Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mój Dzisiejszy Trening - ARCHIWUM 10/02/2012-1/12/2012


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
2252 odpowiedzi w tym temacie

#1581 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 20 sierpień 2012 - 14:22

W sobotę zaliczyłem kryterium w Czechach zdobyłem ok 15pkt i udało się wskoczyć na pudło, nawet jakaś symboliczna kasa wpadła. W niedziele też w Czechach ciężki wyścig po górkach. Najpierw 4 w miarę płaskie rundy po 10km potem 3 górskie po 13,5 km z dwoma podjazdami i 400m przewyższenia na rundzie. Coś na początku próbowałem uciekać, ale nic nie pojechało, ciężko odjechać jak średnia jest 44km/h. Po pierwszej górskiej rundzie z 70 ludzi zostało nas max 25. Na drugim podjeździe drugiej rundy odjechało nas 7os. niestety nie dałem rady i na sztywnej końcówce strzeliłem :-/ . Zostałem sam, także musiałem poczekać na drugą grupę bo do mety było ponad 20km. Szybko zebraliśmy się w 6 osób i mieliśmy niecałą minutę straty do czołówki, ale cóż pojechali najmocniejsi, także pozostało walczyć o dalsze miejsca. Skończyłem 10, 3 min do zwycięzcy. Szkoda że nie utrzymałem koła bo byłby super wynik. W sumie na 90km wyszło ok 1500m przewyższenia, śr prędkość 38,3km/h. Ściganie było naprawdę na wysokim poziomie. Niestety kolejny raz mogę powiedzieć że nasze amatorski wyścigi nijak się mają do ścigania w Czechach. Tam się jedzie prawie jak w zawodowym peletonie. W najbliższą sobotę rewanż na kolejnej górskiej trasie.

http://sk-zafar-fren...i/#P1380250.jpg tu odjeżdżam zawodnikowi Katiuszy ;-)

#1582 Piotr92

Piotr92
  • Użytkownik
  • 765 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 20 sierpień 2012 - 17:17

DST:125km
TM:04:24:00
AVG:28,41km/h
MAX:61,34km/h
AVG HR:143(72%)
MAX HR:171(86%)
KCAL:3666

#1583 iotr

iotr
  • Użytkownik
  • 175 postów
  • SkądSzymiszów

Napisano 20 sierpień 2012 - 19:53

Dystans: 45.09 km
Czas trwania: 1g:37m:11s
Średnia prędkość: 27.8 km/h
Max prędkość: 57.6 km/h (znów PB :mrgreen: )
Wysokość: 231 m / 348 m
Przewyższenie: 141 m
Temperatura: >30

u14939y2012v4.gifu14939y2013v3.gifu14939y2014v4.gif


#1584 Koroliow

Koroliow
  • Użytkownik
  • 384 postów
  • SkądKaszuby

Napisano 20 sierpień 2012 - 20:02

W sumie na 90km wyszło ok 1500m przewyższenia, śr prędkość 38,3km/h

To wy chyba lepsi od zawodowców :shock:

#1585 karmelek

karmelek
  • Użytkownik
  • 46 postów
  • SkądBochnia/Kraków

Napisano 20 sierpień 2012 - 20:21

Dystans 55.83 km
Czas trwania 2g:19m:50s
Średnia prędkość 24.0 km/h
Przewyższenie 217 m ↑ / 243 m ↓

Spokojnie, trochę szukania trasy, ale cieszy że widać różnice : )

#1586 kudlaty_00

kudlaty_00
  • Użytkownik
  • 329 postów

Napisano 20 sierpień 2012 - 21:59

dst: 41km
time: 1h20min

#1587 Mediana

Mediana
  • Użytkownik
  • 419 postów
  • SkądLublin

Napisano 20 sierpień 2012 - 22:55

Upał nieźle mieszał w tlenie.
Trening na MTB.

DST 41 km
Tm 1h 19 min
AVG 31,14 km/h
PLS 159 (82%) max 185 (94%).

Pozdr.
R...

