--> domowe przepisy na dobry izotonik <--
Started By
bykar
, 14 lip 2008 11:42
93 odpowiedzi w tym temacie
#51
Napisano 09 sierpień 2008 - 14:44
Ja tak myślę że jak wsuwać izotoniki i chemikalia to je najlepiej przetestować na kocie. Jak zdechnie po dłuższym czasie to nie biorę a jak będzie zasówał i nałapie myszy to się opłaciło kupić. :mrgreen:
A tak serio to izotoniki na zawody bym wypił. Po co się truć na trningu skoro nas nikt nie goni. :roll:
A tak serio to izotoniki na zawody bym wypił. Po co się truć na trningu skoro nas nikt nie goni. :roll:
#52
Napisano 18 sierpień 2008 - 10:41
Ja tak myślę że jak wsuwać izotoniki i chemikalia to je najlepiej przetestować na kocie. Jak zdechnie po dłuższym czasie to nie biorę a jak będzie zasówał i nałapie myszy to się opłaciło kupić. :mrgreen:
A tak serio to izotoniki na zawody bym wypił. Po co się truć na trningu skoro nas nikt nie goni. :roll:
czy Ty wiesz co to jest izotonik? I że można go zrobić z własnych składników, które masz w domu... Poczytaj o tym.
#53
Napisano 12 wrzesień 2009 - 08:46
Czy ktos stosował podobny przepis , jakie składniki , proporcje ..., działa to ? http://www.kolarstwo...czy_wiecie.html drugi akapit ''atomowy bidon''.
#54
Napisano 12 wrzesień 2009 - 10:31
Nie chcę wiedziec jakie to uczucie wlac w siebie taki mix i miec jescze przed sobą jazdę...
W sklepach z suplami można kupić bardziej "precyzyjne" suple za niewielkie pieniądze
kofeine tez można mieć w precyzyjnych dawkach w tabsach, Mnie kawa zamula bebechy...
Moj przepis na izotonik 20g glicerol+20g MCT+15-20g węgli na 1l wysoko zmineralizowanej wody.
W sklepach z suplami można kupić bardziej "precyzyjne" suple za niewielkie pieniądze
Moj przepis na izotonik 20g glicerol+20g MCT+15-20g węgli na 1l wysoko zmineralizowanej wody.
#58
Napisano 16 styczeń 2010 - 11:23
4 strony o izotonikach domowej i niedomowej produkcji a nikt nie wspomniał o SOLI. Soli pozbywamy się wraz z potem. Sód, zawarty w soli jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania ukłądu nerwowego (a impulsów nerwowych a rowerze posyłamy masę, chćby po to zeby kręcić pedałami 80-90 razy na minutę).
Co więcej niedobór soli zakłóca gospodarkę wodną.
Powerrade przecież jest słonawy!
Sól do bidonu! Nie dużo, 1,3 płaskiej łyżeczki. Do tego magnez, glukoza (z apteki) lub cukier, i cytryna. Jak brak magnezu to moze być wapno.
Jeden bidon mam zwykle z wodą, drugi z izotonikiem. No chyba że długa trasa to dwa izotoniki.
Smak? Mało jest smacznych izotoników... Ale jak jest 26 stopni, człowieka palą mięśnie, w gardle schnie a koledzy akurat duszą na zmianach to mało kto mysli o smaku. Wszystko smakuje, byle mokre.
Co więcej niedobór soli zakłóca gospodarkę wodną.
Powerrade przecież jest słonawy!
Sól do bidonu! Nie dużo, 1,3 płaskiej łyżeczki. Do tego magnez, glukoza (z apteki) lub cukier, i cytryna. Jak brak magnezu to moze być wapno.
Jeden bidon mam zwykle z wodą, drugi z izotonikiem. No chyba że długa trasa to dwa izotoniki.
Smak? Mało jest smacznych izotoników... Ale jak jest 26 stopni, człowieka palą mięśnie, w gardle schnie a koledzy akurat duszą na zmianach to mało kto mysli o smaku. Wszystko smakuje, byle mokre.
#59
Gosc_kobrys_*
Napisano 16 styczeń 2010 - 12:18
Co do soli to uważaj - jej nadmiar może zniszczyć Ci wątrobę i uszkodzić nerki.
jej dzienne spożycie w zależności o trybu życia powinno wynosić między 400, a 600mg - sęk w tym, że wiele potraw jest już solonych na samym wejściu więc nie polecam przesadzać.
Oczywiście ma się rozumieć, że osoba wyczynowo uprawiająca sport - zwłaszcza długi i tlenowy powiina nieznacznie zwiększyć dzienne dawki, ale nie, aż tak drastycznie.
Pierwszy lepszy link z google który o tym traktuje: Link
No i sorki, ale mój brat jak był bardzo młody - miał z 8 lat własnie o przesolenia (dosłownie) organizmu przeleżał 5miesięcy w szpitalu. Nie pytajcie jak to się stało - dobrze, że żyje.
jej dzienne spożycie w zależności o trybu życia powinno wynosić między 400, a 600mg - sęk w tym, że wiele potraw jest już solonych na samym wejściu więc nie polecam przesadzać.
Oczywiście ma się rozumieć, że osoba wyczynowo uprawiająca sport - zwłaszcza długi i tlenowy powiina nieznacznie zwiększyć dzienne dawki, ale nie, aż tak drastycznie.
Pierwszy lepszy link z google który o tym traktuje: Link
No i sorki, ale mój brat jak był bardzo młody - miał z 8 lat własnie o przesolenia (dosłownie) organizmu przeleżał 5miesięcy w szpitalu. Nie pytajcie jak to się stało - dobrze, że żyje.
#60
Napisano 16 styczeń 2010 - 16:17
Oczywiście, miałem na myśli nie 1,3 a 1/3 płaskiej łyżeczki.
"Łyżeczka do herbaty zawiera 2000mg" domyślam się ze pełna czubata.
"Dzienne zapotrzebowanie w czasie aktywności fizycznej dużej - 625mg"
Jasne, ze produkty spożywcze są już solone, dlatego wszystko z głową. Jednak na rowerze rzadko kiedy jemy kurczaka z rożna. Zwykle są to jakieś batoniki.
"Łyżeczka do herbaty zawiera 2000mg" domyślam się ze pełna czubata.
"Dzienne zapotrzebowanie w czasie aktywności fizycznej dużej - 625mg"
Jasne, ze produkty spożywcze są już solone, dlatego wszystko z głową. Jednak na rowerze rzadko kiedy jemy kurczaka z rożna. Zwykle są to jakieś batoniki.




