Widzę Bucz, że znalazłeś skrót do Radoszyc przez Jacentów. Jakoś dawno tamtędy nie jechałem, ale z tego co pamiętam, to fajny kawałek. Musisz uważać, bo na tym odcinku drogi 74 jedzie się szybko i można przegapić zjazd - jest zaraz za mostem.
Nie zgub się w Radoszycach - tam jest wiele takich dziwnych rozjazdów - ja zawsze się tam gubię. Ale w dzisiejszych czasach, gdy jest GPS ...
Postaram się pojechać tą trasą w stronę Łopuszna, Małogoszczy, to powiem jakie drogi tam mają. Jakoś nie mam okazji jeździć w tamte strony nawet autem.
Warszawa-Kraków
#21
Gosc_danger_*
Napisano 27 czerwiec 2012 - 21:39
#23
Napisano 28 czerwiec 2012 - 17:22
danger, czy masz na myśli jakieś konkretne odcinki trasy Bucza ?
Na odcinku od Grójca do Drzewicy trafiają się odcinki o fatalnej nawierzchni (przynajmniej tak to pamiętam), ale nie odbiegają od "średniej krajowej" dla takich dróg. Być może te odcinki właśnie przechodzą remonty - to bardzo prawdopodobne.
W mojej okolicy ostatnio pojawiło się wahadełko (sterowane światłami) przed samym wjazdem do Końskich - w Kornicy.
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
#25
Gosc_danger_*
Napisano 28 czerwiec 2012 - 20:48
Ale przecież twoja trasa Bucz, nie wiedzie przez Radom i tylko przecina 7-kę w Grójcu.
danger, czy masz na myśli jakieś konkretne odcinki trasy Bucza ?
Na odcinku od Grójca do Drzewicy trafiają się odcinki o fatalnej nawierzchni (przynajmniej tak to pamiętam), ale nie odbiegają od "średniej krajowej" dla takich dróg. Być może te odcinki właśnie przechodzą remonty - to bardzo prawdopodobne.
W mojej okolicy ostatnio pojawiło się wahadełko (sterowane światłami) przed samym wjazdem do Końskich - w Kornicy.
#26
Napisano 28 czerwiec 2012 - 21:30
Zależy co komu pasuje.chodziło mi o odcinek do Końskich może nieco "na okrągło" ale szybko czyli trasą na Radom 7 i w okolicach Szydlowca odbicie na Końskie.
Trasa z Grójca - na Nowe Miasto - Końskie - Kielce - Kraków ma kilometraż taki sam, jak z Grójca do Krakowa cały czas E7, ale natężenie ruchu jest nieporównywalnie większe na 7-ce. Z tego co widzę Bucz wybiera raczej podrzędne drogi, gdzie ruch jest niewielki, a w weekendy ciężko spotkać TIR-a.
Mówisz, że 7-ka jest trasą "szybszą", ale tylko jadąc autem :-D .
Tak jak pisze krzy1976, lepiej nie pchać się głównymi - mniej spalin, spokój, cisza, widoki ...
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
#27
Napisano 28 czerwiec 2012 - 22:00
-piątek 18-22
-sobota 8-14
-niedziela 8-22 ;]
Co prawda są pewne wyjątki (np. chłodnie), ale ciężarówek jest bardzo mało.
#28
Napisano 28 czerwiec 2012 - 23:30
http://connect.garmi...ivity/183470600
super lokalne drogi, bardzo przyjemnie, mały ruch.
Do Warki pewnie znasz tą trasę.
#29
Napisano 29 czerwiec 2012 - 13:55
tylko sie nie pogub. tam pare razy ci slad wyskoczyl ale jest tak:
wierzbica - jest stop i dalej jedzie sie prosto
kozlow - lewo i potem zaraz w prawo na przybyslawice
ulina mala - mozna zwyczajnie prosto
rzeplin - nie jechalem zawsze jade przez iwanowice wiec nie wiem jak asfaltem, ale chyba nie bedzie zle.
We Wierzbicy ślad poszedł bokiem dlatego, że w funkcji "lini magnetycznej" tak jest to po prostu wyprowadzone. mam nadzieję, że w takiej wersji nie trafię w jakiś wyryp. W Kozłowie poprawiłem. Ulina Mała - tutaj też mam kłopot, żeby edytować wyznaczony wcześniej ślad. Jeśli chodzo o Rzeplin, to można go w ogóle ominąć odbijajac w Nowej Wsi na Skałę. Zastanawiam się nad tym czy nie pojechać jednak od Jędrzejowa DK 7. Chodzi tu o to czy się nie pogubię bez GPS z prawdziwego zdarzenia na tych lokalnych drogach.
#30
Napisano 29 czerwiec 2012 - 14:29
Ja bym Bucz na twoim miejscu poleciał do Krakowa cały czas 79-tką, kiedyś tak jechałem i miło wspominam. Trochę na około no ale przez ładne tereny.
Jest to świetna opcja jeśli ktoś nie ma GPS. Ba nawet bez mapy, żadnej rozpiski, z zerową orientacją w terenie można pokonać trasę z Warszawy do Krakowa. Wystarczy tylko patrzyć czy przy drodze stoi tabliczka z numerem 79. Wezmę to pod uwagę.
#32
Napisano 17 wrzesień 2012 - 19:28
Jak już połknąłeś bakcyla przygodowo-wycieczkowego to polecam bb1008 za dwa lata ;-)Melduję wykonanie planu! Tu relacja z trasy. Dzięki za rady i wsparcie.
