Skocz do zawartości


Zdjęcie

rama karbonowa do 5000pln


529 odpowiedzi w tym temacie

#121 Gosc_felipe_*

Gosc_felipe_*
  • Gość

Napisano 27 listopad 2008 - 11:10

a czy nie przyszlo wam do glowy, ze te ramy ktorymi tak sie ekscytujecie to odrzuty?

rownie dobrze mogly one zmiescic sie w standardzie jakosci i normach bezpieczenstwa tajwanskiej fabryki, a nie lapia sie pod standardy renomowanych producentow. grafika jest nanoszona w ostatniej fazie produkcji wiec juz po wykonaniu samej ramy. produkt mozna sprzedac za $500 jako tzw "no name" albo za trzy razy tyle z grafika scott.


Dlatego też nie kupuje się kota w worku dla samego faktu aby mieć ramę z włókna! Nie mam kasy - jeżdżę na aluminium. Mam kasę - kupuję ramkę Canyona, Cervelo, etc wg uznania...

#122 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 27 listopad 2008 - 11:26

idac twoim tropem myslenia: mam pieniadze kupuje porsche [dobry karbon] nie mam jezdze autobusem [alu]. ale tylko marki bentley [najlepsze alu]. jak mnie nie stac chodze piechota.
tak na szczescie nie musi byc, bo mamy mnostwo tanich rzeczy z chin, ktore owszem i bywaja marniejszej jakosci, ale nam za bardzo to nie przeszkadza, bo i tak nie wykorzystamy ich potencjalu. np do jazdy po polskich drogach kupie sobie fiata, bo na porsche mnie nie stac, a autobusem jezdzic nie mam zamiaru. a i tak mimo ze maksymalnie ten fiat jezdzi ponoc 160km/h to nie sprawdze tego, bo przeciez wolno tylko 90.
tak samo jest z rowerami. kupujesz tanszy karbonowy w cenie dobrego alu ale i tak taki "gorszy no-name" karbon w polskich warunkach bedzie sprawdzal sie lepiej lub przynajmniej porownywalnie niz "dobre markowe" alu.

#123 Gosc_felipe_*

Gosc_felipe_*
  • Gość

Napisano 27 listopad 2008 - 12:30

spros, daruje sobie Twoje wywody na temat motoryzacji i nietrafne porównanie.

kupujesz tanszy karbonowy w cenie dobrego alu ale i tak taki "gorszy no-name" karbon w polskich warunkach bedzie sprawdzal sie lepiej lub przynajmniej porownywalnie niz "dobre markowe" alu.


Co to są "polskie warunki"? Bardziej gładkie drogi na których rama nie musi być już komfortowa czy mniej intensywne treningi lub ich zupełny brak, gdzie rama nie musi być sztywna i może być jak z plasteliny? Pomijam kwestie wizualne.

Argumenty poproszę, zamiast długich wywodów. Jak na razie mnie do typowej chińszczyzny nic nie przekona. Na pokaz nigdy nie jeździłem i jeździć nie będę.

#124 Gosc_hautacam_*

Gosc_hautacam_*
  • Gość

Napisano 27 listopad 2008 - 14:17

w 100% zgadzam sie z felipe . roweru z kompozytu nie kupuje sie dla cieszacego oczy wygladu, tylko ze wzgledu na jego wlasnosci uzytkowe i jezdne. postawilem na madone, bo w wypadku takiego zakupu przede wszystkim liczy sie jakosc. a mozecie, mowic o amerykanskim producencie wszystko, ale odebrac mu doswiadczenia i wypuszczania sprzetu najwyzszej klasy nie;]. i wcale nie jest robiony w chinach, tylko w waterloo i nie z formy, jak wiekszosc ram ze sloopingiem tylko recznie.

pozdrawiam

#125 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2254 postów
  • Skądkrakow

Napisano 27 listopad 2008 - 14:23

nie będzie konkretnych argumentów chyba, bo na oko to chłop w szpitalu umarł. nikt z nas nie jest w stanie dobrze ocenić karbonowej ramy, nawet Twój ekspert. można mieć tylko nadzieję, że kupując towar firmowy będzie dobrej jakości, i dlatego ludzie płacą często bajońskie sumy. np za wolkswageny, mocno przepłacone, wracając do przykładowej motoryzacji. /poczytaj testy po 100 tys. km passata/ pozdr

#126 dyki

dyki
  • Użytkownik
  • 323 postów
  • SkądTwickenhamus

Napisano 27 listopad 2008 - 14:34

. i wcale nie jest robiony w chinach, tylko w waterloo i nie z formy, jak wiekszosc ram ze sloopingiem tylko recznie.


