Skocz do zawartości


Zdjęcie

Paris-Roubaix 2011


65 odpowiedzi w tym temacie

#21 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1536 postów
  • SkądPoznań

Napisano 10 kwiecień 2011 - 15:40

I dlatego kolarstwo jest piękne !! Ale jeszcze dwa kilometry i wygrałby Cancellara.

#22 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 10 kwiecień 2011 - 15:52

Virenque, właśnie! I ponownie okazało się, że Spartakus źle sobie to wykalkulował ...
19 sekund mu zabrakło, ale i tak szacun za podjęcie ataku na ostatnich kilometrach - Ballan nie wytrzymał oderwania się Cancellary, podobnie Hushovd ... Generalnie - bardzo nerwowy wyścig, sporo zamieszania, i co ciekawe sporo kraks, ale nie na brukowanych odcinkach trudnych technicznie, tylko na prostych i gładkich asfaltach. Ładnie, że Marycz się pokazał - na pewno to zapamiętamy, że w 2011 roku jakiś Polak na P-R był w ucieczce. Szkoda trochę Boonen'a - ta bezradność w lasku Arenberg i gonitwa za peletonem, dojście go i gonienie liderów zapadnie w pamięci. Były emocje, był kurz i brud, była i niespodzianka w postaci nieobstawianego zwycięzcy, wysoka średnia prędkość jak na taki dystans i poziom wyścigu ... ładne, twarde kolarstwo :)

#23 bikefun

bikefun
  • Użytkownik
  • 64 postów
  • SkądSiedlce

Napisano 10 kwiecień 2011 - 15:57

Wyścig z pewnością mógłby się skończyć inaczej, jakby wszyscy nie jechali przeciwko Cancellarze. Więcej kombinowania niż jazdy- tyczy się to Balana i Hushovda, który myślał że będzie cwany. Ale tak to już bywa, gdzie 3 się bije tam 4 korzysta :mrgreen:

#24 Gosc_kobrys_*

Gosc_kobrys_*
  • Gość

Napisano 10 kwiecień 2011 - 15:58

Gdyby tylko Hushovd chciał dać zmianę Cancellarze i urwaliby Ballana ząłoże się że zwycięstwo by dzielili między siebie... a gdyby tak jeszcze Cancellara przyogniował będąc na prowadzeniu zwycięstwo by miał w kieszeni.

Wyścig... nudnawy... tydzien temu Flandersy były o niebo ciekawsze.

Wie ktoś może co z Hausslerem? Mocny był ten wypadek który go spotkał?

#25 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 10 kwiecień 2011 - 16:06

Zachowanie godne MŚ. Nie dawał zmian, bo kolega z teamu był na przodzie. Ballan za chwilę już nie pojeździ, bo go szarpią za transfuzję.

#26 Gosc_Pegos_*

Gosc_Pegos_*
  • Gość

Napisano 10 kwiecień 2011 - 16:18

Gdyby tylko Hushovd chciał dać zmianę Cancellarze i urwaliby Ballana ząłoże się że zwycięstwo by dzielili między siebie... a gdyby tak jeszcze Cancellara przyogniował będąc na prowadzeniu zwycięstwo by miał w kieszeni.

Wyścig... nudnawy... tydzien temu Flandersy były o niebo ciekawsze.

Wie ktoś może co z Hausslerem? Mocny był ten wypadek który go spotkał?

To był nudny wyścig? chyba dwa różne wyścigi oglądaliśmy

#27 marceln

marceln
  • Użytkownik
  • 476 postów
  • Skąd3city

Napisano 10 kwiecień 2011 - 16:27

Wyścig z pewnością mógłby się skończyć inaczej, jakby wszyscy nie jechali przeciwko Cancellarze. Więcej kombinowania niż jazdy- tyczy się to Balana i Hushovda, który myślał że będzie cwany. Ale tak to już bywa, gdzie 3 się bije tam 4 korzysta :mrgreen:


Nikt nie jechał na przeciwko Cancellarze, tylko dla siebie. Po co Hushovd miał pracować skoro zawodnik z jego teamu był z przodu?