Kiedyś jechałem tak z Krakowa do Wawy, głównymi drogami czyli DK7:
http://www.bikemap.net/route/1297188
i DK79:
http://www.bikemap.net/route/1297193
i mimo że to główne drogi to wspominam bardzo miło :-)
Gdybyś chciał porobić takie wycieczki w przyszłym roku to ja chętnie bo dawno tak nie jeździłem !
#33
Napisano 18 wrzesień 2012 - 15:40
Może zrobimy z Ośką w jedną z wrześniowych albo październikowych sobót wycieczkę do Kazimierza i z powrotem albo coś innego powyżej 200km?
W blogu poprawiłem mapę przejazdu. Udostępniam ją także tu
#34
Napisano 18 wrzesień 2012 - 15:54
Kiedyś jechałem tak z Krakowa do Wawy, głównymi drogami czyli DK7:
http://www.bikemap.net/route/1297188
i DK79:
http://www.bikemap.net/route/1297193
i mimo że to główne drogi to wspominam bardzo miło :-)
Czyli jak rozumiem, można spokojnie 7 z Warszawy do Radomia dojechać, nie obawiając się o życie? Jest tam jakieś w miarę pobocze itp?
#36
Napisano 18 wrzesień 2012 - 20:29
Czyli jak rozumiem, można spokojnie 7 z Warszawy do Radomia dojechać, nie obawiając się o życie? Jest tam jakieś w miarę pobocze itp?
Od Grójca jest trasa szybkiego ruchu i tam strasznie szybko samochody i motory jeżdżą.Jest zakaz rowerów na głównej drodze ale wzdłuż są jeszcze po jednej i po drugiej stronie drogi też dobry asfalt , którymi raczej ciężko się jedzie (cały czas gdzieś skręcają), nie zmienia to faktu, że tą główną pomimo tego, że trąbią ci pseudokierowcy, którzy zawsze wszystko wiedzą najlepiej i na tych nogach co kilka KM wbijają się w trase może być niebiezpiecznie jest to do przejechania.Jest szerokie pobocze i zapory antydzwiękowe i bardzo szybko można jechać, także jest to do przejechania.Oczywiście pomijam tutaj partole policji i możliwość dostania mandatu.
#37
Napisano 18 wrzesień 2012 - 20:41
Trasy szybkiego ruchu... toz to zabija caly urok krecenia.
#38
Napisano 18 wrzesień 2012 - 22:29
#39
Napisano 18 wrzesień 2012 - 22:48
Teraz już bym tak nie jechał siódemką :-) W roku 2005 jeszcze nie było tych tras szybkiego ruchu, wtedy tylko zakaz jazdy złamałem na obwodnicy Krakowa która ma status autostrady. W roku 2008 jak jechałem pierwszy raz imagis to jeszcze normalnie jechaliśmy od Grójca do Radomia siódemką ale wtedy dopiero budowali eskę i ruch puszczony był jedną jezdnią a druga była rozgrzebana. W tym roku i zeszłym na bb1008 jechaliśmy już drogami równoległymi (w 2010 też były jakieś dziwne objazdy), które Bucz dobrze znasz z treningów z Pruszkowem.Czyli jak rozumiem, można spokojnie 7 z Warszawy do Radomia dojechać, nie obawiając się o życie? Jest tam jakieś w miarę pobocze itp?
Jaszi jeżeli chodzi o dojazd z Warszawy do Radomia to proponuję taką trasę którą jechałem w tym roku: http://connect.garmi...ivity/183470600 , czasy gdy jeździłem głównymi drogami krajowymi dawno poszły w zapomnienie :-) Jakbyś koniecznie chciał jechać z Wawy do Radomia siódemką to do Grójca można dojechać bardzo wygodnie jadąc poboczem tylko parę kilometrów za Jankami pobocze jest w tragicznym stanie (aż do drogi nr 721) a później od Grójca jechać tak jak trasa bb1008: http://www.trafdo.pl/tour/
Chętnie bym się przejechał do Kazimierza jeszcze w tym roku. Można pojechać tak jak jechałem w maju: http://connect.garmi...ivity/176562633 do 117km (Gródek) tylko że później pojechać prosto przez Czarnolas aż do przeprawy promowej w Janowcu (nie znoszę odcinka Puławy-Kazimierz)Może zrobimy z Ośką w jedną z wrześniowych albo październikowych sobót wycieczkę do Kazimierza i z powrotem albo coś innego powyżej 200km?
#40
Napisano 18 wrzesień 2012 - 23:22
Jaszi jeżeli chodzi o dojazd z Warszawy do Radomia to proponuję taką trasę którą jechałem w tym roku: http://connect.garmi...ivity/183470600
Ta wygląda ciekawie, nosiłem się w tym roku z taką właśnie przejażdżką z Warszawy przez Radom właściwie prawie do Szydłowca, bo tam niedaleko moje okolice rodzinne. Aktualnie siedzę w stolicy. Niestety ze względu na brak czasu już w tym roku chyba się nie wybiorę. Ale wcześniej długo dumałem jak by tu jakąś sprawdzoną trasą pojechać. Zatem dzięki bo na pewno się przyda. Jeździłem wielokrotnie 7, ale samochodem i nie myślałem jeszcze nad pokonaniem jej rowerem, bo nie sądziłem, że do roweru jeszcze wrócę. Pamiętam właśnie, że przez jakiś odcinek było tam pobocze, ale jednak faktycznie lepiej jakoś równolegle.


