Jump to content


Photo

Puchar Równicy w Ustroniu_12.05.2012


  • This topic is locked This topic is locked
289 replies to this topic

#181 MTBikerrr

MTBikerrr
  • Użytkownik
  • 74 posts
  • SkądKatowice-Piotrowice

Posted 12 May 2012 - 22:39

Super było, warunki pogodowe straszne, trasa w porzadku, troche mialem defektow, ale noga dzis wyjatkowo podawala.Mimo trudności udalo sie ukonczyć na pudle :) Organizacja w porzadku, tylko 2 razy sie zgubilem ^^ (mozna by jakos lepiej oznaczyc trase, nie tylko ja mialem problemy) no i skoro zaplaciliśmy startowe, to opłata osobna za korzystanie z WC to lekka przesada, no ale...


Wszystko cacy, bardzo fajny wyścig w trudnych warunkach :)

#182 szamanviking

szamanviking
  • Użytkownik
  • 1,199 posts
  • SkądWadowice

Posted 12 May 2012 - 22:48

p.s. ktoś dziś mógł zrobić fajny interes sprzedając worki foliowe na śmieci obok mety na Równicy, dziś sprawdzały sie idealnie na zjezdzie do Ustronia :mrgreen:

#183 Kiwaczek

Kiwaczek
  • Użytkownik
  • 87 posts
  • SkądDąbrowa Górnicza

Posted 12 May 2012 - 22:50

Organizacja super! Ja bardzo dziękuję tym wszystkim panom, którzy obstawiali skrzyżowania. Pięknie zabezpieczona trasa. A na zjeździe do Cisownicy, to chyba nie ma wyjścia i trzeba by postawić gości powstrzymujących rozpędzonych, bo znów było żniwo. Pozdrawiam i przepraszam za nieobecność na zakończeniu, ale musiałam jechać do pracy.

#184 Wiesiek Legierski

Wiesiek Legierski
  • Użytkownik
  • 613 posts
  • SkądIstebna

Posted 12 May 2012 - 22:51

Po raz pierwszy od kilku lat pogoda mocno dała się we znaki na imprezach których mam przywilej organizować w cyklu RoadMaraton. Byłem przygotowany na najgorsze, ale do końca liczyłem na cud - suche drogi aż do mety.

Decyzję o trasie 100 km dla wszystkich podjąłem w momencie wyjazdu autem na Równicę po ostatnim zawodniku kiedy ... chmury i gęsta mgła + deszcz i przenikliwe zimno były aż nadto odczuwalne. Całe szczęście że w Kisielowie na PK był odpowiedzialny pracownik, który w ostatniej chwili otrzymał dyspozycję i skierował wszystkich do mety. Dziękuję Jurkowi i Zbyszkowi - etatowym bufetowym.

Ubolewam tylko nad licznymi upadkami i urazami, wszystkim których to nieszczęście spotkało serdecznie współczuję.

Andrzej ma się już lepiej, choć skutki upadku podejrzewam będzie długo odczuwał. Jutro odwiedzam go w szpitalu i dam znać jak się rzeczy mają. Jego wypadek wielce mnie zasmucił.

Podjazd i nawrót + zjazd z Równicy wyszedł perfekcyjnie. I to Wasza zasługa. Dziękuję wszystkim zawodnikom za dyscyplinę na trasie. Widać że forma w tej kwestii wzrasta ;-)

Naprawdę wszystkim szczerze gratuluję ukończenia i wyniku - w tych warunkach - które ze startowego upalnego poranka zamieniły się w zimno-deszczową walkę z trasę, nie łatwą przecież, ukłony dla wszystkich twardzieli i twardzielek.

Może późniejszy majowy termin, 20-30.05 w 2013 będzie lepsza opcją?

P.s. Karetka kolegi Bogdana kursowała w te i we wte, policja cieszyńska bez pytań i z pozytywnym nastawieniem, OSP na czas i bez zarzutu - tym służbom należą się wielkie DZIĘKI.

