Jaki pulsometr?
Started By
roolez
, 23 Jan 2007 08:39
950 replies to this topic
#85
Posted 20 May 2008 - 12:55
chcialbym nabyc taka zabawke jednak przeczytalem sporo opini na temat pulsometrow, i nie jestem do konca przekonany ktory wybrac
jestem bardzo poczatkujacy, nie potrzebowal bym zadnych wodotryskow
do wydania na pulsometr mial bym max 130 zl
co bylo by dla mnie lepsze, moze MEDION model MD 41189 lub przez wielu polecana sigma pc 15 ?
wylal bym nie utopic w tym zbyt duzo pieniedzy a pomalutku oszczedzac na cos do roweru.
na koniec pytanie adresowane do posiadaczy bujnie owlosionej klaty, czy pulsometr nie ma problemow z monitorowaniem serducha?
jestem bardzo poczatkujacy, nie potrzebowal bym zadnych wodotryskow
do wydania na pulsometr mial bym max 130 zl
co bylo by dla mnie lepsze, moze MEDION model MD 41189 lub przez wielu polecana sigma pc 15 ?
wylal bym nie utopic w tym zbyt duzo pieniedzy a pomalutku oszczedzac na cos do roweru.
na koniec pytanie adresowane do posiadaczy bujnie owlosionej klaty, czy pulsometr nie ma problemow z monitorowaniem serducha?
#89
Posted 12 June 2008 - 13:58
#90 Gosc_mjolnir_*
Posted 13 June 2008 - 06:16
Mam to 'badziewie' Mediona i nie mogę narzekać. Sygnału nie zgubił jeszcze nigdy, całość jest solidna, a i pasek łapie puls z każdej pozycji bez specjalnego ustawiania go na klacie. Co do owłosienia, myslę że nie powinno być problemów. Jak się nie ma klaty płaskej jak stół to i tak zawsze czujnik trochę odstaje, a i tak nie ma problemów. Tak czy inaczej, nie wydałbym 3 razy więcej kasy na Sigmę, bo ten Medion w zupełności spełnia swoje zadanie i mi wystarcza.
#92
Posted 02 July 2008 - 08:56
podlacz jeszcze raz. nawiaz polaczenie, odczytaj pliki z treningami, wybierz "usun wszystkie". zamknij okienko polaczenia. poczekaj az na zegarku zniknie napis "wait". dopiero wtedy odlacz irde i zabierz zegarek.
jesli to nie pomoze to nie wiem.
ja mialem takie cos bo razu jednego odpialem irde zanim zniklo "wait" i pojawila sie godzina.
jesli to nie pomoze to nie wiem.
ja mialem takie cos bo razu jednego odpialem irde zanim zniklo "wait" i pojawila sie godzina.
#93
Posted 09 July 2008 - 23:14
Dzisiaj zrobiłem pierwszy trening z nowo zakupionym pulsometrem sigma PC 15 i wydaje mi się ze coś jest nie tak jak powinno. Wpisałem dane i pulsometr wyliczył moje RHmax na 194 (mam 23 lata) wyliczonych stref jeszcze nie zmieniałem bo planuje kilka pomiarów tętna spoczynkowego i dopiero wtedy policze dokładnie. Opaskę posmarowałem żelem do USG i sygnał był przez cały czas, akurat z tym nie było problemu. Natomiast martwią mnie wartości tętna. Po treningu średnie tętno było 170 a w czasie jazdy praktycznie nie schodziłem poniżej 85% HRmax. Dodam że nie czułem się zmęczony i podobnym tempem jeżdziłem do tej pory bez pulsometru (avg ok 33km/h). Żeby zejść do 60-70% HRmax musiałbym chyba jechać 15km/h. Czy możliwe są aż takie wyniki są aż tak wysokie, czy to po prostu wina źle wyliczonych stref przez pulsometr a może coś nie tak jest z pulsometrem? Mam jeszcze jedno pytanie czy jakby zmierzyc puls zwykłym ciśnieniomierzem i w tym samym momencie monitorowac uderzenia serca za pomoca pulsometru czy wyniki powinny byc takie same czy to są różne wartości?
