jakie macie przelozenia?
Started By
deschek
, 03 lip 2006 11:58
1782 odpowiedzi w tym temacie
#461
Napisano 26 maj 2009 - 19:54
Ja mam korbę kompaktową: 50-34 i 11-25 z tyłu (10s). Generalnie nie jestem do końca zadowolony z takiego rozwiązania. Jako że przeważnie jeżdzę na średnich przełożeniach zawsze mam dylemat jaką zębatkę ustawić z przodu. Jeśli ustawię na 34 to z tyłu muszę używać małych tarcz, jeśli ustawię 50 to z tyłu jadę na dużych tarczach. W obydwu przypadkach jest duży przekos i napęd nie pracuje w 100% optymalnie :| z drugiej strony czuję, że 39-52 byłoby dla mnie za twarde.
Chyba na początek idealne by były 3 tarcze z przodu, ale nie wiem..
Mam mieszane uczucia :-/
Chyba na początek idealne by były 3 tarcze z przodu, ale nie wiem..
Mam mieszane uczucia :-/
#462
Napisano 26 maj 2009 - 20:00
Zorientuj się czy da się założyć do Twojej korby zamiast 34, zębatke 39. Będziesz miał uniwersalne rozwiązanie bo jak kiedyś zawieje Cię w góry to założysz z powrotem 34.
3 tarcze z przodu to na kilka podjazdów w Polsce moze sie przyda.
Jak przy 34 masz duży przekos to 39 powinno być w sam raz:)
Sam chciałbym miec kompaktową korbę. 39/50 byłoby dla mnie najlepsze i do tego mozliwośc wymiany zebatki 34 na 39 i odwrotnie.
3 tarcze z przodu to na kilka podjazdów w Polsce moze sie przyda.
Jak przy 34 masz duży przekos to 39 powinno być w sam raz:)
Sam chciałbym miec kompaktową korbę. 39/50 byłoby dla mnie najlepsze i do tego mozliwośc wymiany zebatki 34 na 39 i odwrotnie.
#464
Napisano 26 maj 2009 - 20:11
Damiano, nie wiem jak shimano (i co Ty masz) , ale w campie każda zębatka oprócz liczby zębów , ma na sobie zaznaczone A lub B lub chyba i C i D.
I to jest wazne !
Trzeba poglądnąć katalogach campy , jaka ma byc np po 25A nastepna np 28 (i czy w ogóle jest) - np 28A czy 28B itd ...
Jezeli tego sie nie ułozy odpowiednio , przerzucanie w dół i góre nie będzie dobrze działało - może np omijać taka źle dobrana zębatkę ...
a co do złożenia - nic trudnego ...
I to jest wazne !
Trzeba poglądnąć katalogach campy , jaka ma byc np po 25A nastepna np 28 (i czy w ogóle jest) - np 28A czy 28B itd ...
Jezeli tego sie nie ułozy odpowiednio , przerzucanie w dół i góre nie będzie dobrze działało - może np omijać taka źle dobrana zębatkę ...
a co do złożenia - nic trudnego ...
#465
Napisano 26 maj 2009 - 20:14
hmm... no myślę, że na używanie przełożeń skłąda się jeszcze kilka kwestii. Myślę, że jak pojeżdzę trochę i nabiorę siły to bedę korzystał z twardszych przełożeń i 34-ka będzie coraz mnie przeze mnie używana....
39 byłoby idealne do normalnej jazdy, ale na podjazdy obawiam się, że byłoby za twardo jak dla mnie.
No nic, zrobię chociaż 1.000 km na moim nowym rowerze, może wtedy dojdę do jakichś optymalnych ustawień :-)
39 byłoby idealne do normalnej jazdy, ale na podjazdy obawiam się, że byłoby za twardo jak dla mnie.
No nic, zrobię chociaż 1.000 km na moim nowym rowerze, może wtedy dojdę do jakichś optymalnych ustawień :-)
#467
Napisano 26 maj 2009 - 20:40
Ja po kilku jazdach na kompakcie stwierdzam, że pod wszelkie fałdki/hopki/górki wjeżdża się dużo przyjemniej, bo wreszcie mogę tak, jak lubię to znaczy na miękko. ;-) Jedynie mi średnie spadły, jakoś po płaskim się dziwnie jedzie, rower lżejszy, to już tak się nie rozpędza. No ale nie można mieć wszystkiego.
A co do forums.rowery.org to przynajmniej tam można porozmawiać o prawdziwym kolarstwie szosowym. O metodach treningowych tyle co tu, o sprzęcie znacznie mniej, ale przynajmniej nie ma tam tak, że 60% postów to przechwałki z wypadów rowerowych...
A co do forums.rowery.org to przynajmniej tam można porozmawiać o prawdziwym kolarstwie szosowym. O metodach treningowych tyle co tu, o sprzęcie znacznie mniej, ale przynajmniej nie ma tam tak, że 60% postów to przechwałki z wypadów rowerowych...
#468
Napisano 26 maj 2009 - 20:45
fan 911 - nie wiem jakie w łodzi i okolicach są wzniesienia, ale góry to to raczej nie są więc 39 w sam raz:P Zresztą pojezdzisz to zobaczysz.
emer - mam shimano i są literowe oznaczenia na zębatkach. Jeśli wywaliłbym 13 i nawet gdyby mi nie wskakiwała to mała strata bo i tak jezdziłbym na wiekszych koronkach:P
emer - mam shimano i są literowe oznaczenia na zębatkach. Jeśli wywaliłbym 13 i nawet gdyby mi nie wskakiwała to mała strata bo i tak jezdziłbym na wiekszych koronkach:P
#469
Napisano 27 maj 2009 - 19:58
ale mówimy o między 25 i 28 ...
