117 odpowiedzi w tym temacie

[EmPe]

Helou
Pany potrzebuję porady. Naszła mnie fanaberia zmiany mojego poczciwego Suunto Ambit 2 na coś nowszego. Głównie zależy mi na powiadomieniach z telefonu, płatnościach kartą i dobrej baterii. Funkcje treningowe mniej ważne, od tego mam Edge'a, nie pogniewam się też na dobrą nawigację (pewnie rzadko będę używał ale lepiej jak jest niż jakby miało zabraknąć), możliwość pomiaru tętna i saturacji też mile widziana. W zasadzie to wszystko to, chyba ma Vivoactive 4, może oprócz baterii, bo na tą ludzie trochę narzekają (sądząc po komentarzach) i chyba jestem na niego zdecydowany. Mógłbym podwoić budżet i rzucić się na Fenix 6, pytanie tylko czy warto?? A może jest coś innego z innej stajni wartego uwagi?? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, opinie, etc.

[JHartman]

Na pewno NIE polecam Huawei, np. z serii Fit. Co prawda wykonanie jest bardzo dobre, soft stabilny ale co z tego skoro synchronizuje się tylko z chińską chmurą i niczym innym...

Pozdrawiam,
Jarek

[alterego]

Mam Vivoactive 4 i przesiadłem się z Ambit 3. Trochę jak z czarno-białego telewizora na kolorowy.
Trochę jeśli chodzi o wrażenia, to:
- jeśli zależy Ci na "ładności" kolorów i wyświetlacza to wybierz Venus zamiast Vivoactive. Ja początkowo żałowałem, ale teraz mi przeszło.
- w czasach, gdzie i tak wszystko niemal codziennie ląduje w ładowarce to w sumie żywotność baterii nie zaskakuje ani na plus ani na minus. Do Suunto nie ma podejścia, ale jak się odpali muzykę, pomiar tętna to jednak prądu trochę trzeba.
- Pomiar w nadgarstku nadaje się całkiem dobrze do śledzenia tego parametru w ciągu dnia, przy bieganiu też nie zauważyłem żeby były jakieś wielkie cyrki - pod warunkiem, że nie jest już za zimno. Na rowerze pokazuje co chce, nie sposób doszukać się logiki. Wpływ na to pewnie będzie miało wiele rzeczy.
- powiadomienia i odpowiedzi z zegarka - super
- Garmin Pay - jeden z głównych powodów zakupu
- Garmin connect, a nie movescount - czyli coś, co zawsze mnie irytowało w Suunto.
- Z Xiaomi gubi czasem połączenie "od tak", ale zainstalowałem "Reconnect Garmin Watch" i jest ok.
- nie haczy o ubrania z długim rękawem jak kobyła Ambit.

Generalnie zegarek poprawny, bez szału, robi co ma robić lepiej lub gorzej. Teraz pewnie kupiłbym Venu, bo można znaleźć w bardzo zbliżonej cenie.

Generalnie zegarek poprawny.

[EmPe]

Co prawda mam telefon Huawei ale zegarka od nich w ogóle nie brałem pod uwagę, tak samo chyba nie chcę nic od Samsunga etc. Bardziej myślałem, że może jak już to coś znowu od Suunto albo jakiś Polar, ale z tym ostatnim to nigdy nie miałem nic do czynienia . Dzięki za opinie

[EmPe]

@alterego dzięki . Na muzyce mi w ogóle nie zależy. Venu, też myślałem o nim ale z tego co podaje producent to bateria jeszcze słabsza, z tym że tak jak napisałeś nie musi to być wadą. Ideałem by było tydzień na jednym ładowaniu. Poczekam, może jeszcze ktoś doda coś od siebie ale na tą chwilę to chyba jednak Vivoactive.

[Marcin321]

Narzekaniami na baterię bym za bardzo nie ufał. Wystarczy że ktoś zainstaluje jakiś niedorobiony watch face i już jest battery drain. U mnie w VA3 pomogło też wyłączenie uaktywniania wyświetlacza gestem. Takie statsy pracy na baterii (rejestrowałem w tym czasie jakieś 2h aktywności z gps):



VA4 nie ma map, więc jak zależy Ci na nawigacji to szukaj czegoś innego.

