jakie macie przelozenia?
#321
Napisano 04 maj 2009 - 14:23
Mam taką sama korbe 53/39, latka swoje mam, ciągle latam po górkach (pętle beskidzkie poprzednich edycji - to "moje" górki) i całkowicie mi wystarcza 12-25 (12 sporadycznie), więc z powodzeniem i w sam raz wystarczy Ci 13-26 ... ;-)
BTW - łańcucha mi nigdy ... nie zabrakło - nawet przy 53 na 26 ....
aha - i krótki wózek mam ...
A tak przy okazji - nie wiem , moze za pare lat przerzuce sie na 11stki campy (i nowe klamki - wg Malika rewelacyjny chwyt i lepsze hamowanie), ale ... czy korba compact 5/34 i 10s 11-21 nie byłoby dobrym rozwiązaniem ? Choć łańcuch byłby krótki i jednostkowo na ogniwka wieksze siły, a więc i mógłby szybciej sie wyciągać ...
#323
Napisano 04 maj 2009 - 14:32
No i a propos - Salmopol jakies wyzwanie ? Są duzo bardziej wymagające w tych okolicach podjazdy .... ;-)
#324
Napisano 04 maj 2009 - 14:38
Tak ale też tylko w góry. Jakiej kasety nie wsadzisz do korby compact i tak tarczy 34t na płaskim nie użyjesz, a bez sensu jest kupować korbę compact śmigając większość po płaskim.ale ... czy korba compact 5/34 i 10s 11-21 nie byłoby dobrym rozwiązaniem ?
A ja nigdy nie latałem po górkach, więc szczerze nie wiem czego mam się spodziewać. A nie chce pojechać i przepychać korby ledwo wczołgując się. Mam obawy czy 39/23 to nie jest za mało.ciągle latam po górkach
#326
Napisano 04 maj 2009 - 16:46
#327 Gosc_tozik_*
Napisano 04 maj 2009 - 17:16
#328
Napisano 04 maj 2009 - 17:54
Tomuś , co to jest Widokowa ,bom tego nie łoił i nie kumam gdzie ? Na razie najbardziej podobał mi się podjazd na Ochodzitą od Zaolzia .
#331 Gosc_tozik_*
Napisano 04 maj 2009 - 18:46
Dokładnie wczoraj, z tej okazji że byliśmy z żoną w Wiśle - wyskoczyliśmy na objazd trasy MINI, bo Wiesiek troszku postraszył podjazdami w tym roku i żonka się uparła na rekonesans. Na całą pętlę nie starczyło nam czasu ale zrobiliśmy tylko takie coś: Jaworzynka> Trycatek, Hrcava > Mosty u Jablunkowa > Jablinkov > Bukowec > Jasnowice - i tutaj nie ma żadnych problemów choć miejscami dość stromo jest ale to są dość krótkie podjazdy - generalnie żonka wszystko przejechała bez większych problemów a dodatkowo 2 x Kubalonka bo trza było jeszcze z Wisły dojechać i do niej wrócić. Notabene - odcinek po czeskiej stronie - PO-E-ZJA! - zobaczycie sami. Niestety jest malutkie "ale" - tzn. na odcinku z Trycatka do Hrcavy jest ok 100m odcinek po baaardzo zniszczonym asfalcie (ostał się tylko taki żwirek jakby) + ok 300-500m po nieco lepszym żwirku / bardzo "wyżartym" asfalcie - w sumie nie dam głowy co to za nawierzchnia jest - ale potem to już czysta poezja. Ominęliśmy więc "pętelkę" na Wierch Czadeczkę oraz podjazd z Zaolzia "opłotkami" na Koczy Zamek. O tej drugiej części czyli podjeździe z Zaolzia na Koczy Zamek to mogę ja coś powiedzieć - otóż nie mam na 100% pewności ale kiedyś podjechałem ten odcinek na kolarce - głowy nie dam że to się w 100% pokrywa z trasą zaproponowaną przez Wieśka bo tam jest dużo lokalnych dróżek - ale, tak czy owak - końcówka pod Koczy Zamek jest naprawdę stroma - turyści co tam szli sobie na spacer wywalili gały jak zobaczyli tam gości na kolarce - także może być ciężko. Na pewno jeszcze przed maratonem objedziemy 100% trasy to wam napiszę dokładniejszą relację.
#333
Napisano 05 maj 2009 - 08:42
Posiada może ktoś informację jakie jest stopniowanie kasety campy 10s 13/26? Mam na myśli koronka po koronce bo nie mogę się tego doszukać.
Tu masz centaura.
http://www.campagnol...ockets_1107.pdf
#334
Napisano 05 maj 2009 - 08:43
12 13 14 15 16 17 19 21 23 25 - 12-25
A linki do katalogów tu znajdziesz (nie wiem dokładnie w którym)
http://www.campagnol.../doccatid_1.jsp
#339
Napisano 09 maj 2009 - 08:24
Ostatatniego odcinka nie podjeżdżaliśmy, ale końcowe 500m czasówki miało 20% i dało się to wjechać 39-21 po 7km jazdy pod górę ma czas.
Wcześniej na objeździe trasy dało się to na spokojnie wkręcić 39-23.
Fakt wszystko zależy, kto jak jeździ i jaka kadencja mu pasuje.
#340
Napisano 09 maj 2009 - 09:08
A 29 to krecenie bez podjezdzania. Bedzie Ci lekko , ale wszyscy beda Cie lykac na podjazdach. Lepiej troszke "twardziej" powalczyc , ale zachowac JAKIES tempo (pod gore ). Ja mam teraz w swoim rowerze kompakt ( 50-34 ) i 11-25. Jezdze BARDZO duzo w Alpach na Teneryfach i innych Madeirach. Za tydzien bede mial gotowy rower a w nim klasyczne 53-39 ( czego mi czesto brakuje na lekko tylko pofaldowanym terenie pd. Szwecji ) , a tyl bedzie 11-25 i wiem , ze i w Alpach wystarczy.....
Bylem kiedys ma Majorce z 53-39 i 12-21 ( 7 rzedowe) i na wszystko bez problemu wjezdzalem ( a nie jestem "rasowym" goralem -pchelka ; 181cm i 76 kG )