88 odpowiedzi w tym temacie

[Virenque]

Nie bardzo widzę sens obowiązkowego OC, skoro większość tego typu ubezpieczeń (np. bezpieczny rowerzysta w PZU) nie wypłaca odszkodowania jeśli uczestniczyło się w zawodach lub rajdach...
pzdr

[spros]

organizatorzy wykupuja polisy nnw, oc przydaje sie w przypadku kraks. z tego co wiem sa ubezpieczenia oc ktore obsluguja zawody, np. uniqa - bez reklamy, po prostu takie cos znalazlem sprzed 2 lat:

zakres ubezpieczenia: zgodnie z OWU z rozszerzeniem o szkody powstałe podczas
amatorskiego uprawiania kolarstwa górskiego i szosowego,
udział w amatorskich i profesjonalnych zawodach w wyczynowym kolarstwie*
*suma ubezpieczenia: 5 000 PLN / ubezpieczonego
składka: 25 PLN / ubezpieczonego
okres ubezpieczenia: 12 m-cy

co wiecej, takie ubezpieczenie moglby rzeczywiscie zrobic organizator RM wylacznie na cykl. moze dalo by sie cos znaczniej utargowac przy takich warunkach i ilosci uczestnikow, oczywiscie uczestnicy rejestujac sie, pokrywali by koszty oc/nnw cyklu.

w zasadzie brak odpowiedzialnosci uczestnikow za szkody powoduje ze nie uczestnicze w takich wyscigach, nie stac mnie na kupowanie nowego roweru.

[bicicleta]

Być może OC wspomnianego Bezpiecznego rowerzysty nie obejmuje udziału w zawodach typu RM. OWU mówią o wyłączeniu ochrony w przypadku "rajdów i wyścigów o charakterze wyczynowym" Co to jest wyczyn i czy RM to wyczyn? Jeśli OC nie obejmuje takich zawodów no to trudno. Warto poszukać, może są też inne produkty ubezpieczeniowe, choć rynek jak wiem nie jest bardzo rozwinięty.
Moje doświadczenia wynikają z cywilnego wypadku, ale przypuszczam, że są osoby, które mają doświadczenia z RM i mogą rozwiać wątpliwości.

[gres]

spros z tego co pamiętam to w ubiegłym sezonie nie udało się dogadać z uniqą ani z żadną inną ubezpieczalnią :-P

[spros]

owszem, bo nie mial kto :-)

[gres]

z tego co pamiętam to saint gadał z ubezpieczalniami , ja byłem w compensie i pisałem chyba właśnie do uniqi :?: Mogę źle pamiętać

[spros]

ja tez. faktem jest ze oc by sie przydalo.

[bezdred]

organizatorzy wykupuja polisy nnw, oc przydaje sie w przypadku kraks. z tego co wiem sa ubezpieczenia oc ktore obsluguja zawody, np. uniqa - bez reklamy, po prostu takie cos znalazlem sprzed 2 lat:

zakres ubezpieczenia: zgodnie z OWU z rozszerzeniem o szkody powstałe podczas
amatorskiego uprawiania kolarstwa górskiego i szosowego,
udział w amatorskich i profesjonalnych zawodach w wyczynowym kolarstwie*
*suma ubezpieczenia: 5 000 PLN / ubezpieczonego
składka: 25 PLN / ubezpieczonego
okres ubezpieczenia: 12 m-cy

co wiecej, takie ubezpieczenie moglby rzeczywiscie zrobic organizator RM wylacznie na cykl. moze dalo by sie cos znaczniej utargowac przy takich warunkach i ilosci uczestnikow, oczywiscie uczestnicy rejestujac sie, pokrywali by koszty oc/nnw cyklu.

w zasadzie brak odpowiedzialnosci uczestnikow za szkody powoduje ze nie uczestnicze w takich wyscigach, nie stac mnie na kupowanie nowego roweru.

