Może mam "wymagania"?...
Jeśli po niecałych 2 sezonach miejskiej jazdy szosą obręcze dt są wytarte to mam takie koła polecić do codziennej, beztroskiej jazdy? Sam je montowałem w czasie serwisu, więc tym bardziej rzucają mi się w oczy.
Pracuję jako mechanik, styczność z wymienionymi przez Ciebie częściami mam dużą. Sam mam starsze i nowe Race i te starsze mają obręcze mniej zużyte niż zdecydowana większość nowych w rowerach klientów, a są na rynku od 2 lat.
Ktoś pyta, ja odpowiadam. Nie pracuję dla dt ani dla nikogo innego, natomiast mam dobre wspomnienia z eksploatacji osobiście wielu części parę lat wstecz, jakość materiału jest obecnie dużo niższa.
Oceniaj jak uważasz,w moich oczach większość popularnego sprzętu ma mizerną trwałość, cieszę się, że serwisuję a nie sprzedaję, bo nie muszę klientom patrzeć w oczy.
Nikt mi wierzyć nie musi, jednak jest spore prawdopodobieństwo, że trzymałem w rękach więcej takich kół dt czy bonti niż ktokolwiek inny na tym forum, poza użytkownikami-serwisantami, bo u mnie zarówno jedne jak i drugie są bardzo popularne jako koła w gotowcach lub sprzedawane zużyciu. Mieszkając w Polsce nie widziałem ani razu przetartej obręczy, obecnie stykam się z tym setki razy w roku. I prawie na pewno większość użytkowników tego forum nie ma na co dzień takich warunków pogodowych/klimatycznych jakie są tu.
Takie samo zdanie mam o wielu innych komponentach.