2226 odpowiedzi w tym temacie

[stryjek]

Ciekaw jestem czy będziesz miał proste koło zamachowe. Mój odesłałem z reklamacją zobaczymy co mi odpiszą. Dodatkowo przy większej mocy jak wrzucałem wyższy bieg to wydawał dziwny metaliczny odgłos.

Mój ma proste koło, na razie żadnego bicia nie czuję.

[cegla11]

to mam nadzieje , że mi wymienią na nowy to czuć było najbardziej gdy się rozpędzisz i przestaniesz pedałować przy wyhamowaniu cały rower chodził

[stryjek]

to mam nadzieje , że mi wymienią na nowy to czuć było najbardziej gdy się rozpędzisz i przestaniesz pedałować przy wyhamowaniu cały rower chodził

To na bank tego nie miałem, rozkręciłem 1000w, puściłem korby i nic się nie działo:)

[cegla11]

to zazdroszczę

[Prozor]

Czyli morał: kupować w sklepie stacjonarnym po uprzednim przetestowaniu. Albo prosić o testy sprawdzonych sprzedawców internetowych i dostawę sprawdzonego sprzętu. 

Z drugiej strony w Tacx Flux koło zamachowe krzywiło się po pewnym czasie pracy. 

 

Przy okazji widzę, że Makra-sport wysprzedaje trenażery H2 za 3,6 tysiaka. Trenażer porównywalny z Kickr bieżącej generacji, choć nieco głośniejszy. 

 

Biorąc bespośrednie porównanie cenowe do Kickr Core to bardzo ciekawa oferta - rok temu, gdy różnica pomiędzy nimi była kilka setek (dolców!!!) na korzyść Core to trzeba było się zastanawiać czy nie lepiej wybrać Core. Ale niemalże w tej samej cenie? Zdecydowanie H2. Zresztą podobnie jak wybór między H2 a nowym Flux 2.  Tym bardziej, że H2 jest jednym z lepszych trenażerów do trybu ERG.

Minusem może być to, że nie jest tak cichy, jak być powinien. Dopiero H3 jest cichy. 

Jeśli Cycleops zawsze będzie robić takie wysprzedaże wprowadzając nowy model (oryginalny młotek też był wysprzedawany po wprowadzeniu H2) to H3 za rok - dwa w zbliżonej cenie może być łakomym kąskiem.

[Bzyk]

Wczoraj pierwszy kontakt ze ZWIFT. Opóźnienie względem tego jak ja zaczynam pedałować i przestaję do gościa na ekranie, to norma? Jakieś 2 s może.

[Arked]

Tylko 2s? To całkiem dobrze Przyjmując wszelkie potencjalne opóźnienia w samej kalkulacji mocy oraz na liniach trenażer-zwift, zwift-serwery itd. Niektóre mierniki mocy same w sobie mają takie opóźnienie.

[Bzyk]

Uffff %)

Od razu pytanie. Łączyć trenażer po ANT+ czy BT? Bo mam obie opcje. Czy nie ma różnicy?

[tadzikpl]

To zależy Jeśli tylko do jednego odbiornika, to radziłbym btle, ale da kilku, to już Ant+ dodatkowo się przyda. Dodatkowo sprawdź, jakie dane idą po kanałach, bo bywa różnie i nie wszystkie dane bywają różnymi kanałami puszczane.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Prozor]

Zależy z czym. Do PC to pewniejsze raczej jest ANT+, zwłaszcza jeśli podciągniesz kabel w pobliże trenażera. Zwift zapisuje w logu różne dane, między innymi wydajność grafiki, ale też jakość transmisji danych. Możesz wrzucić log.txt do https://zwiftalizer.com/ i przeanalizować co ma u Ciebie lepszą jakość transmisji, jaki nadajnik gubi dane, czy nie warto zmienić rozdzielczości grafiki, bo profil grafiki do bani i fps klatkują

BT ma ograniczenia np. ilość sparowanych urządzeń, w Kickr to o ile pamiętam chyba 2 szt. 

Do urządzeń z iOS, Apple TV, Android tylko BT.

[Arked]

Przeważnie nie ma różnicy.

[Prozor]

Oj, może być. Laptop pod TV w odległości pi razy oko do 3m od trenażera. Bez anteny ANT na przedłużaczu w pobliżu przedniego koła łączność zrywana często. Co ciekawe BT ma stabilniejsze połączenie, ale to pewno zasługa anteny BT w laptopie (czuła). 

Stąd polecam analizę pliku log.txt - będzie widać co zapewnia stabilniejszą łączność.

 

Jeszcze jedno - ostatnia kompilacja Windows 10 może mieć problemy z obsługą BT. 

Niedawno Zwift pisał do użytkowników:

Heads up!

 

If you’ve updated the device you use to Zwift with the latest Windows 10 update (version 1903), then you may experience a broken Bluetooth connection.

