684 replies to this topic

[mama]

http://www.thm-carbo...estberichte.htm
proszę o wybaczenie :mrgreen:...jeśli nie działa...

[mama]

nie mam pojecia co z tym jest http://www.thm-carbo...p?mi_setlang=en
na głownej stronie w wersji ang po prawej stronie są ichnie hample, kliknij na link i masz min testreports.

[Bartosz]

mama, świetnie stary, nie ma to jak się opierać na tescie robionym przez konkretna markę na stronie tej ze marki No na pewno jest tak miarodajny że hoho

tja sztywnosc jest nieważna...ważna ważna i to nie tylko w hamplach :mrgreen:
teścik: http://www.thm-carbo...estberichte.htm

Chyba ja właśnie pisze że właśnie w hamplach jest najmniej ważna sztywność, wiadomo że w innych elementach jest ważna :-/ . A jeśli uważacie że taka jest ważna sztywność ramienia hamulcy, to wystarczy pomyślec na logike - co daje siłę hamowania? Klocki czy sztywne ramiona, czy może klamki? Wiadomo że sztywność ma tam jakieś znaczenie, ale nie aż taką aby się nie wiadomo jak nad tym spuszczać i zastanawiać które sztywniejsze! Przecież wszystkie te hamulce z testu kosztuja w przedziale 300-1200$, czy myślicie że któreś z nich moga byc mało sztywne?? Tak samo da,ultegra,105. Jedyne co warte inwestycji to waga, bo różnica jest sporo między hamplami z testu a np. da (te z testa sa dwa razy lżejsze).

[mama]

po pierwsze testy THM potwierdzają się w innych np Clavicula albo Scapula
po drugie z takim stosunkiem to wpadamy w lekką paranoję i każdemu można zarzucić stronniczość
po trzecie Niemcy to nie Polacy i stosunek do prawa nie jest lewy, także prawdziwość publikowanych informacji...patrz prawo w Niemczech
po czwarte nie twierdzę że należy kierować się li tylko wynikami testów
po piate fizyka jest nieubłagana... przekrój(kształt,wymiary)plus materiał i technologia -sztywność-największy wpływ na siłe hamowania i koniec dyskusji bo zęby mnie już zaczynają boleć...to jest poziom fizyki nie wiem chyba liceum!!!!!!!!!!!!!

[kr1zje]

Sztywność ma duże znaczenie w hamulcach, można lepiej wyczuć dłonią odpowiedni nacisk na klamkę w wyniku czego możemy mocniej zahamować, ale nie blokować koło! Np. Hamulce kcnc, które ważą połowę tyle co super record, są o wiele mniej sztywne niż hample campy. Kcnc hamują do pewnego momentu ze świetną modulacją, ale od pewnego momentu zamiast hamować jeszcze bardziej efektywnie to wygina się ramie hamulca, przy czym siła hamowania jest minimalnie większa niż przed wygięciem hamulca, po czym następuje zablokowanie koła. Super record wygina się minimalnie, ale siła hamowania jest dalej wysoka i postępuje po naciśnięciu na klamkę, dzięki czemu można dobrze hamować i uniknąć blokowania koła.

[yasiu]

mama, no stress
nikt nie mowi ze sztywnosc jest nei wazna ale od pewnego momentu zaloze sie ze robienie sztywniejszego hamulca nic nie da
zdreszta sztywnposc Ultegry (175N/mm) jest bardzo zblizona do DA (~182) a sztywnosc najsztywniejszych Zero gravity niewiele przekracz 225N/mm
czyli te nasztywniejsze sa sztywniejsze od ultegry o 28% (cos troche ponad 1/4) a nie wydaje mi sie zeby hamulce Ultegry jakos slabo hamowaly
wedlug testu Regord (130) jest mniej sztywny niz Ultegra, ja mam Centaura (czyli pewnie jeszcze mniej sztywny) a jadac 20km/h jestem w stanie zatrzymac kolo w miejscu i przeleciec przez kierownice, nie wiem czy sztywniejsz eramie cokolwiek wiecej moze, moze umie cofnac moj rower???

porownujac ceny
THM Fibula okolo 4000 pln (tyle na ebayu znalazlem) sztywnosc 210
DA okolo 600-800 pln sztywnosc 185
Ultegra okolo 200 pln sztywnosc 175
teraz pozostaje pytanie czy warto???