#28 marceln

marceln
  • Użytkownik
  • 476 postów
  • Skąd3city

Napisano 10 kwiecień 2011 - 16:28

Wyścig świetny. Cancellara nie wygrał, więc podwójnie mi się podobał ;-)

#29 Gosc_Pegos_*

Gosc_Pegos_*
  • Gość

Napisano 10 kwiecień 2011 - 16:29

Wyścig z pewnością mógłby się skończyć inaczej, jakby wszyscy nie jechali przeciwko Cancellarze. Więcej kombinowania niż jazdy- tyczy się to Balana i Hushovda, który myślał że będzie cwany. Ale tak to już bywa, gdzie 3 się bije tam 4 korzysta :mrgreen:


Nikt nie jechał na przeciwko Cancellarze, tylko dla siebie. Po co Hushovd miał pracować skoro zawodnik z jego teamu był z przodu?


No to pogratulować Thorowi!!:D:D 9 miejsce, na pewno się cieszy ze mu się udało zająć świetne miejsce.

#30 marceln

marceln
  • Użytkownik
  • 476 postów
  • Skąd3city

Napisano 10 kwiecień 2011 - 17:09

Przypomnij mi, który był Thor na ostatnich MŚ, bo zapomniałem.

#31 Gosc_Zawisza_*

Gosc_Zawisza_*
  • Gość

Napisano 10 kwiecień 2011 - 17:16

Co wspolnego maja Mś z P-R? Bo nie rozumiem Twojego toku myslenia...c i chyba nie tylko ja. Bezsensu

#32 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 10 kwiecień 2011 - 17:28

Jak ktoś jedzie w koszulce MŚ i kilka dni przed Paris-Roubaix gada w mediach, że wyścig śni mu się po nocach oraz że został mu ostatni cel w karierze - zwycięstwo w "Piekle Północy" a następnie mając chyba 30s razem z Cancellarą do gościa, który jest na przedzie odwala takie szopki to trudno o inny komentarz, prawda ?

PS. Na MŚ chyba był pierwszy, nie. Skoro ma koszulkę MŚ.

#33 doniu

doniu
  • Użytkownik
  • 49 postów
  • SkądWarszawa Wawer

Napisano 10 kwiecień 2011 - 17:30

Cieszę się że wygrał Van Summeren, chociaż po cichu liczyłem na Shavanela. Za to wkurzało mnie już za gadanie Boonena i Hushovda. Cancellara tochę za poźno urwał Norwega. Myślę że gdyby w zeszłym roku nie wygrywał tak spektakularnie miałby większe szanse :)

#34 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 10 kwiecień 2011 - 17:38

Spartakus zasnął. Druga sprawa: Hushovd się go uczepił jak rzep psiego ogona, reszta z resztą podobnie. Hushovd nie wchodził na zmiany wiadomo dlaczego. Quickstep-y mieli pecha jak cholera. No ale to są uroki tego wyścigu. Flandria była moim zdaniem ciekawsza, co nie oznacza, że PR był nudny. Troszkę jestem zawiedziony przebiegiem, jednak wygrana kogoś, kto nie był jednym z faworytów rekompensuje wszystko. Swoje zrobiła pogoda, gdyby warunki były gorsze byłoby ciekawiej.

Ale co tam te wszystkie moje opinie. Cały wyścig jest/był ciężki jak pierun. Widać było po twarzach na mecie. Bruki, kraksy, kapcie, tony kurzu...mimo tegorocznego przebiegu, oglądanie PR to sama przyjemność. Na koniec trzeba dodać, że Marycz pojechał (mam nadzieję, że ukończył) bardzo przyzwoicie. Pokazał się i tyłów nie wąchał.

#35 Gosc_Zawisza_*

Gosc_Zawisza_*
  • Gość

Napisano 10 kwiecień 2011 - 17:39

Jak ktoś jedzie w koszulce MŚ i kilka dni przed Paris-Roubaix gada w mediach, że wyścig śni mu się po nocach oraz że został mu ostatni cel w karierze - zwycięstwo w "Piekle Północy" a następnie mając chyba 30s razem z Cancellarą do gościa, który jest na przedzie odwala takie szopki to trudno o inny komentarz, prawda ?

PS. Na MŚ chyba był pierwszy, nie. Skoro ma koszulkę MŚ.


