jakie macie przelozenia?
#981 Gosc_marvelo_*
Napisano 13 grudzień 2012 - 19:04
Zdarzają się tu wprawdzie strome podjazdy (ponad 10% nachylenia), ale trwają zwykle krótko. Najdłuższe znane mi podjazdy miały nieco ponad 2 km, ale średnie nachylenie jest wtedy niewielkie.
Jeden z moich ulubionych podjazdów jest na trasie Gorajec - Szczebrzeszyn (Szperówka). Bardzo ładna nawierzchnia, ładne widoki i skarpa z jednej strony. Niestety trochę daleko od domu.
Czasem droga wznosi się na wysokość ponad 300 m i wtedy trasa jest ciekawa. Polecam również okolice Skierbieszowa (np. trasa Krasnystaw - Siennica - Kraśniczyn - Skierbieszów - (Stryjów - Krasnystaw) - Udrycze - Stary Zamość - Krasnystaw.
Z Zamościa świetna trasa na Krasnobród (przez Szewnię i Adamów albo przez Rachodoszcze i Suchowolę). Też trochę podjazdów, ale nawierzchnia czasem kiepska (zwłaszcza przez Suchowolę).
Moim zdaniem na pagórkowatych trasach niezbyt dobrze sprawdzają się kasety ciasno zestopniowane, bo zbyt często trzeba wtedy zmieniać biegi i przerzucać blat/mała. Nachylenie drogi zmienia się znacznie i szybko, i często nie warto byłoby zmieniać biegów co jeden ząbek, szkoda czasu. Dlatego lepiej chyba coś w stylu 11-25 (ta 11-ka przyda się na długich zjazdach z wiatrem w plecy, choć przyznaję, że na żadnym zjeździe nie udało mi się jeszcze przekroczyć 80 km/h).
#983
Napisano 13 grudzień 2012 - 22:33
Moim zdaniem na pagórkowatych trasach niezbyt dobrze sprawdzają się kasety ciasno zestopniowane, bo zbyt często trzeba wtedy zmieniać biegi i przerzucać blat/mała.
Ale zmniejszysz w ten sposób częściowe zużycie kasety kosztem całości. Wydłużysz jej żywotność. Chyba, że woli się z czasem wymienić te 3, 4 najbardziej zużyte zębatki, to ok.
#987 Gosc_marvelo_*
Napisano 15 grudzień 2012 - 00:54
#988
#990
Napisano 15 grudzień 2012 - 14:18
Jak obecny blat się "zjeździ" to dokupię identyczny Stronglight'a i powinno pasować bez żadnego druciarstwa.
#994
Napisano 16 grudzień 2012 - 07:52
Po podmianie zębatki absolutnie nie trzeba regulować przedniej przerzutki! Potrzebne by to było gdyby podmienić blat na mniejszy bądź większy!
#996
Napisano 26 styczeń 2013 - 14:16
Czy ktoś ma doświadczenia z zestawem opisanym przeze mnie zestawem mid-compact?
Czy po przesiadce będzie dużo sztywniej?
Czy jako amator, nie ścigający się na szosie powinienem zostać na compakcie?
#997
Napisano 26 styczeń 2013 - 14:48
korba compact 50/34 i kaseta 25-12 - zakres przełożeń 4,166 - 1,36
mid-compact 52/36 i kaseta 12-27 - zakres przełożeń 4,333 - 1,33
Wniosek jest taki:
Na dole przełożeń (34/25 lub 36/27 nie zmieni się prawie nic - na podjazdach, na małym blacie będziesz maił podobne odczucia.
Na dużych przełożeniach, zestaw zębatek 52/12 będzie trochę szybszy od 50/12 - do wykorzystania na zjazdach.
na podstawie twoich dotychczasowych doświadczeń musisz sobie odpowiedzieć na pytanie: czy taka zmiana jest Ci potrzebna ?
