Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jaki pulsometr?


950 odpowiedzi w tym temacie

#541 bulinka

bulinka
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Skąddolnośląskie

Napisano 13 styczeń 2012 - 14:56

Witam zakupiłam pulsometr LIFETEC MEDION MD 15215 a skoro tyle pisaliście plusów na jego temat to pewnie znacie go dobrze. Jeśli chodzi o pulsometr to mój pierwszy wiec wole się dopytać o pewne rzeczy. A mianowicie wiem ze dokładnie nie poda mi ile spaliłam kalorii ale czy to możliwe żeby różnica podczas wykonywania tych samych ćwiczeń przez ten sam czas była 500 kcal ćwiczenia były wykonywane równie intensywnie koleżance wyszło ze spaliła 800 kcal a mi 300kcal :P faktem jest ze różnica w wadze jest 10 kg ale i tak nie powinno być tak dużej rozbieżności :P) i tu pytanie do forowiczów czy to znaczy że mój pulsometr jest wadliwy ?? mam go reklamować?? czy może wystarczy wymienić baterię w pasku piersiowym?? bo puls w sumie łapie jak się "rozgrzeje" czyli po chwili jakiejś. Macie może jakieś rady w tej sprawie? Z góry dziękuje

#542 Paul605

Paul605
  • Użytkownik
  • 51 postów
  • SkądŚwiebodzice

Napisano 13 styczeń 2012 - 15:28

Jeśli nie łapie od razu to możesz zwilżyć opaskę np wodą.
W przypadku Sigmy PC15 czy Ciclosport 4.2 łapie puls od razu.

Spalone kalorie zależą chyba w tym wypadku od tętna, wieku,..., więc czy obie miałyście takie samo tętno - chyba nie...

#543 Riddick

Riddick
  • Użytkownik
  • 402 postów
  • Skądmałopolska

Napisano 13 styczeń 2012 - 17:38

musisz opaskę zwilżyć przed założeniem, będzie łapał od razu pod warunkiem że jest prawidłowo założona opaska, co do spalonych kalorii to może być taka różnica a nawet większa. Ja kiedyś pojechałem ze znajomym na rowerową przejażdżkę, jechaliśmy razem i jednym tempem, on nie jest wyjeżdżony, rzadko jeździ, jego średni puls wyszedł w granicach 150, u mnie 96, on spalił 1600 ja niewiele ponad 300 więc różnica wielka ale on cięższy ode mnie i mniej wyjeżdżony :mrgreen:

#544 bulinka

bulinka
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Skąddolnośląskie

Napisano 13 styczeń 2012 - 19:39

To ze wiek wplywa i waga to wiem ona starsza i ciezsza wiec musi byc roznica ale ja jestem mniej wycwiczana i mój puls byl ok 140 do 150 nawet a ona super wycwiczona i puls jej wskazywal ok 100 :) a to by wskazywalo że to ja powinnam wiecej spalic chyba ¾e mój organizm taki leniwy albo wlasnie z pulsometrem cos nie tak :)

#545 maccacus

maccacus
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 13 styczeń 2012 - 19:57

mój puls byl ok 140 do 150 nawet a ona super wycwiczona i puls jej wskazywal ok 100


No to dziwne, że ty pomimo grubo wyższego pulsu spaliłaś wyraźnie mniej kalorii. Generalnie im szybciej pracuje serducho tym szybciej powinnaś zużywać energię.
Dzisiaj na treningu miałem 1:30h spinnigu przy średnim HR 144 i mój komputerek (Sigma PC9) wyliczył mi zużycie 1000 kcal.

#546 bulinka

bulinka
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Skąddolnośląskie

Napisano 13 styczeń 2012 - 20:19

No wlasnie dziwne i to nardzo :P dlatego chyba zareklamuje chyba xe inni utzytkownicy tego modelu też tak maja i taki jego urok że motywacji spalania kalorii nie daje :) a co do zwilżenia paska to faktycznie.po sekundzie mierzy puls...

