Jump to content


Photo

Alkohol a treningi


249 replies to this topic

#101 gizmo

gizmo
  • Użytkownik
  • 61 posts
  • SkądBieruń

Posted 03 April 2012 - 19:34

Z przymrużeniem oka można dodać, że Maurice Garin palił papierochy!

#102 Gosc_szymas_*

Gosc_szymas_*
  • Gość

Posted 04 April 2012 - 22:11

W łodzi mastersi chlają po jeździe i jakoś mistrzowie Polski ze Śremu większości z łodzi


święta prawda

Tompoz

#103 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4,693 posts
  • SkądKraków

Posted 05 April 2012 - 19:37

W łodzi mastersi chlają po jeździe i jakoś mistrzowie Polski ze Śremu większości z łodzi


święta prawda

Tompoz

to nie jest propagowanie kolarastwa i sportu w ten sposób - porażka.

Każdy robi to na własną odp. ale nie widze potrzeby namawiania i pokazywania w ten sposób, że można ........... bo my są..........kolarze

Dlaczego ?? bo nie wolno jeździć rowerem po spożyciu alkoholu, nawet jedno piwo , w zależności od wagi kolarza może mu wykazać spożycie i klapa .

Znamy już takiego cwaniaka, który dostał pół roku za taką jazde , on tylko jedno piwko walił, tyle ze pare razy capnięty po jednym mu sie uzbierało.

Więc pijcie jak najwięcej ale w domu poza rowerem, a chwalić sie nie ma czym , bo w przypadku jakiegokolwiek wypadku - Policja bada trzeźwość, a w szpitalu biorą krew i nie ma co sobie robić koło dupy za 5 zł..

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#104 Freeq

Freeq
  • Użytkownik
  • 400 posts
  • SkądZ żyta

Posted 05 April 2012 - 19:53

SPIKE, chłopie temat jest raczej o tym jak spożywanie alkoholu wpływa na treningi, jak odbija się na predyspozycji, formie, kondycji. Nikt tu nie mówi o jeździe po spożyciu, tylko jeśli już to spożycie po jeździe, na lepszą regenerację.

#105 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1,415 posts
  • Skądłódź

Posted 05 April 2012 - 23:55

SPIKE, każdy odpowiada za siebie. To chyba nie jest propagowanie bo każdy ma swój mózg i wie jakie są przepisy. Nikt nikogo do picia nie namawia.

u2250y2014v3.gif


#106 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4,693 posts
  • SkądKraków

Posted 06 April 2012 - 07:38

zacytowałem wypowiedź, która jasno daje do myślenia .
Poza tym jak startowałem w maratonach mtb to wiekszość Vip-ów własnie waliła piwka , a co , potem autem do domów , albo rowerem, nie wspominając o innych rowerzystach , bo jakże by mogło zabraknąć sponsora z piwem na maratonie ??
Nawet to na filmie gdzieś miałem , no a młodzież bierze przykład od góry.

po treningu powinno sie pić i jeść to co nam potrzebne do regenracji , jak to ktoś opisał , pierwsze pół godziny jest ważne, a wieczorem browara czemu nie .

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#107 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1,761 posts
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Posted 06 April 2012 - 10:19

bo jakże by mogło zabraknąć sponsora z piwem na maratonie

Podobnie jak z alkoholem sprzedawanym na stacjach beznynowych - debilny pomysł.
Ale przecież nikt nie wlewa tych procentów w nas na siłę.
I na tym właśnie polega cały rebus - żeby wiedzieć co jest dla nas dobre i rozsądnie z tego korzystać, bez szkody dla innych ...

#108 garenge

garenge
  • Użytkownik
  • 862 posts
  • SkądPoznań/Inowrocław

Posted 06 April 2012 - 11:08

Dajmy na to, kończę 5 godzinny trening tak jak wczoraj o 18:50.
O 19:20 jem 400g ugotowanego makaronu durum + shake białkowy
O 21 2 piwa.


Byłem właśnie świadkiem wczoraj sytuacji jak kierowca tira kupował sobie 2 piwka, a nie wyglądało to raczej na piwa do domu :)

Grube kolarstwo, BMI fighter :)


#109 Gosc_cookie_*

Gosc_cookie_*
  • Gość

Posted 06 April 2012 - 16:02

Byłem właśnie świadkiem wczoraj sytuacji jak kierowca tira kupował sobie 2 piwka, a nie wyglądało to raczej na piwa do domu :)

NO ja mu się nie dziwię- coś trzeba robi c jak sie ma 12 planowe godzin pauzy i nie ma ze boli - trzeba kiblowac na parkingu.

