353 replies to this topic

[dadcom]

Ja dzis zakupilem pompke stacjonarna zobaczymy poczatek dobry od pompowania na test kola w aucie pod sklepem po zakupie po kontrole wszystkich rowerow w domu.Rok temu kupilem minipompe dzial do tej pory bez problemow.Zona kupila licznik bezprzewodowy w 20011 roku ,jak narazie wszysko ok, co do kasku to w tamtym roku byl test w necie i jak sie okazalo ,model kasku 2011 w lidlu byl kaskiem firmy niezaleznej ,ale u niej ten sam mpdel kosztowal ok 200pln.

[nobilitas]

Nie wiem czy możesz ją zwrócić, bo tam w lidlu panują jakieś dziwne zasady. Ja kupiłem m.in. spodenki. Nie wiedziałem jaki rozmiar wybrać, więc postanowiłem, że wezmę M a w razie czego to mam paragon i wymienię te gacie na rozmiar większy. Zapytałem panią czy w razie pomyłki mogę je wymienić. Dostałem odpowiedź taką, że wymienić owszem mogę, ale zwrócić już nie.
Wydawało mi się, że prawo Unii Europejskiej gwarantuje coś innego.

[carloss]

Niestety miałem podobnie z pompką rok temu i tylko wymiana. Po wymianie hula do dzis.

[bezdred]

Nie wiem czy możesz ją zwrócić, bo tam w lidlu panują jakieś dziwne zasady. Ja kupiłem m.in. spodenki. Nie wiedziałem jaki rozmiar wybrać, więc postanowiłem, że wezmę M a w razie czego to mam paragon i wymienię te gacie na rozmiar większy. Zapytałem panią czy w razie pomyłki mogę je wymienić. Dostałem odpowiedź taką, że wymienić owszem mogę, ale zwrócić już nie.
Wydawało mi się, że prawo Unii Europejskiej gwarantuje coś innego.

Mi się wydaje, że nie ma takiego prawa co do zwrotu bo to chyba dotyczy tylko ukrytych wad a nieodpowiedni rozmiar nią nie jest. Jedynie przy zakupie na odległość np przez internet przysługuje zwrot w ciągu 10 dni bez podania przyczyny.
A co do Lidla to zakupiłem wczoraj tam bidon termoaktywny i ponad godzinę trzymał ciepło a dłużej nie wiem bo skończyła mi się w nim woda :mrgreen: Także wydaje się dobry w takiej cenie i nie cieknie.

[gordon]

Jeśli towar nie ma ukrytych wad to nie można go zwrócić, chyba że wcześniej ugadasz się ze sprzedawcą i on pójdzie na takie coś. Natomiast przy zakupach przez internet, przysługuje prawo zwrotu towaru do 10 dni bez podania przyczyny.

Pozdrawiam

[Radello]

krzysztof1985, Twoja osobista opinia to Twoja sprawa, ale jeżeli nie jest potwierdzona praktyką to lepiej zachowaj ją dla siebie. Zbyt wielu mamy teoretyków.

Jakbyś czytał inne wątki, a nie tylko o zakupach w Lidlu, to byś wyczytał, że akurat pompki stacjonarne są do bani. Wielu użytkownikom (w tym piszącemu) się popsuły po niedługim czasie. Polecam lekturę -> http://www.forumszos...ic.php?p=190569

Ja z Lidla mam kask, bluzę, koszulkę, kurtkę i rękawiczki, jeszcze pompkę. Sprawa wygląda bardzo prosto, trzeba wybierać dokładnie egzemplarz. Zdarzają się wykonane niedokładnie, z wadami. Jeżeli jednak wybierzemy już dobry egzemplarz to długo posłuży. Cały zestaw kosztował mnie tyle co markowa koszulka, więc nawet jeżeli okres użytkowania będzie nieco krótszy to cena i tak wszystko równoważy. Nie mam też jakiegoś ciśnienia na napisy Craft, Santini czy Mavic więc mi taka oferta odpowiada. Rozwiązania technologiczne również takie jak w drogich ciuchach, zapewne gorszy materiał ale tego nie wiem. Bluza po sezonie jest jak nowa, chociaż była wielokrotnie prana (trochę napis odblaskowy się starł). Kask jest całkiem fajny, chociaż mi nie dokońca pasuje kształt, ale wiadomo, to zależy od budowy czaszki. I światełko, które jest bardzo dobrym pomysłem, i naprawdę poprawia widoczność na drodze.

Szkoda że rowerów nie ma w Lidlu, też byś kupił? Sam fakt, że trzeba szukać poprawnie wykonanego egzemplarza dla mnie dyskwalifikuje produkt. Kup jeden markowy produkt (pomacać w sklepie nie wystarczy) i się na własnej skórze przekonasz, że nie różni się od Lidlowego tylko napisem ;-)
Rozumiem, że nie każdego stać na porządną odzież, niczego w tym nie ma złego. Ale nie piszcie, że Lidl odpowiada jakością markowym produktom, jeżeli z takimi nie mieliście do czynienia.