#547 pawelek_G

pawelek_G
  • Użytkownik
  • 177 postów
  • SkądCzęstochowa

Napisano 13 styczeń 2012 - 21:22

Mam też ten model pulsometru, puls "łapie" dopiero po chwili na sucho, trzeba poczekać, aż pasek osiągnie temp. ciała, przynajmniej tak jest napisane w instrukcji, ja go lekko zwilżam z podkreśleniem słowa zwilżam nie moczę go w wodzie (piszę to bo pracuje z ludźmi różnej maści i ludzie ci mają różne pomysły), po zwilżeniu jest to dosłownie kilka sekund i mam pomiar pulsu. A co do spalania kalorii, trzeba wprowadzić swój wiek, swój wzrost i wagę, podać rodzaj uprawianego sportu i określić ręcznie strefy tętna bądź też skorzystać z automatycznych 3 programów. Pierwszy to zdrowie, przedział tętna w granicach do 65% chyba, kolejny program to spalanie tłuszczu i to jest przedział od 55-75%(mogę się mylić), ostatni program to kondycja i tam tętno ma górną granice 85%. Jeśli utrzymasz przez cały czas treningu tętno w granicach programu spalanie tłuszczu to spalisz więcej kalorii, potem możesz przejrzeć podsumowanie treningu i sprawdzić ile czasu trenowałaś w danej strefie tętna, ile czasu poniżej tej strefy i ile powyżej, następnie średnie tętno itp. Jak nie masz instrukcji, odezwij się na priv, bądź mail i Ci podeślę. Pomijając instrukcję, czytam kilka książek na temat treningów i zgodnie z informacjami w nich zawartymi spalanie tłuszczu odbywa się tylko w określonych przedziałach tętna, w strefach podwyższonego wysiłku mięśnia sercowego nie dochodzi do spalani tłuszczu, a więc teoria, że czym szybciej bije serce tym więcej kalorii się spala była by mylna. Jeśli nie wprowadziłaś własnych stref tętna, a korzystasz z tych automatycznych to sprawdź czy na pewno wszystkie dane są poprawne, ja po odpakowaniu przesyłki założyłem pulsometr na klatkę założyłem dres i poszedłem biegać, na początku się wnerwiłem, bo nie działa pomiar, a potem zdziwiony bo spaliłem 50kcal, po prawie godzinnym wysiłku. Dopiero po przeczytaniu instrukcji i konfiguracji danych zauważyłem, że wprowadzone były kosmiczne dane stąd taki pomiar.

#548 Gosc_KeNaJ_*

Gosc_KeNaJ_*
  • Gość

Napisano 13 styczeń 2012 - 21:27

pawelek_G, kaloria to nie tylko tłuszcz. Im większy wysiłek tym więcej kalorii - czysta fizyka - tylko zmienia się źródło tych kalorii.

#549 pawelek_G

pawelek_G
  • Użytkownik
  • 177 postów
  • SkądCzęstochowa

Napisano 13 styczeń 2012 - 22:38

Otóż właśnie wyczytałem, że to nie jest taka proporcjonalna reguła, że im większe tętno tym więcej kalorii, tylko w odpowiednim indywidualnie określonym przedziale tętna spalanie kalorii jest na wysokim poziomie, a poniżej i powyżej, ta zależność przestaje być liniowa. Jutro przejrzę dokładnie tą literaturę i zacytuję. Ale pomijając już teorie z książek i instrukcji pulsometrów, spalanie kalorii czy też tłuszczu jest zależne od organizmu i przemiany materii, np. ja jeśli jestem zasypany robotą i zmuszony jestem siedzieć cały dzień w papierkach momentalnie przybieram na wadze, mimo tego, że staram się jeść mniej, moja kobieta ma pracę siedzącą, po za pracą nie uprawia żadnego sportu, zjada porcje wielkości dwóch moich i ciągle ma niedowagę. W tym momencie biorą w łeb wszelakie reguły i teorie. Więc ogólnie rzecz biorąc to spalanie kalorii, które pokazuje pulsometr, licznik rowerowy, krokomierz i inne gadżety jest kwestią czysto umowną i symboliczną, bo każde takie urządzenie ma jakiś swój algorytm obliczeń, który nie bierze pod uwagę wszelakich czynników i zachowań organizmu. Takie moje zdanie. Ja kupiłem pulsometr dla obserwowania tętna a nie kalorii, nie byłem, nie jestem i nie będę zawodowcem, żebym musiał mieć rozpisane kalorie z dokładności do 3 miejsca po przecinku. A wracając do tematu i znając życie w Polsce, przy nieco upierdliwym sprzedawcy(hurtowniku albo producencie) reklamacja taka była by nie uwzględniona.

