Maksymalna odleglosc ...
#142
Napisano 06 styczeń 2009 - 11:59
ale ostatnio pojawiły się o wiele tańsze 1 2 ale wydaje mi się, że to może być jakiś bubel. Tak czy inaczej kiedyś takie zabawki stanieją na tyle, że będzie można się zastanowić nad ich kupnem.
Pozdrawiam
#143
Napisano 06 styczeń 2009 - 13:20
Z tym, KermitOZ, ze jak miałem okazję się przekonać różne miasta różnie lokalizują swoje centra - dlatego bywa, że tablice przydrożne podają nieco rozbieżne wyniki. Osobiście jakiś czas temu zacząłem sprawdzać wyniki poprzez Google Maps - można dokładnie sprawdzić ile kilometrów, skąd i dokąd dokładnie. Jako sprawdzian przed jazdą, zwłaszcza dłuższą - polecam
google maps nie jest wiarygodne
#144
Napisano 06 styczeń 2009 - 15:06
A co do tego, że centra są w różnych miejscach umownie przyjmowane nie zmienia faktu, że do tablicy na rogatkach się odległości nie mierzy. Nawet przy pewnej rozbieżności w lokalizacji tego centralnego punktu, to już i tak łatwiej cokolwiek policzyć.
pOZ:Drower
#145
Napisano 06 styczeń 2009 - 15:35
Nu, poza mapami wojskowymi ciężko znaleźć coś 100% wiarygodnego ;-) Fakt faktem że jak dotąd na google.maps się nie zawiodłem - choć i tak ostatecznie przyjmuję to, co podaje mi licznik. Który, nawiasem mówiąc, też ma jakiś promil błędu pomiaru.Z tym, KermitOZ, ze jak miałem okazję się przekonać różne miasta różnie lokalizują swoje centra - dlatego bywa, że tablice przydrożne podają nieco rozbieżne wyniki. Osobiście jakiś czas temu zacząłem sprawdzać wyniki poprzez Google Maps - można dokładnie sprawdzić ile kilometrów, skąd i dokąd dokładnie. Jako sprawdzian przed jazdą, zwłaszcza dłuższą - polecam
google maps nie jest wiarygodne
#147
Napisano 24 styczeń 2009 - 19:11
#148
Napisano 24 styczeń 2009 - 19:23
Widzę iż mój wynik ( 179 km z śr 30km/h) nie jest taki zły ;-) . Mając na uwadze iż jestem amatorem bez przeszłości kolarskiej oraz samotną jazdę. Może w tym roku znajdę współtowarzysza (jeszcze lepiej współtowarzyszkę :mrgreen: ) wycieczek i zaliczę większą odległość.
jak dla mnie jest zaje*** fajny :-P
ja tylko marzę o takich średnich. Jak do tąd najdalej taką miałem na niecałych 100km. Cóż nie każdy rodzi się sprinterem ;-)
#152
Napisano 24 styczeń 2009 - 23:58
A "Kalina " jest tylko jeden . Wiem jakie ma roczne przebiegi - zawodowcy przejężdżają mniej .Na pewno ciężej i intensywniej ,ale mniej. Niestety w maratonach jest w mojej kategorii- mam przechlapane.
#154
Napisano 25 styczeń 2009 - 14:37
Najszybciej przejechałem natomiast trase Bełcható-Łódź 48km ze średnią 34km/h leciutko z wiaterkiem.
No i może całiem poza tematem najszybszy (i zarazm najgłupszy) zjazd 92 km/h (wedłóg licznika przypuszczam że mogło byc troszke mniej) zjazd z góry kamieńsk po asfaltówce która znajduje się z drugiej strony góry niż stok