Nie do konca sie z tym zgodze. Czesc Trekow jest robiona w Azji rowniez. Produkcja w USA jest coraz mniejsza. Wyobrazasz sobie wykonanie ramy technika monocoque bez uzycia formy i maszynowo? Nie ma takiej mozliwosci. Wszystkie ramy i tak sa wykonywane "recznie", czy z uzyciem formy (monocoque) czy technika rura do rury (np. OCLV Treka). Obie techniki maja swoje wady i zalety, o ktorych mozna dyskutowac w nieskonczonosc.

Dodam tylko, ze przy technologii OCLV potrzebna jest duza ilosc szpachlowki aby uzyskac dobra "jakosc wykonczenia".

#127 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1876 postów
  • SkądŁódź

Napisano 27 listopad 2008 - 14:34

nie z formy, jak wiekszosc ram ze sloopingiem tylko recznie.

Co? Trek robi ramy w formie i z wykorzystaniem worków powietrznych. OCLV to ich technologia, która polega na optymalnym upakowaniu włókien i usunięcie wszystkich pęcherzyków powietrza. Ramy karbonowe monokok/monoblok robi sie na piance, lub zastępuje się je workiem powietrznym pompowanym pod wysokim ciśnieniem. Jeśli robi się ramy z rurek i łączy się potem kątownikami to zawsze używa się form. Inaczej nie da sie odpowiednio zagęścić kompozytu. Zagęszczanie za pomocą worka foliowego i podciśnienia stosuje sie do produkcji płyt o dużych powierzchniach w motoryzacji, żeglarstwie, lotnictwie. Ramy ZAWSZE wytwarza się w formach (pomijam produkcje chałupniczą).

Dodam, że marketingowcy Scotta chwalą się, ze produkcja ramy aluminiowej trwa 2h (zespawanie), a ramy karbonowej 22h.

#128 thorian

thorian
  • Użytkownik
  • 858 postów
  • SkądRoztocze

Napisano 27 listopad 2008 - 14:53

Wiem, że to temat o ramach karbonowych ale mam takie jedno pytanie odnośnie ram aluminiowych hydroformowanych. Czy takie ramy maja lepsze właściwości jezdne (sztywność) niż te spawane czy raczej chodzi o wytrzymałość i odporność na zmęczenie materiału. Bo wydaje mi się że jadąc na ramie aluminiowej nie da się wyczuć czy jest to zwykła rama czy hydroformowana.

#129 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1876 postów
  • SkądŁódź

Napisano 27 listopad 2008 - 15:00

Hydroformowanie daje możliwość uzyskania rur o kształcie nie możliwym do uzyskania metodami formowania na zimno. Hydroforming pozwala też ściśle kontrolować grubość ścianek. Ramy się normalnie spawa - Twoja wypowiedź zabrzmiała jak by takie ramy nie były spawane.
Hydroformowanie polega na tłoczeniu do rury oleju o wysokiej temperatury i pod wysokim ciśnieniem. Rura znajduje się w formie i przybiera jej kształt.

#130 thorian

thorian
  • Użytkownik
  • 858 postów
  • SkądRoztocze

Napisano 27 listopad 2008 - 15:19

Może faktycznie źle to ująłem, wiem że hydroformowane są rury a nie cale ramy. Orientuje na czym ta technologia polega, natomiast chodzi mi o efekt końcowy i właściwości takich rur, czy różnią się one od zwykłych formowanych na zimno. Pomijam tu rodzaj użytego aluminium, bo gdzieś czytałem, że hydroforming poprawia ich właściwości.