#110 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 posts
  • Skądz podium

Posted 06 April 2012 - 16:09

taki dowcip z top gear nt australijskich kierowcow tirow - pytaja sie jednego jak daleko tam czy siam a on odpowiada: poltorej skrzynki piwa :D

#111 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1,415 posts
  • Skądłódź

Posted 06 April 2012 - 23:18

SPIKE, nie oszukujmy się to nie protur tylko amatorskie wyścigi. A amator to człowiek pracujący lubiący się wyluzować i kochający sport. :)

u2250y2014v3.gif


#112 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 posts
  • Skądz podium

Posted 07 April 2012 - 08:04

swoja droga w istebnej na maratonie czesi rozdawali kiedys piwo NA TRASIE. i co ? zreszta za poludniowa granica pl wogole widac ze jest inny stosunek do alkoholu, na slowacji po kazdym mararonie czy wyscigu jest jendo wielkie wspolne picie piwa, jak na jakims fescie, nikt sie tam nie napina i nie udaje swietego, bo po co ? zreszta pisalem ju o tym... a oczywiscie kolarzy do domow odwoza potem zony, bo pewno zaraz by ktos insynuowal to czy tamto ;p

generalnie nie rozumiem natomiast dyskusji, kazdy niech robi co chce a nie innym na rece patrzy.

#113 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2,190 posts
  • SkądOzorków k/Łodzi

Posted 07 April 2012 - 09:25

Możecie mi nie wierzyć ale za gówniarza, jak trenowałem w Społem Łódź, to przez sezon czy dwa (dokładnie nie pamiętam) sponsorem w klubie była ta firma. Tak, tak, tego niebieskiego byka plus napis Sansot mieliśmy na koszulkach, centralnie na piersiach :-)

#114 przemonr1

przemonr1
  • Użytkownik
  • 419 posts
  • SkądKobiernice

Posted 07 April 2012 - 20:59

Z posta LoveBeera wynika, że jednak istnieje racjonalne uzasadnienie posiadania czegoś takiego jak żona - trzeba przemyśleć :mrgreen:

wicklowman Nawet nie widziałem tej koszulki, ale już jestem zdania, że to jednak z najładniejszych jakie stworzono. Pewnie prawie jak Red Bull Racing :mrgreen: Podejrzewam, że istnieje grupa osób, która oddałaby Ci wszystko za koszulkę z logo ich ulubionego trunku. Jak masz w niej jakie zdjęcie, to się pochwal.

Swoją drogą, mieliśmy na wsi byłego kolarza, który stał się miłośnikiem "win" za piątkę. Często opowiadał jak to Szurkowski tylko jego plecy oglądał. Do monopolu jeździł szosówką (chyba peugeota), za którą wielu na tym forum dało by się pokroić. Często obiecywał, że pojedzie z nami na Żar i nam pokaże ale na płaskim przy 25 puszczał koło, chyba jednak nadmiar Lipy z miodem źle wpływa na osiągi :mrgreen:

#115 szamanviking

szamanviking
  • Użytkownik
  • 1,199 posts
  • SkądWadowice

Posted 07 April 2012 - 22:31

SPIKE, nie oszukujmy się to nie protur tylko amatorskie wyścigi. A amator to człowiek pracujący lubiący się wyluzować i kochający sport. :)


pięknie napisane.... ;-)

#116 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1,982 posts
  • SkądWwa

Posted 05 June 2012 - 12:12

Na regeneracje, po treningu (nigdy przed :) ) polecam piwo orkiszowe z browaru kormoran. Piwo naladowane mikroelementami.

Orkisz to prastara odmiana pszenicy o niezwykłych wartościach odżywczych, która po wielu latach powróciła na mazurskie pola. Drożdże piwowarskie są bogate w wit. z grupy B oraz substancje mineralne m.in. cynk, magnez, selen. W piwie Orkiszowym połączyliśmy niesamowite właściwości tych dwóch składników. Jest to piwo nietypowe także z innego względu. Fermentacja odbywa się w dwóch etapach i w każdym pracują inne drożdże: w pierwszym – dolnej fermentacji, w drugim – górnej fermentacji. Ponieważ jest to piwo rozlewane bez filtracji, mamy w butelce podwójną dawkę drożdży, które powoli osiadają na dnie butelki.

Dołączona grafika

Wydaje mi sie, ze nawet Ci mega PRO moga sprobowac.

#117 CuoreRosso

CuoreRosso
  • Użytkownik
  • 133 posts
  • SkądŁódź

Posted 08 June 2012 - 13:08

Polecam artykuł:
http://menstream.pl/...e,0,969649.html

#118 picca

picca
  • Użytkownik
  • 560 posts
  • SkądWarszawa

Posted 08 June 2012 - 14:13

Polecam artykuł:
http://menstream.pl/...e,0,969649.html

Bez obrazy, ale ten artykuł to stek kompletnych bzdur.