 

Some Bluetooth devices won’t pair or show up on your PC at all. This can affect any number of things, like your BLE-connected mouse, speakers, and even your trainer.

 

To combat this issue while they work on a fix, Microsoft has released a workaround. Unfortunately, it hasn’t been successful for our testing team at Zwift. So if you’re an avid Zwifter, we strongly encourage not updating to Windows 10 (version 1903) if you haven’t already, at least until a patch release addresses the Bluetooth issue.

 

Tak więc może okazać się, że albo ANT+, albo BT, ale za pośrednictwem smartfona i apki companion zwift.

[Bzyk]

Czyli znów sporo rozkminy
Używam Maca, stoi jakieś 1,5m od trenażera. Antena ANT+ na przedłużaczu przy korbie. Na razie zostawię ANT+ i będę obserwował. W wolnej chwili sprawdzę też te logi.
Dzięki.

[Argi]

Przeważnie nie ma różnicy.

 

Przeważnie jest różnica.

Jest w sieci mnóstwo informacji o problemach z BT na kompach z Windows. Mnie nie udało się uzyskać jakiegokolwiek akceptowalnego sparowania. Nawet na smartonach miałem problemy. Dopiero po Ant+ wszystko śmiga bez problemu.

Moim zdaniem BT w rowerach nie ma przyszłości, przynajmniej wśród zaawansowanych użytkowników. Ze względu na swoje podstawowe ograniczenie - parowanie, oraz pierdylion wersji i wariacji .

Jeżeli ktoś jeździ z licznikiem i pomiarem mocy, a nie smartfonem na kierownicy, nie widzę powodu, aby pchać się  w BT na trenażerze. 

[shmoo]

Przy okazji widzę, że Makra-sport wysprzedaje trenażery H2 za 3,6 tysiaka. Trenażer porównywalny z Kickr bieżącej generacji, choć nieco głośniejszy. 

 

Za te pieniądze to można zbudować domową siłownie z klatką i sztangą olimpijską

[Prozor]

Na klatce i sztandze nie pokręcisz

Zresztą te 3,6 tysiaka to koszt średniej półki trenażera interaktywnego. H2/3 celują w wyższą półkę klasowo-jakościową i mają być konkurencją dla Drivo/Kickr/Neo, a nie Direto/Core/Flux.

 

 

Przeważnie jest różnica.

Jest w sieci mnóstwo informacji o problemach z BT na kompach z Windows. Mnie nie udało się uzyskać jakiegokolwiek akceptowalnego sparowania. Nawet na smartonach miałem problemy. Dopiero po Ant+ wszystko śmiga bez problemu.

Moim zdaniem BT w rowerach nie ma przyszłości, przynajmniej wśród zaawansowanych użytkowników. Ze względu na swoje podstawowe ograniczenie - parowanie, oraz pierdylion wersji i wariacji .

Jeżeli ktoś jeździ z licznikiem i pomiarem mocy, a nie smartfonem na kierownicy, nie widzę powodu, aby pchać się  w BT na trenażerze. 

 

Mylisz się. Wbrew pozorom może mieć większe znaczenie niż ANT+, przynajmniej w bardziej popularnych zastosowaniach, co zresztąjuż widać, praktycznie połączenia z czujnikami BT obsługują urządzenia nawet Garmina, co do niedawna wydawałoby się prawie niemożliwe. Czujniki BT są na ogół tańsze, urządzenia typu smartfony na ogół dysponują tylko BT, a ANT wbudowane to rzadkość, dołączane jest możliwe, choć wymaga dodatkowego modułu i oprogramowania.

Następna generacja BT ma umożliwić parowanie urządzenia (sportowego typu miernik tętna itp.) z więcej niż jednym odbiornikiem, co aktualnie może być istotną wadą - teoretycznie mógłbym połączyć opaskę tętna BT z licznikiem, ale już nie równolegle z laptopem. Czy trening na trenażerze przez BT z różnymi urządzeniami wymaga fizycznego rozłączenia urządzeń (lub wyłączania BT co nie zawsze jest możliwe) i ponownego parowania z innymi. Po wprowadzeniu tego rozszerzenia będzie prawie tak dobrze jak przy ANT, chociaż pewno nie aż tak dobrze i łatwo, żeby np. korzystać z jednego radaru w całej grupie

No i pewno problemem będzie to, że być może tylko nowsze urządzenia będą pozwalać na równolegle większą ilość połączeń. Starsze najprawdopodobniej pozostaną przy jednym połączeniu. Ale tak czy siak, cieszy rozwój alternatywnego do ANT protokołu wymiany danych.