[Bartosz]

po pierwsze testy THM potwierdzają się w innych np Clavicula albo Scapula
po drugie z takim stosunkiem to wpadamy w lekką paranoję i każdemu można zarzucić stronniczość
po trzecie Niemcy to nie Polacy i stosunek do prawa nie jest lewy, także prawdziwość publikowanych informacji...patrz prawo w Niemczech

Nie bądź naiwny. Przecież to czysty marketing. Wszedzie na świecie tak jest i Niemcy nie są tu wyjątkiem. Ja tam jak widzę test zrobiony przez firmę i testowane sa w nim m.in produktty tej firmy to od razu traktuje to z przymróżeniem oka (co nei znaczy że przypadkiem może byc on miarodajny)

nikt nie mowi ze sztywnosc jest nei wazna ale od pewnego momentu zaloze sie ze robienie sztywniejszego hamulca nic nie da
zdreszta sztywnposc Ultegry (175N/mm) jest bardzo zblizona do DA (~182) a sztywnosc najsztywniejszych Zero gravity niewiele przekracz 225N/mm
czyli te nasztywniejsze sa sztywniejsze od ultegry o 28% (cos troche ponad 1/4) a nie wydaje mi sie zeby hamulce Ultegry jakos slabo hamowaly

No i właśnie o tom mi chodziło w mojej wypowiedzi. Nikt nie mówi że sztywność nie jest ważna, ale jak mam dopłacać 1000zł aby hamulec był sztywniejszy o 10%, co i tak nei wiem czy jest wyczuwalne podczas jazdy, no to wolę jednak nie dopłacać Albo powiem inaczej - wolę zainwestować tego tysiaka w sztywniejksze koła lub korbę, co da rzeczywistye przełożenie mocy, a nie w hamulec którego różnicy i tak nie poczuje i nawet jak poczuje to na pewno nie bedzie to warte tej ceny. I tyle.

[Karbon]

Bartosz, piszesz ogromne głupoty. Jeśli ramiona hamulca nie są sztywne to zapomnij o dobrej modulacji.
A dlaczego nie porównywać hamulców jednoosiowych z wieloosiowymi? Jednoosiowe M5 to jedne z najsilniejszych hamulców. Ciężcy kolarze do jazdy w górach wybierają tylko hamulce Campy, Dura Ace, EE, M5.

[Bartosz]

Bartosz, piszesz ogromne głupoty. Jeśli ramiona hamulca nie są sztywne to zapomnij o dobrej modulacji.

Karbon, nie piszę że nie muszą być sztywne, z tym że wszystko ma granice i z tą sztywnościa bym nie przesadzał. Nie wiem, możemy tu gadać i teoretyzować o wpływie sztywności na hamowanie, modulacji itp. A ja powiem z własnego doświadczenia. Mam starsze shimanowskie hamulce, dual pivot, nic specjalnego. Kupione za 30zł na allegro Ale nawet jak linka nie jest dobrze naciągnięta to mocniej hamując tylnim od razu mnie obraca, przednim - koło się od razu zatrzymuje i przelatuje przez kierownice. Powiedzcie mi w takim razie po co mi jeszcze mocniejsze hamulce, skory te co mam nie wykorzystuje ich nawet w połowie bo po prostu nie da się tak mocno zahamować aby stanąć w miejscu bo kończy się to upadkiem? Możemy gadać o parametrach,a le na cholere to komu skoro jest nie przydatne..