Merida Scultura Disc 6000 - Black  Power :)


#1588 Maitre

Maitre
  • Użytkownik
  • 483 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 21 sierpień 2012 - 08:07

(...) W sumie na 90km wyszło ok 1500m przewyższenia, śr prędkość 38,3km/h. Ściganie było naprawdę na wysokim poziomie. Niestety kolejny raz mogę powiedzieć że nasze amatorski wyścigi nijak się mają do ścigania w Czechach. Tam się jedzie prawie jak w zawodowym peletonie. (...)

Nic dziwnego, jeżeli w Polsce trudno jest zorganizować wyścig ze startu wspólnego, a na tzw. maratonach królują długie dystanse, gdzie jest więcej walki o dojechanie do mety niż ścigania.
P.S. Gratulacje za pudło.

#1589 Gosc_Grzegoez30_*

Gosc_Grzegoez30_*
  • Gość

Napisano 21 sierpień 2012 - 11:25

Moj wczorajszy trening.:)

Dst: 165km
Time: 6:45:23
Avs: 25.03 km/h
Max: 50km/h
Avg: 145
Max:184
Kcal: 3785
Health-Z: 21% (1:24:13)
Fitness-Z: 43% (2:55:28)
Power-Z: 34% (2:18:50)

#1590 czmiel

czmiel
  • Użytkownik
  • 471 postów
  • SkądWlkp

Napisano 21 sierpień 2012 - 12:39

A mój dzisiejszy trening został przerwany na 3 km. Użadliło mnie coś w czerep (wleciało w otwór wentylacyjny). Stwierdziłem, że nie ma co ryzykować. Czort jeden wie co to było, ale opuchlizna jest.
Wieczorem jednak jakąś przejażdżkę zrobię.

#1591 ioannahh

ioannahh
  • Użytkownik
  • 104 postów
  • Skądwawa

Napisano 21 sierpień 2012 - 14:02

od tygodnia szusuję-szosuję na Kaszubach. tereny są tutaj niesamowite - jest pięknie. niestety 'tutejsi' jeżdżą fatalnie i przejazdy po ruchliwych drogach zamieniają się w walkę o przetrwanie (i zabawę 'czy gdy ten tir za nami będzie nas wyprzedzał na zakręcie na podwójnej ciągłej coś wyjedzie zza zakrętu?'). wiatry hulają tutaj godne, czasami swobodnie miota mną po jezdni. poza tym jest cudownie - ciągle podjazdy i zjazdy, rzadko jedzie się po prostej drodze.
od początku przygody z Giantem jeździłam na nim codziennie poranne 55 km - relaksujący przejazd po ulubionej pętli. tutaj taki dystans jest odczuwalny jako mniej wiecej dwa razy dłuższy :lol: byc może to też kwestia tego, że jeździmy po nieznanych nam drogach, a przeciskanie się między ciężarówkami umęcza psychicznie, ale wicher&ukształtowanie terenu też robią swoje ;)
strasznie żałuję, że nie zmieścił nam się do samochodu mój poczciwy górski Spec. rok temu jeździliśmy dużo po lasach i to było coś pięknego. no ale cóż zrobić, albo rybki albo akwarium ;)

kilometraż jest lichy w porównaniu do warszawskiego, ale nie przeliczałabym tego w skali 1:1
do każdej wycieczki można doliczyć +3 km - zjezdzam i wjezdzam do Grzybna na górskim KTMie mojego Wojtka. a On, niczym mój wóz serwisowy, jedzie za mną z Giantem w bagażniku ;) niestety nie miałabym szans poradzić sobie z tutejszym wąwozem. no i szkoda roweru na mordowanie go w piachu, na dziurawych płytach i na ziemi.

a więc:
12.08 - 'pętla żukowska' - 32 km, srednia 28.7 km/h
13.08 - ta sama pętla rano i po południu: rano średnia 27.9 km/h, po południu 28.5 km/h
14.08 - 51 km, srednia 27.2 km/h
15.08 - 76 km, srednia 27.3 km/h
16.08 - pętla żukowska, średnia 27.7 km/h
17.08 - jw, średnia 26.7 km/h
18.08 - 68 km, srednia 26 km/h
19.08 - 56 km, srednia 27 km/h
21.08 - 44 km, srednia 28.3 km/h

jesli wszystko pojdzie po naszej mysli, jeszcze piec dni jezdzenia przed nami :)