 

Jak już wspomniałem nie mam żadnego problemu z pobieraniem danych z Misuro mojego Muin'a. Misuro skalibrowane do Power2Max, tak że wskazania niewiele różnią się (po rozgrzaniu, no i niewielki dryft temperaturowy zauważalny), do niektórych treningów jak muszę użyć smartfona to łączę po BT. Mój miernik mocy nie ma BT. Ale połączenia smartfon/Misuro używam też na rowerze bez miernika mocy.  

 

Jednak po zakupie trenażera warto wypróbować samo połączenie BT, może nie trzeba będzie dokupować ANT stick'a. Jeśli jednak ktoś tego używa (no, używam osobiście ) to warto pamiętać o możliwie jego położeniu w pobliżu nadajnika trenażera, co zapewni dobrą jakość tak odbioru danych, jak sterowania trenażerem. 

[Argi]

Mylisz się. Wbrew pozorom może mieć większe znaczenie niż ANT+, przynajmniej w bardziej popularnych zastosowaniach, ...

Oczywiście, że tak. Tylko Ty się nie mylisz.

Mój wpis nie dotyczył "popularnych zastosowań", tylko kolarzy bardziej zaawansowanych "sprzętowo", którzy jeżdżą z licznikiem i pomiarem mocy, a nie ze smartfonem na kierownicy. Przerabiałem to wszystko od początku i wiem jaka to wygoda posiadać wszystkie czujniki, licznik i trenażer w jednym systemie transmisji Ant+, gdzie nic się nie pi...y.

Przykład: bez ANt+ w telefonie musisz mieć pulsometr albo BT, albo dwusystemowy, co ogranicza wybór. Z tego powodu sprzedałem świetny H10 Polara - nie dogadał się ze Zwiftem.

Drugi temat to pomiar mocy + telefon. Czy to w ogóle ma sens? Zwłaszcza, że część pomiarów mocy nie posiada BT i znowu problem, a telefonów z Ant+ praktycznie brak. Trenażer na Ant+ to wybór, albo pomiar z trenażera albo z "korby".

Niemniej jednak sednem posta jest moje przekonani, ze w chwili obecnej BT generuje znacznie więcej problemów niż ANt+ przy współpracy z trenażerem.

W "popularnych zastasowaniach" BT ma się dobrze, również korzystam i nawet sobie chwalę

[Prozor]

Czasami też się mylę. Nikt nie jest nieomylny

 

W powyższym poście masz rację - całkowitą. 

Problem w tym, że temat dotyczy łączności z trenażerem interaktywnym i współpracy z jednostkami sterującymi tego typu trenażerem.

A z mojego doświadczenia wynika, że często w tym przypadku lepszą łączność zapewnić może BT niż ANT+.  Jak miałem Vortex/Bushido to czasami dochodziło do zrywania połączeń, jednostka sterująca wysyłała sygnał, żeby trenażer obniżył/zwiększył moc, ten sygnał nie docierał/ginął/cokolwiek i zamiast początku interwału czy odpoczynku po interwale była lipa (czyli brak obniżenia/zwiększenia oporu). Używając BT problemów tego typu nie miałem, nawet jeśli samo urządzenie sterujące było dalej. 

Stąd sugestia, żeby jednak przetestować co lepiej się sprawdza do sterowania trenażerem i co sprawia mniej kłopotów. Ot i wszystko

[Argi]

Czasami też się mylę. Nikt nie jest nieomylny

 

W powyższym poście masz rację - całkowitą. 

Problem w tym, że temat dotyczy łączności z trenażerem interaktywnym i współpracy z jednostkami sterującymi tego typu trenażerem.

A z mojego doświadczenia wynika, że często w tym przypadku lepszą łączność zapewnić może BT niż ANT+.  Jak miałem Vortex/Bushido to czasami dochodziło do zrywania połączeń, jednostka sterująca wysyłała sygnał, żeby trenażer obniżył/zwiększył moc, ten sygnał nie docierał/ginął/cokolwiek i zamiast początku interwału czy odpoczynku po interwale była lipa (czyli brak obniżenia/zwiększenia oporu). Używając BT problemów tego typu nie miałem, nawet jeśli samo urządzenie sterujące było dalej. 

Stąd sugestia, żeby jednak przetestować co lepiej się sprawdza do sterowania trenażerem i co sprawia mniej kłopotów. Ot i wszystko

 

Przepraszam za edycję posta  w czasie, gdy pisałeś. Tak wyszło. Z powodu obiadu

[Arked]

U mnie Bluetooth działa(ł) świetnie. Połaczenie przez BT było np. remedium na problemy z dropami sygnału Stagesa. Dobrze jest mieć wybór. Niech każdy korzysta z tego co mu pasuje.

 

PS: nie korzystałem z BT w Windowsie 10 od ostatniej aktualizacji. Wiem, że coś zepsuli więc nie wiem jak to teraz działa. Przypuszczam, że to tymczasowy problem, który zostanie naprawiony.