2121 odpowiedzi w tym temacie

[pike]

Castrol Chain Spray. Ja mam z kolei pytanie jak z wydajnością takiej puszeczki 400ml?

[Christo]

ja się podpinam...tak jak już napisałem w innym temacie jestem świeży w temacie (powrót na szosówkę po...kilkunastu! latach). Kupiłem sobie grata i go potraktowałem prawie całego WD40 - to miałem pod ręką. Po pierwszej trasie wiem, że to nie jest najlepsze rozwiązanie dla mojego łańcucha (jak i dla innych części)......kurde czuję się jak w tym filmie gdzie w latach 80tych rosyjska trupa teatralna jedzie do Nowego Jorku i jeden z jej członków mdleje widząc wybór kawy w supermarkecie........castrol, brunox, finishline.....kawa to przynajmniej każda działa (nie mówię o smaku)...a z tymi preparatami czyscząco smarującymi.....jedni mówią że ten działa a tamten nie, a drudzy że odwrotnie. ocipieć można

[radziobiker]

100km jak CI wytrzymuje to cos ne halo... ja smaruje nim co 500-600km, fakt brudzi naped. Najlepszy pod tym wzgledem jest smar fabryczny trzyma 800-1000km a naped jest srebrny!

Czy naprawdę smar fabryczny wytrzymuje 1000 km? Pytam, bo mam nowy łańcuch i najechane około 500 km i nie wiem, czy już go nie wyczyścić i przesmarować?
Pozdrawiam

[Petri]

Tya... srebrny jak polerowane srebro :mrgreen: przez 1000km :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

po 50-100km czarny jak smola. po 300-400 masz juz tyle piachu i kurzu, ze skrzypi jak stawy 90o latka.

fabryczne mazidlo jest WSZEDZIE na lancuchu- zwlaszcza na zewnatrz...

Kolejna legenda...

wszystko jest relatywne. na suchej nie zakurzonej drodze obstawiam gora 500. Albo jeden mokry cyklokros :-P

Nie ma "na ile starcza" - zalezy od warunkow. W mokrym i brudnym krocej, w suchym i czystym dluzej.

"starcza" tez jest relatywne- jak slysze jak mi zaczyna "grac" i zmiany sa gorsze, a kolega sie podnieca- jak ci cicho naped chodzi....

Ja probowalem 5 moze 6 smarow ( rolhoff, finish, teflonowe, do motocykli... ) i ostatni zdaje sie byc dla moich potrzeb najlepszy : Morgan Blue Course. W suchym nie brudzi ani lancucha ani napedu, w mokrym utrzymuje sie dlugo pomimo blota, wody i kurzu ( ale i smaruje sie duzo mocniej na brudne warunki ). Naped sie latwo czysci i jeszcze latwiej smaruje. Kosztuje mniej od Rohlhoffa ( tak pol ceny ) , a wydajnosc podobna.

Gdybym jezdzil tylko po czystym suchym, to ok 400-500 km jest bez zmian od swiezo nasmarowanego.

Niestety i ja i rower brudzimy sie ostatnio , wiec czyszczenie i smarowanie jest czesciej.

[nick]

Z mojego doświadczenia wynika, że im częściej, tym lepiej. Czyszczenie i smarowanie. To co zbiera łańcuch z naszych syfiastych dróg, działa jak świetna pasta ścierna w połączeniu ze smarem. pozdr

[radziobiker]

Petri a gdzie dostanę ten cud do łańcucha (Morgan Blue Course)?
Pozdawiam

[Petri]

ja kupilem lokalnie / sklep Cervelo / ale widzialem na bike24.com i na amazon.de

[Perttu]

Petri a gdzie dostanę ten cud do łańcucha (Morgan Blue Course)?
Pozdawiam

Jest w Wertykalu: http://wertykal.com....LUBE-125ml/1357

[Petri]

Drozej jak w Finlandii.... Ale wart nawet tej ceny. Warto przeczytac instrukcje smarowania na suche warunki. Brzmi dziwnie, ale sie sprawdza

[MagicSpeed]

Ja używam Finish Line Ceramix Wax Lube i jestem zadowolony. Łańcuch nic nie zbiera, dobrze chodzi.

[Petri]

Ze smarem to wiekszy dylemat jak z gumka :mrgreen: Niech juz zbedzie , ze jestem seksistowskim mizogynem :oops:

[Radello]

MagicSpeed, jakie przebiegi robisz na jednym smarowaniu Finish Line Ceramic Wax Lube? Też go używałem, ale po 30 km wydawało mi się, że łańcuch już skrzypi ;-)

[radziobiker]

Zamówiłem ten http://www.wertykal....-OIL-125ml/1356 zobaczymy jak się sprawdzi. Pozdrawiam

[pawelkepien]

Radello, nakładałeś może drugą warstwę po jednej, dwóch jazdach? U mnie to chyba pomogło, bo przejechałem na jednym (2 warstwy) smarowaniu kilkaset kilometrów we względnej ciszy. Jakiś czas temu napisałem parę zdań o tym oleju (napisałem wtedy, że strasznie dużo go zużyłem, ale w rzeczywistości nie schodzi aż pół butelki na jedno smarowanie ;-)). Plusem dla mnie jest to, że napęd jest naprawdę całkiem czysty, a minusem, że nie pracuje idealnie cicho jak w przypadku innych olejów i trzeba trzeba go więcej zużywać na "jedno" smarowanie.

[OpaQ]

Moje doświadczenia odnośnie smarowania: ( wiem, że cały wątek jest pełny różnych opinii)

czerwony FL - faktycznie napęd błyszczy i nie łapie syfu, ale praca po kilkudziesięciu kilometrach dość głośna.
Zielony FL - smaruje ok, łańcuch dość cichy, ale łapie strasznie szybko jakikolwiek brud, tak jak patrzyłem nawet większe drobiny, i powstaje pasta ścierna.
shimano PTFE - dobrze zaaplikowany, przetarty po aplikacji i pierwszej jeździe, starczał na dłużej niż dwa powyższe, łańcuch chodzi dość cicho. Ogólnie sporo go używałem i jest naprawę ok (znacznie mniej syfu niż zielony FL)
castrol chain spray- po prostu chciałem coś nowego wypróbować, choć mam jeszcze pół butelki PTFE,
No i w końcu coś innego, (tu dzięki dla Spike), czysty łańcuch, sprejowanie, przetarcie całości i bardziej boków, i w drogę. Wrażenia:
Chodzi najciszej w tych czterech specyfików, faktycznie po wyschnięciu pozostawia jakby, membrankę na powierzchni łańcucha, ( czuć to nawet dotykając palcem), i dobrze wnika do środka , ( wnioskuję po cichym napędzie), na razie przejechane około 250 km, chodzi gładko i spokojnie. Syfu łapie mało, boki miałem lekko przetarte benzyną. Faktycznie dość podobny do smaru fabrycznego, który miałem na 5701. Jeździłem tylko po suchym.
Polatam jeszcze na tym castrolu, zobaczymy, na razie jestem mile zaskoczony.
Takie tam, moje opinie, może się komuś przyda. ;-)

[Mateunio]

Jak jest z czystością łańcucha po tym Morgan Blue w stosunku do Rolhoffa?

[GoscNiedzielny]

Wrażenia:
Chodzi najciszej w tych czterech specyfików, faktycznie po wyschnięciu pozostawia jakby, membrankę na powierzchni łańcucha, ( czuć to nawet dotykając palcem), i dobrze wnika do środka , ( wnioskuję po cichym napędzie), na razie przejechane około 250 km, chodzi gładko i spokojnie.

Ja wczoraj kupilem Castrola i jestem rowniez bardzo pozytywnie zaskoczony. Smar ma kolor stalowy, nie spływa i po aplikacji łańcuch chodzi zauważalne ciszej. Posiadane resztki Pedrosa i FL wywaliłem :-)

[Mikip]

http://allegro.pl/ca...3327474104.html
Mówicie o tym?

[MagicSpeed]

MagicSpeed, jakie przebiegi robisz na jednym smarowaniu Finish Line Ceramic Wax Lube? Też go używałem, ale po 30 km wydawało mi się, że łańcuch już skrzypi ;-)

Wybacz, że dopiero teraz piszę, może komuś innemu się przyda.
Ja słyszałem, jak mi łańcuch skrzypiał po 600km. ;d Zobaczymy ile teraz będzie.

[OpaQ]

http://allegro.pl/castrol-chain-spray-o-r-400ml-smar-do-lancuchow-i3327474104.html
Mówicie o tym?

Tak, o tym, ja w stacjonarnym płaciłem 35 pln.
Pierwsze smarowanie zrobiłem po szejkowaniu w benzynie, drugie zrobilem na rowarze, bo doszedłem do wniosku, że łańcuch jest na tyle czysty, że go sobie przemyję bez rozpinania, szmatka z benzyna i poszło.
Aplikowałem na dolnej części łańcucha, podkładając tekturkę pod rower i zabezpieczając koło, bo faktycznie się mocno klei jak gdzieś pryśnie. Efekt identyczny jak po szejkowaniu, łańcuch cichy i czysty, tym razem po około 230 km. Jeszcze raz powiem, że jestem mile zaskoczony tym specyfikiem.