#185 mickrz

mickrz
  • Użytkownik
  • 423 posts
  • SkądKatowice

Posted 12 May 2012 - 23:15

Witam i przepraszam, ze tak póżno ale na naszej stronie są już robocze wyniki. Oficjalne jutro (właściwie dziś) jak tylko na spokojnie przejrzę czy wszystko jest OK.

Gratulacje dla teamu Szukamy Sponsora - tylko tak dalej to znajdziecie.

A co do OSP - to chłopaki na medal, Wiesiek chyba nawet o tym nie wie, ale jak kończyli to upchnęli jeszcze do swojego wozu dwóch zziębniętych zawodników. Fajnie, że im się chciało, bo mieli ciasno, ale dali radę. ;-)

"Robocze wyniki"

#186 saint

saint
  • Użytkownik
  • 160 posts
  • SkądKraków

Posted 13 May 2012 - 06:22

ja może jestem nieobiektywny przez moje ostatnie doświadczenia, ale wydaje mi się, że nie za bardzo zostały wyciągnięte wnioski co do trasy z lat ubiegłych. na wąskich drogach, gdzie słabo coś widać, co chwilę są znaki "stop", dziury, kładki i inne atrakcje, a w tym roku wszystko jeszcze zostaje spotęgowane przez pogodę ściganie to igranie z życiem.

jak było widać przy zamkniętym ruchu na początku, nawet jazda na mijankach jest dużo bezpieczniejsza niż jechanie przez jakieś opłotki.

poza tym szkoda, że jak już w regulaminie są jakieś zapisy odnośnie premii to nie ma żadnego oficjalnego ogłoszenia w tej kwestii. przechodzi trochę ochota na taka zabawę.

#187 szamanviking

szamanviking
  • Użytkownik
  • 1,199 posts
  • SkądWadowice

Posted 13 May 2012 - 08:06

Duże słowa uznania za organizację,jednak 2 krytyczne slowa musze dorzucić,oby sprowokowały do poprawy w tej kwestii
1- zbyt pózne oznakowanie skrętow na trasie,wiele osób, musiało zawracać z tego powodu,albo poprostu zbyt szybko jedziemy :mrgreen:
2-brak pilota przed czołówka wyścigu/maratonu,to nie jest chyba duży koszt,przecież wystarczy 1 motocykl z kogutem,choćby nawet do wyrwania z samochodu przysypiających strażaków... Poza tym niemal super,nawierzchnia nie byla za ciekawa,ale skoro maraton...

#188 Niemrawy

Niemrawy
  • Użytkownik
  • 10 posts
  • SkądKraków

Posted 13 May 2012 - 09:33

Zdjęcia od Bikeholika z dekoracji, zapraszam ;-)

ZDJĘCIA PUCHAR RÓWNICY - DEKORACJA

#189 bicicleta

bicicleta
  • Użytkownik
  • 364 posts
  • SkądRadom

Posted 13 May 2012 - 10:23

p.s. ktoś dziś mógł zrobić fajny interes sprzedając worki foliowe na śmieci obok mety na Równicy, dziś sprawdzały sie idealnie na zjezdzie do Ustronia :mrgreen:


Mnie pomógł kawał tektury z pudła po wafelkach z bufetu z mety. Włożony pod koszulkę nie do przewiania, nawet wczoraj :-)

#190 mickrz

mickrz
  • Użytkownik
  • 423 posts
  • SkądKatowice

Posted 13 May 2012 - 10:55

saint, odnośnie premii górskiej. Masz rację było/jest małe zamieszanie z premią górską, wynika ono z faktu, iż większość zawodników którzy wygrali premię w swojej kategorii nie ukończyła całego wyścigu. W jednej kategorii nawet 2 pierwszych nie ukończyło całości.

Poczekajcie proszę na oficjalne wyniki nie zapomnimy o premii górskiej.