Okazuje się, że piwo jest równie zdrowe jak czerwone wino!

Bzdura. Piwo ma dużo więcej węglowodanów prostych, jest bardziej kaloryczne, ma wysoki IG i zawiera dużo mniej przeciwutleniaczy.

Pokazały, że picie dwóch piw dziennie przez mężczyzn, albo jednego mocnego obniża ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych aż o jedną trzecią

Pytanie, ile to jest dwa piwa. Bo na pewno nie chodzi o dwa piwa po 500 ml, sądzę, że raczej dwa razy po 250 ml. To i tak sporo.

Nie ma już wątpliwości, że to alkohol zawarty w piwie tak korzystnie wpływa na zdrowie

Alkohol to alkohol, niezależnie od tego z jakiego źródła pochodzi. Jeśli chodzi o korzystne działanie niewielkich dawek alkoholu na zdrowie, to taki sam efekt da picie małej lufy wódy co szklanki piwa.

Piwo podobnie jak wino zawiera polifenole - przeciwutleniacze, które zapobiegają skutkom starzenia się redukując wolne rodniki.

To prawda, tylko że zawiera ich dużo mniej.

i, ale budowanie diety na alkoholu jest straszną głupotą

Ciekawe co artysta miał na myśli. Budowanie diety na alkoholu?

Naukowcy porównali 17 piw hiszpańskich i 23 marki z innych krajów i dowiedli, że średnia zawartość żelaza w ciemnym piwie to 121 cząstek na miliard, a w jasnym 92 cząstki. Bezalkoholowe zawierało natomiast zaledwie 63 cząstki.

O kurde! 92 cząstki na miliard? To chyba strasznie dużo! Policzmy, jedna cząstka na miliard to jeden mikrogram na kilogram. A więc w litrze piwa jest aż 92 mikrogramy żelaza! Ciągle niewiele to mówi? 92 mcg to 0,092 mg a dobowe zapotrzebowanie człowieka na żelazo to około 12 mg. A więc jedno duże piwo zaspokaja aż 0,77% dobowego zapotrzebowania. Faktycznie, bogactwo minerałów.

Z tego powodu piwo może być czasem faktycznie lepsze niż niejedna woda źródlana

Pytanie tylko, w czym lepsze? Pod względem zawartości minerałów owszem, bo "woda źródlana" to inaczej woda stołowa, która nie musi zawierać minerałów w ogóle.

Dodatkowo ma działanie gaszące pragnienie.Ma to związek z obecnością w nim chmielu i bąbelków

O tak, chmiel na pewno jest zdrowy, chociaż nie sądzę, żeby dobrze gasił pragnienie. Za to "bąbelki" są tym, co utrudnia nawodnienie, ponieważ CO2 działa rozkurczowo na ściany żołądka, przez co jeśli jesteśmy odwodnieni i napijemy się kilka łyków wody gazowanej, to już wydaje się, że się "napiliśmy", a to nieprawda. Do nawodnienia organizmu napoje nasycone CO2 sa jak najbardziej niepolecane.

Zapomnieli jeszcze wspomnieć, że alkohol wzmaga diurezę, czyli pobudza nerki do wzmożonej pracy. Co oznacza, że po wypiciu litra piwa wysikujemy prawie półtora litra szczyn. A więc można powiedzieć, że nic tak dobrze nie odwadnia jak piwo.

Generalnie piwo pite z umiarem oczywiście jest zdrowe, ale to co napisali w tym artykule, to zbiór największych głupot wygrzebanych z internetu.

#119 Gosc_Spalacz_*

Gosc_Spalacz_*
  • Gość

Posted 08 June 2012 - 14:21

Dokładnie, nie mogę patrzeć na takie bzdury, a podobnych artykułów jest w sieci pełno. Takie popularnonaukowe bzdety powinny przechodzić jakąś kontrolę zanim trafią na popularne portale, to czytają ludzie i są święcie przekonani, że zawarta w nich "wiedza" jest rzeczywiście poprawna - bardzo często ww. argumentów używają moi znajomi i za cholerę nie jestem w stanie przegadać im do rozumu, bo przecież "tak przeczytali na znanym portalu".

ten złocisty trunek

:lol:

Nie ma już wątpliwości, że to alkohol zawarty w piwie tak korzystnie wpływa na zdrowie.

To mnie już całkowicie wyprowadziło z równowagi, co za ciemnogród...

#120 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1,982 posts
  • SkądWwa

Posted 08 June 2012 - 16:30

Powiem tak, nie ma co przeginać ani w 1 ani w 2 stronę.



Reply to this topic