51 replies to this topic

[Yudo]

Ludzie myślą, że poćwiczą przez 20 minut (interwały) i resztę dnia zadowoleni przesiedzą w fotelu. [...]

 

Opisałeś właśnie przepis na sukces kardy torowej sprinterów australijskich +/- dekadę temu. No prawie bo te 20 minut to pewnie by się uzbierało w ciągu kilku dni a może nawet tygodnia.

No i oczywiście z pewnym nadużyciem z mojej strony bo za tym też stały długie godziny w tygodniu na siłce.

Niebagatelny udział w sukcesie miało też to, że siedząc w tym fotelu żłopali coca-colę.

[and38L]

Pytanie zagadka.

Czy efektywniejsze będzie systematyczne codzienne ćwiczenie 20min interwałem, czy długa parugodzinna (pewnie poniżej 2h nie bardzo jest sens) przejażdżka z niewymuszonym oddechem i na ile takich w tygodniu autor sobie może pozwolić.

 

Ludzką naturą jest ruch, mogą to być (i też powinno) długie ćwiczenia, ale również te interwały. Tylko, ten, kto zadaje pytania, odnośnie tłuszczu, to zakładam, że jest gruby, więc interwały na początku nie za bardzo bym doradzał.

Dlaczego nie poniżej 2h ? Nawet  i ta godzina, dla niektórych, będzie dobra. Ale to musi być godzina wykonywana codziennie, a jeszcze lepiej na czczo. Problemem jest cierpliwość i długie czekanie na efekty.

[Darko]

Tylko, ten, kto zadaje pytania, odnośnie tłuszczu, to zakładam, że jest gruby.Tak masz rację bo aż 78kg

[alterego]

Możesz mieć 160 czy 175 cm albo 190 cm i wtedy te 78 kg wygląda skrajnie inaczej.
Zresztą nawet waga i wzrost niewiele mówi.

[marco___]

Tak sobie tu poczytalem i powiem  wam tak ; Plaski brzuch wyrabia sie tylko i wylacznie w "kuchni" ! ale zeby tak sie stalo, to najlepiej jest nic nie jesc, pozniej jeszcze ze dwa dni nic nie jesc i byc moze jeszcze z jeden dzien...  zeby wejsc w ketoze i pozniej najlepiej jest stosowac diete keto. I zebyscie nawet w ogole nie trenowali, tylko lezeli w lozku, to i tak spalicie tluszcz ! Ludzie kreca na rowerach i tylko tyja bo nie maja pojecia jak sie odzywiac, tu lezy problem. Wiecej kalori dostarczaja po treningu jak ich spalaja. Takze tetnomierze inne cuda pomoga  nie byc w ogole pomocne.

 

Pozdr...

[Senninho]

Tak sobie tu poczytalem i powiem wam tak ; Plaski brzuch wyrabia sie tylko i wylacznie w "kuchni" ! ale zeby tak sie stalo, to najlepiej jest nic nie jesc, pozniej jeszcze ze dwa dni nic nie jesc i byc moze jeszcze z jeden dzien... zeby wejsc w ketoze i pozniej najlepiej jest stosowac diete keto. I zebyscie nawet w ogole nie trenowali, tylko lezeli w lozku, to i tak spalicie tluszcz ! Ludzie kreca na rowerach i tylko tyja bo nie maja pojecia jak sie odzywiac, tu lezy problem. Wiecej kalori dostarczaja po treningu jak ich spalaja. Takze tetnomierze inne cuda pomoga nie byc w ogole pomocne.

Pozdr...

Jem dużo lodów, słodyczy i nie odmawiam sobie kebaba jak mam na niego ochotę. Jak robię wagę startową to nie mam problemu żeby zejść do 5-7 % tłuszczu bez żadnych ketoz a kaloryfer robi się sam. Ketoza nie jest wskazana przy treningu o wysokiej intensywności bo pozbywasz się zasilania tego treningu.
Pomiar mocy uświadomił mnie jak działa zużycie energii przez moje ciało. Mogę jechać na 2 godziny luźnej jazdy i spalam 1200-1300 kal nie czując się zmęczony. Na następny dzień robię godzinę sprintów czyli 15 sekund max i 45 rest w kilku seriach. Spalam 650 kal i wpadam do domu na kolanach. W jakiej sytuacji moja głowa będzie chciała jak najszybciej uzupełnić zapasy energii czyli jeść jeść jeść ? A no kiedy czołgam się na kolanach do domu a spaliłem dwa razy mniej kalorii. I to jest problem większości ludzi. Nie potrafią oszacować swojej energii, którą zużyją w czasie aktywności. Podobnie jest z siłownią. Spala się dużo mniej kalorii niż na rowerze a poziom zmęczenia potrafi być większy. Do tego dochodzi izotonik, kawa z mlekiem, szklanka soku a to wszystko ma kalorie.
Grunt to nie fiksować za dużo bo można wpaść w zaburzenia odżywiania a jeść zdrowo i kontrolować bardziej obwody, poziom tkanki tłuszczowej niż wagę bo nie mam problemu żeby zrzucić w tydzień 3 kg tylko 2,5 kg będzie to woda a ja będę chodził podcięty a nie o to w sporcie/zdrowiu chodzi.

