Wczoraj chyba go troszkę przeceniłem, coś telepie w silniku. Ilość filmów dodanych na youtube z podobnym problemem w ciągu ostatnich dwóch tygodni daje do myślenia.
@ Parker- gdzie kupowałeś??
Napisano 23 grudzień 2015 - 11:05
Sam na YT wrzucałem trzy filmy w celu pokazania w sklepie.
Kupowałem przez Allegro http://allegro.pl/sh...php?uid=4559001
Cyklo Czewa. Uważam że trafiłem na jakiś felerny egzemplarz :/ Sprzedawca bardzo miły gościu.
Napisano 23 grudzień 2015 - 21:48
Dzięki za odpowiedzi dotyczace wyboru trenażera.
Na razie dylemat wyboru odkładam na dalszy plan, ponieważ dziś dotarł na miesiąc testowy trenażer Bkool.
Przejechałem jedną trasę w Pirenejach francuskich, rewelacja. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak się ze mnie lał pot
Trenażer płynnie reguluje obciążeniem w zależności od trasy, nie czuje się skoków.
Natomiast na razie nie wiem dlaczego Zwift nie wykrywa Bkool.
Edit.
Support Bkool wyjaśnił że ANT+ FE-C nie zadziała dopóki sprzęt nie jest opłacony. Ok.
Ale przypadkiem się okazało że jednak mogę go przełączyć na standard FE-C i wczoraj miałem możliwość pojechania na Zwift.
Bkool i Zwift to jednak trochę rożne programy obsługi trenażera. Na tą chwilę miałem już za mało sił, aby głębiej przetestować Zwift. Póki co Bkool urzekł mnie mnogością wyboru i różnorodnością tras na całym świecie.
Napisano 18 styczeń 2016 - 22:48
Dawno nikt nie odświeżał tematu to ja pozwolę sobie napisać kilka słów o swoich wrażeniach z użytkowania (3 tygodnie) trenażera - w moim przypadku Tacx Ironman Smart + upgrade TTS Smart. Pierwsze wrażenie czyli jakość wykonania, prostota montażu i obsługi samego trenażera na dużym plusie. Parowanie z czujnikami oraz współpraca z alternatywnymi softami bezproblemowe. Teraz wrażenia z użytkowania: pierwsze co muszę napisać to niestety rozczarowanie związane z realnym odwzorowaniem podjazdów - płynna jazda możliwa jest do nachylenia maks. 7%. Już przy takim nachyleniu (a czasem i wcześniej) przy mocniejszym depnięciu na pedały pojawiają się takie jakby uślizgi - jeśli ktoś jechał odcinek kostki brukowej na Równicę w mokrych warunkach na stojąco to wie o czym piszę. Ogólnie cała frajda z pokonywania podjazdów znika z powodu nienaturalnego sposobu pracy trenażera (a dokładniej naszych nóg). Nie wiem czy to jest tylko wada mojego egzemplarza, ale tutaj duże rozczarowanie - jeśli generowana przez nas moc przekracza maks. generowany opór przy danej prędkości to tak się dzieje. Ja kupowałem trenażer właśnie z myślą o wirtualnym, ale maksymalnie zbliżonym do rzeczywistości przejechaniu się po znanych z Giro czy też TdF szczytach - stąd takie moje rozczarowanie tym trenażerem. Jeśli chodzi o jazdę po bardziej płaskim terenie to jest bardzo zbliżona do rzeczywistej - trenażer ma napęd na zjazdach co faktycznie działa i to całkiem dobrze. Ale ma to też wadę jeśli ktoś zdecyduje się używać ten model (oraz bliźniaczy Genius) tylko z alternatywnym oprogramowaniem typu Bkool czy też Zift - alternatywne softy w trakcie symulacji jazdy nie uwzględniają tej właśnie cechy przez co znacznie przekłamują na zjazdach i to nawet takich o niewielkim nachyleniu co jest dosyć irytujące - zdecydowanie polecam TTS. Nie wiem jak sprawuje się soft Bkool z dedykowanym trenażerem, ale ja mogę powiedzieć tylko tyle - po przesiadce na TTS jak do tej pory nie wróciłem do Bkool pomimo istotnie dużej ilości dostępnych na nim tras do przejechania. W samym oprogramowaniu (TTS) jest również zawartych wiele opcji treningowych, które stopniowo dopiero poznaję bo jak do tej pory w swoich treningach kierowałem się 5 zasadą Velominati:-) Sam trenażer nie jest przy tym bardzo głośny - muzyka z laptopa nie jest zagłuszona. Jedynie warto dać coś pod stopki bo przenoszą się wibracje i to może być dla współmieszkańców dokuczliwe. Jeśli ktoś ma jakieś pytania to chętnie odpowiem.
