdy w trakcie jazdy postanawiamy zmienić kurs na inny, który nie jest wgrany na urządzenie, zboczyć z zaplanowanej trasy lub wrócić po prostu nieco inaczej. Podczas trwania aktywności nie możemy wgrać nowego kursu z telefonu, a Edge 530 nie jest wyposażony w narzędzie "Course Creator" służące do... tworzenia nowych kursów (czyli tras). Jedyne na co pozwala to wybranie zapisanego punktu lub wybranie miejsca na mapie i wyliczenie nawigacji do tego punktu (zawsze to coś). Narzędzie "Course Creator" jest dostępne w urządzeniach z pełnymi funkcjami nawigacyjnymi takimi jak zegarki Fenix z serii Pro, Edge 830, Edge 1030 oraz 1030 Plus. Drugie, to baza POI (oraz adresów, ulic, kodów pocztowych), która to baza... przydaje się. Jest dość wygodna, działa dobrze, szkoda jej nie mieć, po co od razu szukać telefonu tylko po informację gdzie ta kawa.
I nie zrozumcie mnie źle - Edge 530 jest świetny ale wolałbym przed zakupem znać te informacje, które... poznałem po zakupie. Garmin niespecjalnie wprost o tym pisze a i wielu użytkowników faktycznie tego nie potrzebuje zwłaszcza, gdy:
a ) zawsze dokładnie planują trasę przed
lub:
b ) jeżdżą po tych samych drogach, które znają na pamięć
Ok to zadam pytanie użytkownikom 830 ten ekran dotykowy jest ok czy słaby? Chodzi o krople deszczu czy chociażby czasem jestem tak spocony że nawet z rąk mi się leje i czy wtedy może się samo wszystko przeklikac, jak to wygląda w praktyce ?
W Edge 830 ekran dotykowy jest o lata świetlne lepszy niż w starszych urządzeniach, deszcz nie klika sam a i zimą rękawiczki z "palcem dotykowym" dają radę, choć oczywiście detekcja dotyku nawet przez rękawiczkę z "palcem dotykowym" jest odczuwalnie gorsza niż wiosną i latem. Natomiast oczywiście dotyk w urządzeniach Garmina kompletnie nie ma podejścia do dobrych, współczesnych smartfonów.
Natomiast do obu, tak do 530 jak i do 830 idealnie mieć przyciski Di2 w klamkomanetkach, lub dedykowany zdalny przycisk, którym można sobie np. przewijać ekrany bez konieczności odrywania rąk od klamkomanetek: https://buy.garmin.c...-PL/PL/p/146078
EDIT: inną drobną niedogodnością Edge-a 530 jest brak obsługi dotykowych widgetów oraz dotykowych pól danych. Nie ma tego dużo ale jednak są. Przykładowo Bontragerowskie pole do obsługi lampek wymaga urządzenia dotykowego. Manualne zmienianie obciążenia trenażera klikając w pole danych także jest wygodniejsze niż przeklikiwanie się przez menusy. Tych mniejszych bądź większych niuansów po prostu między Edge 530 a Edge 830 trochę jest, co nie znaczy, że dla każdego warto od razu dopłacać 400-500zł do Edge 830. Trzeba samodzielnie zważyć korzyści pod siebie.
EDIT 2: Jeszcze jedno uzupełnienie, bo tak naprawdę zasada jest podobna między urządzeniami u Garmina. W przypadku tych tańszych dość często więcej "pracy" musimy wykonać przed jazdą/podróżą na komputerze lub telefonie przygotowując trasę. Dotyczy to zwłaszcza urządzeń bez map takich jak niektóre tańsze zegarki sportowe Garmina lub Edge 130, czyli urządzeń wyposażonych w nawigowanie "po sznurku", tzn. śladzie - czyli wgranym kursie. No niestety w przypadku Edge-a 530 ta zasada też częściowo występuje właśnie z powodu braku "Course Creatora". Nie jest to coś, bez czego nie da się żyć, bo podczas jazdy możemy się zatrzymać i wybrać ręcznie kolejny punkt do nawigowania (z mapy lub z zapisanych punktów) ale jest to umiarkowanie wygodne. Możemy też... mozolnie przerwać aktywność (zakończyć ją) i wgrać nowy kurs poprzez synchronizację z telefonem, no ale ... .
Napisano 29 kwiecień 2021 - 11:15
Cieszę się, że mogłem pomóc. Wg. niektórych skrajnych członków tegoż forum ja jestem przysłowiowym "wszystko wiedzącym fachofcem", ja z kolei ciągle wychodzę z założenia, że forum służy aby dyskutować i sobie nawzajem pomagać a nie wyśmiewać rowery innych.
😣🙉
Napisano 29 kwiecień 2021 - 11:39
https://www.abcgps.p...armin-edge-830/
znalazłem takie porównanie i jest tam na pisane ze w 530 nie można zaplanować treningu, jak mam to rozumieć
Jak wymyślę sobie interwały i będę chciał wgrać je do urządzenia żeby taki trening zrobić to niema takiej opcji ?
Napisano 29 kwiecień 2021 - 11:52
Są pewne różnice w tych urządzeniach w panelu "Trening" acz bardziej wynikające z interfejsu (dotykowy vs przyciski). Przyznam, że nie pamiętam szczegółowo różnic ale z tego co widzę gdy porównuję user manuale na stronach:
Edge 830: https://www8.garmin....FD70A431A0.html
oraz:
Edge 530: https://www8.garmin....A91B7ACE29.html
to wynika na to, że w Edge-u 530 nie ma też narzędzia do TWORZENIA treningów z poziomu urządzenia. Uruchomić przygotowany na komputerze/telefonie i wgrany (zsynchronizowany z Edgem) trening oczywiście się da, ale wychodzi na to, że z poziomu urządzenia nie ma możliwości utworzenia nowego.
Co autor miał na myśli pod nazwą "planowanie" natomiast nie wiem, bo w urządzeniu chyba nie da się zaplanować treningu (na konkretną datę), to w przypadku obu urządzeń robimy z panelu www lub apki Garmin Connect Mobile lub narzędzi zewnętrznych (Training Peaks na przykład).