Miguel - looknąłem tam ... forum jak forum, czy lepsze ? trochę inne, ale co z tego ?
No i co z tego że tu są "przechwałki" ? Nie musisz tego topica otwierać ... to tak, jak jacys ultrakatolicy krzyczą i sądzą kogośtam czy costam , że rani ich uczucia .... a kto każe tam im zaglądać ?
Ja np lubie sobie poczytać , gdzie kto jeździ, jakie trasy, jakie czasy - szczególnie że w moich okolicach duzo widzę Szanownych Kolegów tez jeździ ...
Nigdy nie traktowałem tego topica jako topica z przechwałkami ...
Miguel - looknąłem tam ... forum jak forum, czy lepsze ? trochę inne, ale co z tego ?
No i co z tego że tu są "przechwałki" ? Nie musisz tego topica otwierać ... to tak, jak jacys ultrakatolicy krzyczą i sądzą kogośtam czy costam , że rani ich uczucia .... a kto każe tam im zaglądać ?
Ja np lubie sobie poczytać , gdzie kto jeździ, jakie trasy, jakie czasy - szczególnie że w moich okolicach duzo widzę Szanownych Kolegów tez jeździ ...
Nigdy nie traktowałem tego topica jako topica z przechwałkami ...
#471 Gosc_Stas_*
Napisano 31 maj 2009 - 11:38
ze względu na wiek mam założony kompakt z wymienionym blatem 34 na 39 oraz kasetę 13-25 , jak na moje warunki napęd jest optymalny
34 to pomyłka za duży młynek
No to masz "półkompakt". :-) Za bardzo nie rozumiem takiej zamiany. Zakładam, że masz teraz 50/39 ... czy czujesz znaczącą różnicę w porównaniu do klasyka 52/39 ?
Z tego co wiem (nigdy nie używałem kompaktu), że kompakt zakłada się właśnie ze względu na tę małą (34) tarczę.
Stas
#473
Napisano 23 czerwiec 2009 - 22:29
No panowie ! Wrocilem wlasnie ze Szwajcarii. 10 dni , ponad 1000 km i ok 17 km w pionie. Czesc podjazdow o dlugosci 6-8 km , ale czesc nawet do 32 km !!!!. Tak jak pisalem wczesniej wybralem sie z z klasycznym zestawem 53-39 i 11-25. Przyznam , ze RAZ tylko mialem ochote zrzucic na jakies tam 26 -27 , ale to raczej z powodu upalu ( bylo ok 40 stopni w sloncu !!! ). Wiekszosc gor spokojnie na 39-21:23 , czasem na 39 - 25 ( byly takie po 8km i ze srednia ok 10 % , a w porywach 14 -18 % i tam trzeba bylo "przepychac"). I przypomne ; nie jestem jakims tam wycieniowanym goralem ! Mam 181 cm i waze ok 75 kG.
Pozdrawiam wszystkich "gorali " z kaseta 27 i wieksza ( na polskie gory ;-) )
Pozdrawiam wszystkich "gorali " z kaseta 27 i wieksza ( na polskie gory ;-) )
#480
Napisano 24 czerwiec 2009 - 17:26
TOZIK ; to ze wjezdzam bez WIEKSZYCH problemow na 25 w gorach nie znaczy wcale , ze musze wygrac Petle Beskidzka.... Nie napisalem przeciez , ze wspinam sie jak kozica
( czyli 22km/h jak nasz Sylwas ) . Pokonuje gory swoim tempem i pisze tylko , ze NIE POTRZEBOWALEM wiekszej jak 25. A na Petle chetnie bym przyjechal ( dziekuje za zaproszenie ), ale obowiazki zawodowe nie pozwalaja. Moze innym razem...
NICK ; mam tryba na 12 - 28 ( stary nakrecany na 7 biegow ). Takiego moge Ci podarowac !!!
CYCLING; tam nie ma zadnej ironii. Tylko POZDROWIENIA ! Miej sobie nawet 32 z tylu , a masz u mnie taki sam szacun jak ci co maja 11-21 :-D . Bo nie to na czym i jak jezdzimy sie liczy , tylko to ZE JEZDZIMY !!!
P.S. A oczko jest dla tych ktorzy bija sie z myslami czy kupic 29 , bo wybieraja sie raz w roku na weekend w Beskidy ( a reszte sezonu w LODZI , czy innej plaszczyznie...) Oni wiedza o co chodzi.... Musialbys siegnac do zrodel tematu.
Pozdrawiam ; JAREK
Proszę nie pisać x postów jeden po drugim!!
( czyli 22km/h jak nasz Sylwas ) . Pokonuje gory swoim tempem i pisze tylko , ze NIE POTRZEBOWALEM wiekszej jak 25. A na Petle chetnie bym przyjechal ( dziekuje za zaproszenie ), ale obowiazki zawodowe nie pozwalaja. Moze innym razem...
NICK ; mam tryba na 12 - 28 ( stary nakrecany na 7 biegow ). Takiego moge Ci podarowac !!!
CYCLING; tam nie ma zadnej ironii. Tylko POZDROWIENIA ! Miej sobie nawet 32 z tylu , a masz u mnie taki sam szacun jak ci co maja 11-21 :-D . Bo nie to na czym i jak jezdzimy sie liczy , tylko to ZE JEZDZIMY !!!
P.S. A oczko jest dla tych ktorzy bija sie z myslami czy kupic 29 , bo wybieraja sie raz w roku na weekend w Beskidy ( a reszte sezonu w LODZI , czy innej plaszczyznie...) Oni wiedza o co chodzi.... Musialbys siegnac do zrodel tematu.
Pozdrawiam ; JAREK
Proszę nie pisać x postów jeden po drugim!!