#94
Posted 10 July 2008 - 04:25
Witam,
Tak się sklada,że ja także mialem dziś swój pierwszy trening z PC15. Pulsometr wyliczyl mi HRmax na 189.trening trwal 1h45min,zrobilem 53km a średnie tętno wyszlo mi 154 (dodam,że ważę 100kg).Nie do końca wiem jak na to spojrzeć.Czy wynik jest w 100% wiarygodny, no i jeszcze udao mi się przekroczyć HR max - wycisnąlem 192. Moim zdaniem wskazuje to tylko na to, iż pulsometr ciut zaniża to HRmax (ja przy tętnie 192 mialem jeszcze sily, ale muszę przyznać,że zabawa byla przednia :mrgreen: ). Dodatkowo zastanawiają mnie jeszcze kalorie. Podczas w/w treningu spalilem wg. pulsometru ponad 1800kcal.Czy to w ogóle możliwe.
Pozdrawiam
Tak się sklada,że ja także mialem dziś swój pierwszy trening z PC15. Pulsometr wyliczyl mi HRmax na 189.trening trwal 1h45min,zrobilem 53km a średnie tętno wyszlo mi 154 (dodam,że ważę 100kg).Nie do końca wiem jak na to spojrzeć.Czy wynik jest w 100% wiarygodny, no i jeszcze udao mi się przekroczyć HR max - wycisnąlem 192. Moim zdaniem wskazuje to tylko na to, iż pulsometr ciut zaniża to HRmax (ja przy tętnie 192 mialem jeszcze sily, ale muszę przyznać,że zabawa byla przednia :mrgreen: ). Dodatkowo zastanawiają mnie jeszcze kalorie. Podczas w/w treningu spalilem wg. pulsometru ponad 1800kcal.Czy to w ogóle możliwe.
Pozdrawiam
#95
Posted 10 July 2008 - 07:54
THORIAN--MASZ 23 lata i jeździsz więc śmiało -na ślepo twoje tętno MAX -to (220-23)+5 uderzeń = 203 i od tego wyliczasz strefy ------a jakikolwiek trening podciągnięty pod jakiekolwiek wyniki zaczyna się od 75%-maxa ----WIĘC albo trenujesz albo jeździsz rekreacyjnie .........
Wracają do pytań to tętno mierzy ilość uderzeń na minute !!!!!!203/min!!!!!a ciśnieniomierz mierzy ciśnienie w krwioobiegu np. 140/90.................................................................................to samo tyczy się PAWŁA-----------JAREK..
220-28=192 +5=198/min-MAX!!!!!!!!!
Wracają do pytań to tętno mierzy ilość uderzeń na minute !!!!!!203/min!!!!!a ciśnieniomierz mierzy ciśnienie w krwioobiegu np. 140/90.................................................................................to samo tyczy się PAWŁA-----------JAREK..
220-28=192 +5=198/min-MAX!!!!!!!!!
#96
Posted 10 July 2008 - 08:25
Thorian, często jest tak że wydaje się że nie jedziesz zbyt mocno, a puls jest wysoki. Wszystko zależy od organizmu, wytrenowania i jeszcze kilku rzeczy. Ja np. teraz trenując w górach mocno już któryś dzień z rzędu na jadąc mocno na ciężkich podjazdach mam puls w okolicach 165-170, a jak jestem świeży to mam np. 180-185. Wydaje mi się że to bardziej zależy od wytrenowania, np zimą przy treningach ok 4 godzinnych miałem śr puls w okolicach 150-155, a teraz jadąc mocny trening śr. puls oscyluje w okolicach 140.
A jeśli chodzi o puls na ciśnieniomierzu to wydaje mi się rze jest on niemiarodajny, bo pokazuje puls na podstawie bardzo krótkiego pomiaru i ciężko żeby był zgodny ze wskazaniami pulsometra.
A jeśli chodzi o puls na ciśnieniomierzu to wydaje mi się rze jest on niemiarodajny, bo pokazuje puls na podstawie bardzo krótkiego pomiaru i ciężko żeby był zgodny ze wskazaniami pulsometra.
#97
Posted 10 July 2008 - 09:08
Rano zaraz po przebudzeniu zmierzyłem sobie tętno spoczynkowe przez 5 min i średnia wyszła 71 czyli z tego co wiem mój organizm jeszcze się regeneruje bo o tym chyba śwaidczy taki wysokie tętno spoczynkowe.
jarek mi też się wydaje że moje RHmax jest wyższe i chyba właśnie wartośc 203 bedzie odpowiednia. Dzisiaj ustawie sobie na nowo wszystkie wartości ręcznie wg formuły Karvonena
granica strefy =% x (220-wiek - HRspocz)+HRspocz
i mam zamiar wybrać się w dłuższą trasę przetestować te właśnie ustawienia.