#1592 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 21 sierpień 2012 - 20:22

Odbiłem od szosy. Z kolega polecialem na goralu: lasek bielanski, lasek mlocinski, puszcza kampinoska. Bylo ostro pulsometr czesto dzwonil (zwlaszcza na stromych podjazdach) :) . Sporo podjazdow, korzeni, piachu, pieknych widokow, kamieni, pienkow czyli puszcza. Goraco, temperatura dopiero o 19 przestala dawawac sie we znaki,

TRIP DIST 63,86km
TRIP TIME 3:04:44

c 3000
hi 196

#1593 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 postów
  • Skądz podium

Napisano 21 sierpień 2012 - 20:40

od tygodnia szusuję-szosuję na Kaszubach)


ja tez, ale omijam wszelkie drogi z duzym ruchem, malych jest tu wsyatrczajaco duzo ;)
dzis jezdzilem kilka razy podjazd (hehe, podjazd, ponad setka w pionie :)) kaszubskie oko w towarzystwie kolarza z gdynii, jutro jak sie pogoda nie schrzani pewno bedzie ripit ale juz docelowo pojade tam bez dodatkowego krecenia i mocniej popodjezdzam ;)

700 up @ 87 km @ 31 avs (z potwornym wmordewindem)

#1594 iotr

iotr
  • Użytkownik
  • 175 postów
  • SkądSzymiszów

Napisano 21 sierpień 2012 - 20:40

Dystans: 45.27 km
Czas trwania: 1g:36m:15s
Średnia prędkość: 28.2 km/h
Max prędkość: 50.7 km/h

u14939y2012v4.gifu14939y2013v3.gifu14939y2014v4.gif


#1595 przemonr1

przemonr1
  • Użytkownik
  • 419 postów
  • SkądKobiernice

Napisano 21 sierpień 2012 - 22:28

(...) W sumie na 90km wyszło ok 1500m przewyższenia, śr prędkość 38,3km/h. Ściganie było naprawdę na wysokim poziomie. Niestety kolejny raz mogę powiedzieć że nasze amatorski wyścigi nijak się mają do ścigania w Czechach. Tam się jedzie prawie jak w zawodowym peletonie. (...)

Nic dziwnego, jeżeli w Polsce trudno jest zorganizować wyścig ze startu wspólnego, a na tzw. maratonach królują długie dystanse, gdzie jest więcej walki o dojechanie do mety niż ścigania.
P.S. Gratulacje za pudło.

Ja czegoś nie rozumiem. Amatorskie ściganie jest chyba generalnie dla amatorów, czyli jak najbardziej mogą w nim startować ludzie traktujący kolarstwo jako hobby i "walczący o dojechanie do mety", a nie tylko ci walczący o super wynik. Gratulacje mariusz k - podziwiam(naprawdę), ale to trucie o poziomie amatorskiego kolarstwa w Czechach robi się już nudne. Już wszyscy wiemy że tak jest, ale co w związku z tym? Może startuj w wyścigach World touru tam poziom ścigania się jest jeszcze wyższy niż w Czechach (chociaż mogę się mylić) ;-)

Żeby nie było off topu to w niedziele: 391km w poziomie, 4,5km w pionie i amatorska średnia 28,4km/h. Poniedziałek i wtorek w sumie z 50km na więcej nie chce się zgodzić mój zad :mrgreen:

#1596 przemonr1

przemonr1
  • Użytkownik
  • 419 postów
  • SkądKobiernice

Napisano 21 sierpień 2012 - 23:23

Przełęcz Przysłop (ta koło Zawoi), Krowiarki, Gubałówka, górki za Zakopanem, Strbske Pleso, Huty, Korbielów i jeszcze parę mniejszych hopek.

