2252 odpowiedzi w tym temacie

[dastin4]

Dystans 62,4 km
Czas: 2:00:08
Srednia: 31,1 km/h
max: 58 km/h

[Raleigh]

Dziś gościnnie zwiedzałem rejony Puszczy Kampinoskiej od strony Leszna. Fajny asfalt, piękne widoki.

Dane wg licznika:
dystans: 74,7 km
czas: 2:30
średnia: 29,9 km/h (w zeszłą niedzielę na trochę dłuższym dystansie była taka sama...)

Wg endomondo:
max: 50,7 km/h
wysokość: 62 m /128 m
przewyższenia: 132 m / 134 m

W drodze powrotnej zagadnąłem kolegę z grupy Żoliber - przy okazji pozdrawiam! Chyba warto już skonfrontować się z grupą, bo jazda solo staje się już nużąca. Zauważyłem, że od pewnego czasu z satysfakcją spotykam kolegów po drodze, żeby podciągnąć za nimi albo dać zmianę. Niestety większość zawsze jedzie z naprzeciwka… :-)

[MarekB]

Dzisiaj planowałem 70-80 km, ale skończyło się na 50 Nie mogłem się jakoś zmusić, żeby wstać o 6 rano (w końcu wstałem o 7), a czas miałem tylko do ok. 9 rano. No cóż, atak na rekord przenoszę na przyszły weekend.

Dystans: 52,7 km
Czas:1:57.13
Śr. prędkość: 27 km/h
Śr. tętno: 69% (chyba jeszcze trochę spałem
Śr. kadencja: 81 (w końcu dobrze mi się kręciło)
Link do trasy:
http://www.endomondo...rkouts/66102238

[szamanviking]

objazd 90% trasy Petli Beskidzkiej Giga,187km,poprzednie kropione i koncertowe dni dały sie jednak mocno odczuć,mocy specjalnie nie było,ale w domu usiadlem jakoś nieprzesadnie ujechany. średnia 63km/h z hakiem z góry z Salmopolu oczywiście :mrgreen:

[mess]

rower: MTB
czas: 5:46:17
dystans: 146,58km
średnia pr: 25,39km/h
średni puls: 134ud/min (76%)
max puls: 164ud/min (93%)

[astronom]

214 km i 2080 m w pionie, z czego 1800 to "rasowe" podjazdy. 2 x stuknęło nachylenie 12%, 8-10% na porządku dziennym...
Średnie tętno 136, średnia prędkość 25.1 km/h, większość jazdy w strefie drugiej.

Wspaniałe asfalty i podjazdy między Limanową a Mszaną Dolną. Ale tym razem nie piszę o tych widzianych z drogi głównej (nr. 28), zatłoczonej, zasmrodzonej, z dziurami i koleinami, a o tych na południe od tej drogi. Google Maps ma nieciągłość jednej z dróg (przełęcz Marszałka Rydza-Śmigłego), więc tu część pierwsza trasy, a tu część druga.
A tak w ogóle, to najbardziej z tej trasy zapamiętam uśmiechy od mijanych młodych sądeczanek ;-)

... poprzednie kropione i koncertowe dni dały sie jednak mocno odczuć,mocy specjalnie nie było,ale w domu usiadlem jakoś nieprzesadnie ujechany...

No właśnie, miałem dziś tak samo: wczoraj bracia oblewali kabrioleta jakiego złożyli przez zimę i wiosnę i ... dziś też moc nie była ze mną.

[jblih]

U mnie jak zwykle niedzielny "salmopol" i okolice, ale mam pytanie bo wracając porwałem się na wjazd na Orle Gniazdo ale od strony Biłej. Czy może ktoś mierzył nachylenia od tamtej strony (Michał "robił nachylenia" ale od strony Szczyrku), bo czasami to przednie koło aż mi podrywało na podjeździe. Ogólnie dało w kość oj dało

[jano_3]

Dziś miałem nie jeździć, ale wczoraj nakręcał jeden mój kolega z "ostrym kołem", żebyśmy coś pojeździli, dorzucając przy tym, że przerzutki są dla frajerów itp . Spotkaliśmy się o 18 usłyszałem parę epitetów o stroju i hełmie i ruszyliśmy. Ja chciałem pojechać rozgrzewkę, kolega od razu do przodu, pomyślałem jak tak to tak, wybiłem ostro do przodu odsadziłem go na jakieś 500m i tak jechaliśmy, na każdym skręcie musiałem czekać, żeby wiedział gdzie jechać. Na dłuższej prostej straciłem go z oczu (ok. dwunasty kilometr), dzwonię stwierdził, że odbił na kebaba i jedzie inną trasą i że on pierwszy raz w tym sezonie na rowerze jest . Ja pojechałem dalej swoje, ale wybiłem się z tempa i pojechałem krótko, dość mocno ćwicząc sprinty. Straciłem dzień treningu. Pozdrawiam jeśli czyta .