Na szczycie najszybsi, byli:

KOHUT Sławomir (B) 00:24:01,95 21,22km/h (DNF w całym wyścigu)
LEWANDOWSKI Krzysztof (A) 00:24:02,65
NIEWIDOK Wojciech (A) 00:24:02,96
DOMAGAŁA Patryk (H) 00:24:03,48

#191 rafalek940

rafalek940
  • Użytkownik
  • 194 posts
  • SkądPiekary Ślaskie

Posted 13 May 2012 - 10:59

aa beda wszystkie wyniki premi gorskiej nie tylko pierwszych ?

#192 Gosc_Kuba1987_*

Gosc_Kuba1987_*
  • Gość

Posted 13 May 2012 - 11:24

Może późniejszy majowy termin, 20-30.05 w 2013 będzie lepsza opcją?

P.s. Karetka kolegi Bogdana kursowała w te i we wte, policja cieszyńska bez pytań i z pozytywnym nastawieniem, OSP na czas i bez zarzutu - tym służbom należą się wielkie DZIĘKI.


Może ale równie dobrze pogoda może się powtórzyć, głównym problemem było wczoraj niedobranie stroju a raczej nonszalanckie podejście do zabrania z sobą na trasę rękawków, pelerynki cóż ten upał na starcie był zwodniczy, jak o 10 była by taka pogoda jak 40 minut później na pewno strój bym miał optymalny na te warunki w aucie wszystko było czego później zabrakło na trasie.

#193 Przem59

Przem59
  • Użytkownik
  • 222 posts
  • SkądKraków

Posted 13 May 2012 - 11:45

Dorzucę swoje 3 grosze:
1.w kwestii stroju zgodzę się z Kiwaczkiem: większość ma spore doświadczenie i niezabranie dodatkowego ubioru było kardynalnym błędem. ja nie zmarzłem tak bardzo, bo przez całą zimę zasuwam na rowerze do pracy, czasem przy minus 20 st. Ale założenie rękawków zdecydowanie poprawiło moją psychikę.
2. Uważam, ze powtórzenie odcinka Goleszów - Leszna Górna - Cisownica było jednak błędem. I to nie w kontekście kiepskiej pogody. Rok temu złamałem tam ramę i nie mam do nikogo pretensji, bo po prostu jechałem nieostrożnie. W tym roku w najstromszych momentach i na "moim" zakręcie po prostu schodziłem. Najnormalniej w świecie się bałem. Wolałem zająć gorsze miejsce, niż mieć cały sezon spaprany. W dodatku obawiałem się, że ktoś mniej ostrożny zrobi z moich pleców garaż. A przecież chyba nie o tego rodzaju adrenalinę chodzi w RM
3. Ogromny niesmak wzbudzili we mnie Panowie, którzy zgłosili się "po kaski". Pęknięta dętka, uszkodzona owijka i jakaś hipotetyczna awaria Campagnolo to naprawdę nie powód, żeby wyciągać rękę po nagrodę.
Co ma powiedzieć Andrzej Piątek?
A co ma powiedzieć kolega z teamu Szosowanie.tk , PAWEŁ, który z powodu awarii opony już za metą zbiegał 7 km do Ustronia? Widziała go Ola Młynek...
Zostałem skarcony przez żonę, że nie zgłosiłem swojej złamanej ramy z zeszłego roku, bo jej bardzo by się przydał kask. Ale ja już tak mam. jakiś genetyczny chochlik wbudował mi chorobliwą uczciwość.
Poza tym w/g mnie każde skrzyżowanie było właściwie obstawione, strzałki były na swoim miejscu, a załogi bufetów jak zwykle niezastąpione. Dziewczyny na Równicy marzły jeszcze bardziej od nas...