Właśnie ustaliłem sobie nowe strefy następująco
HRmax - 202
baza, spalanie tkanki tłuszczowej 65-75% 155-168 ud/min
poprawa wytrzymałości ogólnej 75-82% 169-178 ud/min
poprawa tolerancji na kwas mlekowy i deficyt tlenowy 82-95% >179 ud/min
Pozdrawiam!
jarek mi też się wydaje że moje RHmax jest wyższe i chyba właśnie wartośc 203 bedzie odpowiednia. Dzisiaj ustawie sobie na nowo wszystkie wartości ręcznie wg formuły Karvonena
granica strefy =% x (220-wiek - HRspocz)+HRspocz
i mam zamiar wybrać się w dłuższą trasę przetestować te właśnie ustawienia.
Właśnie ustaliłem sobie nowe strefy następująco
HRmax - 202
baza, spalanie tkanki tłuszczowej 65-75% 155-168 ud/min
poprawa wytrzymałości ogólnej 75-82% 169-178 ud/min
poprawa tolerancji na kwas mlekowy i deficyt tlenowy 82-95% >179 ud/min
Pozdrawiam!
#98
Posted 10 July 2008 - 09:51
proponuje pojezdzic sobie z pulsometrem przez jakies 3 miesiace. ale nie wedlug niego tylko z nim, bez zadnych tam stref. jezdzic sobie jak sie chce, a po kazdej jezdzie/treningu odpisac dane z pulsometru. po co?
po to zeby zobaczyc jak sie jezdzi. jak reaguje organizm na rozne sytuacje, zeby sobie troche lepiej go poznac. a nie po pierwszym zalorzeniu opaski panikowac ze cos jest nie w porzadku.
po kilku tygodniach, kiedy nauczysz sie poslugiwac urzadzeniem, akurat poczytasz troche o treningu z pulsometrem i poznasz reakcje swojego organizmu na roznorakie bodzce, dopiero wtedy bedziesz w stanie przeprowadzic sensowny pomiar [test] tetna maksymalnego [i ew. wyznaczyc strefy]. nastepnie majac jakies tam zapisane infrormacje o poprzednich treningach, oszacowac pewne wartosci przydatne w ukladaniu pozniejszego planu treningowego. [np. hr max, hr na progu, hr min, moc na progu, moc maksymalna, optymalna kadencja na progu, czas intensywnosci tempa, czy ilosc kalorii/h na progu czy w T czy inne parametry ktore warto znac, jak chociazby czas restytucji po 3 minutowym interwale wysilku maksymalnego]. oczywiscie do czesci z tych parametrow potrzebne beda inne urzadzenia lub lepszy pulsometr, ale tez od czegos trzeba zaczac.
tak ze polecam najpierw obserwacje, a potem dopiero jazde wg stref.
obserwacja powinna zawierac mniej wiecej takie informacje jak:
opis sytuacji (sam, w grupie/ile osob, wyscig)
stan pogody (zachmurzenie, opady, temperatura, cisnienie, wiatr - sila i kierunek)
trasa (mapka, km, przewyzszenia, lista stromych podjazdow, nawierzchnia, postoje)
samopoczucie (choroby, dolegliwosci, homor przed i mina po treningu)
zuzycie paliwa (woda, izotoniki, batony, obiady, w tym posilek przed i po treningu)
i dopiero na koncu: kadencja, puls, moc (wartosci srednie, maksymalne, minimalne, czas w strefach)
w PC15 zdaje sie mamy do dyspozycji tylko puls i tylko wartosc srednia i czas w 3 strefach. malo ale zawsze to cos. w kazdym razie te poprzednie informacje sa nie mniej wazne, bo to w sumie do nich pozniej mozna porownywac sobie wyniki. pulsometr jest tylko dodatkiem.
zrobienie obecnie [w dobie komputerow i internetu] profesjonalnego zrzutu mapy trasy z profilem czy zrzutu warunkow pogodowych danego dnia, oraz napisanie kilka slow w dzienniczku, czy blogu, to chwila. a informacje bezcenne.
po to zeby zobaczyc jak sie jezdzi. jak reaguje organizm na rozne sytuacje, zeby sobie troche lepiej go poznac. a nie po pierwszym zalorzeniu opaski panikowac ze cos jest nie w porzadku.