[carloss]

Szkoda że rowerów nie ma w Lidlu, też byś kupił?

kiedys w niemczech w lidlu były rowery i to nawet takie "szosowe".

[krzysztof1985]

krzysztof1985, Twoja osobista opinia to Twoja sprawa, ale jeżeli nie jest potwierdzona praktyką to lepiej zachowaj ją dla siebie. Zbyt wielu mamy teoretyków.

Wiesz zakupilem tam troche rzeczy i wiem mniej wiecej jak to wyglada , jakosciowo dobrze ze napisales ze niektore produkty sa wykonanie niedokladnie .

Lidl cudow nie ma odnosnie takich marketowych spedow roznego rodzaju szpejow market ALDI tez ostatnio zwiol pompki i innne akcesoria powiem tak lepiej dolozyc kilka zl i kupic cos orginalnego a nie marnowac pieniazki na towar miernej jakosci pozdrawiam ;-)

Nie czas na wywody w stylu co dobre itp , poprostu podoba ci sie dany towar to go kupuj , ale pozwol sie innym wypowiedziec i tyle peace ;-)

[mariusz k]

Tydzień temu kupiłem w lidlu spodnie do biegania oczywiście z myślą o rowerze. Przeważnie jak jadę w długich spodniach to i tak najpierw zakładam krótkie więc brak wkładki mi nie przeszkadza. Dzisiaj przetestowałem i wrażenia super, na 10-15 st. rewelacja, znacznie lepsze niż nogawki a kosztowały tylko 3 dyszki.

[ERDE]

Radello, A kto Ci powiedział, że nie miałem do czynienia z markową odzieżą? Miałem spodenki Santini i jakąś koszulkę też chyba Santini, może Nalini, w każdym razie włoszczyzna. Nie zauważyłem jakiejś drastycznej różnicy. Jeżdżę rekreacyjnie więc wpływu koszulki na avg. speed nie zauważyłem. To, że trafiają się buble to fakt, ale jeżeli już wybierzemy dobry egzemplarz to za niską kasę mamy całkiem fajny ciuch. Jeżeli by mieli w ofercie rowery, które by były dobre jakościowo i tanie to bym kupił. I co, byłbym gorszym kolarzem niż koledzy na Colnago czy Lookach? Nawet jesli to przez brak treningu a nie rower. Pozdrawiam.

[Riddick]

jestem po wizycie w Lidlu z moja pompką, oddałem, otrzymałem zwrot pieniędzy, wyleczyłem się z tanich dyskontowych pompek, koszulka czy gacie to i owszem bo różnicy pewnie amator nie zauważy, ale pompkę odradzam :mrgreen:

[Bolo Yeung]

Chciałem kupić pompkę dzisiaj rano i już nie było więc poprosiłem kogoś z pracowników sklepu o telefon czy jest gdzieś pompka na terenie Wrocka.. Nie ma :-/. Ale po komentarzach sądzę, że chyba nie ma się czym przejmować :roll:

[kubano]

Też ostatnio kupiłem sobie te pompkę za 30zł. Jeśli chodzi o pompowanie to do 7 bar idzie nawet w miarę lekko. Na 8,3 bar muszę się na niej już całym ciężarem własnym powiesić. Raczej nie będę jej wracał do sklepu.

[maciej1986]

Moimi dwoma spokojnie dobijałem powyżej 11 bar, dalej szkoda mi było gum...

[Piotr92]

Mam pompkę z lidla kupioną rok temu, spokojnie idzie pompować nawet 10 bar, więcej nie próbowałem. W tym roku kupiłem tylko dwie pary rękawiczek, są tanie i wytrzymałe.

[Riddick]

Mam pompkę z lidla kupioną rok temu, spokojnie idzie pompować nawet 10 bar, więcej nie próbowałem. W tym roku kupiłem tylko dwie pary rękawiczek, są tanie i wytrzymałe.

widać ta co masz to jakaś inna niż oferowana w bieżącym roku bo ta co ją kupiłem nie dawała rady nawet do 7barów, wisiałem na uchwycie i nic nie dobiło. :roll:

[ERDE]

Riddick, ja swoją tegoroczną nabijam do 9 atm. Więcej mi opony nie pozwalają ale myślę, że do 10 by doszło. Jutro spróbuję i napiszę, oponom nie powinno zaszkodzić na parę minut.

[kubano]

Wszystko (to ile nabijesz do opony) zależy od tego jaką siłę przyłoży się w kierunku zgodnym z ruchem tłoka i zwrotem przeciwnym do siły jaką wywierają sprężane cząstki powietrza na tłok :mrgreen:

PS. W instrukcji pisze że max to 8 bar a manometr jest na 16 :roll: