Osobiście polecam Profile Design. Fakt, jest droga ale uważam, że było warto.
Ja wybrałem T3. Ja startuję na dłuższych dystansach w triathlonie i kształt J nie obciąża tak nadgarstków.
Napisano 02 grudzień 2016 - 09:55
Tutaj http://tri-magic.pl/...owe-LEMONDKI/88sobie popatrzcie na lemondki, wybór mają duży. Ja osobiście polecam te z karbonu.
Napisano 02 grudzień 2016 - 11:29
Z pewnością, przecież powszechnie wiadomo, że karbon jest bardziej aero
Napisano 07 czerwiec 2017 - 22:45
Polecono mi lemondkę Syntace xxs, jednak cena trochę mnie przytłacza, a nie znalazłem tego modelu na rynku wtórnym.
Czy możecie coś polecić sensownego do 400zł co byłoby dobrą alternatywą dla Syntace xxs?
Potrzebuję lemondkę na zwykłą szosę, nie to triathlonu. Z tego co widzę Syntace xxs jest odpowiednio krótsza, co pewnie w moim wypadku by się sprawdziło.
Napisano 09 czerwiec 2017 - 06:41
Napisano 11 lipiec 2017 - 14:13
Arni, dnia 09 Cze 2017 - 05:41, napisał:
Do ścigania bym dziś jej nie wybrał, bo ma za wysoko podłokietniki nad kierą, tu lepsze były by takie, gdzie rurki mocowane są pod kierownicą, a przez to pady są o 3/4cm niżej:
http://www.profile-d...t/aerobars/v2c/
A co sądzisz o Profile design V4+ ?
http://www.profile-d...ars/v4-aerobar/
Rurki idą dołem, kąt rurek wydaje się najsensowniejszy, jedynie co to pady nie mają tak szerokiej regulacji jak te w wersji z rurkami idącymi górą gdzie są one niezależne od mocowania do kierownicy.
Rower jaki mam to Cannondale Supersix, czyli geometria wyścigowa, ale chciałbym mieć komfort przy dłuższych trasach.
Napisano 11 lipiec 2017 - 17:59
Napisano 11 lipiec 2017 - 20:50
Kupując model T4, lub podobny, z rurkami nad kierownicą, można zawsze dokupić elementy podwyższające. Sam stosuję od jakiegoś czasu i sobie chwalę. W dalszym ciągu pozycja jest w miarę aero i można powalczyć z wiatrem, za to dla pleców to dużo większa ulga.
Napisano 11 lipiec 2017 - 22:07
Ja największy problem mam z nadgarstkami, o ile plecy jeszcze dają radę bo jestem rozciągnięty tak nadgarstki dają mi w kość na dystansach powyżej 100km. Choć bywają sytuacje jak jadę bardziej "nerwowo", że po 70km zaczynam odczuwać nadgarstki.
W moim przypadku wyżej niż T4 byłoby już chyba za wysoko.
Jak już nadgarstki napierniczają to kładę się na kierownicy i wypuszczam ręce przed kierownicą. I w sumie minimalnie wyżej byłoby ok.
Napisano 16 lipiec 2017 - 23:56
Napisano 23 sierpień 2017 - 21:01
Witam są jakieś lemondki albo ewentualnie jakieś patenty żeby ją założyć na płaszczoną kierownicę szosową? Podejrzewam, że się nie da ale cóż szkodzi zapytać
Kierownica tego typu: http://sm-parts.net/...bar-31-8mm.html