Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kolarska dieta


833 odpowiedzi w tym temacie

#381 dracorp

dracorp
  • Użytkownik
  • 313 postów
  • SkądKoszalin

Napisano 04 maj 2009 - 14:31

Ostatnio po 8h jeździe nawet ryż kiepsko we mnie wchodził a zawsze to było najlepsze danie powysiłkowe. Fakt że ostatnią 1-1,5h nic nie jadłem.
Ja tam rano przed wyjazdem wolę coś zjeść aczkolwiek zauważyłem że z samego rana ostatnio coś mi ciężko jedzenie wchodzi. Muszę na powrót zacząć jeść przed wyjściem do pracy.

#382 Rebe

Rebe
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądWłocławek

Napisano 04 maj 2009 - 18:40

Jeżeli te 8 godzin , to była orka ,to po zejściu z roweru ma się ochote tylko na rzyganie . Najlepiej jak uż odzyskasz oddech to jakieś carbo lub gluta (żel) , a właściew węglowodany trochę póżniej.
Śniadanko przed wyjściem z domu to podstawa, chyba ze zbijasz wagę i rano robisz lekki trening po drodze do pracy.
A Waldi ma naleśniczki z Nutellą .

#383 dracorp

dracorp
  • Użytkownik
  • 313 postów
  • SkądKoszalin

Napisano 04 maj 2009 - 21:12

Śniadanko przed wyjściem z domu to podstawa, chyba ze zbijasz wagę i rano robisz lekki trening po drodze do pracy.

Ja tak zawsze rano, tylko że mój dojazd do pracy trwa 5 minut. Swoją drogą rano jestem taki zleżały że by mi się nie chciało więcej jeździć. W zimę zaplanowałem sobie że wiosną będę wstawał o 5 rano i 1h jeździł. Nie do wyobrażenia :)

#384 pospiszyl

pospiszyl
  • Użytkownik
  • 47 postów
  • Skądz gór

Napisano 06 maj 2009 - 06:54

Śniadanko przed wyjściem z domu to podstawa, chyba ze zbijasz wagę i rano robisz lekki trening po drodze do pracy.

Ja tak zawsze rano, tylko że mój dojazd do pracy trwa 5 minut. Swoją drogą rano jestem taki zleżały że by mi się nie chciało więcej jeździć. W zimę zaplanowałem sobie że wiosną będę wstawał o 5 rano i 1h jeździł. Nie do wyobrażenia :)


Ja tak jeżdżę i sobie chwalę. Wstaję o 5.30, toaleta, na sniadamie 2-3 banany i jazda. Do pracy mam na 7.45, więc mam 1.5 godz jazdy w małym ruchu samochodów. Niestety żona trochę mniej sobie to chwali, stałem się trochę dla niej bezużyteczny (wcześnie zasypiam) ;-)

#385 dracorp

dracorp
  • Użytkownik
  • 313 postów
  • SkądKoszalin

Napisano 06 maj 2009 - 14:45

(wcześnie zasypiam) ;-)

Czuję że bym mnie to nie dotyczyło. Dla mnie zaśnięcie około 22 lub przed 12 graniczy z cudem, pomimo że ciągle jestem niedospany nie chodzę wcześnie spać.
Ale jak tylko się wypogodzi to zobaczymy jak to będzie z porannymi treningami.
Najgorsze że od kiedy zrobiłem dłuższy wyjazd rowerem to nie chce mi się wracać na niego. Jeśli treningi trwały krócej to mogłem jeździć i codziennie. Ale to już OT, sorki.

#386 p9375

p9375
  • Użytkownik
  • 48 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 19 lipiec 2009 - 07:35

oosbiście bym nie proponował mleka przed wysiłkiem chyba że komuś pasuje.

Tompoz


Słyszałem tezę, że mleko odwadnia.
A bezpośrednio po treningu na uzupełnienie białka?

#387 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 19 lipiec 2009 - 08:00

Z litra mleka robią chyba 10 l "mleka" i zapakują w karton - żeby cokolwiek uzupełnić to trzebaby wypić całą euro - paletę mleka powiedzmy 600 l po treningu :mrgreen:

Lepiej to najeść się przed jazdą - makaron + trochę tego "mleka" do smaku - po jeździe to raczej chleje się różne napoje, a najlepsza to jest zupa z dużą iloscią pieprzu, czosnku itp. Ostre przyprawy zatrzymują wodę dlatego ta kuchnia meksykańska jest taka ostra.

#388 Marco665

Marco665
  • Użytkownik
  • 178 postów
  • SkądWarszawa / Koszalin

Napisano 19 lipiec 2009 - 08:57

Mleko prawdziwe to tylko na ryneczkach, na których sprzedają ludzie z okolicznych gospodarstw. Nawet to "prawdziwe" z Biedronki niewiele ma wspólnego z mlekiem... ;-)

Odnośnie ostrych przypraw to owszem, ale nie wszyscy mogą po niej jechać z pustym pampersem... :mrgreen:

#389 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 21 lipiec 2009 - 23:16

ja nie wiem co mi się ostatnio stało..
faktycznie jeżdżę troszkę mniej niż w marcu czy kwietniu gdzie w ogole nie padało.. no ale ...
przytyłem przez ost. miesiąc 6kg... 187cm i 70kg teraz mam..
panowie od czego to może być ?? jem tyle samo...tego samego... żadnych diet..

dziwi mnie własnie ta sprawa ze tak nagle przytyłem tak dużo.. od kiedy pamietam ważyłem 65kg

#390 Gosc_kosai_*

Gosc_kosai_*
  • Gość

Napisano 21 lipiec 2009 - 23:31

To się powinieneś cieszyć, bo 70kg na 187 to i tak mało. Po prostu trochę zmężniałeś, to chyba normalne w tym wieku ;-)

#391 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 22 lipiec 2009 - 07:42

ja nie wiem co mi się ostatnio stało..
faktycznie jeżdżę troszkę mniej niż w marcu czy kwietniu gdzie w ogole nie padało.. no ale ...
przytyłem przez ost. miesiąc 6kg... 187cm i 70kg teraz mam..
panowie od czego to może być ?? jem tyle samo...tego samego... żadnych diet..