Właśnie wracam z agencji PZU gdzie mam wykupionego "bezpiecznego rowerzystę" od kilku lat (reklama reklamą ale w multiagencjach wzruszają ramionami na słowa "rower +oc"więc podaje konkretnie). Jest możliwość OC dla sportowców itp http://www.pzu.pl/pr...acji-sportowych Wg tego co się dowiedziałem to składka za cały rok samego OC wynosi 100zł na kwotę 20tyś. Co do bezpiecznego rowerzysty nie mieli (a kto pwonien mieć?) pewności czy obejmuje amatorskie imprezy bo piszą tam o ludziach w klubach i zrzeszonych...a nie każdy tu jest...ale mniejsza o to. Jak coś to zachęcam do spojrzenia na OWU podanej przeze mnie oferty bo cenowo jest nieduża kwota jak na rok...a może ktoś bardziej znający się na ubezpieczeniach odnajdzie jakieś kruczki i szpaczki :mrgreen: Sprawa jest o tyle ciekawa dla mnie, że sam mam zamiar startować w tym roku w jakimś RM i czymś jeszcze pozdr!

[piatekan]

Może jednak nam Bezpieczny Rowerzysta wystarczy ?

[bicicleta]

Co do bezpiecznego rowerzysty nie mieli (a kto pwonien mieć?) pewności czy obejmuje amatorskie imprezy

Nie ma pewności czy OC bezpiecznego rowerzysty obejmuje amatorskie zawody kolarskie.
9 lutego zapytałem o to poprzez stronę PZU, nie ma odpowiedzi. Albo to zignorowali albo się zastanawiają.
Warto to wyjaśnić.

[bezdred]

Z tego co mi powiedzieli w siedzibie PZU w moim mieście wynikało, że "raczej" nie. Śmieszna albo tragiczna sprawa bo zapisy w OWU bezpiecznego rowerzysty są na tyle ogólne, że możliwa jest każda interpretacja. Podejrzewam, że w razie czego trzeba by korzystać z prawników za własną kasę aby to prostować w razie potrzeby czego nikomu i sobie nie życzę. Z drugiej strony 100 zł na rok nie jest wg mnie mimo wszystko tak dotkliwe chociaż fajnie by to wyjaśnić.

[wiki]

Polisa SPORT obejmuje zawody kolarskie. Polisa BEZPIECZNY ROWERZYSTA nie. Maraton/wyścig masters/rajd rowerowy...mamy do czynienia z "rywalizacją" (w mniejszym lub większym stopniu) i obowiązkowo musi być polisa typu SPORT (o ile chcemy czuć się bezpiecznie). Ta druga na RM nie wystarcza (więcej: jakbyś my jechali bez polisy).
Cały zeszły rok prześcigałem się w mastersach i zanim na dobre rozpoczął się sezon 2011 to spędziłem mnóstwo czasu na czytaniu co z czym się je (czyli jaka polisa w jakim celu). Babeczka w PZU byłe na tyle miła, że bardzo dokładnie mnie oświeciła co potrzebuję.

[bicicleta]

Mają w PZU jakieś dobre techniki operacyjne, pewnie jakiś agent prowadzi stałą obserwacje Forum ;-) bo właśnie dostałem odpowiedź, z której wynika, że Bezpieczny Rowerzysta w zakresie OC ale i NNW nie obejmuje szkód w związku z uczestnictwem w wyścigach sportowych. Tak więc BR nie chroni na RM, tak jak napisał wicklowman. Polecają natomiast ubezpieczenie OC sportowców i przy okazji ubezpieczenie NNW PZU Sport.
W tym ubezpieczeniu OC umowa ubezpieczenia zawierana jest ze sportowcem, który jest zdefiniowany m.in. jako osoba fizyczna uprawiająca sport amatorsko.
Przedmiotem ubezpieczenia jest odpowiedzialność cywilna wobec osób trzecich za szkody będące następstwem czynu niedozwolonego w związku z prowadzoną aktywnością sportową.
Nie mam informacji o składkach

[bezdred]

Widocznie przeglądali forum w związku z zainteresowaniem tematem wśród klientów ;-) Na ich stronie są Ogólne Warunki Ubezpieczenia. O składkach jak pisałem mi w siedzibie to OC na rok od 100 zł za 20tyś wycenili i do tego też polecali to NNW, które można wykupić na dany dzień i tam składka się zaczynała od 5 zł za dzień jakby ktoś potrzebował na konkretny dzień...bo sporo osób w tym ja na reszte dni ma bezpiecznego rowerzystę.