Ps. wielkie podziękowania dla kolegi Prozor za pomoc w wyborze i w wielu innych rzeczach:-)
Napisano 18 styczeń 2016 - 23:11
[...] płynna jazda możliwa jest do nachylenia maks. 7%. [...]
Po doświadczeniach z Bushido Smart stwierdzam, że realnie to jest pewnie do 5%, ale taka jest charakterystyka konstrukcji i nie spodziewałem się innego zachowania trenażera. Kupowałem trenażer z myślą o kręceniu głównie w Z2 (jakieś 70% czasu) i tu się sprawdza. Prozor (i nie tylko on) wspominał, że przy większych obciążeniach sprawdza się lepiej hamulec hydrodymaniczny.
Napisano 19 styczeń 2016 - 08:36
Napisano 19 styczeń 2016 - 10:12
Ja szczerze powiedziawszy niespecjalnie zwracam uwagę na odwzorowywane nachylenie. Nawet w Zwifcie suwak "trudnności" mam ustawiony na 33%, żeby amplituda zmian obciążenia była mniejsza, a inercja i wygoda zmiany biegów większa. Podczas treningu i tak liczy się przede wszystkim moc. Po co mi nachylenie 10% skoro na 3% przy wyższym biegu pojadę z taką samą mocą. Mój trenażer (Vortex) i tak ma mniejszą inercję niż jazda na zewnątrz więc podjazd czuć mocno w nogach tak czy inaczej. A przy większej prędkości rolki uślizgów u siebie nie stwierdzam.
Napisano 19 styczeń 2016 - 10:50
Teoretycznie Genius/Ironman ma inercję 125 kg więc odwzorowanie jazdy powinno być znacznie lepsze aniżeli w Vortex - czuć to zwłaszcza kiedy po zjeździe podjeżdża się jakiś krótki podjazd. Co do jazdy z nachyleniami - są tacy którzy (jak ja) chcieliby przejechać się po znanych podjazdach bo inaczej nie mają możliwości tego uczynić. Nie jeździłem Bushido, ale u mnie tak jak napisałem do 7% jest to jazda jeszcze w miarę płynna. Myślę, że gdyby kadencja była większa to ta płynność byłaby zachowana może nawet do 8%, ale ja mam korbę 53/39 i tył 11-28. Myślę, że przy kompakcie z przodu oraz 12-30 z tyłu jak napisałem byłoby ok. do 8% nachylenia. Używam opony Zaffiro Pro Home Trainer.
Napisano 19 styczeń 2016 - 11:06
Symulować długie podjazdy możesz nawet gdy trenażer nie obsługuje większych nachyleń. Tym bardziej jeśli brakuje ci biegów. Po prostu jedziesz szybciej (na wyższym biegu). Ostatecznie wszystko i tak sprowadza się do tego jak długo możesz utrzymać daną moc (to ona przecież przekłada się na szybkość wirtualną na symulowanym podjeździe).