Zgadzam się z Tobą w całej oakzałości. Wiózł się niemiłosiernie. No i dobrze mu ze był który był. Szkoda ze Cancelalra nei wygrał ale Belg zasłozył, odmiennosc poprostu. Ciekawe co ceni bardziej wygranaw TdP czy P-R.

#36 Gosc_kobrys_*

Gosc_kobrys_*
  • Gość

Napisano 10 kwiecień 2011 - 18:30

Haha - właśnie patrzę na wyniki. Wiecie ilu zawodników Leopard Trek dojechało do mety?
- Dwóch - Cancellara 2 i Mortensen 94.

Ogółem na 192 zawodników dojechało 108. Jarosław Marycz był 93.

#37 user1215

user1215
  • Użytkownik
  • 143 postów
  • Skąd3miasto

Napisano 10 kwiecień 2011 - 18:50

Jak ktoś jedzie w koszulce MŚ i kilka dni przed Paris-Roubaix gada w mediach, że wyścig śni mu się po nocach oraz że został mu ostatni cel w karierze - zwycięstwo w "Piekle Północy" a następnie mając chyba 30s razem z Cancellarą do gościa, który jest na przedzie odwala takie szopki to trudno o inny komentarz, prawda ?


O czym Ty mówisz, Thor miał pomoc skasować ucieczkę kolegi z drużyny aby mieć szansę na wygraną? Jak by to zrobił, to Fabian mógł go urwać, zresztą zrobił i tylko dlatego że Thor mu nie pomagał zajął 2 miejsce.

#38 natus

natus
  • Użytkownik
  • 324 postów
  • Skądwrocław

Napisano 10 kwiecień 2011 - 18:51

Trzeba przyznać po Flandrii i Roubaix, że Leopard to znacznie słabsza ekipa na klasyki niż zeszłoroczny Saxobank - zobaczymy jak będzie na górkach.
Hushovd nie dawał zmian wiadomo dlaczego (choć jego człowiek uciekał od 14 km przed metą, a Thor niemal cały wyścig woził się), natomiast zachowanie Ballana to lekka porażka. Generalnie to wyścig wśród faworytów (poza Bonnenem) wyglądał tak, że wszyscy oczekiwali od Cancellary, że ten dociągnie ich do mety a oni się będą pożywiali i gadali z dyrektorami podczas tej podróży.
Wydaje się po fakcie, że Cancellara zaatakował za późno - ktoś napisał że brakło mu tych 2 kilometrów żeby Belga dopaść - ale jak zaatakował to i tak wszystkie rzepy zostały w tyle :-)

#39 Gosc_kobrys_*

Gosc_kobrys_*
  • Gość

Napisano 10 kwiecień 2011 - 19:10

Leopard Trek na klasyki to jeden zawodnik - Cancellara. Od kiedy nie trzeba wozić bidonów z samochodów technicznych chłopaki do niczego się nie przydają... po prostu robią 8 osób na starcie - żenada...

Najmocniejszy zespół na klasyki - przynajmniej na papierze - Garmin-Cervelo - zawiódł na całej lini... 2 miejsce Farrara w mniejszym wyścigu i to wszystko...

W momencie kiedy Cancellara olał gonienie z Hushovdem i Ballanem to było jeszcze kawał przed metą - wtedy Van Summeren był tylko jednym z uciekających.

Gdyby dawał zmiany na mecie spokojnie by objechał Fabiana w sprincie...

Wyścig się skończył. Za tydzień wyścig piwny, który zamierzam oglądać właśnie z tym napojem w ręku... licząc na większą dozę walki.

#40 natus

natus
  • Użytkownik
  • 324 postów
  • Skądwrocław

Napisano 10 kwiecień 2011 - 19:39

Najmocniejszy zespół na klasyki - przynajmniej na papierze - Garmin-Cervelo - zawiódł na całej lini... 2 miejsce Farrara w mniejszym wyścigu i to wszystko...

przecież Van Summeren dzisiaj wygrał, a to Garmin, więc na całej linii nie zawiedli, choć można było oczekiwać więcej

Leopard Trek na klasyki to jeden zawodnik - Cancellara

też nie do końca:
Wouter Weylandt, O'Grady, Klemme i jeszcze można dodać Voigt'a
chociaż dzisiaj chyba na samym początku transmisji widziałem innego Leopardowca, później sam Spartakus :-/



Dodaj odpowiedź