[bicicleta]

No to pospołu sprawę udało się chyba trochę przybliżyć Koleżeństwu, no w każdym razie nie można mówić, że temat zupełnie nie jest znany. Warto poważnie rozważyć takie czy inne ubezpieczenie, bo to pewnie mniej więcej tyle kosztuje ile dwa koszyki na bidony, czy 1 oponka a może w razie pecha zaoszczędzić dużo więcej.

[erico329]

Przedmiotem ubezpieczenia casco jest sam rower wraz z wyposażeniem zamontowanym w sposób trwały. Maksymalna suma ubezpieczenia casco wynosi 5.000 zł.<- w BR
5 tys za zniszczony caly rower to troche malo , chyba nie mozna ubezpieczyc samego rowerka na taka sume na jaka zostal rower wyceniony ?To tyczy sie tylko tego ze np rower ulegl zniszczeniu podczas wypadku ?czy np gdyby go ktos ukradł to tez sie wlicza w to casco, i wyplacaja odszkodowanie ? Sa jakies firmy ubezpieczeniowe oprocz pzu gdzie jest wiekszy limit niz 5 tys ? bo chyba pzu na wiecej nie ubezpiecza? , a i czy w pzu np mozna ubezpieczyc sam rower tzn ze samo casco bez ubezpieczania rowerzysty (br)?

[bicicleta]

Składka casco najwięcej kosztuje w ubezpieczeniu.
Np. 5 mies. ubezpieczenie BR w ub. roku dla sum ubezpieczenia:
NNW 5 TPLN, OC 10TPLN, AC 5TPLN składki wyniosły odpowiednio 9PLN, 6PLN i 300PLN

[woody]

kupujcie ta polise bezpieczny rowerzysta bo nigdy nic nie wiadomo.A na maratonach macie zagwarantowane NW przez organizatora. Problem w tym że wtedy nie ma OC więc wrazie dzwona z naszej winy może być problem.

[outoftimeman]

Ja mam bezpiecznego rowerzystę w PZU więc pokuszę się o parę słów podsumowania.

Moim zdaniem warto, ten kto się ściga nie robi tego codziennie, za to trenuje w ruchu ulicznym więc chwila nieuwagi, urwiemy lusterko w mercedesie i trzeba sprzedać rower, żeby zapłacić za naprawę :-P

Na zawody sportowe OC i NNW powinien zapewnić organizator, przynajmniej tak ja to widzę. Jeśli jest inaczej to jestem ogromnie zaskoczony. Wydaje mi się naturalną rzeczą, że ktoś płaci wpisowe i ma w nim zapewnione OC i NNW. Poza tym chyba organizacja zawodów wymaga posiadania OC.

NNW na rower nie warto brać jeśli jego suma jest mniejsza niż 50 tyś. W przypadku NNW otrzymamy procent z sumy ubezpieczenia równy procentowemu uszczerbkowi na zdrowiu. Zwykle suma NNW to 5 tyś, złamanie ręki, czy mostka to 1-2%, czyli 50-100 zł.

AC na rower w PZU to porażka, przede wszystkim chroni tylko w przypadku kradzieży z rozbojem, PZU nie wypłaci odszkodowania za rower skradziony z pod sklepu czy z piwnicy. Suma do 5 tyś to jakiś żart, przecież wielu z nas ma dużo droższe rowery.

Ja z całego pakietu mam tylko OC.

Innym ciekawym ubezpieczeniem, które warto rozważyć jest ubezpieczenie podróżne. Zwykle jest tam OC+NNW+ jakiś rodzaj ASSISTANCE z pomocą medyczną. Jeśli ktoś wybiera się na jakieś wojaże to warto rozejrzeć się na rynku.