#1597 Maitre

Maitre
  • Użytkownik
  • 483 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 22 sierpień 2012 - 08:02

(...) Ja czegoś nie rozumiem. Amatorskie ściganie jest chyba generalnie dla amatorów, czyli jak najbardziej mogą w nim startować ludzie traktujący kolarstwo jako hobby i "walczący o dojechanie do mety", a nie tylko ci walczący o super wynik. Gratulacje mariusz k - podziwiam(naprawdę), ale to trucie o poziomie amatorskiego kolarstwa w Czechach robi się już nudne. Już wszyscy wiemy że tak jest, ale co w związku z tym? Może startuj w wyścigach World touru tam poziom ścigania się jest jeszcze wyższy niż w Czechach (chociaż mogę się mylić) ;-) (...)

Już tłumaczę. Chodzi mi o to, że panuje przeświadczenie, że trzeba jechać długi dystans, bo "krótki jest dla mięczaków", "nie po to jechałem przez całą Polskę, żeby jechać krótki dystans", itp. Ale żeby jechać w dobrym tempie na długim dystansie trzeba być naprawdę mocnym. Oczywiście, można jechać, żeby walczyć o dojechanie do mety. Ale nie po to organizuje się wyścig, żeby jechać później samemu przez 100 km. O to, żeby ukończyć zawody chodzi w innych imprezach, typu Bałtyk-Bieszczady, Gliwicki Maraton.
Poza tym np. dla mnie kolarstwo to właśnie, jak napisałeś, hobby, a pomimo tego staram się dojechać w jak najlepszym tempie i zająć jak najlepsze miejsce (dlatego wybieram dystanse na moje siły). Co do poziomu w Czechach, to jest on wysoki, ale nie dlatego, że Czesi mają lepszych kolarzy, a dlatego, że tych dobrych kolarzy jest więcej niż u nas. Nota bene ja byłem na jednym wyścigu w Czechach (Beskyd Tour) i o dziwo miałem lepszy wynik niż w Polsce (może dlatego, że wybrałem krótki dystans - 80 km).

I też, żeby nie było OT, to w niedzielę zaliczyłem 96 km przez Przegibek, Żar i okoliczne hopki (łącznie około 1600 m przewyższenia).

#1598 Gosc_szymas_*

Gosc_szymas_*
  • Gość

Napisano 22 sierpień 2012 - 10:50

w temacie wyścigów w Czechach jest bardzo dobrze rozwiazana sprawa amatorów pomiędzy 20 a 30 lat i rozróźnienia ich od zawodników u-23. Ale może Mariusz opowie o tym. Mirek Dyka swego czasu na preclu dokładnie to tłumaczył
Tompoz

#1599 ioannahh

ioannahh
  • Użytkownik
  • 104 postów
  • Skądwawa

Napisano 22 sierpień 2012 - 13:09

od tygodnia szusuję-szosuję na Kaszubach)


ja tez, ale omijam wszelkie drogi z duzym ruchem, malych jest tu wsyatrczajaco duzo ;)


poprosze o szczegoly! ;)

ja dzisiaj nie pchałam się pod tiry i jeździłam samotną 'wtęiwewtęjazdę'. SUPER!!! niby zaledwie 60 km, ale to zdecydowanie nie to samo co taki dystans w Warszawie.
no i ten wicher :shock:
http://www.sports-tr...o6cjadvrqkojgk3 :)
troche smiechowo, bo nie chcialam wyjezdzac na glowna trase, wiec zjezdzalam grzecznie do drogi nr 211, zsiadalam z roweru, brałam łyk z bidonu, odwracałam się, wpinałam i dawaj pod górę :lol: i to samo w Kobysewie. stąd też ta licha prędkość, Garmin chyba nie do końca ogarniał i autopauza przy 5 km/h nie za każdym razem mu się włączyła. a że urwałam sobie garminową sprzączkę, muszę go trzymać w torebce pod siodełkiem... ;)

#1600 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 22 sierpień 2012 - 13:13

Ale dzisiaj piźźźźźźźźźździ :D

Dystans: 29,6 km
Czas: 1:05.25
Śr. prędkość: 27,3 km/h
Śr. puls: 69% (baaardzo spokojnie)
Śr. kadencja: 84
Kalorie: 925
Link do trasy: http://www.endomondo...rkouts/84303938