Gdyby dawał zmiany na mecie spokojnie by objechał Fabiana w sprincie...
Gdyby dawał, to Fabianowi łatwiej było by go zgubić przed welodromem. Przecież on dojechał na 8 miejscu!
Paris-Roubaix 2011
Started By
wiki
, 09 kwi 2011 17:56
65 odpowiedzi w tym temacie
#43
marceln
-
- Użytkownik
- 476 postów
- Skąd3city
Napisano 10 kwiecień 2011 - 20:18
Jak ktoś jedzie w koszulce MŚ i kilka dni przed Paris-Roubaix gada w mediach, że wyścig śni mu się po nocach oraz że został mu ostatni cel w karierze - zwycięstwo w "Piekle Północy" a następnie mając chyba 30s razem z Cancellarą do gościa, który jest na przedzie odwala takie szopki to trudno o inny komentarz, prawda ?.
Thor zachował się tak jak powinien, nie myślał o sobie i swojej szansie - jego kolega był z przodu i pozwolił mu wygrać prawdopodobnie największą rzecz jaką wygra w swojej karierze. Brawa dla Hushovd'a, to jest mistrzowska klasa.
#46
gibber
-
- Użytkownik
- 1204 postów
- SkądN. Tomyśl
Napisano 10 kwiecień 2011 - 20:25
Thor zachował się tak jak powinien, nie myślał o sobie i swojej szansie - jego kolega był z przodu i pozwolił mu wygrać prawdopodobnie największą rzecz jaką wygra w swojej karierze. Brawa dla Hushovd'a, to jest mistrzowska klasa.
Mam nadzieje, że w przyszłym roku PR będzie bez komunikacji radiowej. Skończą się typerzy i zacznie się liczyć moc w nogach.
Szkoda mi Bonen'a, dzisiaj miał naprawdę pecha.
#49
Malik
-
- Administrator
-
- 2523 postów
- SkądZielona Góra
Napisano 11 kwiecień 2011 - 06:36
Ja wczoraj też miałem swoje piekiełko ;-)
Przez skurcze przegrałem 4 miejsce w generalce i 2 w kategorii. Na dodatek na ostatnim podjeździe 2,5 km przed metą :-(
http://sportowa.zgor...jagieowicz.html
Przez skurcze przegrałem 4 miejsce w generalce i 2 w kategorii. Na dodatek na ostatnim podjeździe 2,5 km przed metą :-(
http://sportowa.zgor...jagieowicz.html
Załączone pliki
-
sss.jpg 418,92 KB
199 Ilość pobrań
#50
Gosc_kobrys_*
Gosc_kobrys_*
-
- Gość
Napisano 11 kwiecień 2011 - 08:22
Ja wczoraj też miałem swoje piekiełko ;-)
Przez skurcze przegrałem 4 miejsce w generalce i 2 w kategorii. Na dodatek na ostatnim podjeździe 2,5 km przed metą :-(
http://sportowa.zgor...jagieowicz.html
Wspominali wczoraj na Eurosporcie przy okazji P-R na wasz wyścig.
#52
Gosc_Pegos_*
Gosc_Pegos_*
-
- Gość
Napisano 11 kwiecień 2011 - 10:14
Pozwolę sobie zacytować kolegę Ataman z forum.rowery.org
Moim zdaniem drugie miejsce może być "małym zwycięstwem" Fabiana, ale cały wyścig to jego wielkie zwycięstwo. A największym przegranym jest Thor. Od dawna się odgrażał, zwycięstwo w P-R to jego marzenie, wręcz obsesja. I był bliski walki o zwycięstwo, bardzo bliski, ale to Van Summmeren zepsuł mu ten dzień. I to zapewne on będzie dla Thora teraz wrogiem nr 1. Fabian tylko wrogiem nr 2, choć zagrał mu na nosie, jak nikt dotychczas. Oczywiście Fabian na pewno chciał wygrać, próbował, ale mając na kole takich woziwodów zdawał sobie sprawę, że jak nie odpocznie, to w końcówce ma marne szanse, a Ballan nie był chyba w stanie współpracować, a Thorowi nie uchodziło przez Van Summerena (oj, jak on musiał tą sytuację przeżywać). No i Fabian zaleciał sobie z nimi równo, podprowadził na 20 sek, Tor już pewnie widział siebie walczącego o zwycięstwo na welodromie, jednocześnie usprawiedliwionego, że nie pomagał gonić kolegi z zespołu, czuł, że Fabian stracił mnóstwo sił, że on będzie miał największe szanse.... a Tu Fabian pokazał: ja już mam w kolekcji kostkę brukową, a Ty, jak nie chcesz współpracować, to mimo, iż obsesyjnie tego pragniesz... tym razem obejdziesz się smakiem... A gdy trochę odpoczął, to pokazał, kto tu rządzi, Myślę, że to nie był atak na zwycięstwo, że zdawał sobie sprawę, że już za późno, .. ale taka pokazówka dla Thora... coby go jeszcze bardziej zdołować..