[EmPe]

VA4 nie ma map, więc jak zależy Ci na nawigacji to szukaj czegoś innego.

To coś mi się musiało pomieszać całkiem, bo byłem pewien że są tam mapy . Ale, nawigacja to nie jest coś co "must have", także absolutnie nie skreśla to tego zegarka. Dzięki @Marcin 321

[artho]

Naszła mnie fanaberia zmiany mojego poczciwego Suunto Ambit 2 na coś nowszego. Głównie zależy mi na powiadomieniach z telefonu, płatnościach kartą i dobrej baterii.

Zastanów się dobrze, czy chcesz smartwatcha czy zegarek sportowy. Jakby nie patrzeć nadal różnica między jednym a drugim jest potężna.

 

Smartwatch, zwykle będzie miał więcej możliwości związanych stricte z telefonem i aplikacjami ale z baterią będzie nieco gorzej.

Zegarek sportowy zwykle będzie miał lepszą baterię i sporo więcej porządnych funkcji sportowych, ale łączność z telefonem będzie nieco ograniczona.

 

Ja przeszedłem z Apple Watcha, czyli zegarka uważanego za najlepszego smartwatcha na rynku (oczywiście tylko z iPhonami) na Garmina i przepaść pod wieloma względami jest ogromna. Z Apple Watchem było mi dobrze, ale uznałem, że chcę mieć urządzenia sportowe w jednym ekosystemie tak aby i bieganie i rower i wypad na kajaki były rejestrowane i bazowo wrzucane do jednego systemu, z którego w następnej kolejności są przesyłane do portali trzecich. Wybierając smartwatch oczywiście będziesz miał inne wspaniałe możliwości jak np. sterowanie smart domem z poziomu zegarka nawet, jeżeli jesteś poza domem ale ponownie - pytanie czego w zasadzie oczekujesz od tego zegarka, bo powiadomienia i płacenie kartą mają i smartwatche i zegarki sportowe .

[slaweuszek]

Używam Fenixa 6X Sapphire - dla mnie mistrzostwo świata. Powiadomienia z telefonu, powiększony ekran, płatności zegarkiem ( super sprawa ), mapy i nawigacja ( przydatne np. na grzybach, bo wracam do auta jak po sznurku ) i 21 dni na jednym ładowaniu ... czego chcieć więcej ? Lubię dobre i drogie zegarki, ale jak na razie nie widzę konkurencji dla Fenixa 6X.

Wysłane z Ultra dużego Note 20 ...

[EmPe]

Używam Fenixa 6X Sapphire -

O to to... Nie ukrywam, że spędza mi sen z powiek ten zegarek, ale raczej w wersji 6xPro, Sapphire już wysoko ponad mój budżet Jest nie zły kombajn. A używasz go też na rowerze?? Bo zastanawiam się czy nie dałoby radę zastąpić nim Edge'a, ciekawi mnie ile by bateria trzymała po podpięciu kilku czujników (moc, tętno, Varia)? Widzę też że brak ekranu dotykowego, ale nie wiem czy to wada Jak z obsługą, przyciski nie są problemowe??

[artho]

Ja używam czasem Fenix 6XPro na rowerze, ale nie robiłem testu max. Standardowy profil "Bike" przy załadowanej do pełna baterii pokazuje czas około 56h, który na pewno zmniejszy się gdy podłączysz więcej czujników lub zwiększy się gdy wprowadzisz odpowiednie ustawienia oszczędzania baterii.

 

Ekran mimo największej wersji jest dość mały, więc to niespecjalnie jest narzędzie, które dobrze zastąpi Edge-a. Raczej uratuje Cię w sytuacji awaryjnej, gdy bateria w Edge-u pusta a Ty chcesz ruszać lub planujesz specyficzną jazdę, gdzie oczekujesz długiego czasu na baterii (dłuższego niż w Edge) kosztem włączenia bardziej zaawansowanych opcji oszczędzania baterii. Ekran 6XPro jest nieco mniejszy od Edge 130, więc jakby nie patrzeć jest bardzo mały. Fajna opcja pod maratony rowerowe, choć ponownie - nie testowałem na ile to 56-58h jest prawdziwe.