#550 bulinka

bulinka
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Skąddolnośląskie

Napisano 14 styczeń 2012 - 13:48

To że wiele czynników wpływa na ilość spalonych kalorii to wiem ale nie wiedziałam że ta różnica może być tak duża ale widać że tak :) a z tego wynika że albo puls faktycznie mialam za wysoki, źle ustawiony puls na pulsometrze (bo mialam ustawione auto) badź mój organizm taki leniwy :) Zawsze zimą przybieram na wadze kilka kilo przy takiej samej aktywności i jedzeniu jak latem może organizm zapada w sen zimowy i mniej kalorii potrzebuje :P.
Co do licznika kalorii to wiem że to bajer ale fajnie jakby też robił za motywator do ćwiczeń :) choć i tak najważniejszy dla mnie też jest puls :)
W poniedziałek ide na siłownie i sprawdze jak teraz działa bo zmieniłam ustawienia pulsu z auto i wprowadziłam ręcznie wartości zgodne do wieku mam nadzieje że ok będzie i różnica mniejsza :) zobaczymy..
A co do reklamacji to faktycznie bez sensu i raczej by nie przyjeli bo co bym podała za przyczyne reklamacji że za mało spaliłam kalorii :D

#551 maccacus

maccacus
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 14 styczeń 2012 - 17:26

bulinka, no właśnie miałem zasugerować, żeby wykorzystać wszystkie opcje i ustawić odpowiednią masę, wiek, płeć, strefy. Podejrzewam, że wcześniejsze problemy były spowodowane nieustawieniem tych danych.

#552 Gosc_szymas_*

Gosc_szymas_*
  • Gość

Napisano 14 styczeń 2012 - 21:12

Ludzie głupoty jakie opowiadacie o czymś takim jak "mierzenie" spalonych kalorii poprzez pulsometry sięgaja zenitu.

Po pierwsze wszelkiego rodzaju pulosmetry czy liczniki nie mierzą spalonych kalorii ani metoda pośrednia ani bespośrdnia tylko szacują ich ilość wykorzytując do tego jakas formułe matematyczna taka albo inną . Gdzie wtej formule jako zmienne pewno sa stooswane nastepujace rzeczy

1. waga
2. czas trwania wysiłku
3, jego intensywnośc w oparciu o % tętna w stosunku do wpisanego hr max.
4. wiek ?

itd. itd.


Software do takie szacowania jest dialnie prosty i stanowi znikomy procent wartości nawet najprostszego pulsometru.

Rzowodzenie się nad tymi kaloriami przez was to jak rozmowa paniek fitness ktore czerpią wiede z gazet Naj i Klaudia.


Tompoz

#553 Gosc_alik_*

Gosc_alik_*
  • Gość

Napisano 18 styczeń 2012 - 19:45

Przeczytałem cały temat dwa razy i dalej mam problem z wyborem. Nie mogę się zdecydować. Wybieram pomiędzy Sigma Onyx Pro (245 zł) a Sigma PC 25.10. Wiem, że to inna półka. Normalnie brałbym Onyx Pro, ale słyszałem, że zdarza się mu wariować. Z drugiej strony nie mam pewności, że w PC 25.10 (180 zł) nie będzie się to zdarzało, ale technologia nowsza (w końcu to model z 2011, a nie 2007 r. jak Onyx Pro)

Onyx przekonuje mnie tym, że można 3 strefy śledzić naraz, a ponadto treningiem interwałowym, co jest szczególnie przydatne na trenażer (tak mi się wydaje). Może będzie motywował bardziej ;)

Pc 25.10 wygrywa jedynie lepszymi walorami estetycznymi. Martwi mnie tylko 1 strefa. Nieprawda, że są 3 poprzez wykluczenie, bo pulsometr pokazuje czas w tej jednej strefie, a nie pokazuje powyżej lub poniżej jej. Na podstawie całkowitego czasu treningu oraz czasu w strefie można wyliczyć czas poza strefą, ale nie wiadomo czy poniżej czy powyżej strefy, którą trenowaliśmy. Ciekawe jak w PC 25.10 z niezawodnością.

Jak by ktoś mnie przekonał do Onyx Pro to byłbym wdzięczny, bo to ten pulsometr jest liderem ;) Chyba, że prostota PC 25.10 i może niezawodność? Zgłupiałem.

Dodam, że liczę na to, że pulsometr pomoże mi w poprawianiu wyników. W poprzednim roku zakupiłem trenażer, więc staram się trenować regularnie. Nie jestem maniakiem siedzącym nad wykresami i tabelami, aczkolwiek Biblię Friel'a czytałem i wnioski wyciągam.

Pozdrawiam

#554 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 18 styczeń 2012 - 20:48

to może lepiej jakiś polara ?

u2250y2014v3.gif


#555 Gosc_alik_*

Gosc_alik_*
  • Gość

Napisano 18 styczeń 2012 - 21:43

Polar za tą kasę to będzie bez wymiennych baterii z jednorazowym nadajnikiem, podstawowe funkcje. Chyba, że masz jakąs propozycję w tych cenach.