http://forums.rowery...pic.php?t=17916
Moim zdaniem drugie miejsce może być "małym zwycięstwem" Fabiana, ale cały wyścig to jego wielkie zwycięstwo. A największym przegranym jest Thor. Od dawna się odgrażał, zwycięstwo w P-R to jego marzenie, wręcz obsesja. I był bliski walki o zwycięstwo, bardzo bliski, ale to Van Summmeren zepsuł mu ten dzień. I to zapewne on będzie dla Thora teraz wrogiem nr 1. Fabian tylko wrogiem nr 2, choć zagrał mu na nosie, jak nikt dotychczas. Oczywiście Fabian na pewno chciał wygrać, próbował, ale mając na kole takich woziwodów zdawał sobie sprawę, że jak nie odpocznie, to w końcówce ma marne szanse, a Ballan nie był chyba w stanie współpracować, a Thorowi nie uchodziło przez Van Summerena (oj, jak on musiał tą sytuację przeżywać). No i Fabian zaleciał sobie z nimi równo, podprowadził na 20 sek, Tor już pewnie widział siebie walczącego o zwycięstwo na welodromie, jednocześnie usprawiedliwionego, że nie pomagał gonić kolegi z zespołu, czuł, że Fabian stracił mnóstwo sił, że on będzie miał największe szanse.... a Tu Fabian pokazał: ja już mam w kolekcji kostkę brukową, a Ty, jak nie chcesz współpracować, to mimo, iż obsesyjnie tego pragniesz... tym razem obejdziesz się smakiem... A gdy trochę odpoczął, to pokazał, kto tu rządzi, Myślę, że to nie był atak na zwycięstwo, że zdawał sobie sprawę, że już za późno, .. ale taka pokazówka dla Thora... coby go jeszcze bardziej zdołować..
http://forums.rowery...pic.php?t=17916
#54
Damiano
-
- Użytkownik
- 321 postów
- SkądDąbrowa Górnicza
Napisano 11 kwiecień 2011 - 21:23
Mówicie, że hushovd nie dawał zmian cancellarze bo van sumeren był na przedzie. Tylko, że przecież tam była większa grupka zawodników z różnych grup i jechali mniej więcej razem.
Gdy fabian powiedział, że nie będzie woził thora i ballana, to było 30km do mety, a van sumeren zaczął samotnie uciekać gdy było 15 km do mety. Dla mnie to się kupy nie trzyma, to tłumaczenie norwega, że nie chciał dawać zmian by nie dociągać szwajcara do van sumerena, który jechał wtedy w całej grupie.
Co innego gdyby van sumeren jechał tylko sam przed tą goniącą go trójką - to tłumaczenie byłoby jasne, ale mówienie, ze nie będe dawał zmian bo tam na przodzie w grupie jest kolarz z mojej drużyny i ma szanse na zwycięstwo jest zdeczka naciągane.
Po fakcie to można sobie każdą wersje ułozyć żeby się usprawiedliwic.
A moze się nie znam :-P
Nie jestem jakimś fanem cancellary, ale rozumiem jego zachowanie i cieszę się, że zajął 2 miejsce.
Ciekawe czy na te 30km do konca ktoś dawał jakies szanse van sumerenowi, że wygra.
Tak sobie gdybam, że w przypadku dojścia cancellary, hushovda i ballana do czołowej grupy i gdyby obecny mistrz świata wygrał, byłaby gadka, jaką to team miał świetną taktykę i wypuścił stację przekaznikową w osobie van sumerena na przód, by w koncowych km pomagać hushovdowi..
Gdy fabian powiedział, że nie będzie woził thora i ballana, to było 30km do mety, a van sumeren zaczął samotnie uciekać gdy było 15 km do mety. Dla mnie to się kupy nie trzyma, to tłumaczenie norwega, że nie chciał dawać zmian by nie dociągać szwajcara do van sumerena, który jechał wtedy w całej grupie.
Co innego gdyby van sumeren jechał tylko sam przed tą goniącą go trójką - to tłumaczenie byłoby jasne, ale mówienie, ze nie będe dawał zmian bo tam na przodzie w grupie jest kolarz z mojej drużyny i ma szanse na zwycięstwo jest zdeczka naciągane.
Po fakcie to można sobie każdą wersje ułozyć żeby się usprawiedliwic.
A moze się nie znam :-P
Nie jestem jakimś fanem cancellary, ale rozumiem jego zachowanie i cieszę się, że zajął 2 miejsce.
Ciekawe czy na te 30km do konca ktoś dawał jakies szanse van sumerenowi, że wygra.
Tak sobie gdybam, że w przypadku dojścia cancellary, hushovda i ballana do czołowej grupy i gdyby obecny mistrz świata wygrał, byłaby gadka, jaką to team miał świetną taktykę i wypuścił stację przekaznikową w osobie van sumerena na przód, by w koncowych km pomagać hushovdowi..
#55
Malik
-
- Administrator
-
- 2523 postów
- SkądZielona Góra
Napisano 12 kwiecień 2011 - 06:31
Prawdziwe piekło.. :-D
#56
krzy1976
-
- Użytkownik
- 2670 postów
- SkądJary
Napisano 12 kwiecień 2011 - 07:35
Zgadza się, Hushovd nie ma ani tego ani tego :-)Cancellara jest lepszy o klasę od reszty.
No popatrz, miał dwie szanse ostatnio i jakoś tego nie udowodniłNie wiem czy wiesz, ale kolarstwo to nie tylko prosta moc w nogach, ale też mózg - taktyka.
#59
borasad
-
- Użytkownik
- 202 postów
- SkądSiedlce
Napisano 14 kwiecień 2011 - 16:25
Panowie właśnie oglądam relacje. Powiedzcie mi jedną rzecz bo się zastanawiam jak to działa. Niektóre rowery mają dodatkowe klamki hamulców, jak one są spięte z klamkomanetkami?
Zdjęcia takich klamek
Ładne zdjęcie pokazujące jak to działa
#60
xubix
-
- Użytkownik
- 1552 postów
- SkądKrotoszyn
Napisano 15 kwiecień 2011 - 07:58
Panowie właśnie oglądam relacje. Powiedzcie mi jedną rzecz bo się zastanawiam jak to działa. Niektóre rowery mają dodatkowe klamki hamulców, jak one są spięte z klamkomanetkami?
Zdjęcia takich klamek
Ładne zdjęcie pokazujące jak to działa
czyli coś jakby robota Deadiego z przerzutkami :mrgreen:
Dodaj odpowiedź