[Karbon]

Testy mówią, że najsilniejsze są DA 7800. 7900 są nieco słabsze...podobno. Cała zabawa to zbudowanie jak najlżejszych hamulców o sile jak najbardziej zbliżonej do DA/Recordów, ale o lepszej modulacji, czyli możliwie jak najbardziej liniowo narastającej sile ścisku.

[yasiu]

Testy mówią

a z tych testow co sa wczesniej wrzucone wynika ze najsztywniejsze sa hamulce zero gravity NG

[Karbon]

hamulce zero gravity NG

No to Zero czy Negativ? Zero to słabe byle co, a NG to silne hamulce.

Widziałem sporo testów hamulców, ale przeprowadzano je z klockami dodawanymi fabrycznie! Co za absurd.

[yasiu]

No to Zero czy Negativ?

w tescie http://www.thm-carbo...estberichte.htm jest napisane
Zero Gravity NG wiec tak po prostu przepisałem i o

Widziałem sporo testów hamulców, ale przeprowadzano je z klockami dodawanymi fabrycznie! Co za absurd.

a ze tak zapytam co ma klocek do sztywnosci ramienia???

[maciej1986]

To, że kupując Tektro za 160zł i zakładając okładziny DA masz hamulce porównywalne z Ultegrą.... W teście wychodzi też jakość okładzin, a nie samych szczęk. Jedne klocki dały by przejrzysty wybór, bo większość z nas i tak nie kupuje fabrycznych okładzin tylko różne zamienniki od Clarksów przez BBB do Swisstopów.

[yasiu]

maciej1986, to ja wiem ale ja sie pytalem co ma klocek do sztywnosci
to ze od klocka duzo zalezy to wiadomo

[spros]

dopiero zmienilem stare wytarte klocki 105 na nowe DA na hamulcach 6700 i nie widze roznicy w hamowaniu. to znaczy rozstaw klockow sie zmiejszyl (ale to oczywiste jest) i musialem poluzowac troche sznurki. moze w ekstremalnych warunkach bym zobaczyl jakies roznice, ale normalnie to nie sadze.

[Bartosz]

dopiero zmienilem stare wytarte klocki 105 na nowe DA na hamulcach 6700 i nie widze roznicy w hamowaniu. to znaczy rozstaw klockow sie zmiejszyl (ale to oczywiste jest) i musialem poluzowac troche sznurki. moze w ekstremalnych warunkach bym zobaczyl jakies roznice, ale normalnie to nie sadze.

Domyślam się że zmieniając same szczęki ze 105, czy też ultegry którą masz, na da tez większej różnicy byś nie zauważył. Ale zostawmy ten temat już

[jarek996]

Bartosz, nie draznij "fachowcow" !!!!!!!!!!!!!!!!

[Bartosz]

Bartosz, nie draznij "fachowcow" !!!!!!!!!!!!!!!!

Ok, przepraszam już nie będę :mrgreen:

[spros]

Domyślam się że zmieniając same szczęki ze 105, czy też ultegry którą masz, na da tez większej różnicy byś nie zauważył.

samych szczek nigdy nie przekladalem, ale zmieniajac rower z kompletem 105 na komplet ultegry sl nie zauwazylem zeby jakos sam sie zatrzymywal tam gdzie chce czy sam przyspieszal tak jak chce. szczerze powiedziawszy nie widze pomiedzy nimi (hamulacami) zadnej roznicy. o ile zmiana (na lepsze) w precyzji dzialania przerzutek przekroczyla znacznie moje oczekiwania, o tyle nie widze (poza kolorem i cena) roznicy pomiedzy tymi modelami hamulcow.
to sa moje subiektywne odczucia. byc moze ktos kto uzywa hamulcow bardziej profesjonalnie, zauwazy i doceni jakas poprawe. dla mnie nie ma wiekszej roznicy. no ale ja na rowerze staram sie jezdzic a nie hamowac.