
Babice, Leszno, Kampinos, Sochaczew, Błonie i okolice
#2261
Napisano 18 kwiecień 2015 - 23:32
Było mocno, kilka razy zmoczył nas deszcz, gradobicie chciało zabić ale cały Team szczęśliwie dojechał do mety.
Na koniec mocnym akcentem zakończył Radek całując krawężnik, ale dziura w kalesonach to jedyna strata 😆
Wielkie dzięki chłopaki!
Oddzielny szacun i podziękowania dla Krzyśka, który ze względu na kontuzję nie mógł kręcić z nami, ale za to jechał całą trasę wozem technicznym, podawał bidony i jedzenie i wspierał na maksa - dzięki Krzychu, bez Ciebie by się to nie udało!
Podziękowania też dla drugiego wozu technicznego, którym jechał Piotrka Syn.
Impreza fajna, gdzieniegdzie droga mogła by być lepsza, no i ta pogoda... ale na to nie mamy wpływu za to ćwiczy charakter.
To co, zapisujemy się na 300?😆
#2262
Napisano 19 kwiecień 2015 - 10:11
Jak zaklepiesz full lampe i +20 to mogę jechać 300 bo w sumie zabrakło nam do nich 50km.
Kolarska Grupa Starobabicka https://www.facebook...63891703704377/
#2264
Napisano 20 kwiecień 2015 - 05:48
- pawelkepien i homer lubią to
Kolarska Grupa Starobabicka https://www.facebook...63891703704377/
#2266
Napisano 22 kwiecień 2015 - 12:05
#2268
Napisano 09 maj 2015 - 13:01
Muszę się Wam pochwalić. Jesteśmy w Czechach, w Jesionikach gdzie mój 11-letni syn podjechał dzisiaj topowy podjazd szosowy Czech, Dlouhe Strane z przewyższeniem ponad 800m. Były momenty że ledwo za nim nadążałem co albo świadczy o jego wyśmienitej formie albo słabo o mojej
Pozdrawiamy z przepięknych Jesionków.
#2269
Napisano 09 maj 2015 - 19:22
Tadek ile przejechaleś?
Kolarska Grupa Starobabicka https://www.facebook...63891703704377/
#2273
Napisano 13 czerwiec 2015 - 14:37
Kolarska Grupa Starobabicka https://www.facebook...63891703704377/
#2275
Napisano 19 czerwiec 2015 - 07:15
Kolarska Grupa Starobabicka https://www.facebook...63891703704377/
#2278
Napisano 02 lipiec 2015 - 01:59
Oficjalnie sobota & niedziela 9:00, chociaż nieoficjalnie zdarzają się też jazdy w tygodniu ;-)
http://pawelkepien.b...15-6321-km.html - tu parę słów z dzisiaj (a właściwie wczoraj), bo miałem okazję najpierw mijać Witka* (drugiemu koledze nie zdążyłem się przyjrzeć, sorry), a potem przejechać większość trasy z Arturem - pozdrowienia Panowie! :-)
* a przynajmniej wciąż żyję w przeświadczeniu, że to był Witek... ;-)
Dodaj odpowiedź