Jesz jakies suplementy ? Moze przybylo Ci masy miesniowej ?

#392 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 22 lipiec 2009 - 09:18

gibber, żadnych supli.. ost. kupiłem aby sobie musli i wcinam od rana ;-) pozniej normalny obiad i kolacja, w między czasie coś slodkiego.. nie wiem czego mi przybyło ale ,że tak powiem sie wystraszyłem w pewnym momencie.. bo mój tatuś ma wielkiego brzucha no i nie chcę tak :-P
kosai, mowisz ,że to i tak mało ??

#393 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 22 lipiec 2009 - 10:57

xubix, dojrzewasz chłopcze ;-)

#394 Gosc_kosai_*

Gosc_kosai_*
  • Gość

Napisano 22 lipiec 2009 - 12:00

No travisb był trochę bardziej dosłowny ode mnie ;-)
A czy taka waga to mało? Jak na kolarza to może być, ale ja obstawiam że jeszcze trochę masy złapiesz. Bynajmniej jednak nie będzie to tkanka tłuszczowa i brzuch ci raczej nie wyrośnie, bo ten to trzeba sobie odpowiednio wyhodować na przestrzeni lat:-P

#395 yasiu

yasiu
  • Użytkownik
  • 310 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 22 lipiec 2009 - 12:29

70kg na 187 to i tak mało

to wrecz anorektycznie
ja mam 72 kg przy 181

a co do jedzenia to po trenngu jakies mieso gotowane z ryzem, jajka i duzo warzywek i owocow

i chlodne male piwo ;]

wazne zeby uzupelnic w przeciagu 2h weglowodany
inaczej jedzenie nie wiele da. A i nie nalezy jesc tluszczu podczas i po treningu czyli rzeczy takie jak czekolada, frytki, hamburger w macku odpadaja

#396 kaziklcd

kaziklcd
  • Użytkownik
  • 583 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 28 lipiec 2009 - 19:19

gibber, żadnych supli.. ost. kupiłem aby sobie musli i wcinam od rana ;-) pozniej normalny obiad i kolacja, w między czasie coś slodkiego.. nie wiem czego mi przybyło ale ,że tak powiem sie wystraszyłem w pewnym momencie.. bo mój tatuś ma wielkiego brzucha no i nie chcę tak :-P
kosai, mowisz ,że to i tak mało ??


Musli to porażka, sporo cukru który podbija insulinę a dlaczego jest to niewskazane polecam choćby ten link. Solidna dieta to 5-6 posiłków składających się z odpowiedniej dla kolarza proporcji węgli, białek i tłuszczu. Spożywanie regularnych posiłków rozpala metabolizm, dostarcza stale organizmowi paliwa do działania i pomaga utrzymać lub zbić wagę. Innymi słowy, skup się na produktach o niskim IG i nie przetworzonych (ciemne makarony, mięso, płatki owsiane, jajka, ryby ect.)

Pzdr

#397 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 28 lipiec 2009 - 19:39

ale musli rano sobie przed treningiem można zjeść ??
nie chodzi mi o zadne odchudzanie

#398 thorian

thorian
  • Użytkownik
  • 858 postów
  • SkądRoztocze

Napisano 28 lipiec 2009 - 20:00

kaziklcd cytat a artykułu do którego podałeś linka

IG obniżają:
* tłuszcze nienasycone: oleje roślinne, oliwa z oliwek
* błonnik: musli, otręby owsiane, chleb żytni,
* warzywa i owoce : groch, fasola biała, truskawki, kiwi, jabłka, śliwki, czereśnie, gruszki, wiśnie, ryż brązowy, brokuły, papryka, kalafior, kasza gryczana, makaron z mąki razowej
* białka np: ryby, jogurty naturalne i owocowe o niskiej zawartości tłuszczu, soja suszona, chude mięso, ser twarogowy, mleko czy wędliny


więc z tym musli to chyba tak nie do końca badziewie, ale to w dużej mierze zależy jakie musli i z jakich składników. Ja np musli robię sobie sam, wiem co w nim jest i na pewno jest lepsze od tych wszystkich "musli fitness" gdzie pełno cukru. Chociaż muszę powiedzieć, że w tesco widziałem całkiem porządne musli oparte na płatkach owsianych.

#399 kaziklcd

kaziklcd
  • Użytkownik
  • 583 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 28 lipiec 2009 - 20:57

Jeżeli już naprawdę nie możesz żyć bez musli to zrób je sobie sam, przynajmniej bedziesz pewien co w nim sie znajduję i napewno wyjdzie taniej ;)
Pzdr

#400 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 28 lipiec 2009 - 21:02

oj tam ,że zaraz bez niego żyć..
nie umiem sobie poradzić sam w kuchni w innej kwestii niż jedzenie..
gotować nie umiem i sie do tego nie palę..
wiec staram się choć sobie musli zrobić [z intermarche ,nestle tropikalne] bo na żadne specjalne kolarskie diety u mamy liczyć nie mogę [jakieś jajeczka codziennie na snaidanie, makaroniki na 10 sposobów etc.] więc staram się jeść np. bułeczke z dżemem, szynką, wcinać musli,jogurty, banany zamiast czekolad i batonów etc... jedyne czego sobie nie odmówie to choć raz dziennie tubkę zagęszczonego mleczka czekoladowego :lol:



Dodaj odpowiedź