#194 Koroliow

Koroliow
  • Użytkownik
  • 384 posts
  • SkądKaszuby

Posted 13 May 2012 - 13:17

Brukowy będzie odcinek na podjeździe pod Równicę (jechany trzy razy) 200-300 metrów.
Jakość asfaltów polska, są dziurawe odcinki ale bez przesady.
Jeden przejazd kładką dla pieszych w Skoczowie.
Bardziej stromy podjazd ma może 800 metrów z czego 300m to ponad 14 %.
Jeszcze jeden stromy i kręty zjazd do Cisownicy.
Więcej nie pamiętam utrudnień terenowych.


piatekan, ciekawe jak rozumiesz ponad 14 %? Ja myślałem, że chodzi o nachylenie pomiędzy 14 a 15 %. Jak zobaczyłem ten podjazd za Leszną Górną, to mi oczy wyszły na wierzch ze zdziwienia, a na szczycie oczy mi wychodziły na wierzch z wysiłku (ale podjechałem, nie prowadziłem roweru). Jak tam było w granicach 14 % to ja jestem Napoleon Bonaparte. Jak na moje oko, to tam było śmiało ponad 20 %.
Jak dla mnie takie podjazdy i zjazdy to żadna frajda. Ten zjazd, to był karkołomny. Przyjemności z jazdy po czymś takim żadnej, a sprzęt niszczy się niemiłosiernie. Mimo że zjeżdżałem do Cisownicy ostrożnie, to na tym najbardziej stromym zakręcie miałem problemy z wyhamowaniem, bo było tak ślisko i obręcze karbonowe też nie bardzo hamują. Ale mimo poślizgów jakość się utrzymałem na rowerze (brałem niektóre zakręty dryftem jak kierowcy rajdowi ;-) Nigdy więcej nie jadę w górach w deszczu na karbonowych kołach.

Poza tym przygoda niezła, na trasie mi zimno nie było, dopiero na zjedzie z Równicy. Ale skrócenie maratonu, to była słuszna decyzja, bo szkoda sprzętu w taką pogodę.
Na niektórych odcinkach sporo splitu (tego ostrego żwiru) i myślałem, że nie dojadę na moich szytkach do mety. Ale udało się, kapcia złapałem dopiero na zjedzie z Równicy.
Najważniejsze, że cały i zdrowy dojechałem do mety.

Wyrazy uznania dla organizatorów za całokształt szczególnie za super atmosferę na dekoracji z Szurkowskim w roli głównej.
Z uwag:
- niektóre strzałki mogłyby być nieco wcześniej przed skrzyżowaniami, jak już ktoś uprzednio zauważył
- jeśli jest taka możliwość, to trasa bez tak ostrego podjazdu i zjazdu jak przed Cisownicą
- wyniki można by publikować na bieżąco w internecie (mimo, że nie oficjalne).

#195 mickrz

mickrz
  • Użytkownik
  • 423 posts
  • SkądKatowice

Posted 13 May 2012 - 13:41

Koroliow, postaw mi nadajnik Orange na Równicy i będzie na bieżąco ;-) Kto próbował zadzwonić z równicy ten wie jak tam działają Komórki - zasięg raz 100% i zaraz potem 0%... Niestety nie byliśmy w stanie połączyć się z Internetem.

Chciałem tak robić, mieliśmy nawet sprzęt aby na górze prezentować wyniki, niestety pogoda zniszczyłaby ten sprzęt. Ale kto chciał to podszedł i udzielałem mu wszelkich informacji, niektórym nawet SMS-em :-)

Co do wyników premii górskiej postanowiliśmy uwzględnić w niej tych, którzy ukończyli cały wyścig.

Oficjalne wyniki wyścigu i premii

#196 Gosc_Kuba1987_*

Gosc_Kuba1987_*
  • Gość

Posted 13 May 2012 - 13:56

Dorzucę swoje 3 grosze:
1.w kwestii stroju zgodzę się z Kiwaczkiem: większość ma spore doświadczenie i niezabranie dodatkowego ubioru było kardynalnym błędem. ja nie zmarzłem tak bardzo, bo przez całą zimę zasuwam na rowerze do pracy, czasem przy minus 20 st. Ale założenie rękawków zdecydowanie poprawiło moją psychikę.
...