#131 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1876 postów
  • SkądŁódź

Napisano 27 listopad 2008 - 15:26

Rury takie mają inne kształty (inne przekroje) i ścianki o precyzyjnie kontrolowanej grubości. Efekt - sztywniejsze rury o mniejszej masie. Na pewno rury nie posiadają naprężeń takich jak w przypadku formowania na zimno. Nie wiem czy mam rację ale być może hydroformowanie wzmacnia aluminium tak jak procesy ulepszania cieplnego T4, T6 (najpopularniejsze) i T8, czyli nagrzewanie rur w oleju i chłodzenie naprzemienne w określonym czasie i tempie wzrostu i opadania temperatury. Mniej więcej na tym polega też hydroformowanie, ale widziałem, ze w specyfikacji takie ramy mają również dodane "T6".

#132 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 27 listopad 2008 - 18:56

Co to są "polskie warunki"? Bardziej gładkie drogi na których rama nie musi być już komfortowa czy mniej intensywne treningi lub ich zupełny brak, gdzie rama nie musi być sztywna i może być jak z plasteliny?

o widzisz. trafiles w samo sedno.

postawilem na madone

jakie sobie kupiles? tak z ciekawosci pytam :)

#133 kubano

kubano
  • Użytkownik
  • 936 postów
  • SkądCzechowice-Dziedzice

Napisano 28 listopad 2008 - 14:28

http://video.google....oogle.pl&emb=0# w pewnym momęcie 1:40-1:50 min pokazana rama pinarello przed pomalowaniem wyglada podobnie do tych za 340$

#134 Von Munchhausen

Von Munchhausen
  • Użytkownik
  • 273 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 28 listopad 2008 - 15:19

Wyglądać wygląda podobnie, w przypadku tanich ram jak sądzę koszt wykończenia i malowania jest znacząco niższy, z oczywistych powodów :)
Jednego tak do końca nie rozumiem, jeśli chodzi o powyższy filmik. Jest w nim mowa o ramach Pinarello, produkowanych w Chinach. Film powstał na potrzeby japońskiej telewizji, ma dodane podpisy po japońsku, które wyjaśniają co widzowie mogą oglądać na ekranie, ale nie znalazłem informacji wskazujących że całość została nakręcona w Chinach. Interesujące...

#135 GrzegorzP

GrzegorzP
  • Użytkownik
  • 1130 postów
  • SkądLeszno

Napisano 28 listopad 2008 - 15:35

Ciekawe za ile pójdzie http://cgi.ebay.com/...2|39:1|240:1318 http://www.rower.com...um.php?art=3867 rama z GB- więc bez cła.

#136 Fifi

Fifi
  • Użytkownik
  • 174 postów
  • Skądtj�na pengar

Napisano 28 listopad 2008 - 15:48

Ten rozmiar to 56,5cm, a mowa o podróbkach w rozmiarze 52 i 54.

#137 GrzegorzP

GrzegorzP
  • Użytkownik
  • 1130 postów
  • SkądLeszno

Napisano 28 listopad 2008 - 15:52

Czy ja coś zasugerowałem? Zresztą duzo ram Speca jest podrabianych.

#138 Fifi

Fifi
  • Użytkownik
  • 174 postów
  • Skądtj�na pengar

Napisano 06 grudzień 2008 - 22:03

Czytałem na light-bike, że koszt cła i podatku wyniósł tyle ile koszt ramy. Będziesz to zgłaszał do eBaya?

#139 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 06 grudzień 2008 - 22:22

Napisałem maila do sprzedawcy, jeśli w ciągu 7 dni nie zwróci mi połowy tego co mu zapłaciłem, czyli mniej więcej tyle ile zapłaciłem więcej przez jego niesubordynację to zgłaszam sprawę do ebaya, faktycznie powinienem zażyczyć sobie trochę więcej, ale zobaczymy co odpowie, jeśli będzie brak odzewu to wyliczę co do grosza to ile musiałem więcej zapłacić i serwis ebay już się nim zajmie.

#140 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1876 postów
  • SkądŁódź

Napisano 06 grudzień 2008 - 22:36

A ubezpieczenie kupującego? Może dostaniesz odszkodowanie od eBay'a.



Dodaj odpowiedź