Tour de France 2011
#123
Napisano 15 lipiec 2011 - 16:58
#125
Napisano 15 lipiec 2011 - 22:25
będzie się działo, transmisja już od 12:30 na żywo.
Trzymam kciuki za Thomasa tradycyjnie, patrząc na profil nie będzie łatwo jeśli ucieknie mu 5 górali którzy są tu obecni na Tourze; nie ma już tych 5 minut jak w 2004 tylko niecałe 2. Pewne jest jedno- tanio skóry nie odda.
#127
Napisano 16 lipiec 2011 - 08:33
Tour de France 2011- nie psuć tematuWłaśnie widać jaki Armstrong był dżentelmen w peletonie Basso mu pomógł pod koniec a ten nawet nie dał mu etapu wygrać kiedy w tym momencie miał zapewnioną żółtą koszulkę , to jest typowy Amerykanin cham i prostak
#130
Napisano 16 lipiec 2011 - 13:21
#131
Napisano 16 lipiec 2011 - 13:44
#132
Napisano 16 lipiec 2011 - 16:01
crankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru
#133 Gosc_intel action_*
Napisano 16 lipiec 2011 - 16:25
A ogólnie to tak jak powiedzieli redaktorzy nuda nuda nuda i ja też jestem za tym żeby tych słuchawek nie mieli niby dla bezpieczeństwa a i tak się wywalają ;-)
Nom i nie wiadomo co z Sylwkiem mam nadzieję że nie jest pomocnikiem na jedną górę , i dziś to raczej że nie utrzymał koła.
A Contador przecież nic nie mówił że go kolano boli i o to jedzie słabiej
#134
Napisano 16 lipiec 2011 - 16:36
+ dla Vanenderta - duży sukces i pokazuje że jest mocny (aż szkodam, że nie mają już lidera, bo mogli by coś namieszać)
+ dla Voecklera - jakoś nie przepadałem za tym kolarzem, ale chyba zacznę go lubić
+ dla Sancheza - odrabia kolejne sekundy
- dla Schlecków - jak tak dalej pójdzie to na czasówce Contador i Evans ich wyprzedzą
Evans na zero. Jemu tyle zapasu chyba starczy na czasówce przed Schleckami, ale muszą najpierw odrobić trochę do Thomasa.
Takie małe podsumowanie. Moja obiektywna opinia.
#135
Napisano 16 lipiec 2011 - 16:36
Nic nie miał zapewnionego i niczego nie dostał- Voeckler ją obronił. Żaden cham, po prostu był silniejszy a Basso nie miał nawet siły wyskoczyć do przodu; natomiast Armstrong wykonał wzorowy sprint i słusznie wygrał bo był silniejszy.Właśnie widać jaki Armstrong był dżentelmen w peletonie Basso mu pomógł pod koniec a ten nawet nie dał mu etapu wygrać kiedy w tym momencie miał zapewnioną żółtą koszulkę , to jest typowy Amerykanin cham i prostak :->
Niemniej jednak gratulacje dla mojego faworyta i żółta kartka zamiast koszulki dla reszty czołowej grupy. Thomas jeszcze im pokaże; niech się Schlecki cieszą z 2 sekund (sic.)
#136
Napisano 16 lipiec 2011 - 16:40
crankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru
#137
Napisano 16 lipiec 2011 - 16:56
Rozumiem że czeka na L'Alpe d'Huez, ale bez przesady z tym oszczędzaniem sił, jutro płasko, potem przerwa. Dajcie spokój...
#138
Napisano 16 lipiec 2011 - 16:59
Kto nie widział etapu, nie ma specjalnie czego żałować. Nudy.
Brawa dla zwycięzcy etapu, że nie bał sie zaatakowac i wygrać.
W tamtym roku kibicowałem A. Schleckowi, ale w tym symaptia przeszła jakoś na Contadora. Pokazał na giro jak powinno sie jezdzić i wygrywać. Mam nadzieję, że wygra, albo będzie chociaż na podium przed Schleckami.
#139
Napisano 16 lipiec 2011 - 17:18
Może i byloby piękne ale to jest kompletnie nie możliwe. Po pirenejach ją straci.
Oceniając kwestie czyichś szans zawsze warto się wystrzegać się takich tekstów jak "niemożliwe" ""nigdy", "na 100%" - bo później się można tak zabawnie skompromitować jak właśnie to zrobiłeś :-P .
Pireneje się skończyły - a Thomas Voeckler do faworytów niemal nic nie stracił. Tacy ludzie właśnie najbardziej ekscytuja kibiców, pokazują jak wiele można ugrać dzięki ambicji i motywacji, nasz Szmyd powinien brać u Voecklera lekcje z tego przedmiotu.
#140
Napisano 16 lipiec 2011 - 17:21
Sylwek mnie rozczarowal, wiedzial ze tempo przed ostatnim podjazdem bedzie mocne a on jechal gdzies z tylu, na ostatnim zakrecie bylo widac ze ktos zle wszedl w zakret bo wypinal noge, moze tam powstala luka a LEopard wtedy ostro szedl to pierwsze rozczarowanie dnia.
Drugie to jazda Schleckow czy oni ten wyscig chca wygrac czy przejechac? Nad Contadorem maja przewage ktora moze wystarczyc na czasowke no ale na Evansa to za mala przewaga no i jeszcze jest Voeckler. Powinni skakac jeden za drugim, po co Leopard robil tempo przez 70 km a oni robia skoki po 50 m i mysla ze wszystkich zgubia kicha.
Super jazda Thomasa niech wygra TdF.
Contadora mozna zrozumiec ze po Giro jest wyjechany ale i tak sie swietnie trzyma. Popatrzcie na liderow ktorzy w zeszlym roku jechali Giro a potem Tour.
Gdyby Basso mial mocniejsze przyspieszenie bo widac ze jest mocy i chociaz probowal mocnym tempem rozerwac ale to nic.
Evans juz raz przegral Tour teraz jak tak dalej bedzie jechac to przegra i drugi.