Fajnie masz nie wiele widać potrafi Ci poprawić psychikę. Co do jazdy w zimie też mam spore doświadczenie w tym roku nie odpuściłem ani jednego treningu z powodu temperatury na zewnątrz. Tylko od sytuacji z wczoraj sytuacja z zimy była o tyle dogodniejsze że wyjeżdżając z domu byłem ubrany na -20, później w ciągu dni robiło się trochę cieplej a wczoraj było na odwrót i to bardzo szybko zrobiło się zimno w moim przypadku nawet te rękawki dużo by nie pomogły. Jak by start był wczoraj o 11 czyli w czasie regularnej zlewy miał bym na sobie dwie pary spodni krótkich, nogawki długie lub 3/4, 2-3 koszulki pod koszulką kolarską, rękawki, cieplejsze skarpetki na stopach zamiast tych cieniutkich no i ochraniacze na butach, dodatkowo coś pod kaskiem i rękawiczki z membraną taki strój nieraz sprawdzał mi się w czasie jazdy na wyścigach w deszczu dodadkowo w kieszonce miał bym pelerynkę aby w razie defektu założyć i utrzymywać ciepło ale cóż to więcej pisać w/w elementy garderoby suche przeleżały sobie w aucie.

#197 Tomek Wójcik

Tomek Wójcik
  • Użytkownik
  • 75 posts
  • SkądKraków

Posted 13 May 2012 - 14:16

Dziwi mnie że się tak czepiacie pomiaru czasu. Ja mam w tym względzie Wielkie Uznanie dla Michała. Chłop zainwestował w sprzęt, mamy dzięki temu o niebo lepiej niż na poprzednich edycjach. Może dajmy Mu trochę czasu, to dopiero druga impreza jaką obsługuje.
Nie wygląda na kogoś kto z czasem nie będzie coraz lepszy w tym co robi.
Trochę więcej wyrozumiałości, a z mojej strony szacun i wielkie dzięki.

#198 Gosc_orbea29er_*

Gosc_orbea29er_*
  • Gość

Posted 13 May 2012 - 14:19

W wynikach 41 osób nie ukończyło, chyba rekordowo w edycji Roadmaraton.
Ustroń przejdzie do historii, takie maratony uwielbiamy :-)

#199 WinSho

WinSho
  • Użytkownik
  • 295 posts
  • SkądWLKP

Posted 13 May 2012 - 14:27

Dla mnie ten wyścig można zamknąć w kilku słowach: zimno, mokro, potem strasznie zimno i drgawki :evil:
Poważniej to jednak nie był mój dzień i jechało się ciężko o czym przekonał mnie już pierwszy podjazd:( Tętno, oddech i noga wszystko do d..y. Cóż trzeba było odpuścić czołówkę i skupić się na sobie. Sam podjazd na Równicę i wiadomo było, że z pogodą nie ma żartów - mgła i drastyczny spadek temperatury:( Do tego doszedł deszcz! Generalnie masakra.
Trasa ciekawa chociaż faktycznie dość niebezpieczna - na kilku skrzyżowaniach brakowało obstawy strażaków/policji! Oznakowanie w miarę ok jednak czasami trzeba było dawać mocno po hamulcach...
Wynik? Każdy kto ukończył wygrał :mrgreen:


Wszystkim, którzy ukończyli należą się gratulacje i szacunek za silną wolę!

#200 WinSho

WinSho
  • Użytkownik
  • 295 posts
  • SkądWLKP

Posted 13 May 2012 - 14:35

p.s. ktoś dziś mógł zrobić fajny interes sprzedając worki foliowe na śmieci obok mety na Równicy, dziś sprawdzały sie idealnie na zjezdzie do Ustronia :mrgreen:


Oj przydała by się jakaś folia ochronna!! Co ja miałem za drgawki...jakaś masakra ledwo kierownicę trzymałem!

Poza tym gratuluję dobrego wyniku!! Widać forma jest znakomita ;-)