TRIP DIST 52,29km
TRIP TIME 1:37:11
AVG SPEED 32,28km/h
MAX SPEED 47,02km/h

[Alex2310]

U mnie znowu ćwiczenie góry;) Metry sześcienne lecą, już się nie mogę doczekać wejścia na rower;))

[kr1s1983]

ostatnie 3dni to jakies 300km i prawie 3km w pionie.Wszystko w wiekszej lub mniejszej grupie.Pogoda dopisywala.
Astronom to chyba najladniejsze tereny w okolicy,przelecz Rydza jest dopiero od jakiegos czasu przejezdna w obie strony i nie ma tego na mapach.Pojedz kiedys na Ostra od limanowej w strone Kamienicy

[LoveBeer]

~1700m up @ 95km @ 27avs, przy tym wietrze bylo bardzo ciezko, oj ciezko. widac ze pogoda przestraszyla ludzi bo nie spotkalem chocby jednaego kolarza

ps: pierwszy raz zjezdzalem nowym asfaltem (nowa droga w zasadzie) z łapszanki do ostrunii, hehe, wypas droga, tylko cala jakas taka w trawersie, jak sie hamuje na czyms takim to mozna sie zdziwic jak rower momentalnie zaczyna sciagac ;p potem podjazd z ostrunii na przelecz zdziarska, oj jak tam jest ladnie, widokowo ta droga po prostu miazdzy (nawet od poludnia tatr ciezko znalezc az tak 'alpejska' droge)

[BartekO]

widac ze pogoda przestraszyla ludzi bo nie spotkalem chocby jednaego kolarza

e tam nie przestraszyla ;D ja dzisiaj zaliczylem Zab, Gliczarow, Glodowke 2x (z ronda z Bukowiny) i Doline Koscieliska. Wialo strasznie, fakt. 87 km, avs:26 1430 up
LoveBeer, masz moze jakaś mapke tej dzisiejszej trasy która jechałes, bo jestem jeszcze w górach 2 dni i przejechalbym ją z ciekawości.

[LoveBeer]

http://www.endomondo...rkouts/66724850

http://www.endomondo...profile/1085389 - poprzegladaj sobie, bo tu jest duzo tras z podhala

[Alex2310]

Kolejny porąbany dzień) Metry uciekają.

[bezdred]

Właśnie wróciłem z okolic Karpacza i trochę pojeździłem w końcu po górach :mrgreen:
Jeździłem w okolicach Karpacza i jednak podjazdy to jest to :mrgreen:
Zaliczyłem Karkonoską przez Przesiekę bez zatrzymywania się czy pochodzenia co uważam za sukces bo myślałem, że jestem w gorszej formie a przynajmniej tak się czułem no i nawierzchnia chyba coraz gorsza się tam robi. Zrobiłem też m.in. Przełęcz Okraj (chyba najfajniejszy podjazd tamtych okolic), znalazłem przypadkiem dosyć fajny podjazd z Sosnówki w stronę Borowic i fajny podjazd z Piechowic do Michałowic z mini tunelem skalnym po drodze. Poza tym się tam pokręciłem po Karpaczach, Szklarskich itp i bardzo dużo kolarzy spotykałem co akurat miło zaskoczyło :mrgreen:
Może ktoś napisać czy te rejony i podjazdy bardzo różnią się od tych na Pętli Beskidzkiej bo cały czas myślę nad tym?

[Yarasq]

Żona to cudowny wynalazek.

Wczoraj wyruszyłem z domu z zamiarem około 3 godzinnego treningu a zona poszła na kawe do sąsiadki. Po godzinie jazdy (a fajnie szło) żona dzwoni i pyta kiedy będę w domu bo zapominała kluczy do domu :evil:. moja mina - bezcenna. Wróciłem do domu a potem dokończyłem trening.

101,34km
3:18:17
AVSpeed 30,66km/h
Mas speed 45,26km/h
trip climb 384m
AV pulse 145(77%)
Max pulse173(91%)

[ddm]

Czy jeździłeś ostatnio z N. Sącza na Gródek i Zakliczyn? Czy ta droga nadaje się w końcu pod szosówkę czy nadal łata na łacie?

jechalem tamtedy poczatkiem czerwca, nic nowego czyli masakra

Dzięki !!! Czyli nadal w ofercie pozostają drogi na Jurków i przez Korzenną.

Astronom jak jedziesz od NS na Korzenną to polecam taki objazd
http://www.bikemap.n...type=ts_terrain

Na początek łagodny podjazd na Kurów, zjazd do Gródka a później solidny podjazd na Miłkową.

[astronom]

Na początek łagodny podjazd na Kurów, zjazd do Gródka a później solidny podjazd na Miłkową.

Dzięki. Odcinek wzdłuż jeziora jeździłem już x-razy i na razie czekam na lepszy asfalt. No ale ten podjazd na Miłkową koniecznie muszę zaliczyć ! Tym bardziej, że to rejon prawie zupełnie dla mnie nieznany.
Dziś spokojne 65 km, =20.9 km/h,

---

=126, większość w strefie pierwszej. W porywach na podjazdach włączała się strefa trzecia. A tych podjazdów nazbierało się sporo, bo 1312 m (z czego jakieś 1100 m konkretnych). Warto odbijać w wąskie wiejskie asfalty. Nie dość, że asfalty świeżo wylane, to ruch zerowy. Krystaliczne powietrze zapewniło nieziemskie widoki: od Babiej Góry do Bieszczad z Tatrami na czele.

[szamanviking]

ponownie IC Katowice,finiszy kilka mocnych i zaciągów ;-)