Napisano 19 styczeń 2016 - 16:47
Na zewnątrz
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 19 styczeń 2016 - 22:18
Napisano 20 styczeń 2016 - 13:26
No nie wiem czy to tak jest. Kiedyś bez tunelu aerodynamicznego w takiej np Formule 1 nie było szans na zrobienie dobrego samochodu, teraz większość prac wykonuje się na komputerach. Tutaj złożoność procesów do symulacji jest o wiele mniejsza więc i szanse na opracowanie dobrego programu symulującego są większe. Co to jest dla współczesnych komputerów analizowanie i modyfikowanie oporu te nawet kilkadziesiąt x/sek? To bułka z masłem. Ale taka mnie refleksja naszła, że gdyby tak teraz zrobili to coś później musieliby wymyślić, a póki PR robi swoje i ludziska kupują to po co? To tak jak z Gilette, które te wszystkie Machy i inne cuda dawno opatentowała, ale nie wprowadzała na rynek bo po co skoro konkurencja w czarnej d..e jeszcze jest:-) Jeśli chodzi o inercję to u mnie symulacja np. najazdu jest prawie jak w realu, problemy dopiero pojawiają się przy sztywnych podjazdach. Większa kadencja w pewnym stopniu mogłaby to poprawić, ale główna sprawa to zapewnienie większego maks. oporu przy niskich prędkościach niezależnie od kadencji. Jednostka oporowa musi mieć większy opór przy niskich prędkościach niezależnie od kadencji. Póki co zmienię blaty z przodu na 52/36 i na tył 12-30 - zobaczę jaki to da efekt.
Ps. zimy organicznie nie znoszę, nawet patrzeć nie mogę :-) Wolę +35 niż -5
Napisano 20 styczeń 2016 - 20:00
Panowie jeszcze jeden aspekt pozostal-na jakich oponach jezdzice/Powiem tak mam buschido i fakt jak pisze zbik1967.powyzej 7% sa te irytujace uslizgi kola a w zasadzie opony.Miale to samo jak jezdzilem na oponie do trenazera tacx (niebieska) dodatkowo tak sie rozgrzewala ze pekaly detki wrrr i to bylo irytujace gdy w srodku treningu w domu lapiesz kapcia!Po zamianie na zwykla opone uslizgi prawie ustaly sa ale duuuzo miejsze.i nie lapie kapci.Prawda jest taka ,ze jest troche glosniej i opona sie sciera ale cos za cos zakladasz jakas stara i jest git
Napisano 21 styczeń 2016 - 07:05
...powyzej 7% sa te irytujace uslizgi kola a w zasadzie opony...
Na 100% nie są to uślizgi opony tylko sam trenażer nie jest w stanie dać takiego oporu jaki generuje noga w danym momencie. Co do opony dedykowanej - moja Zafiro ProHome nie nagrzewa się, nie ślizga i tylko taki delikatny pył zbiera się w okolicy rolki. A jeżdżę z dość sporymi obciążeniami i ponad godzinę.
Napisano 21 styczeń 2016 - 10:41
Co do opony dedykowanej - moja Zafiro ProHome nie nagrzewa się, nie ślizga i tylko taki delikatny pył zbiera się w okolicy rolki. A jeżdżę z dość sporymi obciążeniami i ponad godzinę.
Ja za to wspominam tą oponę najgorzej, ze wszystkich. Sypała się strasznie i szybko zrobił się bąbel. Może felerna sztuka, ale teraz jeżdżę na oponie Elite i jestem zadowolony.
Napisano 21 styczeń 2016 - 11:05
Potwierdzam, moja też strasznie szybko się rozwarstwiła. Może to problem serii produkcyjnej, ale jednak drugi raz nie kupię, pomimo, że dość tania jest.
Aktualnie mam trenażerową Conti i póki co sprawuje się nienagannie, nie widać też śladów zużycia.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 21 styczeń 2016 - 14:45
Napisano 22 styczeń 2016 - 13:13
Mam wielki problem. Jestem posiadaczem trenażera tacx -flow. Po pierwszej instalacji TTS 4 wszystko chodziło sprawne. Niestety skusiłem się na aktualizację TTS. PO jej przeprowadzeniu program przestał sie uruchamiać. Zainstalowałem go jeszcze raz. Przyjął licencję, ściągnąłem swój profil. Sterowniki do interfejsu się zainstalowały. Niestety program nie rozpoznaje interfejsu. Może ktoś wie jak rozwiązać ten problem.