
Maksymalna odleglosc ...
Started By
Gosc_Stas_*
, 22 sty 2007 21:57
308 odpowiedzi w tym temacie
#103
Napisano 08 grudzień 2008 - 19:46
Łukasz się już chwalił naszym wynikiem - 480km ,ale nieśmiało planujemy na przyszły rok wypad z Włocławka na Morskie Oko . Wiem ,że jest zabroniony wjazd powyżej Łysej Polany, ale może ktoś wie jak załatwic pozwolenie dla kilku osób . Zależy mi jeszcze z jednego powodu - te 1410m npm. to jednocześnie najwyżej położony kawałek asfaltu w Polsce .
#107
Napisano 09 grudzień 2008 - 00:23
Cytat
Łukasz się już chwalił naszym wynikiem - 480km ,ale nieśmiało planujemy na przyszły rok wypad z Włocławka na Morskie Oko . Wiem ,że jest zabroniony wjazd powyżej Łysej Polany, ale może ktoś wie jak załatwic pozwolenie dla kilku osób . Zależy mi jeszcze z jednego powodu - te 1410m npm. to jednocześnie najwyżej położony kawałek asfaltu w Polsce .
Kusząca trasa

W tym roku też planowałem wjechanie rowerem pod Morskie Oko ale się nie udało. Z tego co się dowiedziałem to można by spróbować mniej oficjalnego sposobu czyli cisnąć na chama. Np z samego rana kiedy jeszcze strażnicy śpią i nie ma górali na dorożkach. Ale skoro chcecie ten dystans zrobić w ciągu dnia, to pod Morskim będziecie już po zmroku. Też dobra pora

A sposób oficjalny - napisać/zadzwonić do Urzędu Miasta, tudzież TPK i zapytac wprost o pozwolenie. Jeśli byście chcieli to zrobić pod pozorem jakiejś imprezy okolicznościowej np. Wielki Przejazd Rowerowy 'Włocławek-Rysy' to szanse byłyby większe

#110
Gosc_Anonymous_*
Napisano 30 grudzień 2008 - 09:06
Dnia 27.09.2008r. - 211,48 km , 8h i 11 min. 8-)
Już wiem:
- dłuższe trasy to raczej wrzesień czy chłodniejsze dni letnie
- mogę śmiało próbować 300 km
- apetyt rośnie w miarę jedzenia
Postanowienie na rok 2009 to skromne 250 km, a że to głupio wygląda to może 300 km :mrgreen:
Już wiem:
- dłuższe trasy to raczej wrzesień czy chłodniejsze dni letnie
- mogę śmiało próbować 300 km
- apetyt rośnie w miarę jedzenia
Postanowienie na rok 2009 to skromne 250 km, a że to głupio wygląda to może 300 km :mrgreen:
#114
Gosc_czajam_*
Napisano 01 styczeń 2009 - 20:06
Ja sie wybralem raz z grupa gdzies tak w czerwcu na wycieczke 140km-owa a ze to byl moj pierwszysz sezon i jescze nie bylem przyzwyczajony do takich dystansów to ledwo wrocilem. Nie tyle nogi mnie bolaly co tylek i plecy. A teraz takie dystanse do 120km to łykam. :-D
Dodaj odpowiedź