 

Fenix to czołg, jest ciężki a przyciski świetnie działają. Normalna, nieszafirowa wersja nie porysowała mi się ani trochę a już od pół roku raz na czas uderzam nim o ścianę lub drzwi . Obsługa przyciskami jak to u Garmina, skonfigurować coś jest nieco żmudne i trochę trwa ale po wstępnej konfiguracji już klikania jest sporo mniej.

 

Dla mnie Fenix to uzupełnienie Edge-a pod inne rodzaje aktywności (bieganie, wędrówki, itd.) oraz backup na wypadek niezdolności Edge-a do pracy. Dawniej myślałem o zakupie Edge 130 jako taniego "backupu" ale Fenix w pełni zastąpił ten pomysł. Oczywiście warto od razu doposażyć się w uchwyt pod mocowania Edge.

 

EDIT:

Edge 830/Fenix 6XPro rozmiarowo:

[EmPe]

Dzięki za zdjęcie porównawcze Właśnie te rozmiary mnie głównie teraz chyba powstrzymują. Muszę go gdzieś na żywo obejrzeć.

[slaweuszek]

O to to... Nie ukrywam, że spędza mi sen z powiek ten zegarek, ale raczej w wersji 6xPro, Sapphire już wysoko ponad mój budżet Jest nie zły kombajn. A używasz go też na rowerze?? Bo zastanawiam się czy nie dałoby radę zastąpić nim Edge'a, ciekawi mnie ile by bateria trzymała po podpięciu kilku czujników (moc, tętno, Varia)? Widzę też że brak ekranu dotykowego, ale nie wiem czy to wada Jak z obsługą, przyciski nie są problemowe??

Na rowerze jeżdżę z Edge 1000, więc tu niczego konkretnego Ci nie powiem.
Obsługa zegarka przyciskami jest super sprawą, bo nic przypadkowo się nie włączy po dotknięciu ekranu ( przynajmniej nosząc go na ręku tak jest ).

Wysłane z Ultra dużego Note 20 ...

[kptB]

Taki mały myk co do vivoactive4 - nie ma opcji ręcznej pauzy (tylko autopauza), co potrafi zirytować jeśli się tego używa

Poza tym łapanie gps w porównaniu do ambit3 zajmuje "wieki"

[Marcin321]

Dzięki za zdjęcie porównawcze Właśnie te rozmiary mnie głównie teraz chyba powstrzymują. Muszę go gdzieś na żywo obejrzeć.

Zdecydowanie się przymierz, bo jednak to wearable. Nie każdemu pasuje ciężki i duży zegarek, choćby i był doskonale wyposażony.

[EmPe]

Teraz noszę Ambit 2, który jest tylko o milimetr mniejszy jesli chodzi o średnicę, także na ręce to nie będzie raczej problem, bardziej mi chodzi o czytelność w czasie jazdy rowerem, tu widzę, że może być problem.

[slaweuszek]

Zależy ile parametrów jednocześnie chcesz widzieć - jak ustawisz tylko dwa, to raczej będą dobrze widoczne.

Wysłane z Ultra dużego Note 20 ...

[EmPe]

Hmm...no właśnie potrzebuję mieć moc chwilową, moc okrążenia, czas okrążenia i kadencję, także cienko to widzę  ...jadę do sklepu, obejrzę, jak mnie zachwyci to Edge zostanie na rower 

[alterego]

Jak ktoś lubi cyferki (ja lubię) to zegarek na rowerze nie ma prawa bytu.
- power slider
- HR zones
- kadencja
- czas
- dystans
- wind
- nachylenie

Gdzie do upchać na zegarku.

[slaweuszek]

Ja na Edge 1000 podczas jazdy mam wyświetlanych 8 pól i nie wyobrażam sobie mniejszej ilości danych. Najważniejsze informacje na jednym ekranie. Zegarek na rower ... średnio to widzę, ale na rękę do codziennego użytku jak najbardziej.

Wysłane z Ultra dużego Note 20 ...