#556 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 20 styczeń 2012 - 08:50

szczerze to nawet w cenach i modelach polara się nie orientuje :)

u2250y2014v3.gif


#557 Sphincter

Sphincter
  • Użytkownik
  • 63 postów
  • SkądRybnik

Napisano 21 styczeń 2012 - 12:51

Ja ostatnio kupiłem Beurer pm45 za 145zł i jestem naprawdę zadowolony. Ma wszystko co potrzebuję, sygnał łapie od razu, jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby były jakieś zakłócenia. Dodam, że jestem bardzo szczupły.

#558 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 21 styczeń 2012 - 13:02

Polar za tą kasę to będzie bez wymiennych baterii z jednorazowym nadajnikiem, podstawowe funkcje. Chyba, że masz jakąs propozycję w tych cenach.


Wlasnie takiego uzywam. Jedna strefe mozna zaprogramowac, podaje sredni i maksymalny puls i wlasciwie to wszystko. Kosztowal 330zl, posiadam go juz 7 lat... W tym roku moze pasek nowy kupie (bateria jest niewymienialna w t31, a koszt jego to 150zl...), ale przynajmniej dziala z tacxem. Np ten wearlink+ z tacxem juz nie dziala, z moim polarem tez nie... W kazdym razie do tego do czego go mam, czyli zeby pokazywal puls, nie jestem w stanie nic mu zarzucic.

#559 Puyol

Puyol
  • Użytkownik
  • 22 postów
  • SkądCzB

Napisano 24 styczeń 2012 - 15:44

Przeczytałem cały temat dwa razy i dalej mam problem z wyborem. Nie mogę się zdecydować. Wybieram pomiędzy Sigma Onyx Pro (245 zł) a Sigma PC 25.10. Wiem, że to inna półka. Normalnie brałbym Onyx Pro, ale słyszałem, że zdarza się mu wariować. Z drugiej strony nie mam pewności, że w PC 25.10 (180 zł) nie będzie się to zdarzało, ale technologia nowsza (w końcu to model z 2011, a nie 2007 r. jak Onyx Pro)

Onyx przekonuje mnie tym, że można 3 strefy śledzić naraz, a ponadto treningiem interwałowym, co jest szczególnie przydatne na trenażer (tak mi się wydaje). Może będzie motywował bardziej ;)

Pc 25.10 wygrywa jedynie lepszymi walorami estetycznymi. Martwi mnie tylko 1 strefa. Nieprawda, że są 3 poprzez wykluczenie, bo pulsometr pokazuje czas w tej jednej strefie, a nie pokazuje powyżej lub poniżej jej. Na podstawie całkowitego czasu treningu oraz czasu w strefie można wyliczyć czas poza strefą, ale nie wiadomo czy poniżej czy powyżej strefy, którą trenowaliśmy. Ciekawe jak w PC 25.10 z niezawodnością.

Jak by ktoś mnie przekonał do Onyx Pro to byłbym wdzięczny, bo to ten pulsometr jest liderem ;) Chyba, że prostota PC 25.10 i może niezawodność? Zgłupiałem.

Dodam, że liczę na to, że pulsometr pomoże mi w poprawianiu wyników. W poprzednim roku zakupiłem trenażer, więc staram się trenować regularnie. Nie jestem maniakiem siedzącym nad wykresami i tabelami, aczkolwiek Biblię Friel'a czytałem i wnioski wyciągam.

Pozdrawiam


Mam ten sam problem, wiec licze ze ktoś przekona i mnie i kolege do jednego z tych dwoch pulsometrów, bo wybór ciezki;)

#560 Gosc_alik_*

Gosc_alik_*
  • Gość

Napisano 25 styczeń 2012 - 21:07

Ok, przyszedł mój Sigma Sport Onyx Pro. Pierwsze wrażenie takie, że jednak nie jest taki brzydki jak na zdjęciach, a na kierownicy wygląda naprawdę ładnie. Pasek bardzo delikatny się wydaje, mam nadzieję, że trochę wytrzyma, bo bedę go przekładał na drugi rower (zakupiłem drugi uchwyt na kierownicę). Przyciski trochę dziwnie działają, bo trzeba je całe naciskać i dosyć mocno, ale przynajmniej przypadkiem się ich nie naciśnie. Zresztą ustawienia to głównie przed i po treningu się wykonuje, więc to nie problem.

Pierwszy trening zrobiony. 1 godzina na trenarzerze na programie endurance medium. Żadnych problemów z połączeniem, nie smarowałem niczym i nie moczyłem opaski. Pulsometr używany był w pobliżu telewizora i komputera, co w niczym nie przeszkadzało.

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu. Cieszę się, że postawiłem na bardziej skomplikowany pulsometr, który potrafi śledzić 3 strefy i pozwala ulożyć program trenungu na trenażer. Póki co polecam.



Dodaj odpowiedź