Wysłane z mojego motorola edge 20 przy użyciu Tapatalka

[marco___]

No widzisz a ja unikam cukru rafinowanego jak ognia, bo to on glownie odpowiedzialny jest za tycie.

 

filmik

 

[mikroos]

to on glownie odpowiedzialny jest za tycie.

Zapomniałeś dodać: w spoczynku i w nadmiarze. W czasie wysiłku jest podstawowym paliwem.

[marco___]

Z pewnoscia weglowodany ale nie proste.

[mikroos]

Z pewnością niewiele wiesz na ten temat.

[marco___]

Ktos moze powiedziec, ze niespozywa duzych ilosci cukrow prostych, problem w tym, ze dzis cukier jest niemalze we wszystkich produktach. Pozniej takie tematy " jak spalic efektywnie tluszcz ? " najlepiej nie spalac" tylko zapobiegac zeby sie nie odkladal . Poza tym cukier uzaleznia bardziej od kokainy, nie kazdy jest go w stanie odstawic :-)

 

https://hepasetpro.p...kodzi-watrobie/

 

https://www.info.elb...30-kokaina.html

[marco___]

[Senninho]

Nie jadłem słodyczy przez pół roku. Miałem nie jeść przez 12 miesięcy ale żona mnie namówiła żebym przestał. Czułem się fizycznie dużo lepiej. Psychicznie dno i kilo mułu. Jak wytłumaczyć 4-latce że tortu na urodziny tata nie je? Wszyscy po wyścigu rzucają się na drożdżówki a ja miele banany. Wszyscy jedzą lody a ja liże swoją brodę. Nigdy więcej. Jak ktoś dużo trenuje to i zdrowo się prowadzi to 3 tabliczki Milki Oreo na raz mu nie zaszkodzą jeśli zrobi to raz na jakiś czas a nie powtarzane jest systematycznie.

A szajbajka jako autorytet traktował bym dopiero kiedy wszelkie inne stworzenia na ziemi już wyginą
Wysłane z mojego motorola edge 20 przy użyciu Tapatalka

[marco___]

Nie jadłem słodyczy przez pół roku. Miałem nie jeść przez 12 miesięcy ale żona mnie namówiła żebym przestał. Czułem się fizycznie dużo lepiej. Psychicznie dno i kilo mułu. Jak wytłumaczyć 4-latce że tortu na urodziny tata nie je? Wszyscy po wyścigu rzucają się na drożdżówki a ja miele banany. Wszyscy jedzą lody a ja liże swoją brodę. Nigdy więcej. Jak ktoś dużo trenuje to i zdrowo się prowadzi to 3 tabliczki Milki Oreo na raz mu nie zaszkodzą jeśli zrobi to raz na jakiś czas a nie powtarzane jest systematycznie.

A szajbajka jako autorytet traktował bym dopiero kiedy wszelkie inne stworzenia na ziemi już wyginą
Wysłane z mojego motorola edge 20 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Mozliwe, nie znam goscia, ale odnosnie cukrow prostych, to akurat poszedl w dobrym kierunku.

 

Dieta powinna byc zbilansowana, bialkowoweglowodanowo tluszczowa
Jak krece na rowerze to jem co 35- 40 min, moze to byc miedzy innymi: (banan, daktyle, (ktore sa  jak dla mnie duzo lepsze jak jakies batony itp ,buleczka pelnoziarnista z piersia indyka itp...
Apropos, jestem 10 dni  po covid`zie, wczoraj ponad 100km, kondycja wraca na miejsce.

 

https://olimpsport.c...m-cukru-we-krwi

 

cukier

[marco___]

Dlaczego to cukier jest najwiekszym zabojca na swiecie a nie wojny czy inne zarazy 🤔⁉️

[mikroos]

Mam taką koncepcję, że najczęstszą przyczyną śmierci są narodziny.

[marco___]

Niekoheretna koncepcja.

[dywyn]

I tak się dzieje, gdy internetowi guru trafiają na podatny grunt.

Wszystko jest niezdrowe i wszystko zabija. Dosłownie. Powinno unikać się życia, bo niechybnie kończy się śmiercią.

Ale może coś w tym jest, bo lokalny pijaczek najprawdopodobniej żywi się głównie Tatrą, a szczuplejszy jest niż większość peletonu. Założę się, że nie tyka cukru, bananów i indyka. Co prawda na twarzy czerwony jakby spaliło go słońce, ale ma swoje lata.

[ROZMIAR]

Zdziwił byś się ile naprawdę ma lat 

 

Słyszałem że wszyscy co pili wodę umarli. 

[Arni]

 

 

A szajbajka jako autorytet traktował bym dopiero kiedy wszelkie inne stworzenia na ziemi już wyginą 

 

marco, o wielu genetycznych aspektach ludzkiego organizmu zapominasz w swych teoriach, życie było by zbyt piękne gdyby sprowadzało się tylko do cukru prostego.