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
#999
Napisano 27 styczeń 2013 - 11:36
Chciałbym w tym roku wybrać sie parę razy w beskidy i tam potrzebuje kasety z koronką 25. Lecąc ze stopniowaniem w dół -> 25, 23, 21,19,18,17,16,15,14,13.
Teraz tak - nie jestem specjalnie wytrenowany i moje średnie są raczej poniżej 30km/h. Gdy wcześniej miałem standard korbę 53/39 to większość jeżdziłem na małej tarczy i kasecie 14/25. Takie zestopniowanie jest wygodne, ale ma tą wadę, że często ląduje się w dole kasety i robi się przekos.
Czy ten "przekos" to coś czego rzeczywiście należy unikać? Czy jest to gdzieś opisane np w instrukcji łancuchów, czy to po prostu taki mit powtarzany przez pokolenia rowerzystów?
Dalej - tarcza 34 i kaseta 13/25. Tarcza 34, w porównaniu do 39, aby uzyskać podobne przełożenie musi współpracować o 2 zeby mniejszą zebatką, czyli 34x13 = 39x15. To powoduje, że w starym zestawie (53/39) teoretycznie mogłem jechac na 39x15 (2 zębatka od dołu), to teraz przy kompakcie muszę jechać na 34x13, czyli sam dół - czyli w takim układzie łancuch ląduje mi jedna zębatkę niżej niż w starym rozwiązaniu i zwieksza się przekos..
Jak mozna wybrnąć? Mozna załozyc kasetę 12/25, ale zniknie mi koronka 18 i zrobi się trochę dziura, zwłaszcza jadąc z blatu 50. Wiem, że ludzie uzywają kaset 11-25 lub 11-28 i zyją
Druga opcja- kupić 2 kasety. Jedną 12-23 do normalnej jazdy, a drugą 12-25 na beskidy.. Do tego wypadałby zaiwestowac w klucz i bacik. Ta opcja jest droższa i trzeba bawic się w zmiany kaset.
Pytania:
1. Czy zwracać uwage na przekos? Kilka razy cztałem, żę 2 skrajnych zębatek nie powinno się uzywać np blat 2 największe.
2. Czy w kasecie 12/25 brakuje wam zębatki 18 w połączeniu z tarczą 50?
#1000
Napisano 27 styczeń 2013 - 12:06
Czy taka jazda (niechęć do wrzucania dużej tarczy) wynikała z twojego lenistwa, czy niewiedzy ? - oczywiście pytam w żartach - nie żeby Cię obrazić.większość jeżdziłem na małej tarczy
Gdybyś sobie rozpisał wszystkie przełożenia, dla obu blatów i dla wszystkich koronek w kasecie, łatwo byś zauważył, że pewne przełożenia w każdym zestawie trybów się powtarzają.
Jeżdżąc na np. na tarczy 39 i koronce 14, masz takie samo przełożenie (2,786), jak na tarczy 53 i koronce 19 (2,789). przekos jest zdecydowanie mniejszy. Nie wiem dlaczego tego nie stosowałeś.
Oczywiście takie pary powtarzających się "biegów" mógłbyś "odkryć" dla innych korb i kaset. Trzeba sobie tylko wszystko rozpisać. I używać.
Myślę, że w nowym zestawie znajdziesz takie biegi, że nie odczujesz braku 18-ki. Ale najlepiej sobie policz, czy jakaś kombinacja nie daje takiego samego przełożenia, jak 39/18.Czy w kasecie 12/25 brakuje wam zębatki 18 w połączeniu z tarczą 50?
Kup sobie dodatkowo tylne koło, z drugą, inną kasetą - odpadnie ci masa roboty, jak będziesz chciał wjechać w inny teren.Druga opcja- kupić 2 kasety. Jedną 12-23 do normalnej jazdy, a drugą 12-25 na beskidy.. Do tego wypadałby zaiwestowac w klucz i bacik. Ta opcja jest droższa i trzeba bawic się w zmiany kaset.
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen