Siema
Jakie szprychy zalecalibyście do koła tylnego pod 24 szprychy
Piasta DT swiss 350
Obrecz R440 (zwykła czy asymetric?)
Pozdrawiam
Napisano 11 kwiecień 2015 - 08:04
24 szprychy w tylnym kole składanym to b.mało. RR440 to obręcz mimo wszystko cienkościenna (zobacz przekroje w necie). Jakie szprychy nie wstawisz, to zestaw dla ewidentnie lekkiego zawodnika. Ja bym dał markowe 2.0.
Jest teraz tendencja do upodabniania kół składanych do systemowych, ale tam często jest wzmocniona obręcz plus szprychy ciągnięte prawie 200kgf więc w nich bym nie szukał inspiracji i składał bardziej klasyczne koła.
Napisano 11 kwiecień 2015 - 16:40
Napisano 11 kwiecień 2015 - 19:00
Napisano 11 kwiecień 2015 - 19:00
Napisano 28 kwiecień 2015 - 15:49
Ponawiam. Czy ktoś z Was miał do czynienia z kołami składanymi przez tą firmę? http://allegro.pl/ko...5302316981.html
Napisano 28 kwiecień 2015 - 20:05
Jeśli zaplatają tak jak na zdjęciu na aukcji, to bym takie koła zareklamował - odesłał i kazał zapleść zgodnie z dobrą praktyką, z nowymi szprychami. Przecież robocizna ta sama, a wszystko sprowadza się do tego, że wystarczy pomyśleć zanim coś się zrobi.
Czy wiesz o czym mówię ? Ciekawe czy ktoś się kapnie.
Może nie wszyscy zwracają uwagę na pewne szczegóły w budowie koła rowerowego, ba niektórzy zaplatacze będą dowodzić, że ten szczegół nie ma znaczenia dla wytrzymałości koła. Ale ja bym zareklamował taką robotę.
A może zdjęcie to przypadek, może nawet nie ich robota (np zdjęcie z netu), a firma dobra, nie wiem - taką uwagę rzuciłem bo jestem wyczulony na pewne szczegóły.
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
Napisano 28 kwiecień 2015 - 20:29
Chodzi o układ szprych atakujących i ciągnących - powinien być symetryczny.
Na zdjęciach widać, że np. szprychy atakujące (skierowane zgodnie z kierunkiem obrotu koła) z jednego kołnierza piasty wychodzą od wewnętrznej strony, a z drugiego kołnierza piasty od zewnętrznej. Koło jest niesymetryczne.
Szprychy "atakujące" powinny zawsze wychodzić od wewnętrznej str. kołnierzy piasty. Oczywiście "ciągnące" zawsze od zewnętrznej.
Ale jak pisałem - firmy nie znam, a przy zamówieniu można im zwrócić uwagę na ten szczegół, z zaznaczeniem, że jak nie zastosują się do uwag, to koła zostaną odesłane.
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
Napisano 28 kwiecień 2015 - 21:19
Moim zdaniem należałoby najpierw zastanowić się, czy serwisant, który popełnia tak podstawowe błędy, jest w stanie zapleść porządnie koło nawet przy poprawnym ułożeniu szprych.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 28 kwiecień 2015 - 21:38
A no właśnie. Jak robią koła z "zapasem mocy", do wagi użytkownika i zastosowania, to te koła będą jeździły, nic się nie będzie działo i jest znikome prawdopodobieństwo, że np szprycha pęknie. Będą mieli 0 (zero) reklamacji. Ale jak buduje się koła "na granicy" wytrzymałości, lekkie lub np. do skakania - np. do dirtu, to takie szczegóły "wychodzą" podczas użytkowania.
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
Napisano 30 kwiecień 2015 - 11:38
Panowie, mam dylemat i to poważny
Obecnie mam koła złożone na obręczach Dt Swiss r450 na 24 szprychy przód, tył i przy mojej masie 75 kg odczuwam, że są za mało sztywne. W zeszłym sezonie poszły mi dwie szprychy w tylnym kole. Wymyśliłem sobie, że na ten sezon zmienię obręcze na szersze i sztywniejsze. Zastanawiam się nad dwoma opcjami - Kinlin CX-279 albo H+Son Archetype. Byłem zdecydowany na Archetypy zanim wpadłem na Kinlin`y. Zabiły mi ćwieka. Nie chcę żeby koła ważyły zdecydowanie więcej niż ważą na Dt 450. Za Archetypami przemawia wygląd i waga ale niepokoi mnie anodowany rant i to jak będzie wyglądał zanim wytrze się do gołego alu. Może macie jakieś zdjęcia, doświadczenie w tym zakresie. Kinliny dużo tańsze to plus ale wygląd już nie tak bezbłędny jak Archetypy.
Dodam, że nie chcę zmieniać piast dlatego zaplot będzie na 24h.
Wszelkie komentarze i sugestie mile widziane
Pozdrawiam.
Napisano 30 kwiecień 2015 - 12:28
Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman