
Szosówka do 3000 zł , propozycje
#44
Napisano 10 listopad 2011 - 22:19
Cytat
Bodi, ile miałeś rowerów pod nogami i na jakich grupach?
Ile by ich nie było to siejesz kolarskie herezje jakoby rower poniżej 105 był rekreacyjnym.
Nie grupa osprzętu decyduje o charakterystyce danego roweru, a jego rama - geometria, oraz kokpit. Reszta jest kwestią wagi i precyzji działania. I gwarantuje Ci, że dobry kolarz spokojnie pyknie przeciętniaka na superwyścigówce.
Poza tym klasyfikowana niżej od 105, Tiagra wcale taka zła nie jest i rower w granicach 3000zł nalezy właśnie do tej grupy. Najnowszy model 4600 10s. wiele czerpie ze 105 5600, więc oświeć mnie i powiedz mi dlaczego Tiagra jest rekreacyjnym osprzętem.
Poza tym, po tym piszesz wnioskuję, że jesteś idealista - o ile to jest pozytywna cecha to przesadzanie w dążeniu do ideału czesto gubi i niepozornie marnuje pieniądze.
...a powiedz mi dlaczego zawodowe grupy ścigają się na karbonowych ramach i Di2?
...niektórzy z Was tez szukaja karbonu,żeby rower był lżejszy itd.Zgadzam się,że dobry kolarz pojedzie lepiej na Tiagrze niz słaby na 105....Oburzacie sie na to bo jeździcie na Tiagrze i Sorze,i ja to szanuję,ale nie moge nadal pojąć czemu sie czepiacie ,bo mam odmienne zdanie...?
..po co mowa o geometrii skoro rower nawet na Tiagrze kosztuje np.3000 zł jak sam napęd ponad połowę,to gdzie ta geometria?...Ona jest "pośrednia"dla kupującego.....Jak juz jeździcie trochę czasu to wiecie co dla Was jest lepsze,co gorsze....dla mnie jak powyżej,uważam 105 jako osprzęt ok...i powyżej.Jak ktoś robi 1000 km rocznie to dla niego Sora jest ok,ale po przejechaniu 10000 km stwierdzi,że materiał jest po prostu słabszy...Tyle...
#45
Napisano 10 listopad 2011 - 23:03
#46
Napisano 11 listopad 2011 - 14:59
Cytat
Tu nie chodzi o czepianie się Twojego zdania tylko o to, że po prostu poniżasz Shimano pisząc o tym, że Tiagra i Sora są tylko do rekreacji. O ile Sora tandetna jest i precyzja poazostawia wiele do życzenia to mimo to nie można powiedzieć o niej, że nie jest dla kogoś kto będzie stukał 10 000km rocznie. W ogóle nie rozumiem szufladkowania ludzi względem osprzętu. Zasada jest taka, że kupuje się to na co stać.
...ja nie mam zamiaru nikogo poniżać.Dobrze ,ze wynikła ta rozmowa bo ja sam też wyciągam z niej wnioski.To czy ktoś będzie stukał 10000 km nie znaczy,że rower nie jest do rekreacji,nie wiem kiedy zaczyna się "moment"rekreacji....a gdzie ściganie....nikogo tez nie szufladkuję.Zobacz osprzęt taki jak np.Sora po "zajeżdżeniu "go musisz kupić nową korbę itd.W wyzszych grupach masz juz możliwość wymiany np.samego blatu,koronek...w ogólnum rozrachunku nie wychodzi to tak drogo....ja zajeździłem w moim "góralu" XTR 2011 w pół roku i powiem tyle,że juz na starcie mam tak kasete do dytłu,łańcuch i blat..gdybym miał kupić XTR-a to musiałby wydać kaseta 765 zł+łańcuch 140 zł i blat 44 za 400 zł.Razem daje 1300 zł...sporo,ale oprócz blatu ,który niestety misi być XTYR bo to jest Dyna Sys i XT jeszcze nie pasuje to tylko zaoszczędzę na kasecie XT i łańcuchu razem 250 zł+110 zł,czyli razem 530 mniej.ale schodzę niżej.Juz nie mam XTR-a całego tylko pomieszanego z XT.Juz nie zrzucę pod obciążeniem 2 biegi na raz itd...]
Wracając do szosówek....lepiej jest pewnie jeździć na niższej grupie Sora czy Tiagra bo nie są tak drogie,ale ciężej jest zamieniac komponenty.W 105 np.i powyżej juz można kombinowac...Pozdrawiam
#47
Napisano 11 listopad 2011 - 15:34
...stąd ta rozmowa...chodzi mi o opis...dlatego mówiłem o 105
#49
Napisano 11 listopad 2011 - 16:37
Napisz o swoich priorytetach a nie doradzasz i na wszystko mówisz be.Ja chociaz przedstawiam własne zdanie i nie liczę na aplauz i wyciągam wnioski,a Ty chyba nie.Każdy ma własne zdanie.Dawno skończył bym temat 105 bo już mnie to nudzi.Bike Board,Magazyn Rowerowy,Bikekatalog,Producenci rowerów określą rower na osprzęcie poniżej 105 jako rower do jazdy rekreacyjnej....to nie jest mój wymysł....
#50
Gosc_intel action_*
Napisano 11 listopad 2011 - 17:02
#52
Napisano 11 listopad 2011 - 17:26
Ogarnij się....wrzuć jakiś rower do 3000 zł to niech się każdy wypowie na jego temat,a nie zebrała się dziwna ekipa i się sadzi....

#54
Napisano 11 listopad 2011 - 17:32

Z powodów jak wyżej oraz marketingowych (sprzedaż wyższych grup) producent określił taką klasyfikacja grup osprzętu.
Druga istotna sprawa, że niskie grupy najczęściej, z racji ceny i tzw. prestiżu, ZNAJDUJĄ się w rowerach niższej klasy, a więc uniwersalnej (takiej jaka dobrze się sprzedaje ze względu na ilość odbiorców). Sam osprzęt wcale nie musi ustępować wiele a już na pewno nie w sposób, który deklasuje go z naprawdę ambitnej jazdy.
Notabene ciekawe ilu forowiczów jeździ lepiej niż tourowcy z lat '60-70 z jednym blatem i sześcioma biegami.
Sam dynasys nie jest przykładem na to jak wiele daje dobry osprzęt. Raczej ile sobie życzą za mikroskopijne różnice w działaniu. Nowy xtr zmienia bardzo dobrze ale to samo lub więcej można osiągnąć niższym kosztem. Mieszając rozsądnie napęd od Sram, campy i np. TA. Trzeba mieć tylko dobrą FD

No chyba, że $himano upośledziło w jakiś sztuczny sposób niższe grupy mtb na których nie jeździłem.
Chyba czas kończyć OT

#56
Napisano 11 listopad 2011 - 18:11

Maleńka część argumentów wynika też z faktu, że na zachodzie zazwyczaj są (były?) znacznie droższe niż w PL. Mimo wszystko Polska to nie jest żaden rynek dla takiego potentata.
#57
Napisano 11 listopad 2011 - 19:57
Ja już kończę, bo nie wiem co można jeszcze o tym napisac.
#58
Napisano 11 listopad 2011 - 19:59
To opinia z salonów rowerowych w moim mieście.
#59
Napisano 11 listopad 2011 - 20:59
Osprzęt osprzętem, ale ja w pierwszej kolejności zainwestowałbym w dobre koła i opony a także ramę z widelcem. Te właśnie elementy odpowiadaja w głównej mierze za jakość jazdy i komfort. Przecież osprzęt możemy za jakiś czas wymienić na lepszy.
To jest tak jak z przesiadką na nowy rower; jest poprawa ale znika w znacznym stopniu po kilkunastu pierwszch jazdach, gdyż człowiek się do tego przyzwyczaja. Efekt placebo związany z posiadaniem lepszego sprzętu gra tu ogromną rolę.
Tutaj do gry wchodzi fakt, że to kolarz napędza swój rower a nie odwrotnie.
Każdy jeździ na tym, na co go stać, a tylko staż na szosie jest w stanie pokazać na co nas stać. Ci, którzy objeżdżają gosci na karbonach za 8 tysi samemu jadąc na stalówce sprzed 30 lat wiedzą o czym mówię 8-)
pozdrawiam
#60
Napisano 11 listopad 2011 - 21:10
...osprzęt rowerowy to ciężki temat chociażby dlatego ,że się zużywa i utrzumijąc jego poziom w rowerze trzeba mieć trochę kasy więcej niż "normalnie".....Szukam teraz szosówkę i mam niemały dylemat...miałem kilku faworytów,ale głupieje...kolega kolarz,były zawodnik...najlepszy mechanior w Szczecinie i doradca w salonie w/g mnie tez najlepszy ....
Dodaj odpowiedź
