A ile czaus idą z ALI?
Też rok temu płaciłem ~100-110 za komplet.. eh
Napisano 23 kwiecień 2022 - 21:13
Napisano 05 maj 2022 - 18:44
Na początku sezonu wymieniłem klocki i tarcze. Mam problem z przednim hamulcem - podczas hamowania są duże wibracje, widać jak widelec pracuje przód-tył. Siła hamowania też mogłaby być lepsza. Tarcza jest prosta. Co może być przyczyną i jak to rozwiązać? Podejrzewam, że trochę źle przeprowadziłem docieranie, ale nie wiem jak to można teraz naprostować.
Napisano 06 maj 2022 - 08:35
A u mnie po roku użytkowania pojawił się problem z hałasem w hamulcach tarczowych Shimano ale tylko przy dohamowaniu i to jedynie w przednim kole. Klocki oryginalne, od nowości, nie kwalifikują się jeszcze do wymiany, hałas pojawia się w ostatnim momencie gdy rower już praktycznie staje, co to może być? Dodam że używam dwóch zestawów kół, w jednym mam tarcze Ultegry w drugim DA i to samo dzieje się w obydwu zestawach więc to ewidentnie wina klocków, szkoda mi ich natomiast wyrzucać skoro zużyte są może w 50%
Bianchi Oltre XR3 Disc
Accent Freak
Bulls Copperhead 3
Napisano 06 maj 2022 - 08:40
Prawdopodobnie rezonans. Przy określonej częstotliwości hamulec wpada w niekontrolowane wibracje i uzyskujesz hałas. Nie sądzę, żebyś mógł wiele na to poradzić. Moooże jakiś mikroefekt uzyskasz poprzez nałożenie smaru montażowego na wypust Centerlock oraz pomiędzy zacisk a widelec, który wytłumi jakąś maleńką część wibracji. Aczkolwiek, mówiąc, szczerze, nie spodziewam się.
Ewentualnie zamień klocki pomiędzy hamulcami i sprawdź, czy to rozwiąże problem.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 07 maj 2022 - 07:57
Słabo zamocować koło przy sztywnych osiach to już trzeba się mocno postarać To były jednak klocki, przełożyłem te z przodu na tył i było to samo. Problem zniknął dopiero po wymianie na nowe. Dziwne to trochę, bo te w drugim zacisku były o wiele bardziej zużyte i pracowały nadal cicho. Przy okazji, L03A są praktycznie nie do kupienia, jakie zamienniki stosujecie?
Bianchi Oltre XR3 Disc
Accent Freak
Bulls Copperhead 3
Napisano 02 marzec 2023 - 16:14
Hej. Dziś wymieniałem płyn hamulcowy w Ultegrze. Niby wszystko poszło zgodnie z planem, założyłem nowe klocki, hamulce hamują mocno ale mam wrażenie, że skok klamki jest za duży. Myślicie, że coś poszło nie tak? Wiem, że jak rower był nowy to te hamulce łapały z bardzo małym skokiem, właściwie to przez pewien czas bojowałem z ustawieniem klocków aby nie obcierały ale takie działanie mi odpowiadało. Dzięki za podpowiedź, co może być nie tak.
Napisano 02 marzec 2023 - 19:08
A na pewno są poprawnie odpowietrzone? Podczas dolewania oleju na pewno przewody były w linii prostej i wszystkie bąbelki uciekły?
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 02 marzec 2023 - 19:18
Napisano 02 marzec 2023 - 20:38
I tu może być problem. Przewody podczas odpowietrzania powinny być proste i ustawione pionowo, co w praktyce oznacza, że idealnie byłoby, gdyby były poza ramą.
Nie odpowietrzysz skutecznie przewodu, jeżeli w jednych miejscach wznosi się, a w innych opada - siłą rzeczy w najwyższych punktach może zalegać powietrze.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 02 marzec 2023 - 21:12
Napisano 02 marzec 2023 - 21:40
Napisano 02 marzec 2023 - 22:02
Poza tym, na logikę, wciskając płyn strzykawka powietrze wpychamy to jak coś tam ma zostać? Podłączmy do strzykawki długi poskręcany przewód - jeśli będziemy wciskać ciecz pod ciśnieniem to nie ma szans aby tam zostało powietrze. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Niestety źle Ci się wydaje. Jeżeli w zagięciu pozostanie bąbel powietrza, to olej przeleje się dołem poniżej bąbla, a w zagięciu powietrze jak było, tak będzie nadal.
Gdyby to było takie proste, jak piszesz, nikt nie potrzebowałby odpowietrzać kaloryferów - to przecież ten sam mechanizm.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 03 marzec 2023 - 06:37
Masz rację i nie masz racji.Niestety źle Ci się wydaje. Jeżeli w zagięciu pozostanie bąbel powietrza, to olej przeleje się dołem poniżej bąbla, a w zagięciu powietrze jak było, tak będzie nadal.
Gdyby to było takie proste, jak piszesz, nikt nie potrzebowałby odpowietrzać kaloryferów - to przecież ten sam mechanizm.
Napisano 03 marzec 2023 - 06:42
O właśnie, o ile zrobisz to powoli. Czyli masz całe tygodnie na to, żeby woda rozprowadziła się po systemie, bo cały czas jest napędzana (czy to konwekcją, czy pompą).
A na koniec, choćbyś nie wiem jak dobrze zaprojektował i wykonał system ogrzewania, i tak zawsze masz odpowietrznik w najwyższym punkcie, bo znasz życie i wiesz, że ten bąbel zawsze prędzej czy później się pojawi i zostanie przepchnięty tam, gdzie jego miejsce
W rowerze tego luksusu nie masz, bo po 10 minutach zamykasz układ i nie masz żadnego realnego ujścia dla tego bąbla.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?