Faktycznie to jest smar. Po roztopieniu zanurza się w nim cały łańcuch, a po schłodzeniu smar znowu zastyga i dlatego tak długo się utrzymuje.
Smar do Łańcucha
#463
Napisano 09 sierpień 2013 - 07:22
Hej czmiel, no może. A może troche to zależy od łańcucha. Ja przejechalem 500km na nowym, sprawował się bardzo dobrze. W poniedziałek zaczął "popiskiwac", a że w trase jadę w sobote to przeczysciłem i FLem zielonym go.
FL jest generalnie OK, ale ta lekka konsystencja mnie troche drażni.
pozdry.
#464
Napisano 09 sierpień 2013 - 07:36
buzzgrow no ja bym na tym nie jeździł. To nie jest, chyba, smar taki, jaki potrzeba na trasie. Kumpel założył ostatnio łańcuch i nie nasmarował dodatkowo, a zostawił go tak posmarowany, jak kupił. Po 40 km zaczął piszczeć.
To ciekawe (mówię bez złośliwości), bo u mnie nigdy coś takiego się nie zdarzyło, a jeździłem na różnych łańcuchach. Czy pamiętasz może, jaki to był model?
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#466
Napisano 09 sierpień 2013 - 08:54
Faktycznie to jest smar. Po roztopieniu zanurza się w nim cały łańcuch, a po schłodzeniu smar znowu zastyga i dlatego tak długo się utrzymuje.
mikroos, byłem przekonany, że shimanowe kiety traktują fabrycznie wazeliną techniczną (która nie jest smarem). Ale żadnej pewności nie mam...
#467
Napisano 09 sierpień 2013 - 10:45
@mikroos
nie wiem. Wiem jedynie, że na pewno nie był to jakiś drogi model, bo koleś szosówkę traktuje jako drugą opcję do MTB i tyle w niego nie inwestuje. Tego dnia nie padało ani nic, a po 40 zaczęło tak skrzypieć, że dwa rowery za nim było słychać.
#468
Napisano 09 sierpień 2013 - 10:57
mikroos, byłem przekonany, że shimanowe kiety traktują fabrycznie wazeliną techniczną (która nie jest smarem). Ale żadnej pewności nie mam...
Nie wykluczam, bo formuły chemicznej tego środka nie znam. Natomiast na pewno jest nakładany na gorąco, bo w przeciwnym wypadku nie znajdowałby się także wewnątrz rolek (a tak jest, co sprawdzałem na nowym łańcuchu).
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#472
Napisano 11 wrzesień 2013 - 08:22
yyyy jak już wsppominałem nie raz, olej w sprayu Castrola , no Rohlof ewentualnie, ale w porównaniu pozostałe to kicha totalna nadająca sie wyłacznie do Mtb , chocby Fl zielony na trudne warunki błotno sniegow !!! a nie suchą szose.
Suche teflonowe sie nadają na dojazd na sume i z powrotem
Chyba że mówimy o rowersze "szosowym" - czytaj drogowy , do tyrania to jemu tu jest wszystko jedno, bo w "SZOSÓWCE " wole mieć jednak czysty łańcuch optycznie a nasmarowany wewnątrz.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#474
Napisano 11 wrzesień 2013 - 11:00
Używałem czerwonego Finish Line (dry). Tandeta. Po 50 km łańcuch suchy jak pieprz a dźwięki z niego straszyły psy, koty, żubry, bobry, łosie, lisy, wilki, kuny, konie, wydry, ryjówki, zające. Po deszczu nie jeżdżę.
Teraz używam go do zamków.
"MAMIL"
#475
Napisano 11 wrzesień 2013 - 17:49
W Finishach nawięcej jest marketingu, co chwila trzeba łańcuch smarować.
Używam Rohlofa i na kolarce przejeżdżam w granicach 500 km na jednym smarowaniu (muszę sprawdzić dokładnie ile km )
Pilarol - cena/jakość też w miarę, tylko trzeba po pierwszym smarowaniu na pierwszych jazdach łańcuch czyścić.
System
#476 Gosc_RafalPolo_*
Napisano 11 wrzesień 2013 - 18:39
usuwacie ten fabryczny "smar" z nowego łańcucha? zwykle tak robiłem
teraz jednak kupiłem rower z łańcuchem bez spinki i tylko z wierzchu go przeleciałem rozpuszczalnikiem
mój smar jednak coś ciężko w niego wchodził
a zmieniałem łańcuch w moim crossie mule transportowym i zostawiłem taki od niechcenia. Powiem, że trzyma dobrze póki co po 200km w każdych warunkach, a nawet już się tak nie lepi po deszczu :-)
#477
Napisano 12 wrzesień 2013 - 11:08
Ja z fabrycznego lancucha nigdy nie sciagam tego co tam nalozyli a przejechac na tym moge spokojnie okolo 1k km - mowie o szosie czyli lancuchy campy bo w goralu krocej ale on sluzy mi do jazdy w inne pogody/warunki i mniej go czyszcze.
Uzywam rolhoff'a ale nastepnym razem sprobuje castrola. Rolhoff starcza mi na ok 500-600km czasami pod 700 jak nie mam czasu wyczyscic akurat Oczywiscie tylko suche warunki i szosa ogolnie jest zawsze bardzo wycyckana
#478
Napisano 12 wrzesień 2013 - 14:21
yyyy jak już wsppominałem nie raz, olej w sprayu Castrola , no Rohlof ewentualnie, ale w porównaniu pozostałe to kicha totalna nadająca sie wyłacznie do Mtb ,
SPIKE spróbuj jeszcze tego http://chain-l.com/. Stosuję ten olej i system typu " 2 łańcuchy ", smaruję i zmieniam łańcuch co 500km, tak więc zawsze mam nasmarowany łańcuch w zapasie, poza tym przy takim systemie napęd zużywa się zdecydowanie wolniej. Bury kolor napędu mi nie przeszkadza, przede wszystkim ma być cicho o trwałości już nie wspomonając.
#480
Napisano 13 wrzesień 2013 - 05:51
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?