po kilku tygodniach, kiedy nauczysz sie poslugiwac urzadzeniem, akurat poczytasz troche o treningu z pulsometrem i poznasz reakcje swojego organizmu na roznorakie bodzce, dopiero wtedy bedziesz w stanie przeprowadzic sensowny pomiar [test] tetna maksymalnego [i ew. wyznaczyc strefy]. nastepnie majac jakies tam zapisane infrormacje o poprzednich treningach, oszacowac pewne wartosci przydatne w ukladaniu pozniejszego planu treningowego. [np. hr max, hr na progu, hr min, moc na progu, moc maksymalna, optymalna kadencja na progu, czas intensywnosci tempa, czy ilosc kalorii/h na progu czy w T czy inne parametry ktore warto znac, jak chociazby czas restytucji po 3 minutowym interwale wysilku maksymalnego]. oczywiscie do czesci z tych parametrow potrzebne beda inne urzadzenia lub lepszy pulsometr, ale tez od czegos trzeba zaczac.
tak ze polecam najpierw obserwacje, a potem dopiero jazde wg stref.
obserwacja powinna zawierac mniej wiecej takie informacje jak:
opis sytuacji (sam, w grupie/ile osob, wyscig)
stan pogody (zachmurzenie, opady, temperatura, cisnienie, wiatr - sila i kierunek)
trasa (mapka, km, przewyzszenia, lista stromych podjazdow, nawierzchnia, postoje)
samopoczucie (choroby, dolegliwosci, homor przed i mina po treningu)
zuzycie paliwa (woda, izotoniki, batony, obiady, w tym posilek przed i po treningu)
i dopiero na koncu: kadencja, puls, moc (wartosci srednie, maksymalne, minimalne, czas w strefach)
w PC15 zdaje sie mamy do dyspozycji tylko puls i tylko wartosc srednia i czas w 3 strefach. malo ale zawsze to cos. w kazdym razie te poprzednie informacje sa nie mniej wazne, bo to w sumie do nich pozniej mozna porownywac sobie wyniki. pulsometr jest tylko dodatkiem.
zrobienie obecnie [w dobie komputerow i internetu] profesjonalnego zrzutu mapy trasy z profilem czy zrzutu warunkow pogodowych danego dnia, oraz napisanie kilka slow w dzienniczku, czy blogu, to chwila. a informacje bezcenne.
#99
Posted 10 July 2008 - 12:38
Czytam to i sie zastanawiam czy wy w to wierzycie...? Ustalanie maksymalnego tetna na podstawie rownania?! Przeciez to nie ma sensu..to jest tak indywidualna kwestia, ze wyliczanie czegokolwiek mija sie z celem . Trenowalem LA prawie 4 lata i cos o tym wiem, jak sie chce poznac swoje mozliwosci to proponuje zadzwonic do AWF'u i spytać kiedy sa robione badania wydolnosciowe (kosztuje to 120zl jak sie nie myle) wtedy podpinaja do Ciebie milion roznych kabli i sie biega na biezni zwiekszajac temp co okreslony czas a po badaniach dostaje sie 20stron A4 z dokladnymi wynikami, na podstawie takiego czegos mozna okreslic do jakiego tetna wykonuje sie prace tlenowa a kiedy juz nie, na jakich tetnach powinno sie jezdzic II czy III zakres(?)* i wszystkie inne sprawy zwiazane z trenowaniem, polecam zrobic takie badania jesli ktos na prawde jezdzi juz nie tylko dla wlasnej frajdy ale po cos wiecej...
thorian, jak ktos ma tetno spoczynkowe 71 to tez nie znaczy ze organizm Ci sie nie zregenerowal, tetno spoczynkowe zalezy od wielu czynnikow a przede wszystkim od wytrenowania, jak masz krotki staz treningowy to jest to zupelnie normalne, a niektorzy ludzie po prostu nigdy nie beda mieli tetna spoczynkowego w granicach 50 bo taki maja organizm (np ja).
*nie wiem czy w kolarstwie tez mowi sie zakres?
thorian, jak ktos ma tetno spoczynkowe 71 to tez nie znaczy ze organizm Ci sie nie zregenerowal, tetno spoczynkowe zalezy od wielu czynnikow a przede wszystkim od wytrenowania, jak masz krotki staz treningowy to jest to zupelnie normalne, a niektorzy ludzie po prostu nigdy nie beda mieli tetna spoczynkowego w granicach 50 bo taki maja organizm (np ja).
*nie wiem czy w kolarstwie tez mowi sie zakres?
#100
Posted 10 July 2008 - 15:10
Fakt moja przygoda z szosą jest dość krótka i może dlatego tak jest. Zobaczymy jak to bedzie powiedzmy za rok. Planuje iść za jakiś czas do mojej mamy do pracy bo u niej w szpitalu mają jakieś urządzenie do tego typu badań. Może przy odrobinie szczęścia uda się je zrobić. Dziękuje wszytskim za pomoc i wyjaśnienie kilku kwestii.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!